GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

aisak_89 napisał(a):

Ja bym zjadła pączka z lukrem i dżemem truskawkowym 🙃

oj nie rób smaku 🤪

Dobranoc Aduś 🙂 Teraz już rzadko która czuje się zupełnie super. Ja też dzisiaj nie do życia. Właśnie robię jedzenie. Ziemniaki pieczone w plastrach i do tego schabowe 😁 I chyba jeszcze fasolkę szparagową wstawię 😁

Ja już kładę się spać bo padnięta jestem 😞 do jutra wam nie urodzę bo dobrze się czuję nic mnie nie boli...
Dobranoc

Cześć dwupaki 🤪
Ninka Tobie to faktycznie w brzuch poszło, bunio ładny, duży i okrąglutki, a Ty szczupła 😜
Martuś mniej nerw bo Gabusia też będzie nerwowa, a to wszystko te wstrętne hormony.
Sylwia twoja kuchnia jest bardzo ładna , ja bardzo bym chciała mieć taką dużą kuchnię 🙂
Ola a Ty smaka robisz na tiramisu, ja uwielbiam 😜
Wróciłam z chrzcin i jestem padnięta 😞 A tak strasznie się najadłam że chyba pęknę ha ha ha.
Teraz kolejna imprez za dwa tygodnie 4 grudnia ślub brata Tomka 😉 i znów mega wyżerka ha ha ha. To już ostatnia taka uczta u mnie będzie ha ha, jak wczwśniej nie urodzę.Ale się nie zapowiada na poród w listopadzie 🥴
Idę pod prysznic i do łóżka się kładę bo zmęczona jestem.
Dobrej nocki brzuszki, do jutra pa 😘 😘

Hej, jestem. Mąż poszedł do pracy to mogę zajrzeć. Czytałam, że wy wszystkie dzisiaj jakieś ledwo żywe, współczuje 😞 Ja się o dziwo dobrze czuję teraz, bo rano jak pojechałam na zakupy to jak mnie w sklepie skurcz złapał taki bolący to ledwie chodzić mogłam, potem kilka jeszcze słabszych, a teraz jest oki. A wy wszystkie już śpicie?

Ja Iwonka jeszcze siedzę 🙂 Ledwo ale daje radę 😁 No ja wczoraj miałam takie skurcze 🤨 Aż mnie w pół łamało 🙃

Hejka 🙂 ja już po imprezach jestem padnięta i nie mam nawet siły czytać, co naskrobałyście któraś się już rozdwoiła????

Hej Aguś ! Nie które tu się troją nawet a i tak nic się nie dzieje 😜 Żadna nie chce rodzić pierwsza chyba 😁

aisak_89 napisał(a):

Ja Iwonka jeszcze siedzę 🙂 Ledwo ale daje radę 😁 No ja wczoraj miałam takie skurcze 🤨 Aż mnie w pół łamało 🙃

J pierwszy raz miałam taki bolesny skurcz, podbrzusze jakby miało rozerwać, taka zapowiedź tego co mnie czeka. Tak ogólnie to mi brzuch już często twardnieje ale na nic się nie zapowiada jeszcze.

No to jak nie ma chętnej to ja się wpycham w kolejkę 🙃 🤪

A mi rzadko twardnieje u mnie jak już coś się dzieje to na dobre ha ha ha 🙃

A co Aguś bierze Cię coś ??

ja to mam takie przeczucie, że póki spokój to spokój, ale jak już się pierwsza ruszy, to się wszystkie posypią zaraz i zrobimy najazd na porodówki 😉

Mrowka1990 napisał(a):

ja to mam takie przeczucie, że póki spokój to spokój, ale jak już się pierwsza ruszy, to się wszystkie posypią zaraz i zrobimy najazd na porodówki 😉

Też tak myślę, że jak się nic nie dzieje to nic ale jak się ruszy to będziemy jak śledzie iść 😁

aisak_89 napisał(a):

A co Aguś bierze Cię coś ??

Od trzech dni twardnieje mi brzuch i to dość mocno i mam często takie małe skurcze 🤢

kafinka napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

A co Aguś bierze Cię coś ??

