Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Dzięki dziewczynki za rady 😘 Muszę się w takim razie przejść do apteki po Tantum Verde 🙂 A i jutro wybieram się na to nieszczęsne badanie z glukozą... ehhhh jakoś muszę to przetrwać 😜

edytka dasz rade 🙂)nie taki diabel straszny 😉)ja jutro pojde sie umowic na ta glukoze bo przy 75 trzeba sie umawiac,juz raz to robilam wiec teraz jestem obcykana 😉))

A, dziewczyny, co do glukozy, to mi się przypomniała jedna rzecz: w niektórych laboratoriach (w tych płatnych czasem też) trzeba mieć własną glukozę do wypicia - to się kupuje w aptece bez recepty za jakieś grosze. Warto się dowiedzieć wcześniej, żeby się nie odbić jak już tam pojedziecie.

Ja sobie kupiłam w aptece, bo w sumie nie dowiadywałam się, czy u nas w laboratorium dają glukozę...Tym bardziej, że ja robię to badanie prywatnie, bo mój gin wystawia mi skierowanie to innego laboratorium daleko od mojego domku, a ja mam na swoim osiedlu inne laboratorium, do którego chodzę bo blisko 😜 Także w sumie przezorny zawsze ubezpieczony 😉

Kupiłam sobie Tantum Verde do ssania i powiem wam, że ma super działanie. Znieczula gardło, także ból nie jest odczuwany, zobaczymy czy tak samo dobrze leczy 😉

Miłego wieczorka mamuśki 😘

Witajcie dziewczyny po długiej przerwie. Normalnie cholera mnie już brała z tym nowym brzuszkiem. Mogłam czytać Wasze wpisy ale sama nic nie mogłam napisać. Dopiero dzisiaj się z tym uporałam- taka jestem mistrzyni internetowa 🙂
Też mi już brzuszek urósł i robi się naprawdę ciężko. Najgorsze pewnie będą czerwcowo-lipcowe upały.
Lusia Ty chyba rzeczywiście przerabiasz wszystkie książkowe objawy ciąży. Trzymam kciuki żeby lekarz nie zostawił Cię w szpitalu.

Irka, to widzę, że miałaś niewesoło 😞 Można się najeść strachu, jak nie wiadomo skad takie dolegliwości...całe szczęście, że to tylko zatrucie!!

Dzisiaj opuchlizna już nie taka wielka, kupiłam wodę niegazowaną. Chociaż bardzo jej nie lubię, to ta jest wyjątkowo pyszna 🙂 🙂 Co prawda tyle litrów nie wypiję, ale 1,5 spokojnie plus inne płyny 🙂
Ciekawe czy mój gin zaleci mi tą glukoze, mam nadzieję, że jeśli tak, to nie okaze się że mam cukrzycę i stąd to puchnięcie 🥴 Narazie jestem dobrej myśli. I nawet nie denerwuję się jeszcze czwartkowym echem serca. Jest we mnie tyle wiary że wszystko będzie ok, jakby zupełnie to badanie było niepotrzebne. Ale wiem, że jak przyjdzie co do czego do będę cała w nerwach.

Ja mam dzisiaj takie nerwy, że masakra 😠 Nie udało mi się zrobić tego badania z glukozą, bo laboratorium jest czynne od 7:00 do 9:00. Ja czekałam w kolejce, byłam trzecia i do gabinetu weszłam o 7:20. A pani powiedziała, że już mnie nie przyjmie 😠 😠 😠 bo musiałaby siedzieć do 9:20 w gabinecie!!! Okazało się, że wstałam tak wcześnie rano na marne i jutro znów muszę tam iść!!!! Ehhh dobrze, że laboratorium jest u mnie na osiedlu, bo przynajmniej szybko wróciłam do domu.

Z tymi rewolucjami żołądkowymi Irka faktycznie nieciekawie...Najgorsze jest to, że faktycznie nie wiemy jak dokładnie wygląda ból spowodowany skurczami macicy...Naprawdę można najeść się w takich chwilach strachu!!!

