GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Mini23 napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

Ale mnie to nie interesuje !! 😠 😜 Czekać i tyle !! Ja tam będę czekać cierpliwie do 19. grudnia 😁

😜 to sobie czekaj 😁 ja naprawde nie moge 😞 nawet jak bym chciała...Bo później Paweł nie da rady mi pomóc,bo będzie miał sezon świąteczny i będzie w pracy od 1-2 w nocy do nawet 18-20 wieczorem 😞 a ja sama z dwójką małych dzieci...

A no tak pisałaś o tym. Mój Mariusz ma wolne do 23 grudnia aż do 6 stycznia 🙂 A później 5 albo 6 styczeń mama przyleci chociaż na tydzień 😁 Także pomoc będę miała 😁 😁

mój też nie będzie miał wolnego 😞
Ok was nie ma to i ja zmykam obejrzę mam talent poprasuję trochę i spać dobranoc 😉

Jednak trochę popisałyście 🙂
Kasiu, ta tabelka nie jest aktualna, jak będziesz miała ochotę to wykreśl parę osób, a zostaw te co zostały, żeby było wiarygodnie 🙂
Aga, jeśli Ty nie chcesz mieć dziecka z pod znaku Skorpiona, to ja bym chciała mieć dziecko z pod znaku Wodnika (tak jak ja), bo to najlepszy znak ze wszystkich i niech ktoś mi tu zaprotestuje 🙃 🙃 To ja się nie pcham w kolejkę, tylko zakładam pas cnoty i przetrzymuję poród do 20-21 stycznia, żeby był Wodnik hahahaha 😁 Może zamiast w wyścigi pobawmy się w to która dłużej wytrzyma?? 😁 hahaha.

Miałam spakować torbę, ale oczywiście z moich zamiarów nic nie wyszło, bo cały dzień leżałam i czytałam książkę z przerwami na inne rzeczy 😁

A co do gospodarności mężów, to u mnie jest odwrotnie, bo mój mąż częściej patrzy na cenę i co się opłaca niż ja ☺️ ☺️

ojej znowu się tak ulożyła, dziewczyny zaraz się przekręce, ciężko usiąść bez grymasu bólu, a najgorsze jest że przy okazji żołądek daje znać, ide wymiotować a potem spać, może dotrwam jakoś do jutra

Dobry wieczór mimo że nikogo nie ma haha 😁 Weszłam zobaczyć co nastukałyście ale niewiele więc odetchnęłam z ulgą bo nie muszę dużo nadrabiać 😜 Zmykam oglądać Katakumby na TVN-ie 🙂 Jutro pewnie taka sama cisza jak dzisiaj 🤔 Kasiu - tabelka super więc dziękuję w imieniu wszystkich bo nikt na to nie wpadł by podziękować haha 😁 😁 😁 A na serio to rzeczywiście chyba ze dwie osoby nie zaglądają do nas wcale... Szkoda, że się wyłamały ale trudno. Dobra lecę...Spokojnej nocy dwupaki i do jutra 😉 😉 😉

Dzia Martusia za pamięć 😁 😘 Tabelkę już poprawiłam 🙂 Jeszcze piszę bo u mnie po 12:00 a niedawno poszła znajoma tak się zagadałyśmy 😁 A teraz mówię dobranoc i idę jeść makaron z sosem pomidorowym 😁 😁 Buziaki 😘 😘 😘

Cześć dziewczyny ja dziś jako pierwsza 🤪 co za noc miałam to szok !!! do teraz nie wiem co to było !!!! wstałam w nocy o 2:30 na siku załatwiłam się wróciłam do łóżka a mi coś leci !!!! ja szok do łazienki a tu nadal się coś sączy !!! Położyłam się na jakiś czas i znowu wstałam zrobiłam jeszcze raz siku co się dało obudziłam męża i nic cisza !!! położyłam się a tu znowu coś poleciało !!! i stwierdziłam że odczekam chwilę poleżę na boku i zobaczę , ale już potem się nic nie działo !!! wstałam też wszystko ok więc sama nie wiem co to było !!!

Kropeczek napisał(a):

Cześć dziewczyny ja dziś jako pierwsza 🤪 co za noc miałam to szok !!! do teraz nie wiem co to było !!!! wstałam w nocy o 2:30 na siku załatwiłam się wróciłam do łóżka a mi coś leci !!!! ja szok do łazienki a tu nadal się coś sączy !!! Położyłam się na jakiś czas i znowu wstałam zrobiłam jeszcze raz siku co się dało obudziłam męża i nic cisza !!! położyłam się a tu znowu coś poleciało !!! i stwierdziłam że odczekam chwilę poleżę na boku i zobaczę , ale już potem się nic nie działo !!! wstałam też wszystko ok więc sama nie wiem co to było !!!

miałam podobnie pod koniec ciąży, zwiększa się produkcja śluzu.
aczkolwiek warto było by się upewnić czy to wody się nie sączą.