Od trzech dni twardnieje mi brzuch i to dość mocno i mam często takie małe skurcze 🤢

To pewnie już się tam wszystko przygotowuje do porodu nie ma co tym bardziej, że to Twoje drugie dziecko 🙂 Ale coś czuję, że u mnie też już powoli zaczyna się coś dziać a raczej przygotowywać. Już wiem, że nie mogę się forsować ani nawet dużo chodzić bo wtedy mnie łapie a chciałabym jeszcze trochę ponosić żeby Ala urosła sobie jeszcze i ciała nabrała 😁

Tez tak myślę, że to już blisko tym bardziej, że mój lekarz powiedział, że szlak jest już przetarty, więc może się urodzić szybciej 😮

aisak_89 napisał(a):

kafinka napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

A co Aguś bierze Cię coś ??

Od trzech dni twardnieje mi brzuch i to dość mocno i mam często takie małe skurcze 🤢

To pewnie już się tam wszystko przygotowuje do porodu nie ma co tym bardziej, że to Twoje drugie dziecko 🙂 Ale coś czuję, że u mnie też już powoli zaczyna się coś dziać a raczej przygotowywać. Już wiem, że nie mogę się forsować ani nawet dużo chodzić bo wtedy mnie łapie a chciałabym jeszcze trochę ponosić żeby Ala urosła sobie jeszcze i ciała nabrała 😁

ja właśnie sobie jeszcze kanapki zrobiłam, a co, niech i mój synuś rośnie. Ja będe jeść a on sobie będzie rósł 🙂

Mrowka1990 napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

kafinka napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

A co Aguś bierze Cię coś ??

Od trzech dni twardnieje mi brzuch i to dość mocno i mam często takie małe skurcze 🤢

To pewnie już się tam wszystko przygotowuje do porodu nie ma co tym bardziej, że to Twoje drugie dziecko 🙂 Ale coś czuję, że u mnie też już powoli zaczyna się coś dziać a raczej przygotowywać. Już wiem, że nie mogę się forsować ani nawet dużo chodzić bo wtedy mnie łapie a chciałabym jeszcze trochę ponosić żeby Ala urosła sobie jeszcze i ciała nabrała 😁

ja właśnie sobie jeszcze kanapki zrobiłam, a co, niech i mój synuś rośnie. Ja będe jeść a on sobie będzie rósł 🙂

A mamusia wraz z nim 😁 😁 😁 Aguś no właśnie Ty już raz rodziłaś a więc u Ciebie takie oznaki mogą na prawdę zapowiadać poród w najbliższym czasie 🙂 Ale u Ciebie ciąża już jest donoszona a więc spokojnie możesz sobie czekać na bóle 🙂

kafinka napisał(a):

Tez tak myślę, że to już blisko tym bardziej, że mój lekarz powiedział, że szlak jest już przetarty, więc może się urodzić szybciej 😮

Maja już donoszona więc już możesz, a ona też już chce wyjść, ile tak można siedzieć w jednym miejscu 🙂

aisak_89 napisał(a):

Mrowka1990 napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

kafinka napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

A co Aguś bierze Cię coś ??

Od trzech dni twardnieje mi brzuch i to dość mocno i mam często takie małe skurcze 🤢

To pewnie już się tam wszystko przygotowuje do porodu nie ma co tym bardziej, że to Twoje drugie dziecko 🙂 Ale coś czuję, że u mnie też już powoli zaczyna się coś dziać a raczej przygotowywać. Już wiem, że nie mogę się forsować ani nawet dużo chodzić bo wtedy mnie łapie a chciałabym jeszcze trochę ponosić żeby Ala urosła sobie jeszcze i ciała nabrała 😁

ja właśnie sobie jeszcze kanapki zrobiłam, a co, niech i mój synuś rośnie. Ja będe jeść a on sobie będzie rósł 🙂

A mamusia wraz z nim 😁 😁 😁 Aguś no właśnie Ty już raz rodziłaś a więc u Ciebie takie oznaki mogą na prawdę zapowiadać poród w najbliższym czasie 🙂 Ale u Ciebie ciąża już jest donoszona a więc spokojnie możesz sobie czekać na bóle 🙂

Mamusia to już lepiej niech nie rośnie... 😉

Mrowka1990 napisał(a):

kafinka napisał(a):

Tez tak myślę, że to już blisko tym bardziej, że mój lekarz powiedział, że szlak jest już przetarty, więc może się urodzić szybciej 😮

Maja już donoszona więc już możesz, a ona też już chce wyjść, ile tak można siedzieć w jednym miejscu 🙂

Dokładnie!!! Majka waży ok 3 kg, więc śmiało już może się nam pokazać, ale wiadomo jak jest matka natura sama da znać 🙂

Najlepiej to donosić do terminu bo wiadomo po coś ten termin jest ustalony. wtedy jest najlepszy czas na narodziny 🙂