Lusiu napewno wszystko będzie wporządeczku z serduszkiem twojego synka!!!Musi być!!! Trzymam kciuki 🙂

Edytko, współczuję, mam nadzieję, że jutro się uda bez problemu. Co innego może, gdyby Cię nie było tam o tej 7:00, ale skoro byłaś, tylko czekałaś w kolejce, to już powinni Cię przyjąć.
Mnie w ogóle denerwuje to, jak łatwo się odbić od jakiegoś lekarza / przychodni z byle głupiego powodu. Na przykład z tą poradnią cukrzycową: lekarz mi powiedział i w necie też jest tak napisane, że przy moim wyniku po 50 nie trzeba już robić 75, tylko od razu do poradni. A w poradni mi powiedzieli przez telefon (nie sami z siebie, tylko na moje pytanie), że bez 75 mnie nie przyjmą. Gdybym się nie dopytała dokładnie, to też bym się odbiła, a terminy są długie.
Dobrego dnia dziewczyny 🙂 U nas pogoda słaba, ale i tak mam nadzieję, że będzie dobry 🙂

dziękuję za powitanie z teg co wiem to na lipiec bardziej przewidywany jest baby booom niż niż demograficzny he he 😁

Dokładnie, odsyłanie ludzi z kwitkiem jest niestety normą w polskich przychodniach 😞 Najgorsze jest to, że terminy są czasami wręcz zabójcze i o ile ja mogę już jutro pójść na to badanie, więc nie mam wielkiego opóźnienia, o tyle w twoim przypadku Ann byłoby to ogromne przesunięcie w czasie. A przecież szybkie leczenie w naszym przypadku jest wręcz niezbędne!!!! Wkońcu nie każdy ma dobry dostęp do informacji i taka opieszałość ze strony służby zdrowia mogłaby bardzo zaszkodzić naszym maleństwom!!!!!!!! Szkoda gadać...
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości, bo jeszcze "parę" różnych wizyt lekarskich niestety przed nami 😉

Dzień dobry "grubaski" 😉 🙂
Po pierwsze chciałam napisać, że u mnie pogoda zaczyna robic się dość ładna chociaż w nocy był przymrozek a teraz słoneczko wyszło 😉.
Lusiu współczuję ci z tą opuchlizną moja przyjaciółka przechodzi to samo, jej nogi wyglądająjakby były napompowane powietrzem, nie widać kostek strasznie jest to męczące ale dziewczyny maja rację pij dużo wody niegazowanej i dużo odpoczywaj z nogami uniesionymi w górze!!!! A co do czwartku to wszystkie jesteśmy dobrej myśli z syneczkiem Twoim jest dobrze 😉 nie zamartwiaj się za dużo tylko jak najwięcej dbaj o siebie bo jak moja mama mówi, że przenoszenie ciązy to jest nic takiego z tym co będziemy musiały przejść jak się dzidziusie urodzą 🙂 ale damy rady bo my LIPCÓWECZKI JESTEŚMY!!!!
Irka na Twoim miejscu sama najdałabym sie strachu, ale cieszę się, że jest lepiej z Twoim samopoczuciem.
Edytko niestety ta nasza służb zdrowia jest taka jakaś nieogarnieta ;> chyba będziesz musiała wstać jutro o 6 i wyjśc jak najszybciej żeby byc pierwsza w kolejce bo znowu powiedzą ci, że się nie załapiesz;] co za kretyństwo!!!! 🤔

A ja Was dalej pomęczę 🙂

htttp://www.tinyurl.com/haniak
kopiujemy, wklejkamy do pasaka wyszukiwarki i głosujemy

A staramy się wypaść z tego 4 miejsca 🙂

witam dziewczyny :0
wlasnie wrocilam z badania glukozy Obrzydliwstwo obiecalam sobie ,ze do konca ciazy nie zjem nic słodkiego . . . . . najpierw pobrali mi krew pozniej wypilam 75 g glukozy i 2 godz siedzenia w poczekalni ehh pozniej kolejne pobieranie krwi i fruu do pracy
szkoda gadac faktycznie najgorsze badanie w tej calej ciazy poki co oczywiscie, ale mnie lekarz ostrzegał ,ze nie bedzie to za ciekawe. Dodam ,ze w poniedzialek rozpoczelam 24 tydzien
Milego dzionka 🙂

Witam 🙂 🙂
Można zwarioważ z nasząsłużbą zdrowia, wszędzie robią łaskę!!! Ciekawe czy lekarze są zawsze tacy punktualni że mają problem poświęcić 20 min. po czasie 😠 Mój gin nie raz się spóźńia, w poczekalni siedzą tłumy kobitek, ale on nigdy nikomu nie odmawia, siedzi w gabinecie do ostatniej pacjentki, a jak któraś ciężarówka ma problem, a leczy się u niego państwowo, a pojedzie do prywatnego gabinetu, to nawet nie bierze od niej kasy!!! I to jest dla mnie lekarz z prawdziwego zdarzenia!!! Ale niestety niewielu jest takich....

