Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Amelka żebyś wiedziała, że się ta nasza bidulka wymęczyła. Strasznie była śpiąca, a nie spała i to ją rozdrażniło i wymęczyło. Ale dziś jest już super 🙂
My mierzymy małej temperaturkę w uchu i też ma zazwyczaj wynik między 36,8 a 37,3 więc myślę, że to normalne 🙂 I faktycznie gdy się denerwuje, albo płacze temperatura jest wyższa 😉 Także Ann myślę, że jeśli Staś nie ma innych objawów choroby i nie zauważasz, aby jakoś inaczej się zachowywał (tzn. był dziwnie, nienaturalnie pobudzony, albo na odwrót bardzo senny) to nie ma powodu do niepokoju 😉 Niemowlaki mają zazwyczaj podwyższoną temperaturę. Stan podgorączkowy zaczyna się od 37,5 a gorączka dopiero od 38.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ann, mój Franek też jest nadwyraz aktywny, az sami sie dziwimy, i tak samo jak twój Stasio reaguje. Poza tym bardzo lubi jak nosimy go na rączkach ale przodem zeb wszystko widział, robi wtedy wielkie oczy i otwiera buzię i nieraz cieszy si e jak wariat 😁 Jest bardzo ciekawy świata 🙂
U nas wczorajsza nocka przespana cała, kąpany był bardzo późno, bo tak smacznie spał że nie chcielismy go budzić, a po kąpieli to już posżło gładko 🙂 O 8 rano wybraliśmy się na 2 godzinny spacer i po spacerku znowu śpiochanie jakieś 3-4 godzinki, więc znowu ja skorzystałam 🙂 I teraz od prawie 4 godzin znowu śpi 🙂
Fakt, że jak jest chłodniej to mały spi superowo, nie męczy się tak, nie poci i nie ma potówek na czole, więc buźka jak u niemowlaka 😉 😁 🙃
Zauważyłam że mam coraz więcej pokarmu i mały coraz częściej się najada po tej beznadzieii jaką miałam w piersiach. Bałam się nawet że to początek końca karmienia piersią...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to pięknie LUSIU- może będzesz mogła zrezygnować całkowicie z butelki 🙂 A im Franek częściej będzie ssać to mleczka będzie więcej- bo będzie pobudzać laktacje.

Moja Hania też taka ruchliwa. jak leży w łóżeczku to odpycha się nóżkami o szczebelki i tak potrafi zrobić koło wokół własnej osi 😁
A dzisiaj dwa razy odwzajemniła mój uśmiech! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki,
Tymek do leniuchów też nie należy 😉 nauczył się odpychać piętami na przewijaku i mi ucieka do góry 🤪 poza tym jak leży to nigdy nieruchomo; oczywiście ręce i nogi muszą mieszać powietrze 😉 a buźkę już ma niemal gładziutką. Aż w szoku jestem że tak szybko schodzą te krosteczki bo czytałam w necie że min. 2 tygodnie trzeba czekać na jakiekolwiek efekty, a ja jestem na diecie 1,5 tyg. Wczoraj wieczorem zjadłam jajo żeby się przekonać które białko jest winowajcą. Póki co nie widzę zmian więc jestem dobrej myśli że przynajmniej jajo będę mogła wprowadzić do jadłospisu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc kochane 🙂0troszke was doczytalam ale jeszcze ciut mi zostalo ☺️..
moj synio cos tak slicznie gaworzy ze az nie moge w to uwierzyc 🙂skubaniec tez dzwida glowe jak lezy na brzuchu,a silny jak tatus heheh...no w koncu skonczyl miesiac i kawal goscia z niego 🙂
widze na nk ze kaczuszka juz po chrzcinach haniutka 🙂ale fajnie maja juz to z glowy,ale powiem wam ze szybko sie za to zabrali..
kaczuszko gratuluje odwagi ja sie boje ze bede musiala cyce w koscile wywalac bo glodomor nie da rady wytrzymac heheh..
a wy dziewczynki jak planujecie chrzciny??my tak myslimy jak maly bedzie mial juz z 3 miesiace albo na swieta zalezy jak bedzie z kasa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O, Kama, fajnie że jesteś - zastanawiałam się, czy u Was tam wszystko w porządku w związku z powodzią. Ja karmię w kościele, ale chodzimy na Mszę do takiego zaprzyjaźnionego gdzie prawie wszyscy się znają i jest dużo dzieci. W naszej parafii bym się chyba nie odważyła.
Mój Mały dziś nadal marudzi i chce jeść co godzinę. Sama już nie wiem, co to może być - temperatury już nie ma, ale wyraźnie coś jest nie tak. Poobserwuję go jeszcze i w razie czego w czwartek zrobimy podejście do lekarza. Zastanawiam się, czy to może być opóźniona reakcja na szczepienie ze szpitala (to sprzed miesiąca)? Znamię po szczepieniu mu się w ostatnich dniach zaogniło - nawet pytałam o to lekarza i powiedział że jest ok i że to znaczy ze się dobrze produkują przeciwciała, ale nie pytałam o marudzenie i temperaturę bo wtedy jeszcze nie marudził. Czy u Was było coś takiego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fajnie ma Kaczuszka,że już po chrzcinach. Mnie to trochę przeraża bo będę miała ok 8 osób do przenocowania. No i trzeba najpierw dogadać się z księdzem co do terminu, potem jakąś knajpkę znaleźć na obiad. Oj jak mi się nie chce! Ale przydałoby się już zrobić w październiku.

