Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc kobitki 🙂)dzis mam juz lepszy humor ale nie jest jeszcze super,kaczuszko ja tez jemu powiedzialam zejak dalej bedzie tak robil to tez sie ktoregos dnia zdziwi jak zostanie bez nas....ale chyba sobie poki co tego do serca nie bierze,a wie ze stac mnie na to wiec lepiej niech nie prowokuje....
ellie tymus jest cudny 🙂)
michalindziorku,a sewek jaka ma czuprynke slodka 🙂)
zazdroszcze wam juz tak bardzo....
u mnie znowu cisza i juz jestem poirytowana troszke 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂
dzisiaj troche chlodniej,idzie przynajmniej oddychac 🙂U mnie jakos akcja porodowa sie niechce rozkrecic,czasem czuje bole jak na okres i nic pozatym zreszta wszyscy mi mowia ze jeszcze mi brzuch nie opadl,czyli pewnie sie przetrminuje,ale niech malenstwo siedzi jeszcze w brzuszku bo jeszcze kilka rzeczy jest do zrobienia 🙂Jutro sie umowilam z lekarzem od znieczulenia ma mi wyjasnic co i jak i na czym to wszystko polega zobaczymy co mi powie hmmm hmm...????
Michalindziorku witamy w domciu,Sewcio sama slodycz tylko go schrupac,a serduszkiem sie nie przejmuj napewno bedzie wszystko ok 🙂 🙂
Elli dzieki za zaproszenie na NK Tymuś jest przeslodki,maly anioleczek 🙂 🙂
Ja juz tez sie niemoge doczekac mojego skarba,ale z drugiej strony ten caly porod mnie przeraza!!!
Kama,Kaczuszko,Lusiu nie przejmujcie sie facetami moj wczoraj pobil wszystkich tekstem mowiac do mnie,ze kobiety w ciazy nie sa atrakcyjne...... Ja do niego ze dobrze wiedziec,a on ze zartowal oczywiscie napewno jak cholera!!!!Za to mu powiedzialam,ze on nie jest,ani atrakcyjny teraz ani przedtem hehe....czym sie nie przejal!!!! Ale mile to nie bylo poczulam sie jakbym byla brzydka jak cholera!!!No coz faceci sa jebnieci!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny

ehh tak piszecie o swoich nie rozkrecajacych sie jeszcze porodach . . . pewnego dnia pewnie jedna po drugiej wyladujecie na porodowce 🙂
u mnie tez poki co cisza no,ale pozostalo mi az 20 dni :| malymi kroczkami szaleje z mezusiem ☺️ przynajmniej jakis taki weekendzik mielismy ale tez nie wierze w to ,zebym urodzila przed terminem . . . . .

mężczyźni . . . . . temat rzeka
te ich zachowanie , reakcje , czasem szkoda gadac 😠Ja staram sie juz nie wkurzac na tej koncowce i czasem to az mnie jezyk boli od gryzienia sie w niego . . . . . i tak przez te hormony troszke nerwow straciłam podczas ciazy . . . teraz mam wyrzuty sumienia z tego powodu 🥴 no, ale czasu nie cofne . . . mam tylko nadzieje,ze nasz synus nie odczuł tego za bardzo . . . . .

Ellie dziekuje za zaproszeni Tymus przesliczny ehhh i juz na spacerki chodzicie,ale wam zazdroszcze suuuuuuuuuuuper 🙂
no wlasnie ciekawe jak tam wasze kg rozpakowanych mamus Ja nawet ostatnio sie zastanawialam, bo sa takie wyprzedaze w sklepach by cos zakupic tylko cholirka wie jaki rozmiar ehhh 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kochane kobietki 🙂
dzięki wam wszystkim za miłe słowa 😘 😘 😘 🙂
siedze chwilke, mały przysnął, cycorki jak kamienie, dotknąć się nie da tak bolą, brodawki biedne i leci z nich ale pokarm chyba dobry bo mały sie najada więc jest dobrze 🙂
dzisiaj Sewciu przespał 5 godzin nad ranem... 🙂 chyba posłuchał cioteczek Lipcówek i dał mamusi odpocząć... 😉 a starsze dumne rodzeństwo u babci jeszcze, bo synek przeziębiony i babcia zgodziła się zaopiekować kilka dni... a ja juz tęsknie jak cholera 😞
tak w skrócie wam opowiem jak poszło przy porodzie 🙂 :
o 8 byłam w szpitalu (bez sniadania), załozyli mi wenflon, ogólnie wypełnili papiery. o 9 przyszedł lekarz, zbadał ze rozwarcie na 3palce, szyjka miękka, warunki na 5kg maluszka, ale będzie mniejszy jak powiedział.
