GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

No i po spacerze, to ja się ubrałam, wzięłam parasol, a mój pies podniósł nogę i rura do klatki 😜 Mnie coś drzemka muli, pewnie od tej pogody, ale może się położę, bo co tu robić. Czysto mam, nawet nie mam co sprzątać. Idę leżeć.

Ha ha ha już widzę naszych facetów patrzących się na nas jak nam się japy nie zamykają ha ha ha 😁 😁 Jak Twój nie pije tak jestem pewna, że strzeli by sobie setkę ha ha ha 😉 Gadałam z siochą co teraz będę na ślubie u niej i musiała mi się wygadać co tam już załatwiła itp. 😉

aisak_89 napisał(a):

Ha ha ha już widzę naszych facetów patrzących się na nas jak nam się japy nie zamykają ha ha ha 😁 😁 Jak Twój nie pije tak jestem pewna, że strzeli by sobie setkę ha ha ha 😉 Gadałam z siochą co teraz będę na ślubie u niej i musiała mi się wygadać co tam już załatwiła itp. 😉

Cos Ty, mój i wódka 😁 ale kto go tam wie 😉 Powiem Ci ze juz nieraz stwierdziłam ze faceci to gorsze gaduły od kobiet.
Siostra pewnie cała w nerwach przed ślubem.Nawet jej trochę zazdroszczę bo nerwy sa ogromne szczególnie po miesiącach załatwiania ale jak juz załozy ta wymarzona suknię to faje uczucie 🙂 Eh, chce jeszcze raz 😉

Boi się, boi ale bardziej jej przykro bo dużo ludzi jej odmawia przyjścia na ślub. Ale z reszty zadowolona. No i też jest w ciąży ale to jakieś początki może z maksymalnie 5 tygodni 🙂 Dzisiaj mi mówiła co będzie do jedzenia no to prawie się obśliniłam hahahaha 😁

aisak_89 napisał(a):

Boi się, boi ale bardziej jej przykro bo dużo ludzi jej odmawia przyjścia na ślub. Ale z reszty zadowolona. No i też jest w ciąży ale to jakieś początki może z maksymalnie 5 tygodni 🙂 Dzisiaj mi mówiła co będzie do jedzenia no to prawie się obśliniłam hahahaha 😁

W sukienkę się miesi ? To mówisz ze Wasza mama będzie od razu podwójną babcia ale juz będzie prawdziwa bo wnusia 🙂

Ok ja lecę szykoać się do moich rodziców na weekend jedziemy 🙂

Kropeczek napisał(a):

Ok ja lecę szykoać się do moich rodziców na weekend jedziemy 🙂

Ale fajnie macie. Odpoczniesz sobie. To miłego weekendu. My w niedziele na wystawę psów się wybieramy 🤪 Juz się boje jaka będę nakręcona na szczeniaka 😉 Póki co jeszcze nie znalazłam odpowiedniej hodowli ale psiak będzie na 100% nawet jakbym miała napaść na bank 😁

Mini23 napisał(a):

Ja odebrałam wyniki i pisze tak glukoza 71 mg/dl wartość ref. 70-110
a pod spodem po 60 min 107mg/dl czyli jakby ledwo w normie. mam nadzieje że mi nie powtórzy bo później większą dawke podają 🤨 no i hemoglobina mi spadłą norma zaczyna się od 12 a ja mam 10. Pewnie żelazo dostane,albo obeżre mężowi samochód 😁

Pilnuj żelaza Aga, miałam cała ciążę anemie i sie skończyło krwotokiem po porodzie. wiem ze w Polsce wypisują dośc skuteczne tabletki. Bałam się ze teraz też jest źle ale ostatnie wyniki były dobre na szczęście.

Olu, gratuluję certyfikatu 🙂 Jakbyś chciała wypróbować coś na mojej twarzy za darmo to zapraszam do Szczecina 😁
Aga, ja niestety nie wiem o co chodzi, ale lekarz Ci wyjaśni czy wszystko jest dobrze. A hemoglobinę masz rzeczywiście za niską. Ja biorę Ascofer, bo całe życie mam anemię. Także albo sobie wykup żelazo w aptece, albo lekarz Ci coś przepisze. Najlepiej popijaj wodą z sokiem (takim do wody w szklanych butelkach) razem z witaminą C, wtedy żelazo się najlepiej wchłania.
Ktoś tu wspominał o gadulstwie facetów.... U nas to mój mąż jest gadułą... Dlatego wiem co czują mężowie, którzy mówią, że ich baba dużo gada 😁 hahaa a to u mnie on trajkocze jak nakręcona zabawka 😜 Zwłaszcza wieczorem kiedy ja zasypiam, to on ma najciekawsze rzeczy do powiedzenia 🙂 Kiedyś mnie obudził, bo miał dla mnie .... zagadki 🤪 I pyta mnie: co to jest morze wciskające się w ląd... co to jest ląd otoczony wodą.... Na zagadki geograficzne go wzięło 🤪
Ja bywam małomówna, jeśli jestem w nowym towarzystwie, ale jeśli w swoim to dużo gadam 😁
Nażarłam się naleśników... czuję się jak wieloryb.

