wrzesien 2010 | Forum o ciąży

ehh wiem , ale stresa tez lapie najbardziej to sie boje cc 😞

Hej...Rano byliśmy z moim wybiegać psa na łąkach. Niedaleko miejsca ,gdzie kiedyś mieszkaliśmy. I tam się odbywały jej pierwsze harce z nami.
Jak wróciliśmy to zasnęłam, a Krystian dalej w małego pokoju porządkuje. Obudziłam się bo okropnie zaczął mnie boleć brzuch. Tak mocno jak w pierwszy dzień okresu. I mam rozwolnienie 🤢 Dalej boli...Aż mi nogi tak mrowią całe i nie mam humoru i płakać mi się chce.

Agaa ja wiem ze to da sie przezyc i wogole, ale sama mysl ze bedziesz lezala na stole i cie beda ciac to az mi slabo normalnie, nigdy nie mialam operacji i w takich sprawach jestem straszna panikara 😞

ja to w ogóle nie myślę o bólach porodowych, co ma być to będzie 😉
tak jak Agaa obawiam się tego co będzie po porodzie, czy sobie poradzę przy małym 🙂
Loli CC to alternatywa, niejednokrotnie bywa naprawdę dużo lepszym rozwiązaniem niż poród naturalny 🙂
buuterfly to nie siedź przy kompie! Połóż się jeszcze, zrób okład na brzuszek, oddychaj głęboko i postaraj się wyciszyć 😘

No cos mi sie wydaje ze bedzie tak jak u Sierpniowek jedna poleci za druga, tylko ze nasz tutaj troszke jest 😁
Watków bedzie masa !!!

ja się boję zostać tak na sam koniec jak Sara..
bidula tyle się naczekała, właściwie sama..
z 2giej strony im bliżej do terminu tym częściej mam ochotę, żeby Sashka jeszcze posiedział w brzuszku 😉 Tak do 15stego przynajmniej 🙂

Już drugi raz byłam w kibelku 🥴 Jak mnie boli brzuchhhh........

Agaa no one hurtowo polecialy, pamietasz jak jeszcze rozmawialysmy ze wszystkie juz po 40 tygodniu sa 🙂

Ela tez mam jakies dzisiaj rozwolnienie straszne :/ wiec wiem o co chodzi.
Kurde Dosik jeszcze urodzisz przedemna zobaczysz !! 😜 😜

Agus moja ulubiona liczba wedruje oklaskiem do ciebie 123 😉

Żeby to było tylko rozwolnienie to luz, ale mnie przy tym i brzuch napier... i plecy w krzyżu bolą 😞 Siedzę zawinięta w kołdrę bo mi tak zimno aż mnie trzęsie. Choć jestem dość ciepło ubrana. Pieska leży koło mnie i pilnuje...Lata za mną po całym domu biedna 😞

Agaa nie tylko ty nie wiesz, bo u mnie tez nic takiego , wiec ciezko mi sobie to wyobrazic jak nasze kobitki tutaj pisze ze je maja co 15 min 🥴

trzymam kciuki,najwyższa pora żeby któras na porodówce wkońcu wylądowała,bo ilez mozna czekać 🙂

O teraz mija...Może coś zjadłam nie takiego. Przejdzie pewnie za chwilę...Biedny Krystian biega po całym domu i łata dziury i co tylko może tak się stara 😞