o 10 połozyli mnie pod Ktg i podali Oxy. Męża nie wpuścili jeszcze. coś zaczęło się dziać, czułam lekkie skurcze, a o 11 wpuścili męża, odłączyli Ktg, bo rozwarcie zaczęło postępować a skurcze coraz mocniejsze. od tej pory czułam je intensywnie, co 5, potem co 3 minuty... mąż przerażony, ale dał radę, dzielnie pomagał mi wstawać, przesuwał kroplówkę (ten wieszak) i zwilżał twarz. Lekarz przy badaniu stwierdził że fajnie i aż się prosi o coś... nie musiał mówić nic więcej, przebijanie pęcherza 😮 ... nie było jednak tak źle... 😉 poszłam jeszcze siusiu, i zaczęło się na maksa. przy rozwarciu całkowitym koło 4 skurczy partych i maluszek był, (o 13:20) w co nie mogłam uwierzyć 🙂 Mąż nie dał jednak rady przeciąć pępowiny 😉 Sewciu od razu dał pokaz co potrafi 😉 no i podali go dumnemu tatusiowi... a my zaczęłyśmy walkę z łożyskiem...
nie odkleiło sie do końca, zaczęło się krwawienie, położna wezwała lekarkę, i bez kompletnie znieczulenia łyżeczkowanie macicy... szok po prostu nie życzę wam kochane tego. potem uciskanie tego brzucha... Ehhhh... no ale po 2 godzinach na salę, gdzie mąż mój juz nie miał niestety wstępu. Sewerynek był ze mną praktycznie juz po godzinie i został do końca, mogłam być przy nim cały czas i opiekować się naszym Słonkiem. zabierany był do kąpieli i ważenia.
okazało sie że nie mozna mieć swoich podkładów ani podpasek 🤨 tylko ta ich śmieszna lignina czy jak to się nazywa, twarde takie że aż mnie tyłek bolał 😁
no to chyba tyle 🙂 rozpisałam się....
mam nadzieje że na cos wam się moja relacja przyda 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
michalindziorku ehhh to swoje przeszlas 😞 najwazniejsze ,ze juz jestescie w domku 🙂 a juz za kilka dni bedziesz miala dom pelen dzieci i cala rodzinke w komplecie 🙂 teraz jeszcze musisz troszke sie zregenerowac 🙂 wiec zbieraj siły poki co . . . . 5 godzin snu Sewcia no super wiec dobrze poczul sie w swoim domku i lozeczku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam kochane 😘
U nas też dzisiaj nieco chłodniej, chyba będzie padać...My jedziemy dziś do ginka na ostatnią wizytę i jestem ciekawa co mi powie, ale coś czuję, że jeszcze dłuuuugo nic się nie rozkręci...
Michalindziorku dzięki za relacje, lekko bidulko nie miałaś, ale dałaś radę, jesteśmy z ciebie dumne 😘 A teraz będzie już tylko lepiej 🙂
Ellie Tymuś cuuuudny, taki mały smerfuś 🤪 Super, że już chodzicie na spacerki...ehhh też tak chcę...
Kaczuszko film osobiście mi się podobał, choć szczerze mówiąc spodziewałam się więcej akcji walki 😉 A ta część była typowo po to, aby opowiedzieć historię poszczególnych bohaterów no i oczywiście ukazać "trójkąt" miłosny między Bellą, Edwardem i Jacobem 😜 Ale ogólne wrażenia pozytywne 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelko, Ty masz tyle akcji ostatnio...może w końcu coś się rozkręci. Czekamy na info.
