GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Ja zaraz pojadę na tą porodówkę i powiem im niech coś zrobią żeby wyszła !!!!
Nie mam już siły 😞 Ja już chcę rodzić !!!

Aguś ja też mam problem z zaufaniem nowej fryzjerce 🤨 Mam swoją kochaną i sprawdzoną w Polsce no ale niestety teraz mieszkanie w Anglii i byłam zmuszona kogoś tutaj poszukać, ale dziewczyna jest polecona przez inne moje koleżanki i widziałam efekty jej pracy u nich na głowie i jest bardzo dobrze 😁 No ja chce zrobił rewolucje bo fryzury nie zmieniałam chyba od 5 lat a więc czas najwyższe. O ile wcześniej nie odjadę bo Dziewczyny mam teraz właśnie takie bóle w podbrzuszu, że obejmują aż biodra i cały krzyż na tej wysokości 😮 Aż zeza robię takie są silne. Ale raczej zaraz przejdzie całkowicie znając moje szczęście 🙃

hej Dwupaki (póki co) 😜
poleciała jeszcze któraś hurtowo, czy dzielnie zaciskacie nogi? 😉 😉

aga_ta, a co haftujesz? Podeślij linka, proszę 🙂

kwasiek_ napisał(a):

hej Dwupaki (póki co) 😜
poleciała jeszcze któraś hurtowo, czy dzielnie zaciskacie nogi? 😉 😉

aga_ta, a co haftujesz? Podeślij linka, proszę 🙂

Wszystkie chcą rodzić i te nogi rozkładają ale Maluszki zaparły się łokciami i nic ich nie wybawi na zewnątrz 😁 Narazie jest tak jak było, czyli trzy Dziewczyny urodziły i cisza czekamy na kolejną turę 😁

Wpadłam tylko powiedzieć, że żyję... 😉
W sumie to nie czuję, że żyję 😜 Masakra... leżę w łóżku, bo mam potworne mdłości, ale nie mogę zwymiotować, w brzuchu mnie kręci i tak się męczę 😞 Oprócz tego mam skurcze w podbrzuszu.
Widzę, że u nas cisza, dalej trzy rozpakowane 😘

aisak_89 napisał(a):

aga_ta napisał(a):

ale cisza...a ja chyba jednak bede haftować... już nie moge 😞

Agatka widziałam Twoje dzieła na NK 🙂 Masz prawdziwy talent i powiem Ci, że ja swojego czasu robiłam na drutach, ale teraz już nie a szkoda. Już chyba zapomniałam jak to się robi. Zazdroszczę Ci takiego talentu i gratuluje hobby 😉

heh miałam na myśli wymioty 🤪 aż mi humor poprawiłaś, mąż kupił mi pepsi i próbuje troche wypić moze pomoże, źle ze mną dzisiaj, jest jak na początku

naylaaa napisał(a):

Wpadłam tylko powiedzieć, że żyję... 😉
W sumie to nie czuję, że żyję 😜 Masakra... leżę w łóżku, bo mam potworne mdłości, ale nie mogę zwymiotować, w brzuchu mnie kręci i tak się męczę 😞 Oprócz tego mam skurcze w podbrzuszu.
Widzę, że u nas cisza, dalej trzy rozpakowane 😘

Nina ja to wiedziałam, że to będzie turami teraz się coś ruszy około 5-6 grudnia 🙂

aga_ta napisał(a):

aisak_89 napisał(a):

aga_ta napisał(a):

ale cisza...a ja chyba jednak bede haftować... już nie moge 😞

Agatka widziałam Twoje dzieła na NK 🙂 Masz prawdziwy talent i powiem Ci, że ja swojego czasu robiłam na drutach, ale teraz już nie a szkoda. Już chyba zapomniałam jak to się robi. Zazdroszczę Ci takiego talentu i gratuluje hobby 😉

heh miałam na myśli wymioty 🤪 aż mi humor poprawiłaś, mąż kupił mi pepsi i próbuje troche wypić moze pomoże, źle ze mną dzisiaj, jest jak na początku

😁 😁 😁 ja też źle zrozumiałam 😁 😁

oj biedna Ty jesteś z tymi nudnościami... 😞

kwasiek_ napisał(a):

hej Dwupaki (póki co) 😜
poleciała jeszcze któraś hurtowo, czy dzielnie zaciskacie nogi? 😉 😉

aga_ta, a co haftujesz? Podeślij linka, proszę 🙂

http://silje87.pxd.pl/album/22196/1/obrazy-ktore-wyhaftowalam
no i mam zaczęty obrus ale w ciąży nie umiem się skupić za bardzo na tym więc dałam sobie spokój, pewnie po ciązy wróce do tego

