Lipiec 2010 | Forum o ciąży

słysze...

Dziewczyny zobaczcie sobie jakie słodkie rzeczy ma firma endo
http://endo.pl/?module=ScCatalog&controller=ThemeDetails&brand=4&brandName=niemowlak&shopByBrand=1&promo_tag=WYPRZEDA%C5%BB&page=5

Hej dziewczynki, byłam wczoraj u ginka. Mówił że jak się karmi piersią to można wcale miesiączki nie dostać 🙂 co mnie bardzo ucieszyło 🤪 Podał mi dwa rodzaje pigułek dla karmiących: Cerazette i drugiej nazwy nie pamiętam :/ ale jak się zdecyduje na ten sposób zabezpieczenia to mam się zgłosić.
Tymek przechodzi dalszy etap marudzenia i ma kłopoty z zasypianiem i ze snem w dzień 😞

czesc dziewczyny

hmm ja w kilku art. czytalam by kapac dziecko w przegotowanej wodzie i tak do tej pory robilismy . . . jednak czasem jest to meczace bo trzreba ugotowac wode ok 18 by na 20 byla gotowa . . . wiec moze jutro dopytam sie na pierwszej wizycie u pediatry czy mam ak dalej kapac naszego szkraba, a jesli waszym dzieciom nic nie jest to na pewno moge skonczyc i ja te kapiele w przegotowanej wodzie . ..


Ellie no prosze to super wiadomosc zeby sie u nas to sprawdzilo mielibysmy kilka mies jeszcze spokoju od okresu 😉
TYLKO pytanie jak wtedy zaczac stosowac antykoncepcje w ktorym momencie ?? ehh

Ja juz widze jakie u nas beda jaja z ta antykoncepcja, bo przed slubem i po slubie w sumie nei stosowalismy zadnej antykoncepcji doslownei zadnej szlismy na zywioł z duzym zaufaniem do meza 😜 no i xxxx lat sie udawalo . . . dopiero pozniej gdy zaczelismy sie starac o naszego Skarba no to szlismy na całosc
ehh jedynie przed slubem by nie miec morza czerwonego w trakcie slubu zuzyłam 2 opak. plastrow Evra i to cała moja przygoda zyciowa z antykoncepcja . . .
jednak teraz mam juz swoje malenstwo i kurcze mimo wszytsko niechce ryzykowac . . niby zaufanie mam 100% do meza no, ale . . . zawsze jest jakies ale . . . . wczesniej jakos bylo inaczej bo wiedzialam , ze jakbysmy wpadli bylabym bardzo szczesliwa, a teraz jednak rozsadek bierze gore . . .
moj maz niechce slyszec o tabletach zreszta ja sobie nie wyobrazam pamietac o nich przy naszym malenstwu wiec musze porozmawiac o innej formie z lekarzem ( nie wiem plastry, zastrzyk) ,ale Ja jeszcze mam sporo czasu na to . . .

Ellie chyba wszystkie etapy musimy przejsc z naszymi pociechami . . . . od tych przyjemnych gdy dzieci tylko spia i jedza do tych wlasnie z marudzeniem wlacznie


ehh nasz brzdac tak charczy ,ze szlak mnie trafia 5 rqazy dziennie zakrapiam mu ta sola fizjologiczna probuje tej Fridy ,ale albo robie to za delikatnie bo nci nie pomaga 😞 i nic nie wylatuje jutro ide do pediatry mam nadzieje,ze nam jakos poradzi bo serce mnie juz boli i spac nei umiem w nocy gdy slysze to charczenie

ja o niczym takim nie slyszalam i nie kapie go w przygotowanej wodzie i jest wszystko ok

Justi, szczerze to nie wiem kiedy wtedy zaczyna się brać pigułki...może w dowolnym dniu...ale mój lekarz powiedział żebym i tak go odwiedziła jak się zdecyduje to wszystko się wypytam 😉 No tak, teraz trzeba bardziej uważać bo raczej niewskazane jest mieć od razu drugiego dzidziusia. Myślę że nasz organizm mógłby się trochę zbuntować, no i czy dałybyśmy radę z dwoma takimi brzdącami 😮

