Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witajcie 🙂
Sliczna Lucja (przepraszam ze przez L ale Julka mi cos porobila z klawiatura i musze ja przeistalowac z wloskiej na polska, bo brak polskich znakow) wydaje mi sie taka malutka.... 🙂
8:15 a mala dalej spi, ja dzisiaj sie wybieram do STW do tlumacza przysieglego po papiery przetlumaczone a Julka pojdzie do cioci na zmiane bo kurcze deszcz pada 🤨
ale mialam sen, smierc z kosa ganiala i na koncu mnie zabila ☺️ hehe ale za to wyspalam sie jak nie wiem 😜
Ide sie ogarnac poki spiocha dziecie 🙂 milego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzień doberek 🙂
ja dzisiaj chyba też się wyspałam, ale jakoś wstałam niezbyt wyspana 😉 i chętnie wróciłabym do łóżeczka,a może to objaw za długiego snu?
Aniołku ciekawe co ta śmierć w śnie oznacza? 😮
Łucja i Julcia to piękne dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buziaki dla Naszych kolejnych JUBILATÓW coraz bliżej roczku 🙂 🙂 🙂 🙂


a to ostateczna wersja prezentu na dzień taty 🙂 🙂



to ja też się pochwalę 🙂 🙂:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anochi napisał(a):
Kasiu Max w turbanie mnie rozbraja 😉 ale też razem wyszliście przepięknie 🙂



Maxiu uwielbia jak mu się na głowę zakłada pieluszkę 🙂 🙂 cieszy się zasłania nią oczy robi a kuku 🙂 🙂 uwielbiamy z Pawłem tą fotkę 🙂 🙂 ja tam na fotka wychodzę jak upiór zawsze jakąś głupią minę zrobię tu akurat miałam okulary więc zakwalifikowałam się do ludzi 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia38 napisał(a):
anochi napisał(a):
Kasiu Max w turbanie mnie rozbraja 😉 ale też razem wyszliście przepięknie 🙂



Maxiu uwielbia jak mu się na głowę zakłada pieluszkę 🙂 🙂 cieszy się zasłania nią oczy robi a kuku 🙂 🙂 uwielbiamy z Pawłem tą fotkę 🙂 🙂 ja tam na fotka wychodzę jak upiór zawsze jakąś głupią minę zrobię tu akurat miałam okulary więc zakwalifikowałam się do ludzi 🙂)

podobno ciemne okulary od razu poprawiają wygląd twarzy 😉 dlatego ja też często robię w okularach, bo lepiej się wychodzi na zdjęciach 😉 chociaż mam korekcyjne i tak przez nie widać moje oczy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anochi napisał(a):
Kasia38 napisał(a):
anochi napisał(a):
Kasiu Max w turbanie mnie rozbraja 😉 ale też razem wyszliście przepięknie 🙂



Maxiu uwielbia jak mu się na głowę zakłada pieluszkę 🙂 🙂 cieszy się zasłania nią oczy robi a kuku 🙂 🙂 uwielbiamy z Pawłem tą fotkę 🙂 🙂 ja tam na fotka wychodzę jak upiór zawsze jakąś głupią minę zrobię tu akurat miałam okulary więc zakwalifikowałam się do ludzi 🙂)

podobno ciemne okulary od razu poprawiają wygląd twarzy 😉 dlatego ja też często robię w okularach, bo lepiej się wychodzi na zdjęciach 😉 chociaż mam korekcyjne i tak przez nie widać moje oczy 🙃



🙂 🙂 🙂 🙂 no mojej na pewno poprawiają 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiula2 napisał(a):
tu akurat miałam okulary więc zakwalifikowałam się do ludzi )


😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁



się nie śmieje 🙂 🙂 🙂 🙂aparat ma to do siebie że zawsze kiedy akurat mi robi fotkę to ja mam durną minę, a okularki jakoś tak zawsze ukryją i można ludziom fotkę pokazać bez obawy że zejdą na serce na mój widok 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spóźnione ale szczere życzenia dla ALUSI ŁUCJI i SZIEGO 🙂 🙂 🙂 oby wakacyjna pogoda Wam dopisała i udał się pierwszy wakacyjny wypoczynek 🙂 🙂 🙂

A u Nas dziś pogoda w kratkę : słońce, deszcz, grzmi 😞 Jerzyk smacznie śpi 🙂 mamusia przy herbatce siedzi na necie 🙂 a tatuś wieczorem ma dyżur bo mamusia wychodzi na pożegnalne przed wakacyjne spotkanie z koleżankami z pracy 🙂 🙂 🙂

Miłego dnia Kochane szkraby i ich mamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sto lat dla wszystkich solenizantow. hubik wlasnie poszedl walnac sobie drzemke... ehhhh co za bloga cisza. oskar oglada baje a ja na necie buszuje. kasia ty jak cos czasem palniej hehe to tylko sikac w gacie. normalna piekna kobita z ciebie a ty tu z takimi tekstami ze jak okulary to to ludziom sie pokazac mozna.hahha jajcara z ciebie... u nas tez pogoda do duszy. raz slonce raz deszcz. dzisiaj do pracy... ale mi sie nie chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
Wojtas tez zasnął uff, usiadłam na chwilę na dupsku,
dzisiaj z raniutka zerwaliśmy się bo wiele spraw mieliśmy do ogarnięcia, m.in. pojechaliśmy do Opola odebrać nasze paszporty i do sklepu ogrodniczego zakupić drzewka na naszą działeczkę i Marcin właśnie sadzi je, ogarnia działkę, jak będzie gotowe prześlę zdjęcia, pokażę wam.
Ja jestem zdania jak Kasia co do pozwolenia się wykrzyczeć maluchowi i sądzę że łóżeczko to dobre miejsce, tam się ma wyciszyć i uspokoić zarówno przed snem jak i w momencie kiedy zaczyna histeryzować. Ja ani nie myślę brać Wojtusia na ręce i uspokajać kiedy zastęka, czy zapłacze bo czegoś mu nie pozwoliłam, czy coś odbiorę. sadzam go na dywanie ja naprzeciw niego i czekam aż się uspokoi. I on tak siedzi biedulek i płacze i zerka na mnie i dziubek taki kochany robi w tej rozpaczy, że najchętniej bym go zjadła
po chwili, czasem krótszej ,czasem dłuższej uspokaja się i wtedy gramoli się na mnie łapie tymi malutkimi rączkami moją szyję i tuli mocno i już jest dobrze, juz nie płacze 🙂
a Ty Kaśka nie przesadzaj!!!! Fajna dupa jesteś!!
Buziaczko to może udałoby nam sie spotkać we trzy nad tym morzem skoro jedziesz prędzej. ja będę w pierwszej połowie sierpnia u Buły, tylko nie wiem jeszcze czy pierwszy czy drugi tydzień,
wczoraj mój tato został z Wojtusiem wieczorem i wyszliśmy z Marcinem sobie razem ze znajomymi, tak się stresowałam przed wyjściem że dostałam sraczki hahaha, i popiłam trochę, ale łaskawy Boziu dla mnie bo głowa rano nie bolała i kac nie męczył 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiojojka napisał(a):
hej
Wojtas tez zasnął uff, usiadłam na chwilę na dupsku,
dzisiaj z raniutka zerwaliśmy się bo wiele spraw mieliśmy do ogarnięcia, m.in. pojechaliśmy do Opola odebrać nasze paszporty i do sklepu ogrodniczego zakupić drzewka na naszą działeczkę i Marcin właśnie sadzi je, ogarnia działkę, jak będzie gotowe prześlę zdjęcia, pokażę wam.