Michalindzior, zazdroszczę Ci tylko 4 partych skurczy! U mnie ta druga część porodu trwała 1h20 min! Wydaje mi się że jedną z przyczyn mogło być brak nacięcia krocza. Wtedy jednak ta główka podchodzi i się cofa, i tak do momentu kiedy parte są na tyle długie a parcie efektywne że uda się jej wyjść.
Jeżeli chodzi o wagę to ja przytyłam w ciąży ok 13kg (waga wyjściowa 51kg). Zostało mi ok 6-7kg. Zobaczymy czy mały będzie coś wyciągał przy karmieniu. Na razie je bardzo różnie. Jednego dnia super a innego przyssie się na 5 minut i koniec. Uczy mamę cierpliwości 😉
Nie wiem dokładnie kiedy mogę zacząć ćwiczyć ale poruszałabym się już trochę żeby móc wpasować się jak najszybciej w stare ciuchy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No najważniejsze że juz w domku, że już po wszystkim.... 🙂
teraz się trzeba dotrzec z maleństwem... 🙂
mój tez raz "wisi" przez godzinę a raz 10 minut... 😉 przerwy raz godzinne a kolejnym razem (jak teraz) juz prawie 4 godziny spi.
Ellie biedactwo... ale dałaś radę byłaś super dzielna tyle walczyć ze skurczami partymi 🙂
ja się bardzo bałam że dostanę kroplówkę i nic się nie będzie dziać, że będę leżeć 24 godziny i czekać na rozwarcie.... więc byłam zaskoczona że tak szybko poszło. w sumie 1 faza 2g10min a 2 faza 10 minut...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczynki dodalam kilka fotek na nk ze slubu,szalu nie ma ale jakbyscie chcialy to mozna podejrzec 😉...kurwa jaka ja juz jestem nieszczesliwa co chwile cos mnie strzyka kuje pobolewa i z dnia na dzien mam nadzieje ze to moze juz ,a tu pizda 😞(((((...pomalu lapie juz dola ,kurde jeszcze 7dni,a cisza jak makiem zasial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michalindziorku,to w sumie dobrze,ze twoj porod nie trwal zbyt dlugo,dobrze ze sie nie nameczylas,a wspolczuje tego lyzeczkowania na zywca 😞
kama cudnie wyglądalas,cala promienialas szczesciem!!!Kochana poczekaj jeszcze troszke cierpliwie,bo juz niedlugo zobaczysz Wiktorka,a tak tylko nie potrzebne nerwy opozniaja porod!!!
Masz zakaz sie denerwowac,jest blizej niz dalej hehe.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kama, Irka ma racje. Adrenalina zwalcza oksytocyne czyli akcje porodowa. Nie mozna sie stresowac 🙂 Mnie na samym wejściu na porodówkę wkurzyła położna i skurcze mi ucichły. Nie całkowicie ale zmniejszyły się. To jeszcze krowa skomentowała że z takimi skurczami przyjechałam do porodu...głupia cipa...dobrze, że była zmiana rano i rodziłam już z inną położną.
Michalindziorku a czemu podali Ci kroplówkę? U was to standard na przyspieszenia akcji? U nas raczej podają oksytocynę po terminie, na wywołanie porodu. Ja czekałam na pełne rozwarcie od 2 w nocy do jakiejś 9ej rano 🙂 w niezłych bólach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aż trudno uwierzyć,że ELLIE i MICHALINDZIOR jeszcze nie tak dawno pisały o skurczach, opuchniętych nogach itd a teraz o karmieniu! 🙂
ELLIE- z ćwiczeniami to chyba do końca połogu trzeba czekać. Ale jesteś normalnie niemożliwa- dopiero urodziłaś a już chcesz ćwiczyć!Zazdroszcze.