Dzisiaj rano przywitało mnie słoneczko, teraz jest go troszkę mniej, ale i tak jest przyjemnie 🙂
Wczoraj wieczorem wypiłam niecałe 1,5 litra wody, i musze się przyznać, że czułam się po niej świetnie. Co prawda nogi nadal mam opuchnięte, bo wiadomo że nie zniknie to tak nagle, ale smaruję je tez chłodzącymi żelami do zmęczonych stóp i czekam na poprawę 🙂
Jedynie co w nocy biegałam do łazienki po tej wodzie hihi

Jutro choćby ziemia się rozstąpiła to nie przepuszczę nikogo, bo ja mam pierwszeństwo w kolejce 😉 Także nikt mnie już nie odeśle 😜

Lusiu z tą wodą skutkiem ubocznym jest niestety częste bieganie do ubikacji 😆 Ja też piję ogromne ilości wody niegazowanej (tak profilaktycznie), zresztą najlepiej gasi pragnienie, i cóż....w ubikacji jestem bardzo częstym gościem 😜 Przed wyjściem z domu muszę korzystać kilka razy. O nocy już nie wspomnę...wstaję co godznkę. Ale samopoczucie faktycznie jest lepsze 🙂

Nawiązując do przepuszczania w kolejce....w sobotę miałam sytuację, że weszłam do sklepu, jedna kolejka(zazwyczaj są dwie - jedna do wedlin, druga do pieczywa i ciastek) , jedna pani obsługuje, a zazwyczaj są dwie, więc ustawiam się za wszystkimi. Wchodzi małżeństwo, chwilę oglądają ciastka, przychodzi druga ekspedjentka a oni po prostu bez stania w kolejce, bez zapytania się o cokolwiek, kupują. Podeszłam no nich, na bezczela weszłam im zdanie mówiąc "przepraszam ale ja pierwsza stałam w kolejce, chleb poprosze" i wyszłam.
Wstapiło coś we mnie takiego, że myslałam że ich wszystkich tam pobije!!! 😁
Już nie wnikam w to, że nie zauważają kobity w ciąży 🙂 ale powinni zapytac się, czy jest jedna kolejka, a nie tak jak w oboże jakiejś!!! Nerwy miałam jak cholera wtedy, ale musimy walczyć o swoje, więc nie daj się Edytka jutro nie przepuszczaj nikogo!!

macie rację dziewczyny popieram w 100 procentach takie zachowanie ludzi nie powinno mieć miejsca jeszcze do nie dawna sama pracowałam w sklepie i widziałam jak ludzie potrafią się wpychać w kolejkę z tym wyjątkiem że to ja sama w moim sklepie ustawiałam kolejkę drugą zachowując dobre zasady kobietyw ciąży, starsze babcie,matki z małymi dziećmi a pote cała CHOŁOTA

jakas paranoja z ta sluzba zdrowia,wspulczuje edytko 😲,ja bylam sie zarejstrowac na glukoze i zapisali mnie dopiero na przyszla srode 😮niezle,a ludzi dzis bylo tyle ze myslalm ze zemdleje i nikt mnie nie przepuscil wrecz odwracali wzrok od brzucha co by glupa przygrac,a ja tylko musialam ustalic termin no ale coz ludzie sa podli i tyle....
lusienko ty to biedna jestes faktycznie wszystko sie czepia do ciebie 😞((jak w ksiazce pisze 😞(,ale mam nadzieje ze wkoncu ci te objawy odpuszcza i dalsza czesc ciazy przejdziesz spokojniej 😉))trzymam za to kciukasy 🙂)...
milego dnia kobitki...

Niby ciąża to najszczęśliwszy okres w życiu kobiety, ale......na początku ledwo co żyłam - takie mdłości i wymioty, kiedy odpuściły, zaczęły się inne przeboje. Poród i po porodzie - szkoda gadać, ale to dopiero nas czeka 🙂 Ale i tak w tym zwariowanym czasie nawet z tymi wszystkimi okropnymi dolegliwościami jestem szczęśliwa jak nigdy w życiu!!! 🙂 🙂 🙂

Mam szczęście że wszystkie badania robię na izbie przyjęć w szpitalu gdzie mój gin ma swój gabinet, więc nie czekam w żadnych kolejkach i nie muszę się zapisywać. Uff....

