Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Amelio u mnie jest tak jak dokladnie piszesz,rano buzia wyglada idealnie,a pozniej wychodzi to diabelstwo na buzi!!!
Ciekawe czy to ten tradzik,musze tez o tym poczytac bo nic niewiem na ten temat!!!!
Olusiu witamy z powrotem 🙂Moj Kacper tez mial to badanie robione w szpitalu,i tez wyszlo ze nie slyszy na jedno uszko,ale jak je powtorzyli za kilka dni okazalo sie ze wszystko jest ok!!!Pewnie u twojej malej tez tak bedzie,nie martw sie na zapas wszystko bedzie ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ok dziewczyny wiec postanowione dzis walcze z Frida 😉 napisze pozniej jak mi poszlo
co do napletka dziekuje za odp hmm zapytam jeszcze pediatre co ona na to , bo ta polozna jakas dziwna byla


ehhh co wy kochane jecie ?? 😞 Ja od 2 tyg nie jem nic innego jak rosol rosol rosol i gotowane piersi, marchewke , pietruszke i seler . . . i Danio jem z herbatnikami 2 razy zjadlam duszona rybke i marchewke bokiem mi juz te menu wychodzi ;( 🤨 🤨. . .. wierze,ze macie bardziej urozmaicony jadlospis prosze o rady co jecie przy karmieniu piersia i co nei uczula waszych pociech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ostatnio nawet kapuste jadlam i malej nic nie bylo,jablka ze skorka,mieso z grilla z przyprawami i troszke ketchupu.Brokuly niby tez powoduja kolki itp a mala ani razu jeszcze nie miala.Baki sadzi jak stary dziad 😉

A testy na sluch wlasnie miala 2 razy robione,w 4 dobie i po tygodniu teraz u drugiego lekarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi, ja jem klopsiki cielęce i wieprzowe w sosie koperkowym, pomidorowym lub takim zwykłym zaprawianym mąką, kurczaka pieczonego nadziewanego mięsem mielonym lub innym mięsem, pieczoną szynkę (na ciepło i na kanapki), ryby, kopytka, pierogi, mięso duszone w sosie (np polędwiczki), rosół, krupnik, i taki oszukany barszcz ukraiński bo tylko z ziemniakami, marchewką i oczywiście buraczkami. Z warzyw to raczej ograniczam się do marchewki i buraczków. Jadłam pomidora ale mały miał po nim wodniste kupki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jeszcze nie byłam u ginka na wizycie, u nas dopiero we wtorek minie 6 tydz. a poza tym mój gin jest na urlopie i zapisałąm się dopiero na 2 września. Też mam wyczuwalne jedno zgrubienie po szwach, ale to minie, poza tym w niczym mi ono nie przeszkadza 🙂

Mój jadłospis wygląda mniej więcej jak u Ellie,z tym że teraz to pozwalam sobie na coraz więcej, mały na nic nie reaguje, więc jest dobrze. Jadłam juz brzoskwinie, arbuza i to wiele razy, z warzyw to tylko marchewka i buraki póki co, makarony, biszkopty sobie upodobałam więc wcinam 🙂, słone paluszki. Unikam rzeczy po których nawet dorosły człowiek może mieć sensacje żołądkowe, ale ogólnie nie jest źle. No i nic smażonego - ewentualnie tytlko lekko podsmażamy mięso na dalsze duszenie.

Witamy Olusiiaa z powrotem 🙂 Galanta ta twoja córeńka 🙂 🙂 Bądź dobrej myśli, napewno wszystko będzie dobrze!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez jestem na diecie bezbiałkowej. mała po antybiotyku dostała ładniejszej skóry a to co myśleliśmy ze jest ropniakiem okazało sie skupiskiem krostek. twarzyczka dalej sucha, antybiotyku juz nie podaje, bo sa bardzo zielone kupki. ja już po wycięciu tego ropniaka, boże co za dziadostwo. Sadze ze on mi sie robi bo mam za mała odporność i chyba powinnam jakieś witaminy łykać.
OLusia trzeba być dobrej mysli, na pewno będzie oki.
My juz seksiku próbowaliśmy, ale cholernie bolało. poobcierałam sobie środek pochwy i potem szczypało przy załatwianiu. kiedy drugie podejście to nie wiem...choć mężuś przy pierwszym cieszył sie jak małe dziecko heheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sex... ehh
Ja sie tak wlasnie zastanawiam bo matka mi sie drze,ze po cesarce nie mozna szybko,ale jak mnie nic nie boli i praktycznie od poczatku nie milam zadnych problemow to moze mozna sprobowac,fakt,ze to dopiero lekko ponad 2 tyg ale...Sama juz bym meza dopadla 😉
A,ze sucho w srodku to wiem,trzeba z nawilzaczem bo podczas karmienia nie wydzielaja sie hormony jakies tam i sie nie nawilza samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do sexu to ja czekam do końca połogu. A swoją drogą: myślałyście już o wyborze antykoncepcji? Podczas karmienia piersią w gre wchodzą tabletki i zastrzyk( 1 na 3 miesiące). Muszę pogadać z moją gin co poleca.

