Kalisz i okolice | Forum o ciąży

Dzięki Weruś za odpowiedź 🙂 Właśnie głównie mi chodziło o coś do kąpieli i skoro starcza na tak długo to muszę wypróbować bo mi z NIVEA starczało na jeden miesiąc za 14.99 zł także rozumiesz. Poza tym pediatra mi mowiła jak wyszła ciemieniucha Gabi że to może być albo od Oliwki bo ponoć zamyka pory albo od tego płynu 2 w 1 do kąpieli. Pieluchy już te kupuje z Rossmanna i dzisiaj kupiłam 120 sztuk czyli 3 paczki. Ile Ty w miesiącu kupujesz paczek?? Pamiętasz?? No to tyle hehe. Zmykam się kąpać i może jeszcze zajrzę 😉

Moja przyjaciółka kupiła sukienkę na Narutowicza i bardzo się obawiała że nie dojdzie bo dopiero tydzień przed ślubem zadzwonili z salonu ha ha. A ja kupowałam u Dominiakowej i byłam bardzo zadowolona- głównie dlatego że sukienki super, obsługa również, krawcowe też fajne, przymiarki przyjemne hehe i jak ja byłam to była wyprzedaż sukienek z poprzedniego sezonu 50% taniej także mi się trafiło 🙂 Ewcia musisz zobaczyć na stronie internetowej czy Ci się jakieś sukienki podobają i wtedy iść i zobaczyć na żywo 🙂 😉

akinorewka napisał(a):

A Marta jak się nazywa ta Twoja koleżanka ??????????? Bo u nas takie sytuacje niw należały do zadkości 🙂 tak sobie zlewała klientki, a później mi się dostawało 😞
a tych pieluch to w sumie nie wiem ile zużywam, bo też dostaję od mamy i brata 🙂 i różnych firm i różne ilości ale ok 6 dziennie 🙂

Ania Smolarek się nazywała 🙂 Ślub miała hmm w sierpniu 2009 roku bo wiem, że ten Salon jakoś wtedy otworzyli 🙂 🙂 Aaaa i wiesz co??- widziałam Elę ze Szkoly Rodzenia ostatnio w Kauflandzie ale tylko się przywitała także nie gadałyśmy. Poznała Rafała a potem mnie hehe bo my jej nie zauważyliśmy. Ciekawe co u niej... 🙂

akinorewka napisał(a):

Coś mi się kojarzy bo to za moich czasów jak tam pracowałam 🙂 ona chyba tylko cywilny miała z tego co pamiętam, może źle kojarzę bo tam dużo miałyśmy klientek, taka raczej wysoka ale trochę miała ciałka ????????

Wysoka i trochę ciałka to się zgadza ale miała Kościelny, jest nauczycielką z Mroczek i ma takie lekko kręcone włosy 🙂 Na NK jest pod swoim imieniem i nazwiskiem więc znajdziesz u mnie w znajomych to może skojarzysz 🙂

Hej no ja jestem hehe. Byliśmy w Kauflandzie na zakupach po 8 🤪 Bo w lodówce coraz więcej światła było ha ha 😁 Jeszcze tylko kurczak, wędlina i jaja ale to w Piotrze i Pawle 🙂 Wczoraj wypłata a zaraz jej nie będzie bo jeszcze prezenty na Dzień Dziecka muszę kupić. Ja mam jedną Chrześniaczkę a Rafał Chrześniaka no i mojej Księżniczce trzeba kupić 🙂 Renia oj przykro mi że malutki chory...oby nie było konieczności podawania antybiotyku... My kupiliśmy syrop Nurofen ale mała nie chciała i nim pluła więc stosujemy czopki Eferalgan albo Paracetamol ale tylko w ostateczności 🙂 W sumie to chyba 2 razy jej daliśmy. Renia najlepsze są inhalacje - ja mojej teraz robię bo Nikola (siostrzenica) ma katar więc mojej zapobiegawczo robię żeby cokolwiek jeśli tam jest to żeby szybko udrożniło i spłynęło. A reszta gdzie?? Dzisiaj pogoda lekko do dupy ale na spacer wyjść trzeba. Muszę jeszcze na solarium skoczyć. No to kończę i idę się z małą położyć póki śpi. Miłego dnia 🙂

Idę na spacer na Kaliniec bo muszę do Piotra i Pawła wejść więc dziewczynki dajcie znać jakby któraś była to postaram się wyjść 🙂 Buźka 😘

Wercia wszystko zaliczysz...tylko bez nerwów 😜my byliśmy już na jednym spacerku, zrobiłam obiadek, posprzatałam i zaraz znów wychodzimy. Pozatym stara bieda... 🤔

Czesc kobietki 🙂u nas dzisiaj spokojnie troszke bylismy na spacerku ale chłodno było i wrocilismy do domku byłam dzisiaj w biedronce i sa w promocji te pampersy dada jak by ktoras chciała wiedziec ja je kupiłam bo mi pasuja i ostatnio tez w tesko kupiłam hugisy bo tez była akurat promocja 😉Leer gratuluje córeczki ja tez pierwsza chciałam miec córcie i sie udało a teraz synus i jest parka czyli wszyscy w domku juz sa he 🙃co u was kobietki słychac meldowac sie tutaj 🥴Renia trzymam kciuki zeby Adasiowi szybko przeszło bo jak dziecko chore to nie ma nic gorszego;ide naszykowac wszystko do kąpieli bo potem chce obejrzec kocham cie polsko bo beda z kalisza takze zajrze potem 😉a słyszałyscie o tej koszykarce Dydek zmarła i była w 3 miesiacu w ciazy masakra 🤔pa miłego wieczorku;

hello mamuśki i dwupaczki...moja Niunia wcześnie dziś zasnęła, więc mamy czas z mężuniem na winko bo prawie pół dnia bylismy na dworku 🙂 niestety oglądałam wiadomosci i słyszałam o tej Dydek- tragedia, razem ze swoim aniołkiem poszła do nieba 😞 a co u Was moje drogie ? ? ?

