Mufcia wycałuj ode mnie Kraków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jejku jakbym chętnie przespacerowała się po rynku, tak dawno tam nie byłam ☺️ Sara gratulacje z okazji pracy, mam nadzieję, że oboje z Dominikiem jakoś sobie radzicie
Cześć 🙂 Jeszcze raz dziękujemy 😘 Co do pracy to od 1 września pracuje w publicznym przedszkolu. Dostałam najmłodszą grupę i jest dosyć ciężko, bo przez kilka godzin dziennie około 100 razy (albo i więcej) słyszę "buuu,a gdzie moja mamusia?" 🙂 ech podobno taki stan utrzymuje się do października a nawet i listopada 😉 A mój Domiś trafił do opiekunki, emerytowanej wychowawczyni żłobka, taka kobiecina po 50, ale ma podejście do dzieci. Widzę, że przypadła mu do gusty. Jedyny minus to kasa bo bierze 7 zl za godzine 🤢 Buziaki, miłej niedzieli
Cześć 🙂 Jeszcze raz dziękujemy 😘 Co do pracy to od 1 września pracuje w publicznym przedszkolu. Dostałam najmłodszą grupę i jest dosyć ciężko, bo przez kilka godzin dziennie około 100 razy (albo i więcej) słyszę "buuu,a gdzie moja mamusia?" 🙂 ech podobno taki stan utrzymuje się do października a nawet i listopada 😉 A mój Domiś trafił do opiekunki, emerytowanej wychowawczyni żłobka, taka kobiecina po 50, ale ma podejście do dzieci. Widzę, że przypadła mu do gusty. Jedyny minus to kasa bo bierze 7 zl za godzine 🤢 Buziaki, miłej niedzieli
Sara moja sąsiadka też ma w przedszkolu najmłodszą grupę i ma ten sam problem pierwszego dnia wszystkie Panie uspakajały jej maluszki , które "rozpaczliwie " wzywały : do mamusi dzwoń , do mamusi chcę , gdzie moja mamusia 😞😞😞😞 Natalka mówi że serce jej rozrywało a maluchy za nic nie chciały odpuścić 😞 ona jest przedszkolanką już ze stażem i mówi ,że takiego rocznika jeszcze nie miała 😞
obu Wam życzę wytrwałości o Waszym maluszkom szybkiej adaptacji
pewnie pokochasz swoją grupę 🙂 aż ci zazdroszczę 🙂 mam nadzieję że mi też uda się dostać pracę w przedszkolu
Żurek wyszedł przepyszny, obżarliśmy się tak, że nie umieliśmy się ruszać http://imageshack.us/photo/my-images/844/dsc03132x.jpg/ 😜 http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc03133d.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/29/dsc03140ek.jpg/
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
anochi
Sara gratulacje z okazji pracy, mam nadzieję, że oboje z Dominikiem jakoś sobie radzicie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Kasiula2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Sara85
Jeszcze raz dziękujemy 😘
Co do pracy to od 1 września pracuje w publicznym przedszkolu. Dostałam najmłodszą grupę i jest dosyć ciężko, bo przez kilka godzin dziennie około 100 razy (albo i więcej) słyszę "buuu,a gdzie moja mamusia?" 🙂 ech podobno taki stan utrzymuje się do października a nawet i listopada 😉 A mój Domiś trafił do opiekunki, emerytowanej wychowawczyni żłobka, taka kobiecina po 50, ale ma podejście do dzieci. Widzę, że przypadła mu do gusty. Jedyny minus to kasa bo bierze 7 zl za godzine 🤢
Buziaki, miłej niedzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sara moja sąsiadka też ma w przedszkolu najmłodszą grupę i ma ten sam problem pierwszego dnia wszystkie Panie uspakajały jej maluszki , które "rozpaczliwie " wzywały : do mamusi dzwoń , do mamusi chcę , gdzie moja mamusia 😞 😞 😞 😞 Natalka mówi że serce jej rozrywało a maluchy za nic nie chciały odpuścić 😞 ona jest przedszkolanką już ze stażem i mówi ,że takiego rocznika jeszcze nie miała 😞
obu Wam życzę wytrwałości o Waszym maluszkom szybkiej adaptacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wiojojka
Żurek wyszedł przepyszny, obżarliśmy się tak, że nie umieliśmy się ruszać http://imageshack.us/photo/my-images/844/dsc03132x.jpg/ 😜
http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc03133d.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/29/dsc03140ek.jpg/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach