Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No wsumie masz racje hmm nie wiem kochana co mogla bym ci poradzic na ten temat, tak szczerze to ja przez caly tydzien sie nie odzywalam do swojego chodzilismy obok siebie jak bysmy sie nie znali zero olewka ,zero rozmowy i dzis jakos spedzielismy normalnie dzien. ale wiesz zero dotykania itp moze u ciebie taka metoda tez by zadzialala ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no co do nie odzywania się do siebie to u nas już coraz częstsze.......teraz też on jest w drugim pokoju i ogląda tv, a ja nie zamierzam dziś już tam do niego iść wolę spać na kanapie ,bo normalnie nie mogę na niego patrzeć ,ale to nic nie da on zawsze sądzi ,że jest bez winy.......no ale gdzieś to mam szkoda mi nerwów i czasu na dołowanie się 🥴 jak on dla mnie tak ja dla niego.......sam tego chciał 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na pewno nie wszyscy....Loli i na Twoim miejscu nie była bym taka pewna, że jak on teraz szaleje to jak urodzisz nagle trach i będzie przykładnym tatusiem zmieniającym pampersy 😜 Nigdy nie rozumiałam tych cichych dni. My z moim tak nie potrafimy. Jeśli ja uważam, że coś jest nie tak to odrazu wałkujemy temat. O pieniądzach decydujemy wspólnie. Bez fochów...Jako dorośli ludzie powinniście wspólnie omawiać takie sprawy. Ale nie znam Sioperko twojego żeby wiedzieć czy z nim tak się da...Bo z moim się da. Jest dorosłym, poukładanym facetem i raczej o zupełnie różnym charakterze niż twój mężczyzna. I kiedy ja do niego mówię on słucha i wyciąga wnioski. A już np do mojego ojca to tygodniami mogła bym gadać, a on swoje 😜 Ale szczerze...Sama powinnaś znać jego słabości i czuły punkt. Krystian np baaardzo nie lubi kiedy ja płaczę i jestem smutna. Dlatego jak już nie znajduję argumentów to robię z siebie taką żenująco przerażona i skrzywdzoną mała osmarkaną od łez dziewczynke i mu mówię czego od niego oczekuje. Może Twojemu też musisz o tym powiedzieć. Że wcale nie jest ci lekko i , że chciała byś żeby on kochał cię bardziej za ten trud bycia w ciąży i całą reszte. Dla nas kobiet to oczywiste , że babeczki w ciąży należy kochać na maksa, wspierać i wynosić przed ołtarze za to jakie ponoszą wyrzeczenia. Ale faceci podchodzą do tego inaczej. Że przecież jesteś tylko w ciąży. A to normalne bo miliony kobiet tak miały i mieć będą więc nie robisz nic szczególnego...
Nie wiem czy coś zrozumiałaś 🙂 Bo w sumie sama troszkę się gubie 🤨 Chciała bym Ci jakoś pomóc, ale i ty i on jesteście różni, a nie znam was tak dobrze, ani racji obu stron i ciężko mi coś doradzić 😞 Mam nadzieję , że uda Ci się przełamać i iść do niego się wyżalić , a on zrozumie i zmieni się...Trzymam kciuki bo na prawdę szkoda żebyś się smuciła w tym czasie kiedy nosisz jego córcie pod sercem 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie coś więcej na temat zastrzyku w przypadku niezgodności grup krwi? Bo patrzcie co znalazłam....
Jeśli badania krwi wykazały, że masz grupę Rh-, dostaniesz w tym tygodniu(28tydzień) zastrzyk RhoGAM, na wypadek, gdyby dziecko miało grupę Rh+. Dzięki niemu twój organizm nie będzie wytwarzać przeciwciał w obecności komórek krwi dziecka, które mogły przekraść się do twojego krwioobiegu. Zaraz po urodzeniu zostanie zbadana krew Twojego bobasa. Jeżeli ma Rh+, dostaniesz kolejny zastrzyk RhoGAM, tym razem na poczet przyszłej ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O dziewczynki na pewno się przyda....
OBJAWY I PRZEBIEG
Skurcze łydek są objawem często pojawiającym się w czasie ciąży, szczególnie w ostatnich dwóch miesiącach jej trwania. Powodem tej dolegliwości może być utrudniony odpływ krwi z nóg, ucisk ciężarnej macicy na nerwy ścian miednicy lub też zbyt niski poziom wapnia lub nadmiar fosforu w organizmie ciężarnej. Skurcze łydek często pojawiają się w nocy i są tak silne, że budzą kobietę uniemożliwiając spokojny sen. Ból może się utrzymywać przez kilka godzin. Długo utrzymujący się ból w kończynach dolnych może świadczyć o wytworzeniu się w żyle skrzepu.
WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Jeżeli kurcze łydek są tak silne, że utrudniają codzienne funkcjonowanie, zaburzają spokojny sen lub też ból pomimo wszelkich domowych sposobów nie ustępuje i utrzymuje się kilka dni należy skontaktować się z lekarzem. Konieczne może okazać się przepisanie odpowiednich preparatów witaminowych i mikroelementów zmniejszających tę dolegliwość. Gdy ból utrzymuje się dłużej konieczna jest diagnostyka w kierunku zakrzepicy żylnej. Potwierdzenie tego schorzenia wymaga szybkiej interwencji lekarskiej.

LECZENIE DOMOWE
W momencie pojawienia się skurczu w łydce należy wyprostować nogę w stawie kolanowym, unieść ją nieco wyżej oraz przygiąć mocno stopę w stawie skokowym. Po kilku minutach skurcz powinien ustąpić, choć nieznaczny ból może utrzymywać się jeszcze nawet przez kilka godzin. Aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się skurczów łydek niezbędne jest przestrzeganie odpowiedniej diety bogatej w wapń. Spożycie jogurtu czy też twarożku pozwolą uzupełnić dzienną dawkę wapnia. Spożywanie większej ilości mleka oraz witaminy B może również ograniczyć ryzyko pojawienia się przykrych kurczy łydek. Warto również wprowadzić dietę wzbogaconą w produkty zawierające magnez jak np. migdały, orzechy, banany, fasola. Zapobiegać skurczom łydek można również poprzez zwracanie szczególnej uwagi na to, by nie forsować zbytnio obciążonych w ciąży nóg. Nie należy zbyt dugo przebywać w pozycji stojącej bądź siedzącej, unikać zakładania nogi na nogę oraz spania z wyprostowanymi nogami. Na stan nóg wpływa korzystnie ciepła kąpiel, odpoczynek z nogami uniesionymi nieco wyżej czy też wieczorny masaż nóg. W ciąży warto również nosić ciążowe rajstopy ściągające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny!buuterfly zrozumiałam cię i ja wiem ,ze masz rację tylko po prostu zbyt często mu mówię co mi się w jego zachowaniu nie podoba i tłumaczę mu o co mi chodzi ,a on jakby był głuchy albo miał sklerozę.....po krótkim czasie znów zachowuję się tak samo i już mnie to męczy ile można mu mówić w kółko to samo no i on nie widzi tego ,że mi robi przykrość tym co mówi tylko sądzi ,że przesadzam...dlatego po urodzeniu może być gorzej...nowe obowiązki ,więcej wydatków ,nieprzespane noce....hmmm nie wiem mam nadzieję ,że dojrzeje przy malutkiej i w końcu coś do niego dotrze 🥴no ale nie warto o tym ciągle pisać i humor sobie psuć ....chociaż dzięki za dobre słowa 😘 😘 😘
dziś miałam okropny sen 😞 😞 😞 😞 😞śniło mi się ,że zaczęłam rodzić na mieście i mój był tak nieporadny ,że nawet mnie do szpitala nie chciał zawieść i żadnych rzeczy nie miałam spakowane....śniło mi się ,że rodzę wcześniaka i dlatego takie przerażenie w tym śnie....krwawiłam i w ogóle STRASZNY sen!!!!!!!Z TEGO SZOKU SIĘ OBUDZIŁAM i postanowiłam ,że ja skompletuję torbę do szpitala do połowy lipca....tak na wszelki wypadek... 🤨.........jak zasnęłam drugi raz to śnił mi się jakiś brunet he he ze miałam będąc mężatką w ciąży z nim romans i w ogóle takie pierdoły......ale ten sen był miły .....he he 😉 😉 😉
dziś u nas pogoda nie zbyt ładna ,ale może to i lepiej ,bo dość mam na jakiś czas tych upałów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas też szaro, zimno i wietrznie. Ogarnęłam częściowo domek 🙂 Później mój pokój muszę posprzątać. A teraz czekam aż mi się serek na zapiekankach rozpuści i zajadam w tym czasie w łóżeczku nektarynki 😜 Żałuje, że tylko 6 kupiłam 😁