ANN- położna mi mówiła,że ślad po szczepieniu na gruźlicę zaognia się po ok 5-6 tyg, więc akurat już czas. Ale czy marudzenie może też mieć z tym związek to nie wiem.

U nas właśnie była położna i potwierdziła,że mała ma trądzik niemowlęcy! Cieszę się,że nie muszę odstawiać nabiału 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas po powodzi dosc powarznie ucierpialo przedmiescie nyskie,okoliczne wsie no i najgorzej bogatynia 😞biedni ludzie az serce peka....my mieszkamy duzo wyzej wiec na nasze szczescie nam zalanie nie grozi dzieki bogu ale to co ta woda wyprawiala to masakra sa taki spustoszenia ze katastrofa,drogi poniszczone doszczetnie naprawde nieciekawie to wyglada..
co do objawow o ktorych piszesz to moj maly nic takiego nie mial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My też będziemy chrzcić gdzieś w październiku. Gdyby chodziło o samą uroczystość w kosciele, moglibyśmy nawet już teraz, bo go i tak zaczęliśmy do kościoła prowadzać i jest wszystko w porządku. Mamy jednak sporo najbliższej rodziny na drugim końcu Polski, więc musimy z nimi zgrać termin, zorganizować nocleg, jakiś obiad itp, no i to całe zamieszanie będzie na tyle długie i liczebne, że teraz byłoby dla Małego jeszcze za wcześnie. Korci mnie, żeby jednak przyjąć gości w domu, ale jak podliczyłam ile nas będzie (sama najbliższa rodzina, nie licząc niemowlaków): 21, to ani my ani moi rodzice lokalowo nie damy rady, zostaje więc knajpa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak, dopiero teraz Was doczytałam 😉 i się wyjaśniło z dietą 😉 Super Amelko 😁

