MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Wiojojka napisał(a):

hej Dziewuszki
Sabcia rycz mała rycz 😉, każda z nas czuje czasem, że coś ją przerasta, od słodyczy dupa rośnie, a jak sobie popłaczesz to zrobisz to, co cały czas tłumisz gdzieś w sobie 🙂
Buziaczka ten żółty wózek fajnie wygląda, ale jak nie praktyczny to będziesz się tylko wkurzać
Ale te nasze dzieci są pięknie, naprawdę przecudne, słoneczka maleńkie, Liweczka dawno Cię tu nie było! uśmiech od ucha do ucha 🙂 HUbik mega przystojniacha rośnie, Łucja to taka dama słodka, Amelka tak słodko śpi, Wojtuś tez lubi tak zasypiać przy mnie,a Julia to już pannica duża!
dziewczyny ma do was zajebiście ciekawe pytanie!!!! a właściwie błagam o pomoc, a może akurat którac z was mi pomoże, bo ja juz niewiem gdzie bić
potrzebuję czegoś na taki temat:czy globalizacja kulturowa współdecyduje o dynamice społeczeństw postkomunistycznych???POMOCY!

o matko - czarna magia 🙂)

LiLi mała dokucznica 🙂
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-06/7326d6ac/dscf4076.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-06/7326d6ac.jpg[/IMG][/URL]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Szkoda tylko że dziś rano ciągle mnie trzyma to samo... Jutro jedziemy na działkę, może tam mi przejdzie. Seks odpada, bo z mężem się ostatnio nie dogaduje (przez te moje nastroje), choć chcice mam niezłą 🤪 🤪 🤪

jak masz chcicę to go wykorzystaj 😜 gadać przy tym nie musicie 😜

jak masz chcicę to go wykorzystaj 😜 gadać przy tym nie musicie 😜

hej dziewuchy
pewnie słyszałyście o tych trujących ogórkach..a ja ostatnio ciągle wcinam zielone ogórki..;/
Siyar ostatnio dotyka wszystko wskazującym paluszkiem i przygląda się z zaciekawieniem..potrafi tak z 10min dotykać i przyglądać się sutkowi przed jedzeniem..czy moje oczy..nos..ehh takie to słodkie
Co do upadków to teraz faktycznie trzeba mieć oczy wszędzie..Jakiś czas temu zostawiłam Szi na środku łóżka(też dość spore jest) zrobiłam dosłownie 4kroki..(na przedpokój położyć zużytego pampersa..wracałam już w biegu bo wisiał i w ostatniej chwili w locie go łapałam..na szczęście upadł na nogi i nic się nie stało..ale ile strachu się najadłam to moje..
A dzieciaki nasze coraz to ciekawsze świata i co raz to szybsze..Siyar ma hopla na punkcie pilotów telefonów i kabli..także jak gdzieś ujrzy to w sekundę tam się znajduje..
Nie będę wypisywała z osobna bo wszystkie nasze dzieciorki są przesłodkie..i choć każda mama jest zawsze za swoim dzieckiem to tak zawsze jak któraś wrzuci fotkę swojego malca to taka radość w duszy że jakie już duże mądre śliczne dzieciaki są..Takie przywiązanie mimo tego że przez internet..ale za to prawie od poczęcia hihih
Buziaczka co do wózka ja niestety nie pomogę bo sama wożę na razie jeszcze w wielofunkcyjnym..ten wózek który wybrałaś nie powiem śliczny..ale to co Kasia napisała ma jednak wielkie znaczenie..a za tyle kasy to jednak lepiej wymagać tego..
Sabcia bidulko..czasem mnie też nachodzą takie nie szczęśliwości..Aby wyładować negatywne emocje może powinnaś zrobić coś dla siebie..mnie czasem humor poprawia jak wybiorę sie na zakupy i kupię coś dla siebie..(zresztą której kobiecie to nie poprawia humoru..)oczywiście nie musi to być nie wiadomo co..czasem wystarczy jakaś drobnostka..A może by tak kupić jakieś sexi majtusie i zaprezentować się mężowi..wtedy będzie łatwiej o pogodzenie się hihih..a no i tobie powinno być lepiej..w końcu co lepiej poprawi humor jak zakupy plus sex.. 😉

No no no Ola ale się rozpisałaś. Dzięki za słowa otuchy, może masz rację, pójdę dziś połazić po sklepach, a wieczorkiem wykorzystam męża, a raczej Jego"przyjaciela" 😁 😁 😁 😁 😁
Dziś na rozładowanie emocji umyłam całe mieszkanie na kolanach, zmęczyłam się, ale mam radość, że podłoga czysta. MAŁA RZECZ A CIESZY 🤪
Amelia zrobiła Nam dziś pobudkę o 6.00 a teraz śpi 😁 😁
Buziaczki dla Mamusiek i Dzieciaczków 😘 😘

hej, zobaczcie jakie minki Łucja strzela ostatnio przy jedzeniu 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=iubcfuPGZ_g

Okaa, z tymi ogórkami to jakaś nagonka, trzeba po prostu dobrze wymyć i nie przejmować się sądzę.