Hej,
Ja też nie słyszałam o kąpieli w przegotowanej wodzie, za to o myciu buzi, uszek w przegotowanej to owszem. Ale my w ogóle chyba wyluzowaliśmy po rozmowach z różnymi doświadczonymi mamami - np. nie prasujemy w ogóle ciuszków Stasia. A co do jedzenia, to się w ogóle zdziwiłam, jak usłyszałam reakcję swoich dzieciatych koleżanek na swoją odmowę zjedzenia cukierka czekoladowego: zapytały czy Mały ma alergię na czekoladę, a skoro nie, to dlaczego się wygłupiam i nie jem jej? Dziś wrzuciłam eksperymentalnie do rękawa ze schabem ząbek czosnku dla smaku i zapachu - strasznie brakuje mi takich przypraw, zobaczymy, jak Mały nie zaprotestuje to powoli zacznę włączać.
Dziś się zdziwiłam, bo wykorzystując to, że moje piersi przyzwyczaiły się w ostatnich dniach do karmienia co godzina, postanowiłam odciągnąć sobie zapas mleka. No i z jednej piersi wyciągnęłam prawie 110ml. Jestem w szoku, bo kiedy ostatnio odciągałam (dość dawno), z jednej piersi ledwo szło 20ml. To znaczy, że Mały wypija jednorazowo prawie 200ml (w nocy ciągnie z obu piersi)??? Ile jedzą Wasze Maluchy?

ja pierwsze slysze zeby kapac w przegotowanej wodzie,owszem kapalam ale tylko przez ta powodz bo zalalo wodociagi i rad nie rad trzeba bylo zakupic baniaki z woda i jakos sobie radzic ale teraz juz wszystko wrocilo do normy i kapiemy w kranowce...
lece szykowac sie i babla do kapieli bo straszny maruda jest dzisiaj

ANN- ja nie wiem ile moja Hania wypija (karmie tylko piersią). Przybiera na wadze,więc jest ok. KAżde dziecko samo sobie reguluje ile je. A normy ile dziecko powinno zjeść to są tylko orientacyjne ilości.

JUSTI- a jak po zakropieniu solą odciągasz fridą to wciągasz z powrotem tą sól? Bo jeśli nie to rzeczywiście za słabo ciągniesz.

Ojej jaka dzisiaj tutaj cisza!Haloooooooooooooooo!
Muszę się pochwalić,że moja Hania już śmieje się świadomie i od kilku dni budzi mnie swoim wielkim cudownym uśmiechem!

Amelio tak wlasnie jak odciągam ta Frida to sol mi wychodzi i nic wiecej . . .
ale bylam dzis pierwszy raz u pediatry wysluchala maluszka stwierdzila,ze to charczenie spowodowane jest niedostatecznie wyksztaltowanymi narzadami wiec sie nie martwie,ale mam nadal wkrapiac sol fizjologiczna

kurcze i znow mi mowila o obciaganiu tego napletka przy kapieli . . . no nic to chyba to musze robic niech pozniej z niego panienki maja pozytek 😜
i wiecie ile wazy masakraaaaaaaaaa karmie go tylko piersia ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
gdy sie urodzil wazyl 4050 g
przy wypisie ze szpitala 3820 g
a dzis 4840 g 🤪 🤪 🤪
ale wlasnie juz sie z mezem smialismy bo w ogole tego po nim nie widac po prostu jest dlugi i ciezki
no to mamy prawie 5 kg sZczescia w domku do noszenia na raczkach

ehh i malutki am niby zoltaczke mamy go przepajac glukoza feeee i jutro idziemy pobrac krew by zobaczyc w jakim jest stanie . . . ehhh znow pewnie bedzie placz straszny , a mama bedzie panikowala 😞

No to pięknie JUSTI- niecałe 3 tygodnie i 1 kg do przodu!!!!Niezły wynik. Będzie z niego niezły byczek 🙂

no wlasnie Amelio 😉 cos mi sie wydaje ,ze bedzie z niego kawał faceta heheh byle tylko nie byl pulchniutki 😜 na razie jest ok,ale jak tak nam dalej pojdzie to kto wie 😉
ehh nic dziwnego jak nasz Glodomorek by tylko przy cycku lezał . . . tylko,ze szkoda,ze mamy menu to rosolki z piersia gotowana i 2 razy rybka duszona i raz krupnik poza tym nic wiecej ehh
dzis kupilam ogorki zielone zobaczymy jaka bedzie reakcja . . . . . .

dzis i ja zwazylam sie z ciekawosci i pozostało mi do zrzucenia 2,5 kg w sumie przez cala ciaze przytylam 14,5 kg . . . wiec nei jest zle 😉

kupilam dzis kaszke Bobovite jablko-banan ( mam zamair jesc ja na deser zamiast Danio i herbatnikow) mam nadzieje,ze nie bedzie jakis rewolucji u maluszka przez nia

Witam
U nas Lenka ostatnio sobie zmieniła częstotliwość jedzenia cyca i chce niemal co godzinę i to mnie wkurza bo nic nie mogę zrobić za bardzo. Nawet jak jadę coś załatwiać to muszę ją dokarmiać, jak trzeba to i w urzędzie jej daje cycka.

