Mamusie na diecie. | Forum dla mam

Moja mama jest w szpitalu. miała dzisiaj jakiś zabieg. nawet nie wiem co dokładnie.
z resztą - nie mam takiej opcji bo by mnie zlinczowali.

poza tym zbyt bardzo się boję, że któryś z chłopców mógłby podejść do tej suki

coraz bardziej mam wrażenie, że mój widzi tylko siebie i własne potrzeby.
T nie buntuje ich.. ale jak jest to zaraz na ręce i co oni chcą co mnie wkurwia. teraz jej nie ma.

nie wiem czy ma tyle czasu na zmiany
a ta suka nie ma prawa się do nich zbliżać. Myślałam, że to oczywiste dlatego pomyślałam o t.

ja się boję mu cokolwiek powiedzieć bo zaraz mnie atakuje. jak chcę gdzieś iść - ok, ale z chłopcami i bez niego bo jemu się nie chce.
ostatnio zły na mnie bo chodzę wściekła i niespecjalnie mi do śmiechu. nie pomyśli, że może by mi pomógł tylko powie co by pasowało i zajmie się sobą. jak dziećmi to tylko pod warunkiem, że obydwaj usiądą z nim na fotelu i bajkę oglądają.. bo tak to zaraz mnie woła

http://maestrinaa.wrzuta.pl/audio/aAMb1kCipzj/hey_-_misie 😞

mam gdzieś czego jest nauczony. nie mam siły na to

no co za pytanie? zajmował się o tyle o ile... jak go zmusiłam.. większość jak zwykle byłona mojej głowie..

wiesz co no do najlżejszych ćwiczeń to nie należy 🙂 bo to dość grube więc nie łatwo zgiąć.. ale może mi tak idzie bo ja nie mam mięśni tylko tłuszcz więc siły zero...

ja też wyjęłam, że będę robić ale mi chłopcy zabrali i po robocie...

mi się nie chce z nimi walczyć
mam dość ich darcia

a nie wiem bo ja już nie zamawiam z ori więc się nie orientuje. A Ty co się tak nakręciłaś? ukradłaś mi mój zapał 😠 😜 😜 😜

my też w maju wesele mamy... ale wkurwię się i nie pójdę