Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc kochane 🙂u mnie wczoraj synek dalmi tak popalic ze juz wieczorem muslalam ze oszaleje jeczal i plakal caly dzien i tylko na raczki szok pierwszy raz taka jazda na maksa w nocy tez co chwile sie budzi i cumka tego cyca chodze jak na fazie,pisze wczoraj mojemu ze juz padam na pysk to mowi jak wroce to ci przy malym pomoge po czym wrocil walnol sie spac w nocy ani drgnol jak maly kwekal,rano mial dac mi pospac ale widze ze go nie rusza ja maly placze to wstaje i tak od 6 na nogach on na drugi bok i spi,teraz sie ubral i juz polecial do rodzicow 😠 😠 😠 😠kurwa rece opadaja ale mi napomagal 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪.....juz naprawde zastanawiam sie czy to sie kiedys zmieni czy juz do konca zycia bedzie na kazde pierniecie rodzicow 😞...
dobra dosyc uzalania... 😉
moj tez usilnie probuje siadac i wykorzystuje kazda okazje do podnoszenia sie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć mamusie! u nas nocka taka standardowa , jak zeszłam z komputera obudziła się dałam jej mleko przewinęłam i usnęła o 5znowu mleko i sen do 8 także nie narzekam 😉 teraz biorę się za stertę jej ubrań do prania a później prasowanko . ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM MAMOM I DZIECIACZKOM! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
wiecie co...
i ja się wczoraj z moim Małżem pokłócilam..
hehehe...
niby gadamy normalnie, ale jak dla mnie problem nie jest rozwiązany...

o tych siatecznkach na warzywa i owoce czytałam gdzieś na innym wątku naszego brzuszkowego forum, i planuje nabyć...

w ogóle się nie wyspałam, plecy mnie nawalają, wcale nie przechodzi...
chciałabym przspać 24 godziny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kama co do mężulka może i potrzebuje więcej czasu ale z tego co piszesz to faktycznie żadnej pomocy z jego strony mój tak też na początku się wymigiwał, wyszukiwał że to nie umie że ja zrobię lepiej itp. to spał jak suseł i udawał że nic nie słyszy ale że ja też mam swoje potrzeby to np. zapisałam się na prawko i wiedział że w tych godzinach już on musi się małą zajmować i powiem wam że im częściej zostawiałam go z małą tym bardziej zaczął rozumieć że opieka nad dzieckiem nie należy wcale do najprostszych i najlżejszych zajęć. I teraz muszę przyznać szczerze że naprawdę mi pomaga a nawet sam się nie raz garnie by pobyć z małą więcej czasu niż dotychczas czy jak ja się Kingą zajmuję to pozmywa, zrobi zakupy o gotowaniu już nie wspominając itp. Także naprawdę jestem zadowolona 🙂 i u was z czasem musi się coś zmienić bo wierze że naprawdę musi być wam ciężko teraz tak bez pomocy trzeba gonić tych chłopów niech też poczynają się do odpowiedzialności ale nie zapominając też o ich chwili wytchnienia (potrzebach).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fazy w życiu kobiety


Wiek jak napój:
17 lat - Cooler alkoholowy
25 lat - Białe wino
35 lat - Czerwone wino
48 lat - Don Perignon
66 lat - Kieliszek Jack''a Daniels''a z Napkin

Wiek jak wymówki na randkę:
17 lat - Musiałam umyć włosy.
25 lat - Musiałam umyć i wetrzeć odżywkę we włosy.
35 lat - Musiałam ufarbować włosy.
48 lat - Staszek musiał ufarbować mi włosy.
66 lat - Staszek musiał ufarbować mi perukę.

Wiek jak ulubiony sport:
17 lat - zakupy
25 lat - zakupy
35 lat - zakupy
48 lat - zakupy
66 lat - zakupy

Wiek jak definicja udanej randki:
17 lat - "McDonalds"
25 lat - "Darmowy posiłek"
35 lat - "Diament"
48 lat - "Większy diament"
66 lat - "Spokój jak w piątek popołudniu"

Wiek jak lubiona fantazja:
17 lat - wysoki, przystojny brunet
25 lat - wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi
35 lat - wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi i z mózgiem
48 lat - facet z włosami
66 lat - facet

Wiek jak idealny wiek na zamążpójście:
17 lat - 17
25 lat - 25
35 lat - 35
48 lat - 48
66 lat - 66