Nina to jest nas dwie ja też ledwo żyje, okropnie mi niedobrze, ale poza tym ok, tylko mała starsznie sie wierci kopie i macha rączkami i nogami, chyba wyczuwa moją złość na to samopoczucie i się znowu ze mną kłóci

Właśnie nie miałam siły nadrabiać, dlatego nie wiem co się dzieje. Rozumiem mdłości w pierwszych tygodniach, ale teraz?? 😞

aga_ta napisał(a):

kwasiek_ napisał(a):

hej Dwupaki (póki co) 😜
poleciała jeszcze któraś hurtowo, czy dzielnie zaciskacie nogi? 😉 😉

aga_ta, a co haftujesz? Podeślij linka, proszę 🙂

http://silje87.pxd.pl/album/22196/1/obrazy-ktore-wyhaftowalam
no i mam zaczęty obrus ale w ciąży nie umiem się skupić za bardzo na tym więc dałam sobie spokój, pewnie po ciązy wróce do tego

Nina to jest nas dwie ja też ledwo żyje, okropnie mi niedobrze, ale poza tym ok, tylko mała starsznie sie wierci kopie i macha rączkami i nogami, chyba wyczuwa moją złość na to samopoczucie i się znowu ze mną kłóci

Agata, to Ty wyhaftowałaś?? 🙂 Ale masz talent !! 🙂 🙂 Piękne są 😁

No mnie też mdłości męczą dzisiaj nie ale wczoraj nic zjeść nie mogłam bo jak patrzyłam na jedzenie to mnie skręcało 🤨 Mnie strasznie podbrzusze boli aż na krzyż prąduje 🤨 Mi się właśnie robi obiado- kolacja 🙂 Agatka po porodzie jak dojdziesz do siebie chętnie złożę zamówienie u Ciebie na obraz albo obrus bo robisz cuda !! 🙂

Aga_ta, super! 🙂 Tym bardziej, że - jak widzę - nie korzystasz z gotowców, tylko sama wzory tworzysz 🙂 ja kiedyś się bawiłam w haft krzyżykowy, ale szłam na łatwiznę 😉 w sumie korci mnie, żeby znów zacząć, ale czasu nie mam zbyt wiele, a poza tym już i tak od cholery tych ręcznych robótek mam, więc po kij mi jeszcze jedna? 😉

Kasia, a mówiłaś że będziesz ostatnia hehe 😜
Zapomniałam napisać, że Ada pisała, że z małym już dobrze i jak nie wzrośnie mu jutro bilirubina, to wracają do domku 😁 Idę umierać dalej... 😜

Ninka ale ja i tak będę ostatnia 😁 Buch mnie strasznie na dole boli ale wiem, że to Alicja wstawia główkę w kanał 😉

kwasiek_ napisał(a):

Aga_ta, super! 🙂 Tym bardziej, że - jak widzę - nie korzystasz z gotowców, tylko sama wzory tworzysz 🙂 ja kiedyś się bawiłam w haft krzyżykowy, ale szłam na łatwiznę 😉 w sumie korci mnie, żeby znów zacząć, ale czasu nie mam zbyt wiele, a poza tym już i tak od cholery tych ręcznych robótek mam, więc po kij mi jeszcze jedna? 😉

hehe no ja wzory z gazety, właśnie obrus ciotka z Francji przysłała z wzorem i mnie szlag trafia, nienawidze na wzorach, po pierwsze czesto zawierają błedy a po drugie ja wole kanwe niż len, ja pierwsze obrazy haftowałam krzyżykiem, teraz wole duży krzyżyk, fakt dużo więcej muliny idzie, ale mi sie te obrazy bardziej podobają, jak dawno nie robiłaś to się nie przeraź w pasmanteri, ceny muliny wzrosły prawie dwukrotnie 😠
aisak_89 napisał(a):

No mnie też mdłości męczą dzisiaj nie ale wczoraj nic zjeść nie mogłam bo jak patrzyłam na jedzenie to mnie skręcało 🤨 Mnie strasznie podbrzusze boli aż na krzyż prąduje 🤨 Mi się właśnie robi obiado- kolacja 🙂 Agatka po porodzie jak dojdziesz do siebie chętnie złożę zamówienie u Ciebie na obraz albo obrus bo robisz cuda !! 🙂

hehe zniechęcisz się ceną za materiały i czasem oczekiwania 🙂, ten co mam nieskonczony ten zachód słonca to już ponad 500zł na muline mi poszło, a jeszcze myśle że z 200 trzeba będzie wpakować 🤪

naylaaa napisał(a):

