Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jeśli chodzi o glukozę, to mnie pani bezwzględnie zakazała się gdziekolwiek ruszać, jeść i nawet pić. Widzę, że ile osób, tyle opinii, ale ja sądzę, że warto wytrzymać i zastosować się do tych zaleceń, żeby mieć pewność, że wynik nie wyjdzie zakłamany 🙂

Co do ph pochwy, to może faktycznie warto sprawdzić 🙂 Ja do tej pory nie miałam z tym problemów w trakcie tej ciąży, choć przed ciążą często borykałam się z zapaleniami. Także chyba też powinnam sobie to skontrolować 😉

Ja wolałabym urodzić naturalnie, chociaż bardzo się tego boję 🤢 ale po cc dłużej dochodzi się do formy i dłużej leży się w szpitalu. CC jest też dużym szokiem dla dzidzi, bo jest tak jakby "wyrywane" z brzuszka mamy bez przygotowania i nie otrzymuje od matki niezbędnych przeciwciał, które nabywa się podczas przechodzenia przez kanał rodny. Poza tym jest to jednak dosyć poważna operacja, więc mimo wszystko wolałabym rodzić siłami natury. A jak będzie to faktycznie czas pokaże...wkońcu my nie mamy na to żadnego wpływu...Ale na znieczulenie też napewno się nie zdecyduję, bo boję się, czy aby nie ma ono wpływu na dziecko. Niby mówią, że jest ono bezpieczne, ale tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo...



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
DZięki ANN pytam z tego wzgledu bo wcześniej brałam tabletki na uregulowanie pulsu bodajże był to Propranolol ale sama je odstawiłam prawie rok temu, nie ukrywam, że do tej pory czasami mam wrażenie,że serducho mi chce wyskoczyć ale nic nie biorę na tą przypadłośc u mnie w rodzinie nerwica i przyspieszony puls to norma moze powinnam o tym pogadać ze swoim lekarzem bo wcześniej nic mu nie wspominałam na ten temat???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wydaje mi się, że dobrze, żebyś o tym powiedziała swojemu lekarzowi, a on zdecyduje, czy to ma jakieś znaczenie, czy nie.
Ale tak z drugiej strony to chyba nie ma się co denerwować - lekarz prawdopodobnie mierzy Ci regularnie ciśnienie, więc jeśli miałabyś jakieś niepokojące tętno, mała szansa, żeby tego nie zauważył przy okazji. Mój gin się śmieje, że u normalnej kobiety nie ma się żadnych wątpliwości, które tętno jest jej, a które dziecka, a mnie musi trzymać przy badaniu za rękę, żeby odróżnić jedno od drugiego 😉
Zresztą w ciąży na naszym etapie tętno jest naturalnie podwyższone, ale u mnie bez leków szaleje znacznie ponad miarę 😉 Tętno trochę można uregulować łykając magnez, ale u mnie to akurat nie wystarczyło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewuchy!
Ja mam termin na 30 lipca, wlasnie zaczal mi sie 25tydzien,mala w brzuszku szaleje.
Kupilismy juz lozeczko i wozek,kilka ciuszkow i nie mozemy sie doczekac na nasze malenstwo.
NIestety nie mozemy zdecydowac sie na imie 😞
Ja bardzo chcialabym Gaje ale mezowi sie nie podoba 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy Olusiiaa 🙂 No ciekawe, czy załapiesz się na lipiec 😉 Imię Gaja jest faktycznie bardzo oryginalne i skoro masz troszkę konserwatywnego męża, to będziesz musiała trochę się namęczyć coby go do niego przekonać hihi 😉
Ja też już nie mogę się doczekać, kiedy nasza malutka przyjdzie na świat 🙂 Mam nadzieję, że załapę się na początek lipca (a mam termin na 15). Choć z drugiej strony strasznie boję się momentu porodu...Ehhh człowiekowi nie da się dogodzić hihi 😜



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mojemu mezowi podoba sie Jenny a mi znowu sie kojarzy z moda na sukces 😉
Ja sama nie mam zbyt czesto spotykanego imienia bo Olimpia i jakos nie chcialabym zeby moja corka tez miala jakies pospolite.
Najwyzej zastosuje szantaz emocjonalny,poplacze sie i moze cos zdzialam 😉
A co do porosu to fajnie by bylo zeby to facet za nas rodzil 😉Okropnie sie boje, w niemczech mozna sbie wybrac rodzaj porodu,naturalny,cesarka w wodzie czy w domu ale tak naprawde kazda wersja mnie przeraza i nie wiem jak przez to przejde 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam kolejna lipcową mamusie 🙂
My już przed ciążą wiedzieliśmy jak synek bedzie miał na imię - o ile okazałby się synkiem, więc nie mieliśmy z tym problemu 🙂 Niestety to imię za bardzo nie podoba się naszym rodzicom, ale w koncu do nas należy decyzja - a poza tym sami nie mają lepszych 😁
Fajnie masz Olusiiaa z tym wyborem sposobu porodu, u nas to raczej siłą by zmusili kobietę do porodu naturalnego.
Ostatnio nawet w "Uwadze" był reportaż o kobiecie, której dziecko ważyło 5kg a lekarze kazali jej rodzić naturalnie, w efekcie czego dziecko zmarło, ale to już inna sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niestety w Polsce nie mamy takiego bogatego wachlarza propozycji... Ja kiedyś zastanawiałam się nad porodem w wodzie, ale nie mam zamiaru płacić za niego tyle pieniędzy!!! W Niemczech należy to pewnie do standardu i nie jest dodatkowo płatne...ach ten nasz los 😉 Pozostaje mieć nadzieję, że tyle kobiet rodzi naturalnie i dają radę 🙂 Także my też musimy być silne 😜



