MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Sara85 napisał(a):

Dziewczyny a ja tak z całkiem innej beczki. Czy zdarza Wam się nieraz poryczeć przez dzieciaki?? mój Domiś odkąd skończył 10 miesięcy jakiś diabeł w niego wstąpił. Zrobił się niemożliwy. Od kilku dni ciągle tylko buczy (nie płacze, tylko krzykiem demonstruje swoją złość) a dzisiaj pierwszy raz dostałam od niego wpierdziel, bo chciałam mu założyć skarpetkę.... i zacząl mnie ze złością okładać łapkami. Mówię Wam nie wiem co w niego wstąpiło. Złośnik się z niego zrobił. I najgorzej mnie wkurza, że ja z nim jestem cały dzień i mimo, że staram się nie zwracać uwagi na jego zachowanie to jestem BE, a jak wróci z pracy tatuś to jest super i tylko za nim lata 😞 Wieczorami to jestem już tak padnięta, że nie mam siły na nic. Dzisiaj już się z rana poryczałam, w domu balagan jak cholera, bo przy nim nic nie można zrobić, Dominik znowu marudny. 😞 ech... chyba mamy jakiś zły okres....

czasem dzieciaki potrafią dać niesamowicie w kość, do granic wytrzymałości rodzica,
mój syn też potrafi doprowadzić mnie do szału macicy. gdyby można było dostawać w sklepie cierpliwość i zrównoważenie na wagę, wydałabym na to ostatni grosz,
cierpliwości Sara, choć to cholernie trudne... każda z nas boryka się z tym, dzieci potrafią być bezlitosne. a ty jesteś najwspanialszą mamą na świecie dla swojego syneczka choć on może czasem wcale ci tego nie okazuje,

Dziewczyny a ja tak z całkiem innej beczki. Czy zdarza Wam się nieraz poryczeć przez dzieciaki?? mój Domiś odkąd skończył 10 miesięcy jakiś diabeł w niego wstąpił. Zrobił się niemożliwy. Od kilku dni ciągle tylko buczy (nie płacze, tylko krzykiem demonstruje swoją złość) a dzisiaj pierwszy raz dostałam od niego wpierdziel, bo chciałam mu założyć skarpetkę.... i zacząl mnie ze złością okładać łapkami. Mówię Wam nie wiem co w niego wstąpiło. Złośnik się z niego zrobił. I najgorzej mnie wkurza, że ja z nim jestem cały dzień i mimo, że staram się nie zwracać uwagi na jego zachowanie to jestem BE, a jak wróci z pracy tatuś to jest super i tylko za nim lata 😞 Wieczorami to jestem już tak padnięta, że nie mam siły na nic. Dzisiaj już się z rana poryczałam, w domu balagan jak cholera, bo przy nim nic nie można zrobić, Dominik znowu marudny. 😞 ech... chyba mamy jakiś zły okres....

czesc
Aniolku moja corcia ma na imie Evie,jak rejestrowalam sie na forum to nic innego nie wchodzilo a Evie tak i juz nie kombinowalam,a ja czasem wolam ja Zuzia albo Ewcia 🙂
Kasiu moj maz pracuje z takim gosciem co ma na imie Manolo on chyba z Peru pochodzi 🙂
moja mala tez placzem wymusz wszystko,a jak czegos nie moze dostac i w tym momencie stoi to noga zaczyna tupac ☺️
Wiolka ladne zdjecia 🙂

KASIA wycałuj Maxika zdolniacha swojego!!
Kamil też się złości czasami ale tylko jak jest zmęczony, zanim pójdzie spać to ciężko się z nim "dogadać" już wtedy..Tej nocy wybudził się o 3 iej i szalał z godzinę..spał do 8.40 później 🙂
Pozdrawiam z mojej pracy: www.roletyrzymskiepoznan.pl 😜..Kamiś z teściową od 11.30...przyjdą do mnie zapewne przed 18.00 i wtedy mało z wózka nie wyskoczy-taka radość..

piękne rzeczy macie Oli w salonie
a ja jutro mam egzamin poprawkowy, trzymajcie dziewuszki kciuki, niby się uczę niby nie, tyle rzeczy nagle ważniejszych do zrobienia 😜 ja to jestem taaaaki leser!