Mamusie na diecie. | Forum dla mam

sweety powiedział ze nie będzie mnie sprawdzał, i że pewnie "tamte" i tak są usunięte 😮 chyba on tak robi, skoro mnie podejrzewa.... 😞

mam to gdzieś, zaraz biorę się za skalpel, na szczęście i o dziwo, choć mam doła to nie chce mi się jeść...a zawsze było na odwrót 😮

Iwona to miłe ,że po długim małżeństwie mąż dalej jest zazdrosny o ciebie 🙂 widać ,że mu zależy a ty nie denerwuj się bo wszystko się jakoś wyjaśni a im bardziej będziesz mu udowadniać ,ze nie piszesz z nikim tym bardziej on będzie podejrzliwy i bardziej zazdrosny 🙂


bry babolki 😘

no Madzia tak mi powiedział, że winny się tlumaczy 🤔 już nie mam siły, żartowałyśmy tylko z koleżanką bo taki jeden wykladowca napisał mi "KAWA?" jak sprawdzał mój projekt zorganizowania konferencji biznesowej, bo zapomniałam tego umieścić w programie...he he i pytalam w sms-ie tej koleżanki czy ona też tak miała, z tym znakiem zapytania, bo to śmiesznie wygląda... 😉 a mąż akurat wszedl, więc nie chcialam żeby to zobaczył bo wiedziałam, że od razu mu wyobraźnia podziała...i schowałam szybko telefon...tak to wyszło...masakra 😠

Iwona jednym, słowem dałaś mu sama do myślenia 😁 chowając telefon szybko ,żeby nie widział

Maja chyba tak, ale już mu przechodzi, bo wrócil z miasta i jak gdyby nic zaczął gadać 😮
a ja zrobilam skalpel i zlalam sie potem, a tylko 2 dni nie ćwiczyłam, nie wiem co mi jest, może to skutek alkoholu, bo trochę wypilam wczoraj i w sobotę 🤢

...

nie kropkuj tylko pisz ja synus

Hej Mamusie 😉
Iwonka dokładnie jak Madzia napisała - sama dałaś mu do myślenia, ale zazdrość to oznaka miłości 😉 Czy pokazałabyś mu smsy czy schowała telefon to i tak by myślał cuda bo pisałaś o innym faceci. Mój jest bardzo zazdrosny. Ile razy w życiu się z nim pożarłam bo mnie o zdrady podejrzewał ehhh ...
Maja ja też właśnie tak robię, że robię z 4-5 powtórzeń i kładę głowę na podłodze bo nie idzie z bólu wytrzymać.
Dzisiaj mam boskie zakwasy na brzuchu aż miło hahaha sadomasochistka ze mnie, ale ten ból oznacza efekty ćwiczeń 😁

macie rację, że to moja wina, ale mam dość ciąglych podejrzeń dlatego "dmucham na zimne" jak widać na nic... 🤨
a mnie już glowa nie boli bo trzymam ją brzuchem, wtedy nie czuje się karku, tylko brzuch, na początku gdy robiłam to nieumiejętnie, tak właśnie miałam jak Wy 😜
nawet te nogi już się nauczyłam podnosić leżąc na brzuchu z podpartą brodą, ale nadal mi ciężko 🤢

głowa boli jak się źle podnosi bo też tak miałam,ale po kilku razach mi przeszło 🙂 natomiast nogi też wysoko podnoszę leżąc na brzuchu i mięśnie brzucha czuje wtedy nieziemsko napięte 🙃

a moj mnie tak wkurwia ze chyba sobie kochanka znajde 😁 😁 😁

Mam nadzieje, że wyćwiczę to podnoszenie i będzie ok 🙂
Gosia hihihi kochanek o taaakkkk hahaha tylko szukaj latynosa jakiegoś 😁

Maja złośliwość losu niestety jak chudniesz to zawsze cycki pierwsze lecą a nie dupa ... 🤨 Ja też tak mam niestety i pewnie wiele z nas ... ☺️

o jak miło że nie tylko ja z cyckow chudnę 😜

Hahaha Maja dobrze będziesz inspiracją razem z Iwonką dla innych 😁
Ja też już zrobiłam skalpel zanim M wyszedł do pracy. Dzisiaj było już lepiej i z równowagą itp. a to dopiero 3 dzień 🙂 Zaczynam wierzyć w siebie, że ja też mogę i, że będzie coraz lepiej 🙂

MajaCh napisał(a):

Aisak a co powiesz na te "pulsacyjne "podnoszenie nogi w bok 😮 to masakra ale jakos ja ciagne napewno nie tak wysoko jak Chodakowska ale ciagne...

Robię ale tak jak piszesz nie podnoszę nogi też tak wysoko jak Ona a jak uniosę za wysoko to mi się zaczyna zginać w kolanie 🙃
Dzisiaj już było lepiej z tym leżenie na brzuchu co nogi z udami trzeba podnieść fakt jak się to robi brzuchem to wychodzi tylko u mnie jeszcze mięśnie słabe.
I jeszcze czasem mam problem na skupieniu się na napięciu brzucha bo samo jakieś ćwiczenie w sobie jest męczące a jak mam jeszcze pamiętać o napięciu mięśni to się gubię z oddechem 🙃 haha

MajaCh napisał(a):

zrobilam raz skalpel po poludniu i chyba jeszcze wieczorem cos porobie bo mi malo 🤪 🤪 co sie ze mna dzieje?

tak trzymaj Maja! jestem z Ciebie dumna 🤪 ćwiczenia uzależniają a skoro Ci mało tzn, że możesz więcej 😉