My chrzciny planujemy na Boże Narodzenie tylko nie wiem jak to rozplanujemy logistycznie bo mamy ok 10 osób z drugiego końca Polski 🙂
Nam położna mówiła że może wystąpić marudzenie jak ślad po gruźlicy się zaogni. Także Ann być może właśnie przez to przechodzicie. U nas dopiero teraz ta ranka rośnie i Tymek cos nie chce spać. Ale przez to że mu się jeszcze nie zagoiło nie mogliśmy go zaszczepić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie chodzi o to, że u nas też będą nasi rodzice i rodzeństwo ze swoimi dziećmi i siostra mojego taty ze swoją rodziną, z którą jesteśmy bardzo blisko bo ja jestem jedynaczką, więc moi cioteczni funkcjonują na zasadzie mojego rodzonego rodzeństwa. Oni też już mają swoje dzieci, których też nie można nie zaprosić. Spoza rodziny będzie tylko chrzestny z żoną, chrzestną będzie moja cioteczna. No i to po podliczeniu daje 21 😉 No ale u nas na każdej najdrobniejszej imprezie rodzinnej typu imieniny, urodziny jakiegoś dziecka albo rodzinne oblewanie matury czy innego egzaminu jest prawie 15 osób, a na chrzciny dochodzi jeszcze przyjezdna rodzina mojego męża 😉 My po prostu lubimy się spotykać i jest raczej nie do wyobrażenia żebyśmy np. nie zaprosili siostry mojego taty z całą hałastrą, skoro bez chrzcin spotykamy się w tym gronie przynajmniej raz w miesiącu z byle powodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My też mamy wstępne plany aby chrzciny zrobić w październiku. Zobaczymy jak to będzie finansowo wyglądało u nas.
Lenka dzisiaj coś nie chciała za bardzo spać i teraz śpi mi na ręce więc musze ją położyć jakoś do łóżeczka i jakiś obiadek ugotować sobie bo dla Sławka mam od niedzieli jeszcze to mam go z głowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie zauważyłąm żeby mały bardziej marudził po szczepieniu...ale na szczęście ranka po szczepieniu już się goi, więc czas powoli na następne 🙂
My już dzisiaj jesteśmy po ponad 2 godzinnym spacerku i teraz mały znowu śpi 🙂
My planowaliśmy chrzest wstępnie na Boże Narodzenie, ale stwierdziliśmy że bedzie za zimno w kościele na lanie wody na główkę, więc może na Wielkanoc, poza tym musimy też dostosowac imprezę pod kątem mojego brata, który będzie chrzestnym i nie wiadomo kiedy będzie mógł przylecieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia napisał(a):

U nas właśnie była położna i potwierdziła,że mała ma trądzik niemowlęcy! Cieszę się,że nie muszę odstawiać nabiału 🙂

HEJ KOCHANE!!!!
Póki mam chwilunię wpadłam...nie mam dziewuszki czasu na nic nawet na porzadne wysranie sie 🙂 🙂
Amelio moja tez ma trądzik....serce mi się kroi bo jak nie nosek to teraz to powiedz mi co położna powiedziała ci zebyś używała do pozbycia się tego gowienka...bo moja kazała kąpać w kalium i w dzień przemywac rumiankiem, ale jutro lece do rodzinnego z malą bo to chyba nie pomaga za bardzo i teraz te krosteczki robia sie twarde( podobno tak ma byc)...mówię Wam szkoda słow biedny mój Haniutek ;(
CHRZCINY!!! Dziewuszki my nie chcielismy czekac z ochrzczeniem Hani więc w ciagu 2 tygodni wszystko pozałatwialismy no i mamy z głowy...co do karmienia tez miałam stracha ale naszczescie najadła sie przed kosciolem i cała msze łacznie z obrzedem chrztu przespała ale poza tymsciagnełam sobie troche pokarmu 🙂
Poza tym moja tez jakas marudna sie robi, jęczy stęka przez sen kupy chyba nie moze zrobic zjadłam chyba o jednego biszkopta za duzo...
Ogólem jestem zmęczona ale szczesliwa!!!! podobno do 3 miesiaca trzeba się przemeczyc a pózniej bedzie juz lzej!!!
Mam nadzieje ze u Was wszystko gra...obiecuje Was doczytać ale to przy najblizszej okazji...a na chwile obecna opuszczam Was i mykam do swojego urwiska...
P.S. Tęskno mi za rozmowami z Wami, ale jest jak jest....zajrzę później.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej podejrzewam,ze moj ma tez ten tradzik bo od 2 tyg nie jem nabialu a jemu troszke znika,albo pojawiaja sie nowe krosteczki!!!
A co do chrzcin to chyba tez bedziemy robic w pazdzierniku razem z siostra chcemy chrzcic jak ona juz urodzi 🙂O ile ksiadz z naszej parafii da nam pozwolenie zeby chrzcic w innym kosciele bo jest pierdolniety na maksa i znajac go to nam nieda pozwolenia!!!!
A co do pytania czy zabieramy ze soba malego wszedzie to tak,niech sie uczy od malego hehe,a karmie go co 3 godz wiec sie w tym czasie musimy zmiescic,bo juz mu sie unormowalo i nie musze co godz wyjmowac cycka i go karmic!!!A tak pozatym to mi go szkoda bo malenstwo ma takie kolki nad ranem ze serce sie kraje,tak steka jakby kupy nie umial zrobic,narazie pomaga goraca pieluszka,kropelkio niemieckie daje od 1,5 tyg ale jakos nie widze poprawy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane!