Justi, bez obaw, Twój synek nie będzie jedynym wielkim facetem 😉 Tymek dotrzyma mu towarzystwa. Urodził się 3100 a teraz waży już 5600 (7 tyg i 3 dni). I też jest tylko na cycu. A czy przypadkiem oni w pewnym momencie w ciąży nie mieli tej samej wagi?
My właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Mam nadzieję że mały dobrze to zniesie.

Elunia, czy to nie jest ten skok wzrostowy albo opóźniona reakcja na szczepienie ze szpitala. My to przerabialiśmy, Staś przez kilka dni jadł co godzina, a teraz już znowu wróciło do normy. Pytaliśmy lekarza, potwierdził to co napisała Ellie - że po 5-6 tygodniach uaktywnia się szczepienie na gruźlicę i objawy mogą być właśnie takie.
My wczoraj byliśmy u ortopedy - wszystko jest w porządku, pozwolił na chustowanie i na wkładanie Małego do leżaczka - byle nie na cały dzień i bez włączania wibracji (zabójcza dla kręgosłupa). Na razie wkładałam jednorazowo max na pół godziny, był przeszczęśliwy, a ja też, bo mając go na oku i gadając do niego mogłam coś równocześnie zrobić. Niestety tylko nie można go jeszcze zapiąć w pasach, bo są przewidziane na większe dziecko. Ten leżaczek to cudowny wynalazek, nie planowaliśmy kupować, ale niespodziewanie przyniosła nam do pożyczenia kuzynka.
A wczoraj Tatuś przytargał do domu pierwszą poważną zabawkę: matę edukacyjną. Zobaczymy dziś, czy się Małemu spodoba 🙂

Hej. Też słyszałam o tym skoku wzrostowym i związanym z nim zwiększonym apetytem. Moja teraz też domaga się więcej jedzenia.
U mnie na razie Hania nie intereuje się matą. Wręcz ją wkurza. Tak samo jak leżaczek 🤢
A jeśli chodzi o chuste to mamy pożyczoną od koleżanki. Taką elastyczną 3- metrową. I prawdę mówiąc dla mnie jest za dużo materiału by korzystać z niej w upalny dzień (masakra dla dziecka i noszącego). Jakoś jestem średnio do niej przekonana. Wydaje mi się,że te chusty np. na kółkach są lepsze.

hej dziewczyny!U nas w koncu pogoda sloneczna sie zrobila.
I wykrakalam, malej na czole jakies krostki wysypalo:/

Ja przez 1,5 tyg po porodzie schudlam 17 kg, teraz zostalo mi jeszcze 5kg ale teraz juz waga wolniej spada.

Amelia, zgadzam się, że na upały tradycyjna chusta nie jest za fajna. Nam jednak ortopeda i rehabilitantka ze szkoły rodzenia mówili, żeby dla takiego malucha używać tylko chust tkanych wiązanych (czyli nie kółkowych i nie elastycznych). U nas do tej pory chusta leżała, bo czekaliśmy na wizytę u ortopedy, teraz na szczęście już jest chłodniej i zaczniemy próbować. Ortopeda mówił, żeby stosować tylko te wiązania, przy których nogi są rozkraczone, a nie złożone razem. Wczoraj wypróbowałam jedno z nich na sucho, bez dziecka i okazuje się, że nasza chusta 4,6m ledwo na nie wystarcza. Być może te pozostałe wiązania wymagają mniejszej długości, mam taką nadzieję, bo mój mąż jest grubszy ode mnie, a on też miał z chusty korzystać.
Robię dziś rewolucję dietetyczną i wprowadzam czosnek - jeśli prawdą jest, że dzieci najczęściej akceptują to co matki jadły w ciąży (chyba że mają alergię), to może się uda. Najpierw zjem kontrolnie jednego naleśnika ze szpinakiem i czosnkiem i zobaczymy jak będzie smakować Stasiowi mleczko czosnkowe. Wczoraj już jadłam mięso pieczone w rękawie w towarzystwie ząbka czosnku i nie było żadnej reakcji. Zresztą myślę, że większość kupnych wędlin które jem od początku, też widziała się z czosnkiem. Bardzo bym się cieszyła, gdyby się udało, bo to by mi rozwiązało problem osobnego gotowania dla męża (przyprawione) i dla mnie (bez smaku).

