Skocz do zawartości

PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży


mala31

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ehh z tym bruszkiem wszystkie chyba tak mamy mnie ostatnio jak chwytalo to az chodzic nie moglam tak mnie bol łapal ale lekarz mnie uspokoil bo na badaniu wszytsko bylo dobrze teraz od czasu tak ztwardnieje ale juz na szczescie nie boli a teraz kazdym głupiutkim bolem sie przejmuje tym bardziej ze zagrazalo mi poronienie w 14 tygodniu..
wiadomo duzo odpoczynku i nie martwic sie i nie przemeczac a bedzie dorze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia2301

    9748

  • Mortishia24

    6179

  • magda123

    8647

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc kochane 🙂 wlasnie wrocilam z pilnownia mArcela ehh wymeczyl mnie dzis lotrunio a jeszcze musze jechac z mom do WORD_u bo mu obiecalam masakra jak mnie korci na spanko juz a tu jeszcze pol dnia przede mna 🙂
Dziewczynki sliczne brzucholki macie normalnie cacyy 🙂 🙂 i rzeczy dla dzidziusiow slodziachne 🙂 ja bede szalec w lipcu jak mi troche jakiejs gotowki wpadnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza brak kontaktu z Krisem.. On nie ma nic na koncie w sumie bloknęli mu konto ja nie lubię tak sama z siebie do niego dzwonić, więc dopóki nie skończy pracy to zero kontaktu. Jak wychodzi to dzwoni do mnie i przeważnie się widzimy ale dziś cisza i coś czuję że z pracy nie zadzwoni a dziś się nie spotkamy. WKurzające jest to że nie mieszkamy razem i to jest tak z doskoku jeszcze ze nie mamy jak się porozumieć jak nie ma na koncie bo tak to chociaż smsy popisaliśmy i jakoś było a tu dupa 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie denerwuj się Martuś mój jest na wyjeździe na jakiejs wiosce gdzie wogóle prawie zasięgu nie ma dzisiaj dzwonił i co 2 słowa nam przerywało a jak w końcu znalzł dobre miejsce to kolega też dzwonił i zabrał mu zasięg 😁 😁 😁 ale ześmy się śmiali normalnie co za wioska 🤪 wiem ze to jest wkurzajace jak nie ma kontaktu no ale czasami siła wyższa i trzeba się z tym pogodzić 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko widzisz ja cały czas podświadomie boję się żeby sytuacja się nie powtórzyła, wiesz o co mi chodzi? I cały czas dopatruję się a może już mu się nudzę, a może już za mną nie tęskni a może ma lepsze zajęcia itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marto jak by coś było nie tak na pewno by z Toba porozmawiał niepotrzebnie sie nakręcasz wiem ze łatwo mi powiedzieć ale ja miałam tak samo ja osobno mój B osobno i 1000 głupich mysli na sekundę ale powiem Ci ze jak facet wie że za chwile bedzie ojcem całkiem inaczej mysli mysli tylko o Was i wspólnej przyszłości. Mój ostatnio głaskał mnie po brzuchu i stwierdził ze ja jestem na prawdę biedna ja i sami faceci i powiedział to sam od siebie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu tylko że najgorsze jest to że widziałam jak układały się stosunki jego z żoną, ona była despotką i zabierał się do tego bardzo mozolnie fakt tydzień tylko ale ruchy miał takie żeby jak najdelikatniej, szedł sposobem żeby się non stop z nią kłócić albo pokazywać brak zainteresowania i tak to było;/ A jak ona zmiękła i była na dzień dobra albo na parę godz to nie wiedział jak jej to powiedzieć i dalej próbował jej pokazać że nie nadają się. Najlepsze jest to że mówi do mnie ja ją kłamałem na każdym kroku wierzyła mi we wszystko a Tobie mówię całą prawdę jak jest co jest i tak dalej i mi nie wierzysz i sie popłakał. Ale najgorszy jest ten strach w głębi serca że może się historia powtórzyć i w jego oczach też mogę się taką stać i tego się cały czas boję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marto jak bedziesz tak myślała to w koncu sama doprowadzisz do rozpadu zwiazku bo wszystko bedzie cie denerwowało a przy okazji sama wykonczysz się psychicznie, w koncu facet ma swoje lata i tez chce odpocząc po nieudanym poprezdnim związku tymbardziej ze piszesz za tamat była despotką
gdyby miał cie zostawic to zrobil by to juz dawno, bez względu na to czy jestes w ciązy czy nie, wielu jest hamów na swiecie a ty dobrze wiesz ze twoj Kris taki nie jest bo to widac ze zalezy ma na tobie i dziecku
przeciez wiesz ze nie masz podstawy do takiego myslenia a to ze nie widzicicie sie dzien lub dwa to przeciez nie jeste jakas tragedia 🙂
ja z moim mieszkam dopiero od maja bo udało nam sie cos wychaczyc a tak widywalibysmy sie raz moze dwa w miesiącu jak do tej pory bylo, bo dzielilo nas 120 km i mimo ze mieszkamy razem to i tak widzimy sie może gogdzinke- dwie w ciągu dnia, ja z rana wychodze wracam to mojego juz nie ma bo jest w pracy i tak w kółko

jakby kazda kobieta miala się zadreczac tym ze nie widzi faceta to kazdy byl by sam, głowa do góry laska zobaczysz po ślubie jeszcze bedziesz miala go dosc 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pamietaj zaufanie jest podstawą w związku jeśli powtarza Ci że jestes najważniejsza to musisz uwierzyć że jest tak na prawdę. Bez zaufania do drugiej osoby będziesz właśnie się tak katować i wymyslać różne historie które podsunie Ci wyobraźnia. Nie chcę się tutaj wymadrzać ale jeśli ja nie miała bym zaufania do mojego B to przypuszczam ze juz dawno przez moją zazdrość nasz zwiażek by się rozsypał. Głowa do góry jutro będzie lepszy dzień zobaczysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o tym wszystkim Jula wiem ale on miał już jedno małżeństwo za sobą i taki strach lekki zawsze będzie. Jak nie byłam w ciąży jakoś inaczej to odczuwałam ale teraz boję się bo nie jestem już sama tylko z Dzidzią i wiem że nie wytrzymałabym jakby pewnego dnia pzyszedł do domu i powiedział że chce się rozstać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh Martus, Martus....jesli nadal bedziesz kierowała się jego poprzednim związkiem to nie wiem jak długo wytrzymasz.. a przeciez nie o to chodzi.
Chodzi tak jak Gosia mówi o zaufanie, nie patrz mu się na ręce, ze niby cos ukrywa kiedy mowi ze cie kocha bo chyba nie rzucał by tak cennych słow na wiatr prawda? to ze okłamywał tamta nie znaczy ze Ciebie tez bedzie chyba ze przez nieumyslne zachowanie zaczniesz przypominac mu jego bylą.
mozna wiedziec ile jestescie razem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj minęło 7 miesięcy, wiesz co wszystko było by dobrze gdyby nie to że jak coś obiecuje to niech dotrzyma słowa... Mówił dziś rano że zadzwoni po pracy a tu 19 a on nie dzwoni a już dawno skończył pracę. Nic bardziej mnie nie denerwuje jak ktoś coś obiecuje a później nie dotrzymuje słowa. W takich chwilach właśnie się zastanawiam co jest ważniejsze od jednego głupego tel do mnie"kochanie zaraz skończe prace ale jestem zmeczony i tyle" pięć sekund by mu to zajęło ale wiem przynajmniej że myśli o mnie. Skoro on tak pogrywa to ja też zacznę tak sie zachowywać. Kiedyś pamiętam rozmawiamy mówi do mnie zadzwonię za 15 minut kochanie bo do nyski wchodzę , wiesz za ile dał znak życia za 5 godzin głupim smsem jakby nic sie nie stało. Ja wszystko rozumiem ale takiego zachowania nie zrozumiem nigdy. Obcej osobie coś obiecuje i robię wszystko żeby dotrzymać słowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...