Skocz do zawartości

Mamusie z pasją. | Forum dla mam


Bagira

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 781
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
tak, będe miałam drugiego synka 🙂
a to nie grzywa (irokez haha ), po prostu tak cienie sie na usg ułożyły..
Ty.. a moze to rzczywiście włosy? 😁 😲 😆

No mówię Ci, hippisa urodzisz 😁 Powiedz mi, ile Grzesiu ma cm wzrostu teraz ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Taaaa, zażegnany... Bylismy w parku rozrywki z dzieciakami, raz w tygodniu zabieramy Maksa zeby sie wyszalał, to najpierw nam uciekł , Pani go złapała przy drzwiach a potem wszedł do góry na te małpie gaje jak ja to nazywam i zdjął spodnie 🤪 ☺️ Jaki był wstyd ! Wczoraj tak mnie zdenerwołam w sklepie ze najpierw strzeliłam mu w tyłek a potem wyszłam ze sklepu bo juz nie miałam sił. A młoda tez robi postępy, własnie siedzi i truje nam tyłki o godzinie 12 w nocy bo nie ma zamiaru iśc spać. Uczy się od braciszka, taka sama nieznośna sie robi. Pierwszy zabek jej wreszcie wychodzi. Oszaleć idzie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to masz wesoło 🙃
U mni Grześ jak jest sam to jet jeszcze do zniesienia, ale jak przyjeżdżają kuzynki w jego wieku to bije je, kopie, popycha.. tez mi wstyd i głupio 😞 nie wiem, moze zagrożony sie czuje, że na jego terytorium ktoś wkracza, ale trzeba go "oswajać" bo młodszego zacznie jeszcze bić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie mamusie 🙂
Nie jestem w stanie przejrzeć wszystkich stron wątku, dlatego podpytam się czy są tutaj mamusie które krzyżykują (haftują krzyżykami)? Ja wprawdzie od niedawna, ale trochę sobie dziergam i chętnie podejrzałabym wyroby innych mam a przy okazji pochwaliła się swoimi 😉 a co tam 😜

pozdrawiam serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ellie napisał(a):
Witam wszystkie mamusie 🙂
Nie jestem w stanie przejrzeć wszystkich stron wątku, dlatego podpytam się czy są tutaj mamusie które krzyżykują (haftują krzyżykami)? Ja wprawdzie od niedawna, ale trochę sobie dziergam i chętnie podejrzałabym wyroby innych mam a przy okazji pochwaliła się swoimi 😉 a co tam 😜

pozdrawiam serdecznie 🙂


ja niestety nic z takich rzeczy nie wykonuję 😞
ale mozsz się pochwalić co tam już wydziergałaś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
Normalnie sie zaleca od 6mc ale im później , tym lepiej.


hmm.. to dziwne, naprawde 😮 ale co kraj to inne zaady żywienia.
Czytałam kiedyś że w Turcji podają dzieciom takim małym żelazo odatkowo. ja pamietam, ze po żelazie Grześ miał straszne zatwardzenia ( przez chwile pił mleko nan z żelazem) i szybko odstawilam.

Dzis moje welony poszły do stawku w ogrodzie. Woda ma temp. 22 stopnie, więc nic im nie będzie, moze się rozmnoza i podrosną, a na jesień się je wyłapie. A w miejsce welon przyszedł harem bojowników. W 500 litrów siedzi jakieś 4 samców i 6 samiczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

hmm.. to dziwne, naprawde 😮 ale co kraj to inne zaady żywienia.
Czytałam kiedyś że w Turcji podają dzieciom takim małym żelazo odatkowo. ja pamietam, ze po żelazie Grześ miał straszne zatwardzenia ( przez chwile pił mleko nan z żelazem) i szybko odstawilam.

W PL tez sie spotkałam z opinia zeby nie dokarmiac do 6mc.

Dzis moje welony poszły do stawku w ogrodzie. Woda ma temp. 22 stopnie, więc nic im nie będzie, moze się rozmnoza i podrosną, a na jesień się je wyłapie. A w miejsce welon przyszedł harem bojowników. W 500 litrów siedzi jakieś 4 samców i 6 samiczek 🙂

Ostro masz...
Ooo, znikęły suwaczki !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Ci ze na dłuższa metę to raczej nie zda egzaminu. Bójki na początku będą walczyć o pozycję a potem sie zacznie eliminacja jednego po drugim. Kilka lat temu zapaliłam sie do hodowli labiryntowców, głównie bojowników i prętników i nie zależnie od litrażu i roślinności zawsze kończyło się tak samo. Taka nieustanna walka wykańcza rybę która ostatecznie się poddaje. Mam w tej chwili coś podobnego u siebie z paletami. Stara dobrana para cały czas spuszcza lanie jednej z nowych palet bo ta sie daje i ryba jest non stop zestresowana. Po mimo tego że jest większa od nich, daje się terroryzować. Inna z nowych dorała się w pary z jedna ze moich i często się wyciera więc nie daje się terroryzować a dragon i mosaik niestety dostają łomot. Niestety, z naturą nie da się wygrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...