Kropeczek napisał(a):

Cześć dziewczyny ja dziś jako pierwsza 🤪 co za noc miałam to szok !!! do teraz nie wiem co to było !!!! wstałam w nocy o 2:30 na siku załatwiłam się wróciłam do łóżka a mi coś leci !!!! ja szok do łazienki a tu nadal się coś sączy !!! Położyłam się na jakiś czas i znowu wstałam zrobiłam jeszcze raz siku co się dało obudziłam męża i nic cisza !!! położyłam się a tu znowu coś poleciało !!! i stwierdziłam że odczekam chwilę poleżę na boku i zobaczę , ale już potem się nic nie działo !!! wstałam też wszystko ok więc sama nie wiem co to było !!!

nam polożna tłumaczyła że najłatwiej to sprawdzić ruszając się zmieniając pozycje itd bo jak to wody to nie przestaną się sączyć a jak to wydzielina to będzie przestawać

aga_ta napisał(a):

Kropeczek napisał(a):

Cześć dziewczyny ja dziś jako pierwsza 🤪 co za noc miałam to szok !!! do teraz nie wiem co to było !!!! wstałam w nocy o 2:30 na siku załatwiłam się wróciłam do łóżka a mi coś leci !!!! ja szok do łazienki a tu nadal się coś sączy !!! Położyłam się na jakiś czas i znowu wstałam zrobiłam jeszcze raz siku co się dało obudziłam męża i nic cisza !!! położyłam się a tu znowu coś poleciało !!! i stwierdziłam że odczekam chwilę poleżę na boku i zobaczę , ale już potem się nic nie działo !!! wstałam też wszystko ok więc sama nie wiem co to było !!!

nam polożna tłumaczyła że najłatwiej to sprawdzić ruszając się zmieniając pozycje itd bo jak to wody to nie przestaną się sączyć a jak to wydzielina to będzie przestawać

w praktyce wygląda to niestety inaczej.
mi wody odeszły w szpitalu, byłam więc pod stałą kontrolą lekarzy.
po około 4godzinach sączenia, ustało na ok.1,5 godz.
wszyscy byliśmy zdziwieni, ale lekarze stwierdzili, że czasem tak się zdarza.

Na razie wszystko w porządku nic się nie dzieje czekam...
Z Ewcią jak mi odeszły wody to się lało po nogach!
Tak sobie pomyślałam że za myce tych drzwi to chyba się dziś wezmę bo jak do jutra nie wytrzymam i zacznę rodzić to nie przeżyję na porodówce że mam brudne drzwi 🤪

Hej babki 🙂
Ja miałam dobrą nockę, nic nie dokuczało przed snem 😉
Aga to biedna miałaś stracha, myślę że to nie wody bo chyba saczyły by się cały czas powolutku,a te wycieki ustały. Węc moze to śluz.
U mnie dziś słońce świeci i jest cieplutko 🙂
Wybieramy się dziś na zakupy do marketu uzupełnić braki hihihi.

Aduś fajnie że udała się gościna 😉 mi to już się odechciewa gościn 🥴

Kropeczek napisał(a):

Na razie wszystko w porządku nic się nie dzieje czekam...
Z Ewcią jak mi odeszły wody to się lało po nogach!
Tak sobie pomyślałam że za myce tych drzwi to chyba się dziś wezmę bo jak do jutra nie wytrzymam i zacznę rodzić to nie przeżyję na porodówce że mam brudne drzwi 🤪

Ha ha ha jak to saczyły Ci się wody to w trakcie mycia drzwi złapią Cię skurcze i na porodówce wyladujesz .

Oj Gonia mało powiedziane że miałam stracha cała się trzęsłam na myśl co mnie czeka 🤢 🤢 🤢

Aduś napisał(a):

Widzę,ze o wodach...umnie ciekły jak leżałam,jak stałam to nie,ale tylko usiadłam albosie położyłam to zaraz jakz kranu

no i po co mi ta szkoła rodzenia, wygląda na to że przegapie poród jak zawierze temu co mnie uczą 🤪

Aga nie dziwię Ci się ja bym sikała ze strachu ha ha ha. Ja juz się boję tego co będzie 😮 😮 😮
A czytałam na necie o wodach , napisane jest że wody są bezbarwne i bezzapachowe.Trzeba nosić wkładki teraz i pilnować tego .
Idę na śniadanko 😉

Cześć Wam 🙂 Ja znowu poranek miałam spieprzony, bo jak wstanę siku rano, to potem mały mnie maltretuje w żebra i mam po spaniu 😞 To co dziewczyny, myślicie że Agnieszce wody się sączą??

Patrze patrze na siebie !! siedzę z laptopem na fotelu i nic mi się nie chce robić 😁

naylaaa napisał(a):

Cześć Wam 🙂 Ja znowu poranek miałam spieprzony, bo jak wstanę siku rano, to potem mały mnie maltretuje w żebra i mam po spaniu 😞 To co dziewczyny, myślicie że Agnieszce wody się sączą??

hehe a ja swoją przejrzałam, też tak było, ale dzisiaj Pawła budzik nie dzwonił i nawet się nie przekręciła, to ten budzik ją budzi i denerwuje, a ona w konsekwencji mnie