Od kiedy podajecie maluchom wit D3?Ja dostalam od poloznej w szpitalu ale nie powiedziala od kiedy a na ulotce jest napisane tylko,ze do 2 roku zycia:/No i jest w tabletkach a nie w kropelkach...

A my juz po sexie 😉Maz ucieszony jak nigdy:P Poza tym, ze sahara w srodku to poszlo calkiem ok 😉

Fajnie, ze wasze maluchy takie ruchliwe,nasza to tylko sie bdzi na jedzenie i zmiane pampersa,troche posapie,pomacha rekami i spi dalej 3 godz a nam sie nudzi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam kochane 🙂
My mamy zamiar chrzcić Emilkę 5 grudnia, bo wtedy wypada pierwsza niedziela miesiąca, a nasz ksiądz tylko w pierwszą niedzielę chrzci 😮 Wolimy, żeby Emi była troszkę większa, bo wtedy będzie wygodniej ją trzymać a poza tym nie będzie myślała tylko o cycu 😜
Emi też ma teraz sporo potówek na buźce i klatce piersiowej, ale to przez ostatnie duchoty. Wogóle ta pogoda mnie dobija... 😠 jest albo upalnie albo zimno i deszczowo. Czy już nie ma pogody pośredniej??? Ehhh
Olusia my podajemy Vita K+D od 8 dnia życia Emi. Ten preparat jest super wygodny bo wszystko jest w jednej kapsułce, którą łatwo się podaje i ma idealną dawkę 🙂
Buźki kochane. Lecę się kąpać póki królewna śpi 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny
dzis was nie doczytam jestem padnieta nocke mielismy ftalna w dzien nasz Wojtus spal w sumie 3 godz a tak cycek, albo by sei nosil . . eh licze na to,ze dzisiejsza noc przespi . . . . .

i mam pytanko :

czy nadal kapiecie swoje babelki w wodzie przegotowanej ??
wlasnie sie zastanawiam do jakiego momentu dziecko w takiej wodzie nalezy kapac''

spokojnej nocki kochane wam zycze

dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
OLUSIA- witamine D już od urodzenia się podaje (chociaż niektórzy mówią,że od 2 tyg życia). Ale powiem Ci szczerze,że z tymi tabletkami to przegięcie! Są przecież kropelki to dlaczego takich nie zalecają? Ja bym miała obawy przed podaniem tabletki (nawet rozkruszonej).

KACZUSZKA- położna nie zalecała mi niczego do pielęgnacji buźki. Powiedziałam jej,że smaruje Hanke krochmalem i stwierdziła,że ok. Czytałam trochę o trądziku i generalnie sam minie ale ja widzę poprawe po krochmalu. A białe krostki przemywam dodatkowo octeniseptem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi my od początku kąpiemy małą w zwykłej wodzie prosto z kranu z dodatkiem Oilatum, przegotowaną wodą przemywamy tylko buźkę. Powiem szczerze, że pierwsze słyszę, że trzeba kąpać maluszka w wodzie przegotowanej...Ale Emi nic nie jest więc chyba to nie ma aż takiego znaczenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...