Wiecie, co dziewczyny, ja to się już nauczyłam, jak mój Tata chorował, że lepiej jest wyjść na głupa i dzwonić po 10 razy, potwierdzając każdą informację, niż potem pocałować klamkę z jakiegoś głupiego powodu.
Co do przepuszczania, ustępowania miejsca itp. to ja się na razie grzecznie ustawiam na końcu kolejki, ale raz mi się już zdarzyło, że mnie jakaś dziewczyna przepuściła na początek.
No i raz w tramwaju miałam taką akcję, że stojąc nad jakimś młodzieńcem powiedziałam swojemu mężowi, że ciekawa jestem, kiedy po raz pierwszy skorzystam ze swoich praw ciążowych i wtedy ten młodzieniec nagle poczerwieniał, zerwał się i ustąpił mi miejsca tłumacząc gęsto, że miał zamiar mi i tak ustąpić, tylko go wyprzedziłam 😉 Najśmieszniejsze w tym wszystkim było to, że to wcale nie była aluzja z mojej strony i nie miałam zamiaru niczego na nim wymuszać ☺️
Dziś testuję sok pomidorowy, zobaczymy co na niego powie mój glukometr 😉 Jakoś ze wszystkiego najtrudniej mi się przyzwyczaić do tego, że nie wolno mi pić soków owocowych. Najlepszy numer będzie, jak mi na tym jutrzejszym badaniu glukozy wyjdzie wszystko ok 😉
Lusia, trzymamy kciuki za Was jutro 🙂

widze ze zalapalam jakiegos oklaska 😉)dzieki wielkie 🙂).....
kurde zbieram sie ja dzisiaj do sprzatania ja wol,cos rusze zaraz siadam i ani za mna ani przede mna hehehe,cos brak mi motywacji dzisiaj ☺️

Wcale się nie dziwię Lusiu, że się postawiłaś 😠 Buraki jedne!!!!! Ja jutro ani myślę ustępować, w tych czasach niestety samemu trzeba się upominać o swoje prawa!!!

Ann niezła akcja 😜 Ale swoją drogą aż jestem zdziwiona, że udało ci się trafić na tak ułożonego młodzieńca 😉 Dzisiaj coraz ciężej o takich 😆

Czecs dziewczynki 🙂 Na twoim moejscu Edyta naprawde bym sie wkurzyla jakbym przyszla i pocalowalabym klamke,a pozatym to jest jakas paranoje zeby tylko 2 godz robili to badanie 😲 Dobrze ze u mnie tak niema bo w kazdym laboratorium robia badania do 13,a czynne jest jeszcze dluzej,ze zawsze mozna w ten sam dzien odebrac wyniki!!A co do przepuszczania w kolejkach to ludzie naprawde maja klapki na oczach i tak jakby niczego nie zauwazali 😞Ja staram sie nie stac w kolejkach zawsze to robi moj maz a ja wychodze i czekam w aucie bo niestety w tej ciazy tak mam ze jak postoje dluzej bez ruchu to mi sie kreci w glowie i musze szybko wychodzic,i dlatego juz sie nauczylam ze maz stoi,a ja wychodze!!!Nieraz tak bylo jak stalam sama ze omalobym nie zemdlala,a tak mnie nikt nie przepuscil 😞 😞Niestety taki nasz los 😞 Juz sie dzisiaj troche denerwuje bo jutro mam wizyte u lekarza i czy wszystko ok z Kacperkiem,ale juz nie moge sie doczekac kiedy go zobacze 🙂

no i po robocie 😉)zmobilizowalam sie i szybko mi poszlo 🙂),wieczorkiem mamy gosci,przychodzi ciotka i wujek mojego miska bo zjechali na swieta ze szwecji,a jutro ich corka z mezem i synem 🤪jak ja kocham takie wizyty ☺️ 😜 no ale jeszcze u nas nie byli wiec nie wypadalo nie zaprosic 😉)...
ircia trzymamy kciukasy za wasza wizyte napewno wszystko z kacperkiem dobrze 🙂no ale taka juz nasza natura ze sie martwimy o nasze skarby 🙂

Jezu, jaka ta pogoda dzisiaj dziwna jest...cały czas chce mi się spać, normalnie jakaś nieprzytomna jestem 🤢 Ledwo co zupę gotuje...
20 minut temu dzwonili do mnie z echo serca, ale nie słyszałam tel, bo byłam w kuchni, mam nadzieję, że nic sie nie zmieniło i nadal aktualne, a dzwonią aby potwierdzić jutrzejszą wizytę...jak ja odwołali, bo pani doktor ma zadużo pacjentek na nfz - bo aż 2 dziennie, to tak ich zbluźnie, że im w pięty pójdzie!!!!!!!!! Poki co czekam jak zadzwonią jeszcze.