Wiek jak idealna randka:
17 lat - On proponuje zapłacić.
25 lat - On płaci.
35 lat - On przygotowuje śniadanie następnego dnia rano.
48 lat - Następnego dnia rano on przygotowuje śniadanie dla dzieci.
66 lat - On jest w stanie przeżuć śniadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj mnie też wczoraj mąż porządnie wkurzył 😠
Dzisiaj też ja od 8ej na nogach: trzeba nakarmić dzieciaki, ubrać, posprzątać, o królewicz śpi! Opierdzieliłam go żeby chociaż zawiózł mi auto na przegląd. I nieszczęśliwy wstał o 11ej! Też mnie czasem szlag trafia.
EDYTKA- męża można Ci tylko zazdrościć!
OLUSIA- szczepienie można opóźniać aż dziecko będzie się nadawać.
U mnie młody coś zaczyna kaszleć i jeszcze śniła mi się woda (moja mama od dzieciństwa mi mówiła,że to oznacza chorobę i w sumie przed ostatnimi chorobami dzieci też mi się śniła) 🤢

A moja Hania nienawidzi kleiku kukurydzianego 🤢 Od kilku dni gdy chciałam jej dać to strasznie się darła!Myślałam,że nie chce jeść bo jest bardzo zmęczona i chce cyca. Ale wczoraj po takim krzyku i odmowie jedzenia zrobiłam eksperyment. Dałam jej jabłuszko ze słoiczka z odrobiną kleiku,którego wcześniej nie chciała i wcinała aż jej się uszy trzęsły 🤪
Dzisiaj planuję zakupić nowe typy smoczków i niekapek i nauki picia z butelki dziś będzie ciąg dalszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No na męża narzekać w sumie nie mogę, bo mogę na niego liczyć, choć swoje za uszami też ma także ideałem broń Boże nie jest heheheheeheh 😉
Wogóle teraz poszedł do sklepu tylko po chleb i ni z tego ni z owego zadzwonił i pyta na co mam ochotę czy na białą czekoladę, czy może nadziewaną 🤪 I tak powinno być zawsze hehehehheeh 😁 😜 😉 😎
Michalindziorku post z wiekiem świetny, uśmiałam się jak nie wiem hehehhe 🤪 😁
Amelko no to znalazłaś na Hanię skuteczny sposób 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia a to taki kubek niekapek normalnie, trzyma się dziecku tak.... ? i będziesz picku podawać przez niego?
sorki, pewnie pisałaś a ja przegapiłam....

muszę też podać kleik z owockami, widzę dużo mamuniek tak robi,....
a Sewciu zjada słoiczek i absolutnie nie czuje się w najmniejszym stopniu najedzony i zjada całą flachę jakby nigdy nic....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja Hania też ostatnio strasznie marudna się zrobiła, paluchami trze dziąsła,ale są niezmienione.
Poza tym wymusza bycie na rączkach 😮 A jak tylko zdejmę jej pieluche i leży z gołym tyłkiem to od razu się przewraca na brzuszek albo na plecki. Niestety preferuje jedną stronę,więc ćwiczę z nią przewroty na drugą. Zaczyna też powolutku pełzać.
A jeśli chodzi o kubek niekapek to wyczytałam,że niektóre są od 4 m-cy (chyba tt) i przez to,że Hania nie umie i nie chce pić ze smoczka to spróbuję tego kubka. No ale przed nim spróbujemy smoka nuka i tt (tylko muszę najpierw kupić).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sewciu jak mu sciągne pieluchę to zaczynasię wić i kręcić dupcią to robi juz od daaawna.... i cieszy się jak głupi 😉
przewraca się ostatnio mało, z lenistwa chyba....

