MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

ja też nie wiem co u niej słychać... 🥴
mój jest granatowo błękitny... wiecie ile mój wózek waży??? 18 kg 😮
a myślałam,że koło 10kg 😮

Malutka 😁 U mnie sezon w branży czyli naszej firmie zakichanej i bieganina codzienna w weekend jakieś wyjazdy i stąd to odkładanie; mąż to po towar, to do klienta i tak "jeszcze chwilkę--może jutro". Ja też musiałam znowu do biura pojechać na kilka godzin dzisiaj a w nocy pokutuję za swoje aktywne życie i zwijam się z bólu brzucha, na szczęście się nie rozkręcają te skurcze, bóle i rano jest już lepiej....acha życie 🤢

🙂 Wózki śliczne ja też "czaję" się na błękit lub turkus mam nadzieję że jak wlecę do sklepu to uda się kupić odpowiedni. Planuję taki by był w komplecie z fotelikiem do auta, który można wczepić do stelaża..Kurcze zmusze meżulka by jutro "załatwić" ten temat 😉

oli żebyś tylko zdążyła 😁

kornelia wydaje mi się,że ten wózek z Twojego linka to taki mix tako jumpera z tako kiddy 😁

tylko,że ten ma skrętne kółka i WAGA 5KG - bez porównania z moim o 13kg cieższym 😁 😁
a kolor to już zależy od Ciebie-my kupiliśmy granatowo błękitny,bo tylko taki mieli i oprócz tego pomarańczowy akurat ale stwierdziliśmy,że ciemniejszy ładniejszy i raczej do wszystkiego pasuje,a osobiście bardzo mi się podobają seledynowo czarne wózki 🤪

granatowo-błękitny 😁 😁

oli chodzi mi o to,że jak odłożysz to np na 38 czy 39 tydz to możesz nie zdążyć choć teraz kto wie 😁 😁 😁 a pępowinę to ja bym raczej nie była w stanie przeciąć bo pewnie bym się bała ☺️

ja wózek kupiłam razem z Łukaszem i w sumie wspólna decyzja o kolorze i modelu,więc może zdaj się na Twojego i niech i się pomoże zdecydować 🙂 chociaż jak ostatnio pisałaś,że pisze z małą smsy to może być ciężko 😁 😁 😁

🙂 😁 wiem żartowałam bo zostałam w takiej sytuacji dzisiaj i tak mi się pomyslało 😁 ale raczej się nie zapowiada..siedzę sobie i jem truskawki z kompotu na deser 🙂 a jak odpocznę poprasuję pościel do łóżeczka bo ciuszki już mam poprane i czekają w komodzie 😉 coś tam robię w tym kierunku by całkiem nie zostać " lesie" 😁 😘

Przypadkiem znalazłam ciekway artykuł dotyczący nas wszystkich a dokładnie naszych maleństw:
"Odcięcie pępowiny - kiedy i w jaki sposób?

Dawniej po urodzeniu dziecka nie przecinano pępowiny, aż do chwili urodzenia łożyska. Zwyczaj przecinania i zawiązywania jej datuje się od XVII w. Darwin w 1801 roku pisał: "Inną rzeczą bardzo szkodliwą dla dziecka, jest podwiązywanie i przecinanie pępowiny zbyt wcześnie, ona zawsze powinna być pozostawiona przywarta do dziecka, aby nie tylko wielokrotnie, ale do wszystkich organów krew dopłynęła zanim krążenie ustanie. W przeciwnym razie dziecko będzie znacznie słabsze niż być powinno, część jego krwi pozostanie w łożysku, a należy ona do dziecka". W krajowych podręcznikach do położnictwa, tych sprzed lat jak i współczesnych, zalecane jest odcinanie pępowiny po ustaniu jej tętnienia (Czyżewicz 1932, Bręborowicz 2005).


Różnice poglądów wśród praktyków dotyczą czasu, jaki powinien minąć od urodzenia dziecka do odcięcia pępowiny. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy późnego odpępniania przedstawiają w naukowej dyskusji liczne argumenty, natomiast rzetelne metaanalizy dążą do rozstrzygnięcia tego sporu i określenia zasadności tej procedury (Einchenbaum-Pisker, Zasloff 2009). Zwolennicy późnego odpępniania odrzucają procedurę przecinania pępowiny bezpośrednio po narodzinach dziecka, uznając, że wiąże się ona ze zwiększonym ryzykiem niedokrwienia i wstrząsu hipowolemicznego. Uważają także, że wczesne zaciśnięcie pępowiny nie pozwala na wysycenie krwi krążącej u noworodka czynnikami krzepnięcia, wymuszając tym samym konieczność podania dziecku witaminy K. Uważa się również, że wczesne odpępnienie może prowadzić do rozwinięcia zaburzeń tarczycy, białaczki oraz chorób nerek i wątroby.

