Mamusie na diecie. | Forum dla mam

Witam Was słonecznie!!!
Tusiaczku kochany GRATULACJE wielkie!!! Super sprawa 🙂)) oby tak dalej!!!
Maja Tobie też gratuluję spadku wagi kolejnego. A co Ci z tym okiem się dzieję? gdzie masz guzka? Może to jęczmień lub gradówka?
Iwonko smutne jest to co napisałaś o tej dziewczynie... najgorsza postawa jej matki. Ciekawe co powie gdy dziewczyna umrze 😞 naprawdę nie wiem co Ci napisać. Czy jest szansa byś jej jakoś mogła pomóc? Anorektyczka nigdy nie przyzna się, że jest chora, bo wg. niej nie jest. Jeśli myślisz, że jest to już to tak zaawansowane to nic poza oddziałem w szpitalu nie pomoże... Ona jest pełnoletnia?
A co do moich ćwiczeń to dziś Balance, Superset, brzuszki ze Skalpela I, Turbo i rozciąganie z Mel B na koniec... 90 minut potu 🙂 hehe. Jutro przerwa, bo w tym tygodniu 7 dni ćwiczyłam i trzeba trochę mięśnie zregenerować.

Tusia gratuluję 🙂
Maja od razu piszesz czarne scenariusze, mój mąż tak często miewa, że mu cos wyrasta w oku a potem niknie, pewnie to nic poważnego ale oczywiście nie zaszkodzi się upewnić u lekarza 😉 też gratuluję zmniejszania suwaczka 😜
Misia ona będzie mieć we wrześniu 18 lat dopiero, jest ewidentnie chora bo jak jej wspomniałam żeby zaczęła normalnie jeść, to zaraz płacze.... 😞
a mi dzisiaj koleżanka z grupy spytała co znowu robię, że schudłam? 😮 😮 😮 hehe widocznie wizualnie coś widać, bo na wadze 3kg na plusie 😁 to wszystko dzięki Ewie hehe 😁

Iwona napisze ci pozniej maila na fb w sprawie tej dziewczynki.

wiosna zawitala i alergia u syna przy astmie sie tak nie dusil jak dzisiaj ,a mieszkam przy parku gdzie sa tylko olchy 😞 😞 😞
zadzwonilam do lekarza i sugeruje ze maly ma alergie a baba do mnie ze to normalne o tej porze i dala lek homeopatyczny nie widzac nicka na oczy
o 13 maly juz nie umial oddychac i wywracal oczami ledwo przytomny dopiero kazali mi go przywiesc
myslalam ze ich porozwalam na tej dyzurce
przezylam koszmar dzisiaj a synek znowu na inhalacjach 😞

Sieeeeeeeeema 😁 😁 😁

Iza buziaki dla Nicka 😘 😘

Biedny, maly.
Wczoraj nawet w TV mowili, ze przez dluga zime drzewa i trawy zaczna pylic o wiele silniej niz co roku, bo musza "nadrobic zaleglosci". Alergicy beda przezywac koszmar 😞(

Wracam do diety 🙂)

Za 9 dni do pracy 😞(

Sweety współczuję 🤨
buziaki na nowy tydzień dla dietujących, ja tylko ćwiczę z dietą znów jestem na bakier:/

Sweety jak Nick sie dzisiaj czuje?Boze,co za sluzba zdrowia!!!A ciebie podziwiam za spokoj,bo ja pewnie bym juz do szpitala jechala 😮

MonisiaD napisał(a):

Sweety jak Nick sie dzisiaj czuje?Boze,co za sluzba zdrowia!!!A ciebie podziwiam za spokoj,bo ja pewnie bym juz do szpitala jechala 😮

tutaj wszedzie potrzebne jest skierowanie bo moga odeslac cie z kwitkiem
a opanowana nie bylam wydarlam sie na babe w telefonie i powiedzialam ze i tak przyjade czy mi pozwoli czy nie
tak sie zdenerwowalam ze poszlam na balkon i wypalilam trzy papierosy jeden po drugim zeby nie pozabijac wlacznie z moim bo tez mnie wkurzyl
a maly juz lepiej mial juz tak silne skurcze ze dopiero po siedmiu godzinach leki zaczely pomagac a dostal bardzo silne
dzisiaj go meczy jak pobiega a tak to nawet dobrze jest z nim

Sweety to jakas masakra jest.U nas mozna bez problemu podjechac do szpitala albo do gp out of hours.To tak jak przychodnia,tylko po godzinach i przyjmuja cie bez umowionej wizyty.
Tuska masz przesliczny awatar!!!! Napatrzec sie nie moge 🙂 Co do diety to ja sobie obiecuje,ze jutro,jutro,a jem i tak za 3 😁 Ale przez to,ze do pracy chodze,to waga i tak stoi na szczescie 🙂 Dobra kochane lece dalej,bo doba mi za krotka.Aska ty mowisz,ze Alan sie uzaleznil od kompa,a Julia wrecz odwrotnie.Jak tv albo kompa raz na 2-3 dni ma to swieto 😁

Hej
Maja dont worry. Odnosnie Twojego posta. Wiem o tym Turbo i taki mam plan na ten tydzien. R razy Turbo co 2 dni na zmiane ze skalpelami 🙂 dzis bylo bez cwiczen poza porankiem z 40 pajacykami, 20 przysiadami, 10 pompkami i 30 brzuszkami, a przed snem to samo, ale w ilosci podwojnej 🙂 od jutra ruszam dalej, chociaz troche podlamana jestem, bo nic nie trace w cm 😞 w dodatku im wiecej cwicze, tym wiecej jem... np dzis. sniadanie 2 kromki razowego z serem zoltym i rzodkiewka, ll sniadanie owsianka z kefirem i pestkami, potem latte z miodem, obiad ziemniaki, surowka i 3 wielkie kotlety smazone z kaszy jaglanej, a na kolacje pol sloika salatki marynowanej, sloik maly pasztetu z ciecierzycy i 2 kromki chleba owsianego... i jak ja mam cokolwiek schudnac jak tyle jem??? ehhhhh... sorry za moja jedzeniowa litanie... Musialam sie pozalic...

MajaCh napisał(a):

odhaczam dzien 61 🙂

brawo!!! ja jutro 42 🙂 a ksiazka ewy nie dla mnie. wole video miec i patrzec. no i posilki same miesne...

Dzien doberek
maja tylko cm przybywa bo nazarta chodze
ide cwicz

Misia nie chciałabyś widzieć mojego jadłospisu... ☺️ mam tak samo, tylko że ja to juz nie pamietam odkąd, 😠 mam od nowa boki, brzuch, biodra...wszystko:/