Jej Łucja fajnie ciamcia..
mój maluch ostatnio w ogóle nie chce jeść zupek..jogurty i musy zje bo zje a kaszki zależy od dnia..nie wiem co robić..zupki jak podaję to pluje nimi..tak że wszystko wokół uciaprane..głowę ciągle obraca i w ogóle to strasznie ruchliwy..Za to ciągle by cyca jadł..ja już mam dość a on nie..
Anochi a jak ty z karmieniem piersią..??

witanko 🙂
właśnie wstałyśmy 😉 noc masakryczna, do północy oglądałam film a później Ala co pół godziny się budziła i o 6 już do zabawy, po 9 znowu zasnęła i ja razem z nią 🙃 padam na ryjek a jutro na noc jedziemy nad morze, a tu nic spakowane i na mojej głowie 😞 chyba do czwartku będę odzyskiwać siły 😉
Łucja śliczniutka
Sabcia korzystaj i nawet się nie zastanawiaj 😉 od razu humorki pójdą w niepamięć
Ala już od dwóch tygodni ma problem z jedzeniem, głównie żyje na rannej i wieczornej kaszce, czasami zje słoiczek owoców, a obiadek czasem zje, ale w większości 3-4 łyżki i już nie jest zainteresowana, nie chcę jej zmuszać, ale mała ma małą wagę i powinna jeść 😞 nadal karmię piersią, czasami to jedyny sposób by mała zjadła coś w południe, a tak to najczęściej w nocy mała je i chyba w wakacje jeszcze pokarmię, bo np. jedziemy na Chorwację i po drodze najłatwiej podać pierś 😉

Łucja też często strajkuje z jedzeniem obiadków czy kaszek, wtedy po prostu daję jej mleko, które zawsze chętnie wypija.

Hahahaha dobre 🙂

no a co do rozpiski tego, co byś chciała, to ja się podpisuje wielkimi literami, no może nie do solarium, ale reszta jak najbardziej, ale kiedy?
mój też jest teraz na spacerze z Łusią, a ja siedzę i jadę z koksem zaległe zlecenia graficzne, przy okazji zerkając na brzuszek 😉

A przy Łucji też się muszę chować gdy coś jem, bo ona bardzo chętnie wszystkiego spróbuje. Więc z reguły coś tam jej daję z talerza co akurat jest jadalne dla takich maluchów. A jak widzi truskawki to się cała trzęsie i wyrywa do nich 🙂

czesc
dzieciaczki przesliczne,Lucja szalowe minki robi 🤪
Sabcia 3maj sie i wykorzystaj tego meza 🙂a niech ma 😎
u nas coraz lepiej w nocy bo mala budzi sie tylko raz na butelke dzis to bylo o 5 rano,ale zaraz po butelce pobudka 😠
dzis idziemy do parku z kolezana i jej Gabrysia 🙂
a co do wozka to my dalej w wielofunkcyjnym,bo jak narazie mal jeszcze lubi mnie miec pod kontrola na spacerach ☺️
milego dnia

ufff, właśnie skończyłam pisanie tej nieszczęsnej pracy, wczoraj do nocy siedziałam, dzisiaj od rana jak tylko Wojtas zasnął o 9:00 , na szczęście Marcin zabrał go, bo musiał jechać do Opola coś załatwić, więc mogłam pisać, zaraz w ramach relaksu obiad przygotuje a potem referowanie muszę poćwiczyć, tak to jest jak się wszystko na ostatnią chwilę zostawia, taka moja natura wstrętna 😮 😉
ja jak mogę 😉 to sobie dopiszę basem i saunę 😜
i Wojtus też mi wszystko co jem najchętniej wydarł z ręki i sobie do dziuba wpakował, i tez tak wszystko paluszkiem pokazuje, i jak robię paluszkiem nu nu ( że nie wolno) to on też 🙂 i moc sobie przesyłamy stykając jego paluszek z moim 🙂

Wiojojka napisał(a):

i moc sobie przesyłamy stykając jego paluszek z moim 🙂

my z Łucją to samo 🙂

Wiojojka gratuluję napisania tej kobyły. ja też ZAWSZE wszystko zostawiam na ostatnią minutę, no jakoś tak mi wychodzi 😉
A co do Mamy mojej, to już jest bardzo bardzo źle, lepiej nie będę się rozpisywać. dzięki, że pytasz.

Mufciu bardzo mi przykro, Dużo siły dla Was

Wiojojka napisał(a):

Mufciu bardzo mi przykro, Dużo siły dla Was

dziękuję. chyba dzięki Łucji jakoś się trzymam.

Dzięki dziewczyny 🙂
Już jest lepiej, choć na spacerek poszłam z mężem i nic sobie nie kupiłam ☺️

strona 2816
http://www.brzuszek.net/forum,mamy_sierpniowe_2010_narazie_fasolki,17,181250.html,str=16890#429074
jest mój post, że jadę do szpitala rodzić,b o się zaczęło, tak mnie na wspomnienia wzięło i szukałam tak długo aż znalazłam. Fajnie, że przez to forum, można sobie powspominać, co się wtedy powypisywało 🤪
Nowości które Admin wymyśla, bardzo mi się podobają, DZIĘKI ADMINIE 🙂 🙂 🙂

PEWNIE, ŻE BĘDĄ Z CIEBIE LUDZIE, A NAWET JUŻ SĄ 😁 DZIĘKI ADMINIE. 🙂 FAJNIE, ŻE MASZ POMYSŁY I POLEPSZASZ STRONKĘ BRZUSZKA 🙂

Racja racja admin ma niezłe pomysły 🙂 nawet nieźle rysuje 😉

Dziękuję za słowa otuchy i powiem Wam szczerze że postanowiłam nie przejmować się niepowodzeniami 🙂 najważniejsze to myślenie pozytywne 🙂 a może w powrocie do rodzinnego miasta jest coś niesamowitego 🙂 napewno nie będzie gorzej 🙂
Jerzyk w Naszym domku sypia lepiej niż u dziadków ale nadal mam do 5 pobudek w nocy 😞 😞 😞
Wszyscy zdrowi 🙂 korzystamy ze swej miłości i czujemy się jak zakochani małolaci 🙂 🙂 🙂
Dziewczyny cieszmy się życiem LATO LATO wszędzie radości z każdym dniem przybędzie 🙂 🙂 🙂

ciekawe 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=pj_UffB1Mvw
co o tym myślicie ????