EwAA napisał(a):

Asiu, mam jeszcze do Ciebie pytanko: jak się jest na wychowawczym, to jak to wygląda z wypowiedzeniem umowy? Miałam to szczęście, że szefowa sama do mnie przyszła przed porodem i zaproponowała, że mi przedłuży umowę, ale bym musiała iść na wychowawczy na 2 lata. I że nie obiecuje, że potem będzie dla mnie praca, ale zobaczymy. Bo miałam wcześniej umowę na 1/2 etatu na czas określony, która była przedłużona do dnia porodu. No w każdym bądź razie jestem teraz na wychowawczym od marca i tak się zastanawiam, że gdybym znalazła jakąś fajną ofertę pracy i, jakimś cudem, znalazła kogoś, kto zaopiekuje się w tym czasie moim dzieciątkiem, to co muszę zrobić? Pewnie najpierw złożyć wniosek o zakończenie wychowawczego, a potem wypowiedzenie, tak? Jeśli tak, to czy mogę oba wnioski złożyć z tą samą datą? I ile trwa okres wypowiedzenia, miesiąc? Czy można by go jakoś skrócić? Gdyby to była jakaś naprawdę dobra oferta pracy, nie cierpiąca zwłoki? Narazie pytam czysto hipotetycznie, ale kasa by się przydała, jak zresztą u nas wszystkich z tego co czytam. ....

Ewa, muszę Ci powiedzieć, że masz bardzo fajną szefową. Mało takich niestety, którzy bez problemu idą Ci na rękę i nie wręczają wypowiedzenia, tylko trzymają pracownicę na wychowawczym. Dla Twojego pracodawcy to żaden koszt, bo nic za Ciebie nie płaci. Poza tym urlop wychowawczy liczy Ci się jako staż pracy do emerytury, tylko niestety bezskładkowo. Co do wypowiedzenia, to nie wiem, jak masz sformułowaną umowę, ale jeśli na czas określony to standardowo 2 tygodnie. Po powrocie z urlopu Twój pracodawca ma obowiązek przyjąć Cię z powrotem do pracy. Może Cię zwolnić tylko w przypadku redukcji etatu. Jeśli więc ktoś za Ciebie pracuje, to możesz walczyć o swoje prawo w sądzie, jeśli zostaniesz zwolniona. Poza tym jest możliwość pracy na urlopie wychowawczym w niepełnym wymiarze godzin, ale to już zależy od rodzaju wykonywanej pracy itd.
Widzisz, ja też mam dylemat, bo nie chciałabym oddać mojego Malucha do żłobka, ale na razie jest to opcja, którą muszę brać pod uwagę. Wiem, że takie maleństwo nie jest jeszcze przystosowane do życia w dużej grupie, wymaga uwagi najlepiej matki, jej ciepła itd., ale jeśli nie wrócę po macierzyńskim, to nie uda mi się zdać egzaminu aplikacyjnego - więc koło się zamyka. Ja mam o tyle dobrze, że mogę pracować w domu, więc planuję oddać Kubusia tylko na max. 5 godzin do żłobka. No zobaczymy, jeszcze mam czas.
Werka, a możesz mi powiedzieć, na jakiej zasadzie Ty jesteś zatrudniona? Bo nie gra mi Twoje wynagrodzenie (masz mniej niż średnia krajowa, a to niezgodne z prawem). Ty masz umowę o dzieło czy zlecenie?

Leer napisał(a):

dziewczyny właśnie wróciłam od doktora jakubka i jestem bardzo zadowolona!
a ai pochwale sie że bede miała córeczkę, wymarzona córcie! :_)

Leer, gratulację. A na kiedy masz termin i gdzie chcesz rodzić? Ja chodzę do dr Szczęsnej, bo to i mój ginekolog i endokrynolog (mam niedoczynność tarczycy) i zamierzam rodzić na Polnej w Poznaniu, bo ta Pani doktor jest właśnie z Poznania.
Ja będę miała chłopca - przynajmniej coś tam widać między nóżkami na USG 😜

Martuska_D napisał(a):

Co do języków to teraz pluje się w brodę że nie kontynuuję nauki bo język trzeba szkolić i być na bieżąco. Także bardzo mi smutno ze praca u Ciebie nie wypali 🤨 🤨 Wiem że nadaję się na stanowisko sekretarki ale język niestety u mnie kuleje 🤔 Moja siostra teraz kończy Kolegium Języków Obcych także ona prędzej ma dryg hehe.

No szkoda, myślałam, że będę mogła pomóc. No niestety znajomość języków to teraz podstawa. I jeden już nie wystarczy. Moja przyjaciółka też kończyła NKJO, a potem robiła studia magisterskie we Wrocławiu na filologii germańskiej i handel zagraniczny. I pracowała rok w gimnazjum, ale przeniosła się do dużej niemieckiej firmy i pracuje jako tłumacz i asystent dyrektora - fajna praca (była w Chinach, Japonii, Meksyku) - wszystko w ramach obowiązków zawodowych. Ale też wciąż się uczy, więc pamiętaj, że na nic nie jest za późno.

Hej kobietki 🙂wszystkie pewnie zajete;Natalko ja tez tak mam moj mały chyba cos załapał bo jest cos dzisiaj nie spokojny i troszke ma katarek jak mu nie przejdzie do poniedziałku to pojde do lekarza chyba ze szybciej jakas goraczka oby nie 🤨lece go kapac bo juz marudzi zajrze potem pa 😉