A ja ostro pielęgnuje buzie Hani: krochmal + octenisept. Wydaje mi się,że dzisiaj jest ciut lepsza. Nabiału jak na razie nie odstawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fajnie sie macie ze mozecie wszystko jesc,bo ja niestety jem niewiele,tylko szynke drobiowa,owocow zadnych no i kurczaka gotowanego i rybe plus biszkopty i to wsio!!!Bo niestety cokolwiek zjem innego to maly ma problemy z brzuszkiem wczoraj zjadlam kawalek placka drozdzowego i pol nocy nie spalismy,i od poludnia daje mleko w butelce bo po moim znowu to samo poczekam do jutra az mi najdzie nowe mleko!!!Przerabane............
Olusiu ja niewiem jak to jest po cesarce,ale ja bym na twoim miejscu jeszcze troszke poczekala,bo 2 tyg to naprawde krotko,a rana jest swieza,ale wybor nalezy do ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie. U nas nocka ok. Hania spała aż 6,5 godz po kąpieli 🤪 No i od kilku dni Hania zasypia sama w swoim łóżeczku 🙂
Teraz trochę marudzi bo kochany braciszek zaraz po tym jak sobie zasnęła zaczął się do niej mocno przytulać i śpiewać kołysanki i bidulka się obudziła 🤢
Ja już posprzątałam mieszkanie,ale obiadu to mi się strasznie nie chce gotować. Muszę coś szybkiego wykombinować.

I powiem Wam,że po krochmalu i octenisepcie skóra jest ładniejsza!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam
U nas dzisiaj nocka nie należała do najlepszych bo prawie co godzine Lenka się budziła i tak do około 3,00 a później to przez sen marudziła bo ją kolka męczyła ale do 5,50 spała mocno mimo tych problemów z brzuszkiem, później już nie było mocnych i się prężyła to jej brzuszek masowałam i póki kupka nie poszła to się biedulka męczyła. A teraz sobie smacznie śpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas też słaba noc - Mały spał mało i marudnie, budził się też co 1,5 godziny. Rano zmierzyliśmy temperaturę i było 37,4. Poza tym nie ma żadnych objawów choroby. Na razie obserwujemy, ale na wszelki wypadek zarezerwowałam na jutro wizytę u lekarza, w razie czego odwołamy. Właściwie to ja nie mam pojęcia, jak się zachować w takie sytuacji: biec do lekarza czy raczej czekać aż coś się wykluje konkretnego?
Moja Mama napanikowała, że to dlatego, że go zabraliśmy wczoraj do kościoła między ludzii na pewno coś złapał. Mnie się wydaje, że to przez te upały, a w kościele od razu zasnął, bo tam grube mury i było mu super chłodno, lepiej niż w domu. No właśnie: zabieracie swoje Maluchy ze sobą między ludzi, czy raczej izolujecie i czekacie aż będą odporniejsze? My zabieramy, ale może źle robimy?
A co do jedzenia, to ja już głupieję, bo każdy mówi co innego. Na początku jadłam bardzo ostrożnie, ale potem zaczęłam rozszerzać i teraz jem już z warzyw: marchew, selera, pora, sałatę, cukinię, buraki, pomidora (bez skórki). Z owoców: jabłka (słodkie i bez skórki), winogrona bez skórki i pestek, brzoskwinie i morele, jagody, śliwki po przetworzeniu (dżem, kompot, ciasto), banana. Wczoraj zjadłam kilka jeżyn, ale na razie nie mam pewności, czy te dzisiejsze sensacje to nie po tym. Nie jem smażonego (oprócz jajka sadzonego i naleśników), ale też nie przesadzam, że wszystko gotowane. Na razie nie było żadnych sensacji, więc próbuję dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, czy Wasze Maluchy się już też tak sprawnie przemieszczają? Nasz po położeniu na brzuchu potrafi się przekręcić tyłem do przodu i ptrzepełznąć na drugi koniec łóżeczka. Jestem w szoku normalnie, bo wydawało mi się, że taki maluch to jeszcze jest bardziej statyczny. No i zaczyna na brzuchu unosić kuperek i wszystkie kończyny i nimi kołysać tak jakby się chciał rozbujać do przewrotu na plecy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam dziewczynki 🙂
U nas wczorajszy dxzień był koszmarny 🤢 Emi nie spała cały dzień!!!!!!! Obudziła się o 7 a w ciągu dnia miała tylko jedną godzinna drzemkę o 12 i potem nic 😮 Była strasznie marudna a nie chciała usnąć 😮 Umęczyliśmy się jak niewiem co...Ale za to w nocy przespała 5,5 godzinki po karmieniu wieczornym a potem obudziłą się za kolejne 3 godziny i narazie dziś też ładnie śpi 🙂
Co do jedzenia to ja narazie jem bardzo oszczędnie, ale już mnie to zaczyna męczyć więc muszęzacząć urozmaicać swoją dietę. Narazie na obiady jem gotowaną pierś z kurczaka z ziemniakami, pieczoną pierś z jabłkiem i pieczonymi ziemniaczkami, łososia w polewie miodowo-oliwnej z piekarnika, wołowinę z ryżem lub kaszą, krupnik. Wogóle nie doprawiam solą, pieprzem i czosnkiem, jedynie używam zielonych przypraw np. koperku, zielonej pietruszki, liścia laurowego. Z owoców jem jabłka ze skórką i banany, a z warzyw marchewkę, buraka, czasem korzeń pietruszki. Przekąski to standardowo biszkopty i Danio.
Olusiu witamy spowrotem 🙂 🙂 🙂 Super, że tak szybko doszłaś do siebie po cesarce 🙂 Bardzo współczuję tych stresów związanych ze słuchem malutkiej, ale bądźcie dobrych myśli, napewno wszystko się ułoży!!!!!!!! Trzymam mocno kciuki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ANN- my zabieramy Hanie dosłownie wszędzie ale stosuję zasade,że jeśli jest możliwość to nie trzymam jej w tłumie, np. jak idziemy do kościoła to zostaje z nią na dworze (przy okazji ma spacerek 😉).
Jeśli chodzi o jedzenie to ja jem prawie wszystko (poza cytrusami i wzdymającymi rzeczami). Ograniczam tylko nabiał (jeśli zjem biały ser i trochę mleka do kawy to już tego dnia nie jem nabiału). Z owoców zajadam się jabłkami i nektarynkami.
A jeśli chodzi o słodkości to zostały tylko biszkopty 😎

