Skocz do zawartości

Mamusie z pasją. | Forum dla mam


Bagira

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 781
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
trzeba trafić na ogłoszenia z krewetkami..
a giełda ogólnie jest tyle ze dla zarejestrowanych urów. "Goście" widzą tylko giełde nieakwarystyczną.

mamy mode paletki 🙂 jakis czas temu przerzucilismy pare melonów do tarliskowego i złożyły ikrę na grzałce. Po kilku dniach część jajeczek.. rusząła się 🙂 zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
trzeba trafić na ogłoszenia z krewetkami..
a giełda ogólnie jest tyle ze dla zarejestrowanych urów. "Goście" widzą tylko giełde nieakwarystyczną.

mamy mode paletki 🙂 jakis czas temu przerzucilismy pare melonów do tarliskowego i złożyły ikrę na grzałce. Po kilku dniach część jajeczek.. rusząła się 🙂 zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂

Szkoda ze jeszcze malutkie, bo bym odkupiła od Was 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
kasia1986 napisał(a):
trzeba trafić na ogłoszenia z krewetkami..
a giełda ogólnie jest tyle ze dla zarejestrowanych urów. "Goście" widzą tylko giełde nieakwarystyczną.

mamy mode paletki 🙂 jakis czas temu przerzucilismy pare melonów do tarliskowego i złożyły ikrę na grzałce. Po kilku dniach część jajeczek.. rusząła się 🙂 zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂

Szkoda ze jeszcze malutkie, bo bym odkupiła od Was 🙂


ah nie ma co kupowac, zjadły.. potem złożyły na filtrze.. tez zjadły.. te melony chyba nigdy nie będa w stanie "wychowac" maleństw. Moze dlatego ze były hodowane "sztucznie", tzn ikrą nie zajmowali sie rodzice tylko Ci hodowcy dokarmiali. Co innego turkusy, brane z innej hodowli, złozyły pierwszy raz ikrę, nie ość ze w ogólnym to wtedy potrafiły wykarmic młode. No ale nie przezyły, w sumie też nasza wina bo nie mielismy dla nich zadnej artemii, jedynie jadły to co z rodziców i ewentualnie resztki mięsa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w sumie to dobrze się czujemy, gdyby nie to, że za daleko nie mogę odchodzić na nogach o domu bo brzuszek mi troche twardnieje. Ale nie mam na szzęście nóg spuchnietych, jak to miało miejsce z Grzesiem, póki co kostki jezcze widoczne 🙂

widziałam, że zarejestrowałas sie na forum 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz, ostatnio stwierdziłam że robię się nadwrażliwa. Coraz bardziej jest mi smutno jak sobie pomyślę iz czas ucieka i coraz mniej mam czasu na posiadanie dzieciaczków a maluszki sa tak kochane i wspaniałe ze chybabym się załamała gdybym nie mogła więcej miec dzieci. Poza tym co wchodzę na Brzuszka i widzę zdjęcie malutkiego Tomusia to az ból czuję myśląc co ten biedny maluszek i inne dzieciaczku muszą przechodzić. Ten Świat jest nie sprawiedliwy ze dopuszcza do cierpienia malutkich, niewinny istot 😞 Ehhh i tak mama cały czas.
Poza tym, malutkiej idzie juz 3 ząbeczek u góry 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie też sciska jak widzę te wszystkie chore dzieci, al nie tylko. Ściska mnie tez jak widze ze dzieje im się krzywda ( chociazby noworodki na śmietniku! ;/ ).. Odkąd jest Grześ to stałam sie na tym punkcie b.wrażliwa i modle sie zebym szczęśliwie po porodzie wróciła z maleńtwem do domu...

No to gratuluję malutkiej ząbków :0) a karmisz ją jeszcze piersią? Ja karmiłam Grzeska do 18 miesiąca, oj pamietam te pogryzione sutki na początku ( dostał 2 zęby na dole jak miał 2 miesiące)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ciężko sobie jakoś tak radzić z tym co inne matki robia własnym dzieciom. Ja nadal sprawdzam czy moje oddychają, jak któreś nie tak zakrzyczy to serce staje. Ciężka ale i piękna jest rola rodzica.
Malutką karmię caly czas, ba jest w 90% na moim pokarmie, raz po raz coś przekąsi i to tyle. na dole ząbki ma od kilku miesięcy jak dobrze pamietam ☺️ a ten u góry od niedawna. Dzieki Bogu nie gryzie tak jak Maksiu. Młody miał żeby od 3mc i używał ich jak sie dało, Anabelle nie gryzie a nawet nie szczypie, kochane dziecko. Powiem Ci ze bardzo lubię karmić piersią, to taka niesamowita więź z dzieckiem. Maksia karmiłam tylko 6mc, potem pokarm się skończył i już nie dałam radę rozkręcić a teraz jak nie nakarmię przez 3 -4godziny to mam nawał tak ze jest dobrze 🙂 Chodzę na fitness i nawet w tym mi to nie przeszkadza 🙂
Jak przestałaś karmić Grzesia ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):

Jak przestałaś karmić Grzesia ?


z dnia na dzień 🙂 jak dowiedziałam się o ciąży, to na nastepny dzień posmarowałam sutki musztardą no i Grzeiek nie chciał wziąć ich do buzi, potem jeszcze pare razy tak zrobiłam zeby ciągle czuł, że "smierdzą" i poskutkowało 🙂 potem jak sie pytałam czy chce cycusia, to mówił BLEE 🙂
tyle ze nie miałam problemu z gromadzeniem sie pokarmu bo wczniej stopniowo ograniczałam mu cycka, zwykle raz dziennie dostawał do przytulenia sie, troche w nocy i przez to piersi produkowały mało mleka 🙂 takze nie odczułam zadnych bóli piersi po odstawieniu małego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie pokarm z Maksiem sam zanikł 😞 Teraz miewam nadal nawały.
Wiesz, wczoraj sie dowiedziałam ze moja szwagierka jest w drugej ciązy , juz 12 tydzień 😁 chciała wrocic do pracy a tu klops. roznica będzie taka jak u naszych dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak jak u mnie było - też chciałam wrócić do pracy a tu 2 ciąża ..

na początku była załamka, ale potem juz radość. ODchowam i będzie spokój. Nieduża różnica wieku 🙂
a potem juz koniec z pieluchami 🙂 nei zamierzam miec trzeciego bo nie mielibysmy nawet na to warunków..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
Jak Grzesiu reaguje na braciszka ?


wcale 😞 jak mówie mu gdzie jest dzidzia to pokazuje mi na moje cycki 😉 myśle ze jak zobaczy na żywo to moze to do niego dotrze 🙂

a powiedz jak Maksiu zareagował na Anabelle? bo u mnie ędzie praktycznie taka sama różnica wieku i jestem ciekawa jak reagują dwulatki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochana, nie chcesz wiedzieć. Juz na brzuch patrzył z przerażeniem a jak sie urodziła mała to nie chciał nawet na nia spojrzeć. Nie chęc manifestował całym sobą. Do tej pory nie przypada za Anabelle. Maks ma swój świat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bagira napisał(a):
Kochana, nie chcesz wiedzieć. Juz na brzuch patrzył z przerażeniem a jak sie urodziła mała to nie chciał nawet na nia spojrzeć. Nie chęc manifestował całym sobą. Do tej pory nie przypada za Anabelle. Maks ma swój świat.


oj.. może mu się to zmieni co? jak Anabelle zacznie chodzić, będzie bardziej komunikatywna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...