Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

anochi on sobie zawsze daje radę-bardziej mnie martwiło to ile pojedzie,żeby nie był głodny itd...typowe babskie myślenie.
no ale siedzialam ciągle na necie i dzwoniłam im,gdzie są zamknięte drogi i którędy mogą przejechać...no i w efekcie był jakieś 40minut później niż zwykle,czyli nie tak źle jak myślałam...tyle,że jeśli nie przestanie lać to zamkną te drogi którymi jechali a katowice-bielsko też jest zamknięta w czechowicach,więc będzie miał duuuży kłopot z dojazdem do pracy i z powrotem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiesiłam wszystko naraz i mam spokój 🙂
jak to dobrze znowu czuć rozpychanie się Klaudii 😁
anochi a jak tam Dorotka?? wyciska Ci już główkę??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anycool powiem Ci jednak,że mimo tego co napisałam o moim zaufaniu do męża-w pełni Cię rozumiem 😁 😁 bo ja też czasem jestem zazdrosna o jakieś jego bezsensowne wyjścia typu-"jadę do Radka się o coś zapytać" jakby nie mógł zadzwonić,albo poczekać do tego aż sie zobaczą 🥴 no ale facet to facet-zawsze wie co najlepsze 😁 😁 a kobieta wie lepiej od niego 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy to źle czy dobrze-bo podobno dziecko w brzuszku jeśli szaleje-będzie po porodzie takie samo,a jesli jest w brzuszku bardziej spokojne-po porodzie będzie grzecznie spało i będzie spokojne,to nie wiem czy mam się cieszyć,czy martwić,że Klaudia da mi popalić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie miałam zgagi ani razu 🙂
ale widać po moim męzu-łysy,więc pewnie włosy odziedziczy na początku po tacie 😁 jeśli to ze zgagą to prawda 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prenatalnych pokazała nam buzię i nosek oraz górną wargę ma po Łukaszu 😁 ale uważam męża za bardzo przystojnego,więc się z tego cieszę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nosek taki malutki i zadarty 🙂 zawsze mi się taki podobał 😁
mój też jest malutki,wiec dzidzia też będzie miała malutki nosek 😁

każdy bobasek będzie śliczny 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak też słyszałam, ze jak ma sie zgagę, to dziecku włosy rosną takie głupotki ludzie gadają, Anochi jak mąż po pokaźny nos to i co innego ma pokaźne,,, 😜 hahaha tak też się mówi 😉. Ja znowu sama Marcin wraca w środę lub w czwartek i tez czasem nachodza mnie mysli głupie, ze jest daleko ode mnie, to jedzie do Łodzi , to do Poznania, to nad morze, a my mieszkamy pod Opolem. I tez myslę że będąc tak daleko śpiąc w hotelach, moze rózne rzeczy robić, o których ja się nigdy nie dowiem, ale musze mieć zaufanie do niego bo inaczej bym oszalała z zazdrości i niewiedzy. Ufam mu i wiem ze bardzo mnie kocha, gdyby jednak mnie zdradził nie darowałabym tego nigdy, i pokazałabym mu jaka ze mnie wredna s.ka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak juz o nosach, to mój mąż ma piekny 😉 taki, jaki ja chciałabym mieć, ale krzywy, bo jak był młodszy to łobuzował i połamał, a raczej ktos mu połamał... za to ja mam garbaty i nie lubie go. gdybym mogła o tym decydowac to chciałabym, aby Wojtus miał nos po tacie i usta po tacie a uszy i oczy po mnie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiojojka jakoś nie widzę,żebyś miała garbaty nos 😁
a co z tego,że mąż miał złamany? ważne,że Tobie się podoba,a dzieci raczej złamań nie odziedziczą w swojej urodzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech żyje to nasze zaufanie i słowność... mąż pare minut po 17 pojechał do kumpla "będę za chwilę"...po jakiejś godzinie zadzwonił żeby powiedzieć,że "będę za chwilę" 15 minut temu dzwonił,że jest 2km od domu i "już jadę"...ile można jechać te 2km????? bo co jak co ale mąż nigdy nie jeździł powoli,nawet na takiej pogodzie,więc niech m,i nie wciska nawet kitu,że powoli jechał... 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiem ze złamanego nosa mój syn nie odziedziczy 😉 🙂 Ach ta męska punktualność, oni po prostu nie potrafią się określić w czasie. Ja mam to samo z moim mężem. On nie potrafi ocenic ile czasu rzeczywiscie potrwa jego dotarcie do domu, i potem czekam na niego zimny obiad...
Ja bym chciała mały zgrabny nosek, a mam duzy i garbaty.
Ale jak kazda kobieta chciałaby cos tam zmienic w swoim wyglądzie to i ja też, i byłby to nos 😉 (jak te minki wstawiać??)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja mu ciągle wałkuję do głowy,że on powie za chwilę i jedzie i w dupie ma wszystko i nie ma go kilka godzin (przeważnie nawet telefon zostawia w domu albo nie odbiera),a ja nie żebym go kontrolowała i rozkazywała tylko dla mnie chwila to chwila,a jak go długo nie ma to od razu najgorsze myśli...jeszcze jak telefonu nie odbiera...
ciekawe czy jak gdzieś pojedzie a ja zacznę rodzić to czy wtedy odbierze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc...
wrocilam od lekarza.... nie mylilam sie... nerki w nedznym stanie... zastoje mi sie robia nospa forte 2xdziennie i lezec i pic 4 litry plynow i wiecej 😞 zalatwil mi wizyte u urologa na piatek... i we wtorek jak mi sie nie polepszy to szpital wita 😞 😞 😞 😞 😞
Sabcia wspolczuje...ale głoowka do gory 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...