wrzesien 2010 | Forum o ciąży

hehehe ja tylko dwa 🙂 ale nigdy więcej 🙂 w moich buntowniczych czasach to i w nosie miałam kolczyk, przebijany X-razy, bo się czaiłam i ciągle musiałam wyciągać 🙂 a w uszach to z 10 dziurek miałam 🙂 zostały 4 aktywne...takie czasy punkowe były 🙂

biedny Karol, mógł bez ząbków zostać 😁
brawo Anula! Marcelek Ci pomoże 😁 😁 😁 😁

ja nie wiem, bo już od ho ho czasu nie mam, a blizna nie boli....

bo krecha potrzebuje tyle czasu na zniknięcie co na jej pojawienie się 🙂 stawiam że to pół roku nie będzie po niej śladu 🙂
nadal? 😞 kurde...my jeszcze nie wiemy co nas laski czeka 🙂 🙂 i będziemy tęsknić do tych czasów teraz:
1)suchych
2)cichych
3)spokojnych
4)z miarę zrelaksowanych
5)bez bólów
6)itd 🙂

wprawdzie moja kopie też, ale właśnie coraz częściej się tak dziwnie pulsacyjnie rusza...aż normalnie nie wiem jak sobie wyobrazić te ruchy?! 🙂 śmieszne to bardzo 🙂
Loli poważnie krecha po porodzie ciemnieje??? uchhh...nie no...myślałam, że po porodzie to ona właśnie zaczyna swoje zanikanie....

też nie zamierzam nikomu brzucha pokazywać 🙂 wystarczy że cyckami podczas karmienia będę świecić....jak Wy się na to zapatrujecie? bo mnie np. teraz bardzo już krępuje sytuacja, że jak będziemy gdzieś w odwiedzinach, np. u teściów i małą będzie trzeba nakarmić, to wiadomo że nie przy wszystkich, ale bedę musiała wyjść do innego pokoju i tam w stresie ją nakarmić a nóż widelec mi szagier wejdzie, a ja tam z cycem....a wiadomo jaki ten cyc będzie, pięknością to świecić nie będzie! no albo na świętach! albo jeszcze w szpitalu! ja tu karmie, a tu suprajsss koleżanki czy koledzy w odwiedziny przyszli! hurrra 🙂) a może teraz mnie to krępuje, a potem będzie mi wszystko jedno, bo będzie ONA? 🙂 co o tym myślicie?

no w sumie też myślę, że później to myślenie nam się kompletnie zmieni 🙂 dziecko trzeba nakarmić, będziemy mogły to robić, więc nie będzie mowy o jakimś skrępowaniu 🙂
ha! jak byłam mniejsza to mnie krępowało, jak się ludzie na ulicy mogą całować!
TAK PRZY LUDZIACH??? FEEE 🙂 🙂

Magda, czego brak? 😜

Widze dziewczyny że mowa o karminiu 🙂
ja wam powiem mnie to trochę by krępowało tak przy ludziach karmić piersią.
Ale jak tak patrze na matki to karmią z cycami na górze w parku itp 🙂
ja osobiście tak bym się krępowała, ale przez krępowanie nie będe głodzic mojego maleństwa 🙂

Wczoraj zrobiłam sobie liste czego mi jeszcze brakuje 🙂
i powiem wam jestem z siebie dumna bo juz naprawde nielicznych rzeczy mi brakuje takich drobiazgów 🙂