naylaaa napisał(a):

Olu, gratuluję certyfikatu 🙂 Jakbyś chciała wypróbować coś na mojej twarzy za darmo to zapraszam do Szczecina 😁
Aga, ja niestety nie wiem o co chodzi, ale lekarz Ci wyjaśni czy wszystko jest dobrze. A hemoglobinę masz rzeczywiście za niską. Ja biorę Ascofer, bo całe życie mam anemię. Także albo sobie wykup żelazo w aptece, albo lekarz Ci coś przepisze. Najlepiej popijaj wodą z sokiem (takim do wody w szklanych butelkach) razem z witaminą C, wtedy żelazo się najlepiej wchłania.
Ktoś tu wspominał o gadulstwie facetów.... U nas to mój mąż jest gadułą... Dlatego wiem co czują mężowie, którzy mówią, że ich baba dużo gada 😁 hahaa a to u mnie on trajkocze jak nakręcona zabawka 😜 Zwłaszcza wieczorem kiedy ja zasypiam, to on ma najciekawsze rzeczy do powiedzenia 🙂 Kiedyś mnie obudził, bo miał dla mnie .... zagadki 🤪 I pyta mnie: co to jest morze wciskające się w ląd... co to jest ląd otoczony wodą.... Na zagadki geograficzne go wzięło 🤪
Ja bywam małomówna, jeśli jestem w nowym towarzystwie, ale jeśli w swoim to dużo gadam 😁
Nażarłam się naleśników... czuję się jak wieloryb.

To masz zabawnie, nie ma co. Powiedz mu żeby nie robił Ci takich zagadek jak już mały się urodzi 🙂 Mnie tez w nocy nachodzi na refleksje i moj mnie opiernicza czemu akurat w nocy a nie za dnia a za dnia myślę o innych rzeczach 😁

Mini23 napisał(a):

Bagira napisał(a):

Mini23 napisał(a):

Ja odebrałam wyniki i pisze tak glukoza 71 mg/dl wartość ref. 70-110
a pod spodem po 60 min 107mg/dl czyli jakby ledwo w normie. mam nadzieje że mi nie powtórzy bo później większą dawke podają 🤨 no i hemoglobina mi spadłą norma zaczyna się od 12 a ja mam 10. Pewnie żelazo dostane,albo obeżre mężowi samochód 😁

Pilnuj żelaza Aga, miałam cała ciążę anemie i sie skończyło krwotokiem po porodzie. wiem ze w Polsce wypisują dośc skuteczne tabletki. Bałam się ze teraz też jest źle ale ostatnie wyniki były dobre na szczęście.

No z Oliwką też całą ciąże brałam żelazo a do tego nospe forte 2x dziennie i urosept

W Szkocji wyniki dobre sa niższe niz w Pl nie wiem czemu to jeszcze jak na ich warunki miałam niski poziom to mi kazała kupić witaminki z żelazem 🤪 Teraz jak coś się zacznie to albo z Pl sprowadzę albo będe nalegać na żelazo z prawdziwego zdarzenia. Po porodzie mnie ścigali bo miałam złe wyniki a teraz na szczęście się poprawiło nie wiem już jak to działa. Dbasz o siebie źle, nie dbasz dobrze.

Mini23 napisał(a):

naylaaa napisał(a):

Olu, gratuluję certyfikatu 🙂 Jakbyś chciała wypróbować coś na mojej twarzy za darmo to zapraszam do Szczecina 😁
Aga, ja niestety nie wiem o co chodzi, ale lekarz Ci wyjaśni czy wszystko jest dobrze. A hemoglobinę masz rzeczywiście za niską. Ja biorę Ascofer, bo całe życie mam anemię. Także albo sobie wykup żelazo w aptece, albo lekarz Ci coś przepisze. Najlepiej popijaj wodą z sokiem (takim do wody w szklanych butelkach) razem z witaminą C, wtedy żelazo się najlepiej wchłania.
Ktoś tu wspominał o gadulstwie facetów.... U nas to mój mąż jest gadułą... Dlatego wiem co czują mężowie, którzy mówią, że ich baba dużo gada 😁 hahaa a to u mnie on trajkocze jak nakręcona zabawka 😜 Zwłaszcza wieczorem kiedy ja zasypiam, to on ma najciekawsze rzeczy do powiedzenia 🙂 Kiedyś mnie obudził, bo miał dla mnie .... zagadki 🤪 I pyta mnie: co to jest morze wciskające się w ląd... co to jest ląd otoczony wodą.... Na zagadki geograficzne go wzięło 🤪
Ja bywam małomówna, jeśli jestem w nowym towarzystwie, ale jeśli w swoim to dużo gadam 😁
Nażarłam się naleśników... czuję się jak wieloryb.