Ja jestem zdania jak Kasia co do pozwolenia się wykrzyczeć maluchowi i sądzę że łóżeczko to dobre miejsce, tam się ma wyciszyć i uspokoić zarówno przed snem jak i w momencie kiedy zaczyna histeryzować. Ja ani nie myślę brać Wojtusia na ręce i uspokajać kiedy zastęka, czy zapłacze bo czegoś mu nie pozwoliłam, czy coś odbiorę. sadzam go na dywanie ja naprzeciw niego i czekam aż się uspokoi. I on tak siedzi biedulek i płacze i zerka na mnie i dziubek taki kochany robi w tej rozpaczy, że najchętniej bym go zjadła
po chwili, czasem krótszej ,czasem dłuższej uspokaja się i wtedy gramoli się na mnie łapie tymi malutkimi rączkami moją szyję i tuli mocno i już jest dobrze, juz nie płacze 🙂
a Ty Kaśka nie przesadzaj!!!! Fajna dupa jesteś!!
Buziaczko to może udałoby nam sie spotkać we trzy nad tym morzem skoro jedziesz prędzej. ja będę w pierwszej połowie sierpnia u Buły, tylko nie wiem jeszcze czy pierwszy czy drugi tydzień,
wczoraj mój tato został z Wojtusiem wieczorem i wyszliśmy z Marcinem sobie razem ze znajomymi, tak się stresowałam przed wyjściem że dostałam sraczki hahaha, i popiłam trochę, ale łaskawy Boziu dla mnie bo głowa rano nie bolała i kac nie męczył 😉
haha sraczki dostalas?! wyscie sie z kasia dogadaly dzisiaj czy co.... obie jajcary! jak sobie przypomne twoja opowiesc z tym urwanym tlumikiem to boki zrywam.... fajnie miec takie poczucie humoru. hubi sie obudzil. i tak jakos dziwnie ciagnie sie za uszy od kilku dni wykreca je i ciagnie hehe pociesznie to wyglada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiulkaa1990 napisał(a):
Wiojojka napisał(a):
hej
Wojtas tez zasnął uff, usiadłam na chwilę na dupsku,
dzisiaj z raniutka zerwaliśmy się bo wiele spraw mieliśmy do ogarnięcia, m.in. pojechaliśmy do Opola odebrać nasze paszporty i do sklepu ogrodniczego zakupić drzewka na naszą działeczkę i Marcin właśnie sadzi je, ogarnia działkę, jak będzie gotowe prześlę zdjęcia, pokażę wam.
Ja jestem zdania jak Kasia co do pozwolenia się wykrzyczeć maluchowi i sądzę że łóżeczko to dobre miejsce, tam się ma wyciszyć i uspokoić zarówno przed snem jak i w momencie kiedy zaczyna histeryzować. Ja ani nie myślę brać Wojtusia na ręce i uspokajać kiedy zastęka, czy zapłacze bo czegoś mu nie pozwoliłam, czy coś odbiorę. sadzam go na dywanie ja naprzeciw niego i czekam aż się uspokoi. I on tak siedzi biedulek i płacze i zerka na mnie i dziubek taki kochany robi w tej rozpaczy, że najchętniej bym go zjadła
po chwili, czasem krótszej ,czasem dłuższej uspokaja się i wtedy gramoli się na mnie łapie tymi malutkimi rączkami moją szyję i tuli mocno i już jest dobrze, juz nie płacze 🙂
a Ty Kaśka nie przesadzaj!!!! Fajna dupa jesteś!!
Buziaczko to może udałoby nam sie spotkać we trzy nad tym morzem skoro jedziesz prędzej. ja będę w pierwszej połowie sierpnia u Buły, tylko nie wiem jeszcze czy pierwszy czy drugi tydzień,
wczoraj mój tato został z Wojtusiem wieczorem i wyszliśmy z Marcinem sobie razem ze znajomymi, tak się stresowałam przed wyjściem że dostałam sraczki hahaha, i popiłam trochę, ale łaskawy Boziu dla mnie bo głowa rano nie bolała i kac nie męczył 😉
haha sraczki dostalas?! wyscie sie z kasia dogadaly dzisiaj czy co.... obie jajcary! jak sobie przypomne twoja opowiesc z tym urwanym tlumikiem to boki zrywam.... fajnie miec takie poczucie humoru. hubi sie obudzil. i tak jakos dziwnie ciagnie sie za uszy od kilku dni wykreca je i ciagnie hehe pociesznie to wyglada.




