MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Czołem 🙂 Melduję, że jeszcze nie urodziłam 😉 Jestem w trakcie malowania, które mam wrażenie, że nigdy się nie skończy, a to tylko 44m2 :/ Poza tym piorę, sprzątam, prasuję, przemeblowuję i biegam po sklepach i nawet zaczęło mi się to podobać i nie mogę się zebrać żeby pojechać do biura dokończyć różne sprawy ech
Współczuję wam tych różnych dolegliwości. Mnie na szczęście jeszcze żadne nie dopadły, no oprócz krótkich skurczów łydek w nocy raz na 3 dni, biegania do toalety w nocy co 2h i bezsenności miedzy 4 a 7 rano 🙂 Trzymajcie się cieplutko i zdrowo! 🙂 pozdrawiam z nareszcie przyjemnie chłodnego Wrocławia 🙂

Mufcia, stanęło na pomarańczy i fiolecie, zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 Wcześniej miałam pokój w beżach i brązach z dodatkami pomarańczowymi i zielonymi, więc teraz żeby trochę odmienić a nie narażać się na większe koszty, pomarańcz zostaje, a zielony zastępuję fioletem (bo fiolet miałam na starym mieszkaniu, więc mam pełno poduch i dodatków w tym kolorze, więc tylko kwestia transportu) 🙂 A nasza sypialnia jest żółciutka jak kurczaczek 🙂

Ja też się dziwię i cieszę że tak się dobrze trzymam, ale coś czuję, że za to wy urodzicie w trymiga a ja będę się męczyć na porodówce, bo nie chce mi się wierzyć, że do końca pójdzie mi tak łatwo 🙂

Sabcia, do 36 tc ma jeszcze czas, żeby się obrócić, mimo że już jej trudniej. Mój też wciąż ułożony pośladkowo, no ale przecież nie będę się tym stresować, widocznie tak mu wygodnie. Cesarska też jest do przeżycia 🙂 A, ruchy czuję głównie po prawej stronie brzucha.

Sabcia, gdybym malowała sama, to już dawno miałabym pomalowane 🙂 Niestety ze względu na ciążę, muszę liczyć na innych. Mój tato robi to na raty, bo nie zawsze ma czas. Ja wtedy ewakuuję się z mieszkania, bo uważam, że takie zapachy nie wpływają dobrze na malucha. Od 2 tyg. mamy burdel w mieszkaniu i strasznie mnie to wkurza.

wczoraj wieczorem pisałam z jedną lipcóweczką,a dzisiaj jest już mamusią 🙂 🙂
jeszcze wieczorem miała zachciankę na ziemniaki z jajkiem sadzonym a po czwartej w nocy pędziła do szpitala i ma już synka 🙂 🙂

sabcia postaraj się ją wyczuć tak-moja czasem jak się przeciąga to jak siedzę lekko przygarbiona to aż muszę się rozprostować bo mnie prostuje od środka i wtedy idzie ją trochę wyczuć na długość właśnie od samego dołu aż u samej góry,z tym,że u samej góry to takie inne ruchy-na pewno nie główka,bo to mniejsze,więc pewnie nóżkami wierzga 😁 a oprócz tego w miejscu gdzie wydaje Ci się,że ma główkę-czasem czuć jakby delikatne ruchy malutkich części,więc to pewnie rączki,bo na większości zdjęć w okolicach buzi widać rączki bobasków...może się mylę ale u mnie akurat jest dokładnie tak,że czasem coś tam łaskota jakby paluszkami ruszała i często jakby bąbelki tam czuję 😁

sabcia jeszcze jedną charakterystyczną rzeczą u mnie jest to,że tak gdzie pewnie są te plecki po prawej stronie często czuję coś podłużnego i zgiętego,więc jeśli jest bokiem do mnie to z pewnością jedna rączka i to zgięte to łokieć 😁 no jeśli też tak masz to raczej nie masz się co martwić 🙂 tym bardziej,że czasem czuję też jakby chciała się odwrócić jeszcze,ale już ma blokadę-mało miejsca i po chwili odpuszcza,więc jeśli Twoja jest tak ułożona to może też już się jej nie uda odwrócić? 🙂 trzymajcie się laski 😘