Mhmmmm....O jakimś bruneciku też bym pośniła 😜 Chociaż do mnie od kilku lat zagaduje taki jeden heh... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj nie była bym tego taka pewna...Moja koleżanka urodziła 3 lata temu chłopca i twierdzi, że takiego seksapilu w sobie nie miała nigdy jak teraz, gdy jest mamuśką. A i faceci inaczej ponoć na nią reagują 😜Oczywiście ma męża ,ale mały flirt nikomu chyba nie zaszkodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej mamuśki 🙂
Madzia z moim jest podobnie! czasem przy jego pomysłach to mi się wydaje, że żyjemy w dwóch osobnych gospodarstwach domowych, gdzie ja z mojego zasiłku np. żeby nie kupić biletu w autobusie idę przystanek na piechotę bo tam jest kiosk i kupuję o złotówkę taniej...,gdzie biorę na zakupy określoną kwotę a potem się wstydzę przy kasie, bo muszę coś odkładać, bo za mało wzięłam 🙂 a on mi mówi, że chce jeszcze w czerwcu kupować nowy komputer!! tylko że jakoś mnie nie rusza te jego gadanie, tzn nie rusza w sensie kłótni...bo mi się po prostu nie chce kłócić 🙂 źle robie, że o tym nie gadamy...ale nie mam na to ochoty,lepiej mi bez kłótni 🙂
a od wczoraj mam jakiś taki wisielczy humor...idziemy za 2tyg na wesele i mówie wczoraj mojemu że ja dam na prezent bo to moi znajomi,ale coś im chyba kupię do 200zł, bo w gotówce dać 200zł to malo, a prezent może jakiś fajny wymyślę...a 300zł mi z całym szacunkiem szkoda,bo wole dać na nowe łóżeczko czy cokolwiek dla Ewy! a na to mój szwagier z obrazą "to po co wy w ogóle idziecie na to wesele???" Głupia sprawa, żeby się denerwować czy dołować no nie? 🙂 ale mam to gdzieś, to hormony 🙂 także głowy do góry jeszcze 2 m-ce 😜 😜 i wszystko się zmieni 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z weselem u mnie też wesoło. Bo ja mam termin na 15stego września, a koleżanka od postawówki, poprzez gimnazjum aż do dziś bierze ślub 18 września i mi ciągle marudzi żebym przyszła 🤢 Nosz kurcze lekka przesada. Tłumaczę jej, że to zły pomysł bo będę wtedy już albo w szpitalu po albo w trakcie albo dopiero będę czekała. Ale ona swoje...Nawet jak bym dała rade się doturlać to jak ja bym się tam czuła? Tylko stres że zaraz mi poleci z między nóg na środku sali i w ogóle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buuterfly...bez przesady, koleżanka powinna zrozumieć. szkoda że akurat tak się złożyło, że macie podobne terminy, ale obojętnie czy będziesz przed czy po czy w trakcie to nie masz obowiązku żeby iść 🙂 do kościoła ewentualnie! a wesele na ostatnich nogach? nie, nie widzę tego 🙂 ja teraz miałam problem, a co dopiero w późniejszych terminach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski 😉
Co tam u was? Wyspane? Bo ja to juz wstalam ale moj nadal spi 😉
Obudzilam sie dzis w nocy znow ze skorczem nogi masakra bol niesamowity myslalam ze wyjde z siebie :/ i teraz znow mnie lydka boli cala jak chodze ;/
Pogoda u mnie pol na pol
A planow jakich takich nie ma na dzisiejszy dzien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heloo brzuszki 🙂 ja juz po obiadku, lodach i 2 szkalaneczkach coli
dziewczyny Wasze koleżanki powinny zrozumieć ze dla Was teraz są najważniejsze Wasze brzusie, ze możecie nie miec siły hulac całą noc a jak nie rozumieją to niech się ugryzą w d*** 😜 a wy się nie przejmujcie. Agaa ja na twoim miejscu tez bym tak zrobiła ze kupiłabym cosik fajnego za 2 stówy i już,a ten Twój szwagier to jakis dziwak 😮
ja normalnie wczoraj miałam taki kryzyś przez tą pogodę ze myślałam ze się wścieknę, rozebrałam się do majciochów, postawiłam sobie wiatraczek koło łóżka i tak leżałam - Dawid był zachwycony 😜 zwłaszcze ze ostatnio to sobie tylko popatrzec może.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...