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy Cię Olusiu 🙂 Zgadzam się z tobą Lusiu,ze każdy daje imię takie jak jemu się podoba,a nie słucha się nikogo 🙂U mnie mojemu ojcu też się nie podoba imię Kacper,bo on by dał inaczej nawet nie będe pisała jak ha ha... A ja mu mówię,że każdy miał swoje 5 minut przy nadawaniu imienia... Mi dali imię takie w jakim dniu się urodziłam bo nie mogli dojść do żadnego porozumienia-największa głupota 😲I wiem jak to jest mieć takie orginalne imię w naszych czasach ,bo uważam,że moje imię pasowało do naszych babć albo rodziców i zawsze mi dokuczali przez nie jak byłam dzieckiem,a jak byłam starsza to się strasznie go wstydziłam,Ale teraz mi już wszystko jedno to chyba przychodzi z wiekiem hehe.... 🙂Chociaż nieraz się zdarzy przeważnie w różnych urzędach,że mi mówią taka młoda a takie imię-ale mam to gdzieś 😜 Olusiu ja też bym chciała mieć taką możliwość wyboru porodu,ale tylko pomarzyć można hehe.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przeczytałam dziewczyny, że od 27tc powinno się zacząc liczyć ruchy dziecka. Rano i wieczorem w ciągu godziny powinnyśmy naliczyć nie mniej jak 10 ruchów. Jeśli jest ich mniej, należy napić się soku lub zjeść coś słodkiego i obserwować reakcję maluszka. Jeśli nadal jest ich mniej jak 10, należy zgłosić się do lekarza, bo może, ale nie musi być coś nie tak.
Więc teraz zacznie się sprawdzian z matematyki 😁 No a ja muszę zacząć liczyć 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To nasz Mały na ogół wyrabia całodniową normę w ciągu 1 minuty 😁
Moja mama twierdzi, że ja nie byłam taka ruchliwa, strach się bać, co będzie później 🤪
Również witam nową lipcówkę 🙂 To brzmi dumnie, jak gatunek gruszki, powoli zaczynamy tak wyglądać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam nadzieje że mój też wyrabia norme hihi Wieczorem to napewno, tylko rano musze go przyłapać na wariacjach 🙂
A poza tym sukces!!! Zapisałam się w końcu na usg 3d, i to juz na wtorek 🙂 🙂 Więc będzie wiadomo czy to oby napewno chłopak i wogóle zobaczę jego buziulkę 🤪 Ale się cieszę 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tutaj w niemczech jest specjalna salka do porodu,rozne pilki i inne bajery zeby sie porozciagac,poskakac itp zeby sie lepiej rodzilo,mozna rodzic w roznych pozycjach,na kucaka niby najlepiej bo lezaca pozycja nie jest naturalna,jest to wygodne dla personelu.
Pozy tym wzytsko dla dziecka jest na miejscu,ciuszki potrzebne sa tylko na wyjscie ze szpitala,duzo lepsze warunki niz w polsce,w szpitau szwedzki stol,albo przynosza menu i sie wybiera jedzenie.Ale mimo wszytsko,nawet to mnie nie zacheca do porodu 😉

Zrobilyscie juz jakies zakupy dla swoich maluszkow?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W tym gabinecie co się zapisałam 170 zł , wiec jest to naprawde niedrogo.

I wogóle nie wiem też, czy nie zrobię tam echo serca, bo do tego usg dopłaca się tylko 30zł. A jest też opcja na nfz, więc bede musiała pogadać z lekarzem, może wykonam bezpłatnie. A jak nawet będę musiała zapłacić, to 30zł to grosze, a bynajmniej bedę miała pewność, że już mi nikt nie przesunie terminu badania.
Poza tym tak sobie myślę, że jak on ma nowocześniejszy sprzęt niż ten który nie potrafił sprecyzować czy serduszko Franka jest zdrowe czy nie, to może się okazać że wszystko jest ok i żadne echo nie będzie potrzebne 🙂 Oby tak było 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja polozna byla u nas w środę i wygoniła nas na spacer,powiedziała,ze jest przeciwna trzymaniu dzieciaka 2tyg czy wiecej...więc poszłam,emilka spi na spacerku,hałasy jej nie przeszkadzają,chyba remik ją uodpornił 😁
ale u nas jest piekna pogoda,cieplo,słonecznie,nie mam miałabym sumienia jej kisić w domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nic....pisze dalej 🙂 🙂 Ja jeszcze nie mam nic dla dzidzi, oprócz jednego śpioszka i jednej pary skarpetek. Niby mam dostać od kuzynki lubego jakieś ubranka, ale nie wiadomo ile odpadnie, a poza tym nie pozbawie sie przyjemności kupowania. Wózki narazie tylko oglądam, ale myslę, że niedługo rusze z kopyta 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też już bym chciała mieć większość rzeczy i patrzeć sobie na nie 🙂 🙂 ale np. co do wózkow to boję się, że jak kupię teraz to później znajdę fajniejszy i będe załować tamtego wyboru, a przecież nie jest to komplet spioszków za 20zł tylko troszkę poważniejsza inwestycja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...