U nas jest tak że to ja zawsze chce wieczorem gadać i mu spać nie daje 😁

No bo wtedy najważniejsze rzeczy do głowy przychodzą ze faceci tego nie rozumieją 🤪 Faceci i Nina 😜

Och... to rozumiem co Wasi biedni mężowie czują... 🙃 Mój mąż jednak będzie za tydzień, dobrze że się nie nastawiałam aż tak na jego przyjazd, bo byłoby mi bardzo źle.
Wiecie co zauważyłam?? 🙂 Że przytyłam z was najmniej, a jestem najgrubsza hahaha 😁

Aduś napisał(a):

Cześć Beatka,miło Cię widzieć...ha ha tzn w przenośni 🙃

Ja byłam po receptę i skierowanie na mocz,bo w pon muszę małemu zrobić i od razu sobie zrobię.
Wykupiłam już,zjedliśmy obiad i czuję się jak słoń 😞
W ogóle to duszno mi,mam ciśnienie 134/60 -gdzie przy moim normalnym 70/50 to jest masakra,ciężko mi się oddycha,czuję się ociężała,jakbym tonę ważyła 😞

Oskar dzisiaj mniej marudny...przynajmniej na razie,ale noce ciężkie 😞

Również Aduś dobrze Cie widzieć 😘
Jak nogi nie puchną to dobrze. Lepiej mieć oko na ciśnienie.
Dobrze ze z Oskarka faza zeszła, mama tez ma prawo odpocząć.

naylaaa napisał(a):

Och... to rozumiem co Wasi biedni mężowie czują... 🙃 Mój mąż jednak będzie za tydzień, dobrze że się nie nastawiałam aż tak na jego przyjazd, bo byłoby mi bardzo źle.
Wiecie co zauważyłam?? 🙂 Że przytyłam z was najmniej, a jestem najgrubsza hahaha 😁

A skąd wiesz 😜 Ja cały czas trzymam ten sam rozmiar a nawet mniejszy 😉 Z resztą widziałaś mój brzuch 😉

Przesada mieć takie skoki ciśnienia 😮
ja noszę ten sam rozmiar, dopinam się, ale mi bardzo ciasno, dlatego nie noszę wszystkich spodni, żeby się nie ściskać.
Wiecie co było wczoraj w Ciąży z zaskoczenia?? Baba miała 55 lat i zachciało jej się mieć dziecka 🤪 Poddawała się zabiegom in vitro i nic z tego nie wychodziło. Ale jak miała 57 lat zrobiła taki zabieg ponownie, wszczepili ejj 3 zarodki, dwa poroniła ( a myślała, że wszystkie) i poszła do lekarza, że ma zgrubienie w brzuchu, a on myślał, że to rak jajnika, a się okazało, że była w 19 tygodniu ciąży i urodziła w 37 przez cc dziewczynkę... zdrową 🤪 W wieku 57 lat...

2 kg. ale brzuch mam wielki jakby tam z 6 kilo było. Poszło w brzuch no i w cycki.

Prababcią spokojnie by mogła być, przy założeniu, że by np. rodziły wszystkie mając 18 lat (a 16 lat to już w ogóle). To w wieku 54 lat by mogła być prababcią. A jej się matką być zachciało 🤪

naylaaa napisał(a):

Przesada mieć takie skoki ciśnienia 😮
Wiecie co było wczoraj w Ciąży z zaskoczenia?? Baba miała 55 lat i zachciało jej się mieć dziecka 🤪 Poddawała się zabiegom in vitro i nic z tego nie wychodziło. Ale jak miała 57 lat zrobiła taki zabieg ponownie, wszczepili ejj 3 zarodki, dwa poroniła ( a myślała, że wszystkie) i poszła do lekarza, że ma zgrubienie w brzuchu, a on myślał, że to rak jajnika, a się okazało, że była w 19 tygodniu ciąży i urodziła w 37 przez cc dziewczynkę... zdrową 🤪 W wieku 57 lat...

Babcia matką 😮 Super.
Nina, mam hipotonię zazwyczaj w granicach 60/80 a z Maksiem wtedy w Pl skoczyło mi do 160/95 🤪 I niestety było potem juz coraz gorzej. Az dziwne ze pozwolili rodzic sn a co więcej mogłam rodzic we wodzie 🤪

I dopiero po 5 miesiącu jakoś zaczęłam dopiero przybierać. Dziecko czerpało z zapasów 😜 haha.
No w Polsce pewnie byś rodziła przez cc przez taki skok ciśnienia.