Mamusie na diecie. | Forum dla mam

MELDUNECZEK:P
Dzisiaj Pizza na obiad swojska 🙂 sama robie 🙂
ale zjem mini kawałek bo po wczorajszej szalotce mnie jeszcze mdli;/ przesadziłam hahahahahahahahahahaha

MajaCh napisał(a):

doberek 🙂 pogoda wysmienita 😁 w koncu!!!! wczoraj zgrzeszylam i od raz pokute mialam w nocy....2 kawalki pizzy wegetarianskiej plus 2 tyskie. A w nocy tak mnie zolad bolal,ze prawie nie spalam 😜 a dzis od rana na kiblu wsteczny hehehe przynajmniej mam dosc na xxx czasu 😜
dzis na obiadus pomidorowa 🙂

u mnie szaro buro i ponuro;/

Bry a my dzis roczek robimy 😁 Wlasnie mi tesciowa wlosy pofarbowala 😁 😁

Nie kupilismy Julce jednak tego pudla do zabawy.Zamiast tego sprawilismy jej ten rowerek 🙂 🙂
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3672985.htm

ja na obiadek mam kurczaczka w piekarniku pieczony 😜
To teraz Jula będzie jeździć jak dama 🙂
Maja u mnie też pogoda rewelacyjna 😉

Misia gdzie jesteś?

a ja właśnie zrobiłam ciasteczka francuzkie z jabłkami i będę je jeść z bitą śmietaną a co w końcu weekend 😁 😜

Dzień dobry kobietki,
a ja idę na pifko z koleżanką ooo się muszę zrelaksować 🙂

dzień dobry kochane 😘
właśnie ze szkoły wróciłam ,dziś i jutro mam wolne od ćwiczeń, czas poświęcam dzieciom 😉
nadal bez słodyczy wytrzymuję,chociaż wokól same pokusy....dzisiaj w bufecie wszyscy jakieś pączki i ciastka do kawy brali.... dostałam dwie mega wielkie czekolady z orzechami i bakaliami za pomoc koledze w angielskim, a kuzynce w zrobieniu plakatu na konkurs... 🤪 schowałam głęboko, a zjem sobie po świętach 😜 😁 ależ się cieszę, że moja silna wola powróciła 😉
zgrzeszyłam dzisiaj tylko dwoma kanapkami z boczkiem... 🤨

ja na pewno nie zrezygnuje z mojej jedynej przyjemności słodyczy 😁 😁 😁 😁kocham je one mnie i jest ok.

ja iałam na obiad pizze mojej roboty 😁 😁 😁 😁
hahahaha dieta w lesie jest:d

moje dziecko zaczyna kichac i pokasłiwacdałam jej wapno i wiecej wit c a do tego na noc wysmaruje ja pulmex baby i niewiem jak jutro bedzie gorzej to ibufen dam...;/ a jak nie to w pon do lekarza 😞 teraz taka pogoda że makabra;/ niewiadomo jak ubrac;/

a ja właśnie doszłam do wniosku że wciąż mam nogi parówy i wielka dupę 😠 😠 jeszcze 5 kg wzięłam sobie na celownik, ciekawe czy wytrzymam, nie cierpię oglądać się nago 😠 😠 😠

a ja umieram:P

bo chce schudanc i dupaaaaaaa

HAHAHA PARÓWY JAKIE OKREŚLENIE 😁 😁

a ja jestem jeden wielki baleron i co i nic... 😁 😁 😁 😁
i chyba se nazbieram na operacje odsysania tlyszczu hahah i wycinki nadmiernej skóry hahahahhahha 🤪 😁

ta odessijcie sobie resztki mózgu 😁 😁 😁

A my juz po urodzinach.Padam.A mojej siostry corke kiedys rozszarpie..Wiedzialam,ze spierdoli te urodziny!!Julia prawie cala impreze przesiedziala na lozku przy oknie zastraszona 😞 😞 😁opiero jak wyszli,to ozyla...szkoda,ze wyszli na koniec imprezy.Fuck,fuck,fuck!!!

a co zrobiło to dziecko ,że Juleczka się bała?

magda123 napisał(a):

a co zrobiło to dziecko ,że Juleczka się bała?

Własnie:P heheehehehehehehe

Biedna Juleczka ale sie odegra tylko podrosnie:P

magda123 napisał(a):

ta odessijcie sobie resztki mózgu 😁 😁 😁

to tz hahahahahahaaha

Marysia ciagle Julie popychala,krzyczala na nia,wiedzac,ze mloda sie krzyku boi,zabierala jej zabawki i ogolnie ja maltretowala,a moja siostra nic zlego w tym nic zlego nie widziala..a jeszcze jak Pawel zjebal Marysie,ze chrupki na lozko wysypala,to ta jeszcze na niego wyskoczyla,ze czemu krzyczy na Marysie,skoro Julia tez jej rozsypala....moze kurwa dlatego,ze Julia ma rok i nic nie rozumie,a ten bachor ma kurwa 3,5!!Ale jestem wsciekla.wiedzialam ze tak kurwa bedzie..!!Moja sasiadla pod koniec przyszla,bo wczesniej nie dala rady.Zobaczyla Julie i zdebiala.Zaczela przezywac,czy wszystko ok,bo ona nigdy jej w takim stanie nie widziala.Julii normlanie nigdy usmiech z buzi nie schodzi i wariuje,a wtedy siedziala smutna na lozku..i az sie momentami trzesla..boze,myslalam,ze mi serce peknie,tesciowej zreszta tez..ci po chwili wyszli,to mowie do niej,ze zaraz sie rozkreci,bo zastraszona byla..no i po 10 minutach mloda wrocila do normy..tyle,ze to juz koniec imprezy praktycznie byl 😞Juz tak ograniczylam z siostra spotkania,ze widuje ich raz na miesiac...choc bym wolala raz na rok..a tu wielkanoc idzie...powiem jej,ze tym razem robie swieta u nas,bo sie przeprowadzamyi albo ona przyjdzie do nas,albo spedzamy je osobno..mam nadzieje,ze nie przyjdzie..

A na koniec jak wychodzila,to zrobila jazde ze chce balona ktorego kupilam na julii urodziny..darla sie 20 minut i w koncu siostra go wziela ze stwierdzeniem,ze kupie se nowego,a ona tego wezmie,zeby ta sie zamknela... Ja pierdziele,one zawsze wszystko musza zjebac 😞 Julka jest bardzo pogodnym dzieckiem,ale jak do nich ide,to jak widzi drzwi od mieszkania,jeszcze nawet nie wejdziemy a ona juz placze 😞

uhhhhh...;/ co za sytuacja i baba powinna tego bahora za wszarz i wyprowadzic kurde jak tak mozna;/ a jutro idz po balona i huj z nia... sama niech se kupi....