Ja po porodzie zrzuciłam 10kg i zostało mi niestety jeszcze 6kg które coś nie chce spaść 🤢
Emi też ostatnio częściej je i co drugie karmienie opróżnia obie piersi 😮 Ja się zastanawiam, czy nie mam tego sławietnego kryzysu laktacyjnego, bo wydaje mi się, że piersi bardzo powoli mi się napełniają i pokarm jest bardziej wodnisty...

Mam jeszcze temat kulinarny: czy myślała któraś z Was o przetworach na zimę pod kątem naszych Maluchów? Dotarło do mnie, że kiedy będziemy wprowadzać nowości do diety Stasia, będzie środek zimy i nie będzie świeżych owoców i warzyw. Mój Tata zaoferował, że zrobi trochę przetworów dla wnuka i szukamy inwencji. Macie może jakieś pomysły? Nasze pomysły to na razie przeciery z jabłka, marchewki, dyni, gotowane na parze, miksowane i pasteryzowane w słoikach.
Założyłam nowy wątek na ten temat, bo chyba jeszcze nie było takiego:
http://www.brzuszek.net/forum,lato_w_sloikach_na_zime_dla_niemowlaka,30,427855.html,str=0

Witam
Dzisiaj mamy wizytę dziadków i cioci-babci oraz kuzyn Mateusz nasz odwiedzili i przynajmniej mam chwilke czasu dl siebie i załatwić mogłam dwie sprawy bez Lenki. Teraz sobie Mała śpi po spacerku z babcią i ciocią.

ja powiem, ze jem prawie to samo co w ciazy bo o obiad ostanio trudno to czasem zamawiamy w restauracji,zawsze zamawialismy takie cos w rodzaju zacierek z serem,warzywa na parze do tego wieprzowina w sosie i kiszona kapusta w ciescie ze skwarkami. Jadlam to juz 3 razy i powiem, ze zadnej reakcji,mala jadla jak zwykle i kolek tez zadnych.
Kilka razy tez robilismy mieso z grilla z normalnymi przyprawami i tez nic malej nie bylo.

Dzisiaj mój mały królewicz chyba miał kiepskie przedpołudnie, bo płakał jak najęty, nic nie pomagało, kolek napewno nie miał. Po prostu wpadał w histerię, ale na szczęście kryzys zażegnany.
Ja już praktycznie jem wszystko - oprócz kalafiora, fasoli, gochu itp. Wczoraj położna powiedziała, że mogę nawet jeść kapustę kiszoną, więc ciesz mnie to, bo bardzo ja lubię.
Wczoraj mieliśmy w odwiedzinach dziadków (teściowie), i niestety jak przyszli to ja leżałam z małym na łóżku i go "karmiłam" - a raczej przysypiaj przy cycu od czasu do czasu podjadając 🙂, więc jak przyszli to musiałam się zwlec z łóżka i ubrac się, i nici ze śpiochania, co w dalszym czasie pokazał Franek. W końcu jak się uspokoił, pojadł troszkę, położyliśmy go na moment w foteliku, i dopadła się do niego babcia. Tak go bujała szalenie, ale nie zwracałam jej uwagi bo było mi troche niezręcznie - i to był mój błąd. Chwilę później pojechali, położyłam małego do naszego łóżka żeby dać mu cyca, a on tak mi zwymiotował, że byłam w szoku 😲 Dzięki Bogu leżał na boku, bo inaczej mógłby się udławić. Wszysto było brudne, więc musiałam zmienić całą pościel, ja również byłąm do mycia. Normalnie udusić ją to mało!!!
Franek bardzo lubi matę, wlepia oczka w wiszące zwierzątka i jest przeszczęśliwy 🙂 Dostaliśmy leżaczek z wibracjami używany, w którym Franek uwielbiał przesiadywać, ale niestety połamał się. Kupiliśmy inny, bez wibracji i bardziej stabilny, ale juz tak mu nie odpowiada, ale staramy się go często wkładac do niego, może się przekona...

Victoria tez miala dzis jakis dziwny kryzys,nigdy nie placze a tu nagle prawie caly dzien i nie wiadomo o co jej chodzi bo kolek nie ma.
Od 12 nie spala,dopiero teraz udalo mi sie ja ululac ale nie wiem na jak dlugo,co chwile jej cos nie pasowalo i sie darla i tylko cycek pomagal i tak caly dzien na cycu.Moze przez ta pogode ale az swojego dzieciatka nie poznaje dzis.