ANN- a nie mierzyłaś Stasiowi temperatury podczas płaczu? Ja tak ostatnio zmierzyłam Hani i też miała podwyższoną (spadła po uspokojeniu). A w jakim miejscu mierzyłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mierzymy pod pachą - jakoś nie umiem się zdobyć na włożenie wierzgającemu dziecku termometru do odbytu albo do paszczy. Co do odbytu, dochodziłaby kwestia rozebrania go z pampersa, co spowodowałoby kolejny atak płaczu 😉
Jest już lepiej - temperatura spadła do 36.5 i Mały śpi po kolejnym karmieniu. Nadal jest jakiś rozdrażniony, na wszystko co mu nie leży reaguje płaczem, ale zaraz zasypia i śpi spokojnie, więc jestem dobrej myśli. Generalnie może mu wczoraj przyładowaliśmy za dużo wrażeń, bo najpierw byliśmy w kościele, potem na działce, gdzie było gorąco mimo że w cieniu, a poza tym nowe miejsce. Je normalnie, tyle że częściej chce cyca, ale nie daje się odstawić za szybko.
Chyba rzeczywiście mierzyliśmy podczas płaczu, ale nie mam pewności - zwrócę na to uwagę następnym razem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

justi5 napisał(a):
AGAK pilnie poszukiwana 😆 😆 😆

przekazuje prosbe od Michalindziorka 😉
bys odpisała jej na maila ----------> smskiem poniewaz dzis oddaje laptopa do naprawy i nie bedzie miala dostepu do maila
Pozdrawiam 🙂



HEJ JUSTI5 🙂

SORKI ALE MIAŁAM PROBLEM Z INTERNETEM 🙂

MOGŁABYŚ PODAĆ MICHALINDZIORKA NR TELEFONU ALBO PRZEKAŻ JEJ MÓJ TO SIĘ Z NIĄ SKONTAKTUJĘ 🙂 O TO MÓJ 783213846 AGNIESZKA KOZACZYŃSKA 🙂

DZIĘKI SERDECZNE ZA WIADOMOŚĆ 😘 😘
CAŁUSKI DLA WASZYCH BOBASKÓW 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...