Mamusie z pasją. | Forum dla mam

Też dodałabym bójka ale i tak juz mam kocioł.

niedawno oddaliśmy 13 mniejszych paletek ( z których nic już nie będzie większego) dla znajomego i wiesz cos ie okazało? że te dzikie palety przestały byc markotne i ciemne i odzyskały swój prawdziwy kolor. nie wiem czy czasami nie było im za ciaasno wtedy 😮

Na pewno .Ja nie wiem co poczynic z moja agresywną parką bo naprawdę nie jest dobrze.

może odseparuj j od siebie w różnych zbiornikach? 🤨

Dałam samca do osobnego i jak uda sie dorwac samice to tak samo.

u nas w haremie póki co spokój - bojki nie gadaniają sie zbytnio 🙂

Może to są geje 🤪 🙃

Bagira napisał(a):

Może to są geje 🤪 🙃

hehe 🙂
wiesz, wszystko molziwe 🙂

3ma ciuki za nas, do poniedziałku praktycznie lezymy bo grozi nam poród, w poniedziałek będę miała zakładany krążek

kasia1986 napisał(a):

Bagira napisał(a):

Może to są geje 🤪 🙃

hehe 🙂
wiesz, wszystko molziwe 🙂

3ma ciuki za nas, do poniedziałku praktycznie lezymy bo grozi nam poród, w poniedziałek będę miała zakładany krążek

O matko a co się dzieje ??? Nosiłaś ciężary ?! Co mówią lekarze ?

czy nosiłam ciężary? nie, normalnie funkcjonowałam. Od d łuższergo czasu gin kontrolowała mi szyjkę po kątem rozwarcia. z grzesiem miałam to samo, tyle ze w 30 tc. Tutaj jest o tyle gorzej, że co pochodz chwile to brzuch ciagnie do dołu, pogorzyło sie z dnia na dzien. Obecnie mam zewnętrzne rozwarcie na 1,5 palca, a wewnętrzne trzma się na słowo honoru.Jezcze na początku tego tygodnia było ok, choć czasami kuło w szyjce. teraz trochę posiedze przed kompem i wszystko twardnieje.
Oby do poniedziałku, załozy mi krązek i będe spokojniejsza choć i tak o konca trzeba bedzie juz uważać..

To trzymam za Ciebie i Maksia kciuki. Moje ulubione imię dla chłopca wybrałaś, tylko uważaj, Maksy są jak żywe srebro 😁

Bagira napisał(a):

To trzymam za Ciebie i Maksia kciuki. Moje ulubione imię dla chłopca wybrałaś, tylko uważaj, Maksy są jak żywe srebro 😁

z tym imieniem to w sumie M podjał decyzję, a ja sie zgodziłam.( na szczęście nie upierał się przy wymyśnych imonach typu Ambroży czy Eustachy ) Brałam je pod uwagę, aczkolwiek nie stawałam w pierwszej kolejności. Jemu sie podoba bo można utworzyc krótkie zdrobnienai ( np Maks, Maksiu, tak jak Grześ, Grzesiu..) 🙂
Ja osobiście muszę się jeszcze przyzwyczaić, nie jest to moje ukochan "Szymon", ale nie chce z 2 strony sama decydowac o imieniu i upierać się że koniecznie Szymek bo przecież M też będzie do niego mówił po imieniu..


Teściowa mówi, ze jej sie nie podoba bo nowocześnie brzmi no i dzieci będą się śmiały z tego imienia - tu akurat byłam zdziwiona bo wydaje mi się że wymyślne nie jest imię. Moja mama stwierdziła, ze nasze dziecko nasz wybór, ale jej sąsiadka ma psa maksa.. Eh.
Teściowa proponuje jakies staropolskie imie, typu Włodzimierz (bez urazy, ale Włodzimierz nie pasuje wg mnie do dziecka)

a co do żywego strebra - oj, dzis miałam brzuch kopany o połnocy do 3 nad ranem a potem od piątej, takze nocny marek rośnie mi :P

no i dupa, z godziny na godzine jestem coraz bardziej sceptyczna co do tego imienia. Rodzina trąbi ze to nie polskie imie i tak psy nazywają ;/ nosz kurde.. i jeszcze mówią ze dziciaki będa się z niego smiały..
widze ze mojemu się podoba to imie, ale cholera mnie coraz mniej lezy i nie potrafie do brzuzka mówic w tym imieniu.
To jednak nie mój "Szymuś" 😞
Beata , mam na siłe sie przekonywac do imienia?
Nie obraź się czasami , bo przeciez Twój synek to Maksiu.
tak mnie targają te rozterki..