Kasia, a mówiłaś że będziesz ostatnia hehe 😜
Zapomniałam napisać, że Ada pisała, że z małym już dobrze i jak nie wzrośnie mu jutro bilirubina, to wracają do domku 😁 Idę umierać dalej... 😜

Nina spróbuj pepsi, tylko niedużo, szklaneczke nie wiecej, mi pomaga, powoli staje na nogi, w szpitalu jak miałam te wymioty starszne na początku położna mi poleciła i bardzo pomogło

aisak_89 napisał(a):

Ninka ale ja i tak będę ostatnia 😁 Buch mnie strasznie na dole boli ale wiem, że to Alicja wstawia główkę w kanał 😉

kurcze a ja nieczułam żadnego bólu jak Zośka się w kanał wstawiała, może i przy porodzie nie będzie boleć i przegapie moment 🤪

aga_ta napisał(a):

hehe zniechęcisz się ceną za materiały i czasem oczekiwania 🙂, ten co mam nieskonczony ten zachód słonca to już ponad 500zł na muline mi poszło, a jeszcze myśle że z 200 trzeba będzie wpakować 🤪

żartujesz 😮 😮 😮 jakie wymiary ma ten obraz?

kwasiek_ napisał(a):

aga_ta napisał(a):

hehe zniechęcisz się ceną za materiały i czasem oczekiwania 🙂, ten co mam nieskonczony ten zachód słonca to już ponad 500zł na muline mi poszło, a jeszcze myśle że z 200 trzeba będzie wpakować 🤪

żartujesz 😮 😮 😮 jakie wymiary ma ten obraz?

80cm na 65cm, jest robiony duym krzyżykiem wiec mulina nie jest rozdzielana, idzie jej średnio 3 do 5 razy więcej niż we wzorze w gazecie, a i niestety wiekszośc muliny jest z anchora bo tylko kilka kolorów z ariadny było uwzględnionych, a u nas ostatnio gdzieś w tamtym roku dokupywałam muline to anchor już 3,5 kosztował za pasemko

Agatka jak zrobisz taki za około 500zł to jeszcze się skuszę bo widok nieoceniony !! 🙂 Wiadomo to będzie jeszcze pewnie zależało co będę chciała. Ale taki obraz mieć w domu to coś pięknego !!

aga_ta napisał(a):

kwasiek_ napisał(a):

hej Dwupaki (póki co) 😜
poleciała jeszcze któraś hurtowo, czy dzielnie zaciskacie nogi? 😉 😉

aga_ta, a co haftujesz? Podeślij linka, proszę 🙂

http://silje87.pxd.pl/album/22196/1/obrazy-ktore-wyhaftowalam
no i mam zaczęty obrus ale w ciąży nie umiem się skupić za bardzo na tym więc dałam sobie spokój, pewnie po ciązy wróce do tego

wow, jestem pod wrazeniem 🙂 kurcze Agata, wyglada to niesamowicie! 😁

Nina to jest nas dwie ja też ledwo żyje, okropnie mi niedobrze, ale poza tym ok, tylko mała starsznie sie wierci kopie i macha rączkami i nogami, chyba wyczuwa moją złość na to samopoczucie i się znowu ze mną kłóci

wow, jestem pod wrazeniem 🙂 kurcze Agata, wyglada to niesamowicie! 😁

jakoś dziwnie mi sie napisal wczesniejszy post, wiec ponownie - a mi sie dzis nic nie chce i brzuch mi sie czesto "stawia"...a mdlosci to podobno tez objaw przed porodem, wiec jak zaczniecie rodzic wszystkie na raz, to ja tu prawie sama zostane 😞

aga2010 napisał(a):

wow, jestem pod wrazeniem 🙂 kurcze Agata, wyglada to niesamowicie! 😁

jakoś dziwnie mi sie napisal wczesniejszy post, wiec ponownie - a mi sie dzis nic nie chce i brzuch mi sie czesto "stawia"...a mdlosci to podobno tez objaw przed porodem, wiec jak zaczniecie rodzic wszystkie na raz, to ja tu prawie sama zostane 😞

nie ja już wiem po czym mam mdłości, syropek prenalen, same naturalne składniki, min czosnek, fuj ja źle znosze czosnek w ciąży, chyba że jest z chili i ona go przepala
dzięki za wyrazki uznania, ale wiecie co to jest tylko matematyka a nie talent, trzeba umiec dziurki liczyć 🤪

Ja jestem z maty bardzo dobra to może i to poszło by mi dobrze 😁