MICHALINDZIOR- fajnie,że miałaś sprawny poród, ale łyżeczkowanie na żywca....masakra!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję Ellie za zaproszenie na NK 🙂 🙂
Kama jestem coraz bardziej spanikowana a tak poza tym to wszystko mnie wkurza i ryczeć chce mi się cały czas....
Irka nie denerwuj się, faceci mają kiepskie wyczucie taktu jesli chodzi o żarty na temat ich kobiet...

Noc i wieczór miałam spokojne, za to niezła akcja baaardzo wczesny poranek, po prostu posraliśmy się ze strachu z Robertem.
Ok. 3.30 zerwałam się bo coś głupiego mi się przyśniło i wystraszyłam się, Robert w kuchni był więc poszlam do niego. Stanęłam w drzwiach i poleciała mi stróżka po nogach czegoś bliżej nie określonego aż na podłogę. Robert się przeraził i mówi "wody". Ja byłam zaspana i zabardzo nie wiedziałam co się tak naprawde dzieje, ale po chwili mówię do niego "spokojnie, to chyba tylko globulka się rozpuściła i z wydzieliną dała taki efekt". Poszłam do wc i nie zauważyłam żeby cos się działo. Troche się bałam, że to mogą być sączącze wody płodowe, ale postanowiłam poobserwować sytuację najpierw i na szczęście nic się nie wydarzyło!! Także kamień z serca 🙂 Bo chciałabym jeszcze poczekać parę dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ellie napisał(a):
Kama, Irka ma racje. Adrenalina zwalcza oksytocyne czyli akcje porodowa. Nie mozna sie stresowac 🙂 Mnie na samym wejściu na porodówkę wkurzyła położna i skurcze mi ucichły. Nie całkowicie ale zmniejszyły się. To jeszcze krowa skomentowała że z takimi skurczami przyjechałam do porodu...głupia cipa...dobrze, że była zmiana rano i rodziłam już z inną położną.
Michalindziorku a czemu podali Ci kroplówkę? U was to standard na przyspieszenia akcji? U nas raczej podają oksytocynę po terminie, na wywołanie porodu. Ja czekałam na pełne rozwarcie od 2 w nocy do jakiejś 9ej rano 🙂 w niezłych bólach 😉


no najwyraźniej standard to u nas.... no i ginek mi mówił że mam przyjechać do szpitala to mi podadzą tą kroplówkę właśnie więc mnie nie zdziwiło.
moja położna w sumie fajna była. na początku trochę wydawała się niemiła, ale juz jak się wszystko rozkręciło to się okazała super kobietka. pokazała mi wszystkie te przysiady i pozycje które mogłam wykonywać, i ogólnie miła bardzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to niezlego sie strachu najadlas Lusiu,dobrze,ze to tylko globulka,a nie wody skoro Franiu ma jeszcze troszke poczekac!!!ale wiesz jak to jest dzieciaczki zawsze sobie wybieraja najbardziej odpowiedni moment!!!U mnie niech chociaz poczeka do nastepnego tyg bo malujemy pokoj,niestety tak sie zlozylo ze tak pozno,bo funduszu brac,i moglaby porzadnie farba wyschnac,no ale skoro bedzie chcial wczesniej wyjsc no to inne pokoje tez sa,ale wolalabym juz ten swoj na gotowo ze szpitala!!!!
A wczoraj wieczorem jak poszlam siku to mi sie tez pojawila na papierze taka bledziutka jakby krew,wiec tez sie wystraszylam,ale narazie jest ok,tylko coraz bardziej mi sie brzuch stawia i dzisiaj mialam juz kilka boli jak na okres!!!!Zobaczymy co to bedzie,jak powiedz o tym mezusiowi,to sie wystraszyl i mowi ze mam juz nic nie robic tylko lezec!!!
Amelio,poczekaj jeszcze troszke moze sie wszystko rozkrecic,a przez te wyczekiwanie w twojej swiadomosci robi sie blokada przed porodem!!!
Korralik ciekawe ktora z nas bedzie pierwsza bo mamy ten sam dzien terminu,ale u ciebie sie juz cos dzieje,przynajmniej jakies rozwarcie hehe...ja stawiam na ciebie 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...