Specjaliści uważają, że wczesne odpępnienie może spowodować chwilowe niedokrwienie mózgu i utrzymującą się hipowolemię i anemię, co w rezultacie prowadzi do nieodwracających uszkodzeń szybko rozwijających się struktur mózgu. Badacze zajmujący się genezą autyzmu podejrzewają, że jedną z przyczyn jego występowania może być krótkie niedotlenienie mózgu z powodu nie wystarczającego przepływu krwi związanego z wczesnym przecięciem pępowiny (Chaparro i wsp. 2006). Nieodpowiednie zaopatrzenie w krew mózgu dziecka według autorów może również prowadzić do porażenia mózgowego i opóźnienia rozwoju umysłowego u dzieci (van Rheenen, Brabin 2006). Ich zdaniem organizm dziecka sam wie, ile potrzebuje czasu na zaciśnięcie naczyń.

Dodatkowym argumentem na poparcie tej tezy jest fakt, że wśród chłopców występuje większy odsetek dzieci z zaburzeniami zachowania, autyzmem i zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Wynika to prawdopodobnie z tego, że u chłopców wyższy metabolizm wymaga zaopatrzenia o 10% krwi więcej niż u dziewczynek.

W przypadku oceny znaczenia czasu odpępnienia powinno się również brać pod uwagę miejsce porodu. Późne odpępnienie jest praktyką stosowaną w domach narodzin, czas przecięcia pępowiny zazwyczaj wynosi około 5 minut. Ostatnie badania pokazują, na podstawie 6 letnich doświadczeń porodów domowych, że dzieci urodzone w domu nie rozwijały żadnych negatywnych ubocznych skutków związanych z późnym odpępnieniem (Davies, Leap, McDonald, 2008).

Warto rozważyć zarówno korzyści, jak i potencjalne ryzyko związane z późnym odpępnieniem.

W Polsce, podobnie zresztą jak w wielu innych krajach, brakuje dotychczas konkretnych wytycznych w tym względzie. Pewne rozstrzygnięcie tej kwestii przyniesie tworzony w Ministerstwie Zdrowia standard dotyczący opieki nad kobietą podczas porodu fizjologicznego (ma wejść w życie na początku 2010 r., obecnie przygotowywany jest do oddania do konsultacji społecznych). Wiele położnych i lekarzy zgadza się z opinią, że odcięcie pępowiny powinno nastąpić dopiero, gdy przestanie ona tętnić. "


...ta rutynowa czynność w szpitalach robiona za szybko, jest jednym z powodów niechęci do porodu szpitalnego inna sprawa to zabieranie dziecka do rutynowych badań tuż po urodzeniu-wszystko metodą szokową - byleby szybko.. 😞 😞

To też ciekawe:
"Pierwsze chwile spędzone z mamą wpływają na zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne dziecka jeszcze wiele lat po narodzinach. Specyficzne działanie hormonów, a w szczególności oksytocyny, w tej magicznej "pierwszej godzinie" buduje podstawy funkcjonowania społecznego dziecka w przyszłości - jego umiejętności budowania relacji z innymi, gotowości do altruizmu i miłości.
To, co od tysięcy lat wiedziały i robiły matki dzięki swojej intuicji, potwierdzają współczesne badania. Światowa Organizacja Zdrowia i UNICEF rekomendują, aby personel szpitali położniczych uznał za jedną z najważniejszych procedur wobec zdrowego noworodka i jego matki zapewnienie niezakłóconego, trwającego do zakończenia pierwszego karmienia piersią, kontaktu.
W Polsce, każdego roku rodzi się ok. 400 tys. dzieci, ale tylko 10% z nich ma szansę na nieprzerwany kontakt z matką zaraz po porodzie. Na przeszkodzie stoją procedury i nawyki, które często wygrywają z potrzebami matek i dzieci.
Mamy jednak szansę na zmianę: opracowany przez Ministerstwo Zdrowia standard opieki okołoporodowej wymienia jako obowiązującą procedurę zapewnienie niezakłóconego kontaktu między matką a dzieckiem po porodzie.
Wprowadzenie standardu będzie stanowiło wyzwanie dla wielu szpitali w Polsce, ale miejmy nadzieję, że w nieodległej już przyszłości, żaden zdrowy noworodek nie będzie prosił „Nie zabieraj mnie od mamy"!

...szkoda że Konferencja na ten temat ma odbyć się dopiero na jesień tego roku... 😞