Sorki ze dopiero pisze, znowu brak czasu.
Mi sie imię podoba bo jest uniwersalne na kazdy wiek. Mały Maksiu, nastoletni Maks i dorosły Maksymilian. Co zas do psów to nie zwracam na to uwagi czy ktos woła na psa Max lub Anabelle czy nie. Mi się ma imie podobać. Tak ze wybierz takie , które bedzie bliskie Waszemu sercu.

jak na razie znów jestesmy w punkcie wyjcia, chyba nadamy mu jak sie urodzi.
Będe jednak przekonywała M do Szymonka, ewentualnie Darka 🙂

przełowilismy 2 palety do osobnego akwa zeby podchowały młode ( ikra była na grzałce), po przeniesieniu momentalnie ją zjadły ;/

Moje sie wycierają non stop ale nic nie robię bo za mlode na rodzicielstwo.
Jak się czujecie mi lepiej powiedz ?

a wiesz nie zapeszając lepiej, tzn bardzo rzadko mnie kuje w szyjce i nie mam uczucia cięzkiego brzucha, choć zdarza mi się ze na dole stwardnieje ale to juz nie to co było wcześniej.
Ogólnie nic się nie dzieje, krążek siedzi na swoim miejscu ( kontrola za tydzień ) 🙂

Oby było tak do końca !
Powiedz mi, czy u Was w Szczecinie idzie dostać porządne krewetki bo kolega bedzie ze Szczecina jechał busikiem i wiezie dla nas to i owo ze Szczecina. Moze wy macie cos na zbyciu ?

Bagira napisał(a):

Oby było tak do końca !
Powiedz mi, czy u Was w Szczecinie idzie dostać porządne krewetki bo kolega bedzie ze Szczecina jechał busikiem i wiezie dla nas to i owo ze Szczecina. Moze wy macie cos na zbyciu ?

to zalezy co masz na mysli piszac porządne krewetki 🙂 no i jaka odmiana?
my nie mamy nic, wpuscilismy wszystkie krewetki do 500 litrowego akwa bo kostka nam pękła no i widujemy raptem kilka sztuk kundelków.
Na forum akwarystycznym (www.zfa.me) ludzie sprzedają krewecie, moze tam niech kolega zajrzy i ua sie coś ciekawego kupic. otatnio gosciu sprzedawął ładnie wybarwione RC, ale 2 zł za sztukę, pogieło go 😮

Zajrzę i popatrzę. Jakis sklep zoo macie godny polecenia ? Chcę kupić New Amazonia, wiecie gdzie mozna dostac u Was ?
Pod adresem www.zfa.me nic nie mogę znalezc.

hmm.. mąż wykupił tą domenę dla naszego forum, no nic, pozsostaje stary adres: www.akwa.szczecin.pl 🙂
a co do sklepów polecam: http://aquariumsklep.pl/ zobacz czy tam mają
polecam także: http://www.centrum-zoo.szczecin.pl/
obywa sprawdzone skepy 🙂

Zaraz popatrzę. Powiedz mi, testowaliście u siebie moze podłoże Amazonia ?
Z innej beczki, Twój Grzesiu juz cos mówi ?

mielismy amazonię w roślinniaku. Na początku fajnie na niej wszystko rosło, jednak po poł roku zrobił się z niej muł 😞, który tylko pylił i zaśmiecał akwarium. Mą z mówi, ze teraz z perspektywy czasu nie kupiłby juz nigdy amazonii. takńszy jest AS II.

A co do mowy Grzesia.. oj ciężko.. tylko praktycznie stęka i sie wkurza ze nikt go nie rozumie. Ze słów mówi: mama, baba, dziadzia, niania, niiiiiiiiieeeee, no i naśladuje odgłosy, np brum brum, muuuuuu itp.
Licze ze niedługo zacznie cos mówic,a le słyszałam ze mowa u chłopców przychodzi później. A jak u Maksia? uczysz go od razu angielskiego?

kasia1986 napisał(a):

mielismy amazonię w roślinniaku. Na początku fajnie na niej wszystko rosło, jednak po poł roku zrobił się z niej muł 😞, który tylko pylił i zaśmiecał akwarium. Mą z mówi, ze teraz z perspektywy czasu nie kupiłby juz nigdy amazonii. takńszy jest AS II.

A co do mowy Grzesia.. oj ciężko.. tylko praktycznie stęka i sie wkurza ze nikt go nie rozumie. Ze słów mówi: mama, baba, dziadzia, niania, niiiiiiiiieeeee, no i naśladuje odgłosy, np brum brum, muuuuuu itp.
Licze ze niedługo zacznie cos mówic,a le słyszałam ze mowa u chłopców przychodzi później. A jak u Maksia? uczysz go od razu angielskiego?

Jaką mieliście Amazonie I czy II ? Ponoc ta nowa jest sporo lepsza.
Maks czyta i mówi płynnie w kilku językach, myślimy dac go od razu do liceum 🙃 A mówiąc poważnie to prócz daj to ja nic nie słyszę. Kiedys było mama i tata a teraz tylko jęczy a mnie juz strzela ze taka niemowa jest. Ponoc u dwujęzycznych tak jest. Zacznie gadac od razu po anielsku bo w przedszkolu ma same Szkockie dzieci wiec będzie kombinować , tylko niech nabierze zaufania.

mielismy amazonię II

no ja tez czekam aż Grzes sie przełamie i zacznie mówic 🙂
masz o tyle dobrze, że Twój będzie znał od razu 2 języki, ja niby znam angielski ( choc zapominam go bo nie uzywam, a kiys na angistyce to myslało ie juz w tym jezyku ), ale jakos nie mam cierpliwosci zeby jemu po angielsku mówic..