no fakt tłumik to opowieść sezonu 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 sama się teraz do siebie chichram... Asia aleś przypomniała 🙂 🙂 🙂


Wiola 🙂 ja ta widzę ze mamy podobne zapatrywania wychowawcze 🙂 🙂 starszego syna też tak wychowywałam i garba nie ma 🙂 emocjonalnie też nie jest wykrzywiony więc szafa gra!!! 🙂 🙂 🙂ja tam jedyna kobita w domu 3 chłopa na jedną kobitę 🙂 🙂 gdybym była miętka to by ma głowę wlaźli 🙂 🙂 🙂 co prawda przemocy nie stosowałam, nie stosuję, i stosowała nie będę 🙂 jednak czasem trzeba pokazać kto rządzi tym chłopackim haremem 🙂 🙂 🙂 wystarczy krzyknąć nawet nie za bardzo groźnie żeby chłopaki z chmur rąbnęli na dupska na ziemię 🙂 🙂

jednak ja ze stresu nigdy biegunki ( ładna nazwa dla gównianej sprawy prawda ??? biegunka 🙂 🙂 🙂 🙂 nie dostałam 🙂 🙂 🙂 🙂 niemniej jednak czasem zdarza mi się ze stresu strzelić pawiem 🙂 🙂 jest to co prawda odmienna forma okazywania zdenerwowania niemniej jednak jednakowo nieprzyjemna dla okazującego owe zdenerwowanie 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja zawsze jak się emocjonuje czymś, podniecam to sraka murowana 😁
ja tam lubię jak jest wesoło i lubię się śmiać, lubie się bawić lubię tańczyć, wygłupiać się i teraz z moim synkiem mam i będę miała okazję bawić się wygłupiać. I życie na wesoło, nie do końca na serio biorę. i tak mi dobrze, a narzekać nie lubię choć muszę i ja postękać czasem, najczęściej Marcinowi 😜 tych co wiecznie marudzą jakie to życie im nie miłe nie chce mi się słuchać, bo każdy kowalem własnego losu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiojojka napisał(a):
no ja zawsze jak się emocjonuje czymś, podniecam to sraka murowana 😁
ja tam lubię jak jest wesoło i lubię się śmiać, lubie się bawić lubię tańczyć, wygłupiać się i teraz z moim synkiem mam i będę miała okazję bawić się wygłupiać. I życie na wesoło, nie do końca na serio biorę. i tak mi dobrze, a narzekać nie lubię choć muszę i ja postękać czasem, najczęściej Marcinowi 😜 tych co wiecznie marudzą jakie to życie im nie miłe nie chce mi się słuchać, bo każdy kowalem własnego losu



ja tam też średnio jęcząca jestem 🙂choć czasem mam doły jak rów mariański , ale słusznie prawi moja przedmówczyni każdy jest kowalem własnego losu , z resztą co to da że będę ogólnie męcąca??? problem od tego się nie rozwiąże 🙂 🙂 i ja lubię żartować po wydurniać się , choć niektórzy patrzą na mnie jak na wtórnego debila że w moim wieku kulam się z Maxem po plaży , a kiedy mam się kulać???? przy 80 nie dam rady kręgosłup nie pozwoli 🙂 🙂lubię poimprezować wypić pifffko 🙂 🙂 śmiać się , na łzy i marudzenie zawsze przyjdzie czas 🙂 a że ja charakterna kobitka jestem to i sobie czasem jakim mięsem nieświeżym rzucę w celu oczyszczenia wątroby z toksyn 🙂 🙂.................