ale jak mu sciągam body czy pajacyka, coś z długim rękawkiem, to strasznie się rechota... nie wiem czy go to łaskocze cy co,.... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi się przekręca na brzuch czy jest ubrana czy nie, chyba jakieś szalone dziecko mi się trafiło hehheeheh 😁 Wogóle rehabilitantka powiedziała, że mała ma bardzo dużą potrezbę ruchu tylko trzeba ją naprowadzać w odpowiednim kierunku. Ehhhh aż się boję co będzie jak mała zacznie biegać 😮 😲 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj widze że rozpętałam burzę z tymi chłopami 😉 Teraz każda baczniej im sie przygląda 😉 😁
A u nas rano znowu wojna...wrócił z pracy, wszystko cacy, przy śniadaniu opowiada że przyjaciel z pracy pogodził sie ze swoją, no i że Robert się zwierza Grzesiowi że my się ciagle kłócimy, no i doszedl do wniosku ze nie jest z nami aż tak źle...to wykorzystuje okazje i delikatnym głosem w całkowicie przyjacielskim nastawieniem mówie, że nie wymagam od ciebie żebys sprzątał mieszkanie, ale w pewnych sytuacjach, kiedy chce sie np. wykapąc i troche poleżeć w tej wannie, to mógłbys chętniej się zajmowac małym, a on z morda na mnie, że wkurwiam go, i że jak nie zrozumiem ze on jest zmęczony to nie będzie ze mną.
Powiedziałam, że nie mamy o czym rozmawiać, temat zamknięty. Wziął pościel swoją i poszedł do pokoiku...także odpada pokojowe załatwienie sprawy.
Ale niedawno wstał na moment i zachowywal się jakby nigdy nic, więc też uznałam że nic się nie stało. Nie będe drążyć tego tematu, po prostu od tej chwili nie wymagam juz i traktuję siebie jako tą osobę, która zrobi to najlepiej, i że jestem jedyna i niezastąpiona....tyle 🤔

Franek znów kima, więc mam chwilę 🙂 Najadł się, napił, i szczęśliwy. Dzwoniłam do mamy, a mały zaczął marudzic (śpiacy był), a matka moja że mały jest chory i że do lekarza. Więc mówię, że tylko rano glutki mu lecą a tak w ciągu dnia jest ok, a ona że słyszy po głosie, że cos ma z gardłem 😮 A on akurat mruczał, więc miał inny głos. Od razu nerwy mam, bo nie widzi dziecka a wmawia chorobę 😠

No i pogoda piekna, ale nie wyjdę z małym, niech się wykuruje w 100%.

Franek nie obraca się nadal, z resztą ostatnio coś mało leży na brzuszku - na łóżku za miękko, a na podłodze od cholery sierści, juz nie nadążam z odkurzaniem, więc szkoda mi kłąść nawet matę na nią. Ale za to jak leży nagi od pasa w dół to bardzo chętnie zajmuje sie swoimi stópkami 🙂 I bez pampka tez jest jakiś bardziej żywotny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale Wy macie z tymi facetami.
Lusia szczerze Ci wspolczuje i powiem, ze mialam kiedys podobnego faceta, darlam na niego morde od rana do nocy bo taki oparty byl na wszelkie argumenty,pempek swiata. Jak bym miala teraz takiego meza to chyba bym naprawde go lala walkiem 😉

Na szczescie moj jest w miare reformowalny, ani razu sie nie klocilismy,tam tylko jak juz to mala wymiana zdan,lekki foch i zaraz przychodzil skruszony 😉 Czasem tez mnie wnerwiabo caly dzien np mala ryczy,on przyjdzie z pracy,zje, umyje sie,posiedzi i chce zeby sie nia troche zajal albo pampka zmienil to z fochem ale pojdzie 😉
Tylko jeszcze pracuje nad tym zeby w niedziele ja zabieral rano na dol i troche z nia posiedzial bo kurde wezmie ja ale po godzinie jak ona juz halasuje w sypialni,wie, ze chce spac ale jeszcze sam mi gada nad uchem wrr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu kochana
nie bedę Ci doradzac ani osądzać nikogo bo wszystkim z boku łatwo się pieprzy jakieś bzdury...
dasz radę, wszystko się ułoży.... 🙂 trzymam za to kciuki...
najważniejszy jest Franio.... ale to wiesz.

ja ta kiecke to do spodni raczej... zamówiłam ocieplane getry ale nie wiem jak to z nimi będzie bo jakoś nie nosiłam nigdy.

Sewciu jakiś dziwny... albo przez katar...
albo będzie gorączke miał...
zaraz sprawdze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha, z tydzień temu jak jedną noc miałam przerąbaną bo Franek cały czas burczał i co zasnął to budzil się, to nie mogę powiedzieć, ale Robert usypiał go, a ja spałam w tym czasie (zrobił sobie kilka dni wolnego wtedy, a i tak w nocy nie może spać więc wykorzystałam to) 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...