tak więc kobity cycki w górę juto może być tylko............................jutro 🙂 🙂 🙂 🙂 miłego wieczorowania


aaaa i jeszcze mnie cuś jakby ósemka pobolewa te cholery to rosną chyba tylko po to żeby boleli 🙂 🙂 🙂przynajmniej ja takie mam tzn taką bo mnie się jeszcze jedna menda ostała ale już nie długo bo wyrwę gadzinę ...........




i cos dla uśmiechu

przychodzi mąż w środku nocy do domu a żona krzyczy:

Ty łajzo !!!! Ty byłeś na szachach ???? Ty mendo pijacka na szachach ??? a śmierdzisz wódką !!!!!

a mąż na to :

a czym mam śmierdzieć/??????............................szachami ?????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.................odnośnie zazdraszczania 🙂 🙂 🙂


kiedyś powiedziałam do mojego męża ze zazdroszczę mu w życiu jednego ...

NA JEGO PYTANIE A CZEGÓŻ............? odpowiedziałam

TAKIEJ ŻONY JAK JA 🙂 🙂 🙂


i to tyle w temacie zazdraszczania 🙂 🙂 🙂



i przypomniała mi sie taka historyjka z naszego zycia
wychodząć z koleżankami do pubu małżonek mój wyraził takową prośbę

- żebyś mi nie wróciła o 3.00



oczywiście impreza była udana ........zakrapiana suto 🙂 🙂 😞

wróciłam o 5 z minutami

mąż przywitał mnie w przedpokoju z miną " uwaga jestem zły"

na co ja lekko podtrzymując ścianę która nie wiedzieć czemu strasznie na mnie leciała z błogim usmiechem mówię:

- sam chciałeś żebym nie wracała o 3.00 no to czekałam do 5.00
( a musicie wiedzieć że o 5 z minutami po urodzinach psiapsiółki suto zakrapianych zmobilizować się by trzeźwo wypowiedzieć jedno króciutkie zdanko wymaga nie lada sprężenia od wypowiadającego ) 🙂 🙂


mój mąż zdębiał i zapuścił listki 🙂 🙂 po czym ryknął śmiechem

po czym ja próbowałam wszelkimi dostępnymi metodami dostać się grzecznie do łazienki 🙂 🙂 🙂 a byłam w szpilkach ......

pod drzwiami łazienki oświeciło mnie żeby zdjąć buty bo będzie ciszej (nie wiem czemu miało być ciszej ale tak sobie wymarzyłam)

po czym zdejmując jednego buta stojąc na jednej nodze obutej w szpilkę całym impetem wyrżnęłam głową w drzwi od łazienki 🙂 🙂 🙂 🙂 miało być grzecznie a wyszło jak zwykle........



Asiu to taki dodatek ode mnie do tłumika Wiolki 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia38 napisał(a):
.................odnośnie zazdraszczania 🙂 🙂 🙂


kiedyś powiedziałam do mojego męża ze zazdroszczę mu w życiu jednego ...

NA JEGO PYTANIE A CZEGÓŻ............? odpowiedziałam

TAKIEJ ŻONY JAK JA 🙂 🙂 🙂


i to tyle w temacie zazdraszczania 🙂 🙂 🙂

hehehe dobre 🙃 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiojojka napisał(a):
Kasia grzeczną żoną jesteś, posłuchałaś męża 😁 pisz ty jakieś felietony, opowiadania bo marnujesz się dziewczyno, masz przyjemną i lekką rękę do pisania,



mąż mnie namawia do napisania bajki dla starszych dzieci ( takich w wieku 30 lat 😉 😉 😉 🙂 🙂 ale czy ja dam radę ???? kurcze to już wyzwanie a nie tam skrobanina dla koleżanek 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...