GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Hej, wróciłam z marketu, zle się czuję, jest mi nie dobrze 🤢 Nawet nie miałam chęci łazić po sklepie 🤔 Kupiliśmy trochę jedzenia i kilka zabawek na gwiazdkę dla dzieci.
A teraz idę poleżeć. Zajrze pózniej pa 😉

U mnie bez zmian nadal wszystko boli i to tyle !!! posprzątałam w domku . Jak tu tak pusto to ja zmykkam na telewizorek . Pewnie zajrzę do was po 21 bo mąż będzie korzysttał z kompa 😁

to i ja melduje że u mnie tez wsio ok 🙂 ale sobie zaraz wezme ciepłą kąpiel hehe jak cos ma sie dziac to niech sie dzieje 😉

Melduję się 🙂 Bardzo źle się czuję. Nie mam dzisiaj w ogóle apetytu wręcz zmuszam się żeby coś zjeść 🤨 Ale za to pogadam sobie zaraz z Mamusią na skype 🙂 Zajrzę później 🙂 A no i odziwo dzisiaj nic nie robię dobrze, że wczoraj wysprzątałam mieszkanie i zrobiłam do końca jedzenie 🙂

Dziewczyny...niech ten rok się już dla mnie skończy 😞 Oby następny był lepszy 😞
Jak załatwiałam sprawy z mamą dostałam telefon od mojego męża, że są 100 km od granicy polskiej i że coś stało im się z kołem... I stoją na cpnie i nie wiedzą co zrobić. Musieli ściągać lawetę z Polski i jadą z powrotem do Polski i mieli przyjechać do Szczecina, naprawić auto i jechać dalej do Holandii. Ale teraz jest zablokowany ruch na autostradzie, pełno karetek, straży i policji, bo coś tam się stało. Ja miałam gorącą linię z pracownikami tej firmy z której miał jechać mój mąż i dzwonili do Holendra i powiedział, że go to nie obchodzi i mają być jutro o 6:30 w Holandii, bo się pytaliśmy czy mogą dojechać w poniedziałek na rano, bo naprawa i w ogóle ta sytuacja od nich nie była zależna, a on powiedział, że tylko piątek wchodzi w grę, a w poniedziałek to już nie mają po co przyjeżdżać. . .

To tak w skrócie oczywiście. Czyli dosyć, że nie mamy kasy, jesteśmy pozapożyczani u rodziny, włożyliśmy w ten wyjazd, to jeszcze za lawetę będziemy musieli zapłacić i nie zarobi, bo już nie ma pracy 😞

Mówię Wam, tylko usiąść i płakać. Jeszcze jakoś się trzymam psychicznie i nawet nie płaczę, ale w pewnym momencie mi nerwy puszczą. Jeszcze miałam ganiania jak cholera, nadźwigałam się toreb, zmarzłam...
Do tych atrakcji i nerwów to tylko jednej rzeczy mi by brakowało i chyba tego dnia bym nie zapomniała do końca życia - porodu!! 🤪 🤪
Tego mi naprawdę dzisiaj, ani na dniach nie potrzeba 🤨 🤨

Żeby mieć takiego pecha, to ręce opadają... Ja nawet nie wiem czy to pechem można nazwać. To chyba jakieś fatum 😞 Miał jechać i zarobić, a jeszcze musi dołożyć do interesu. Teraz to dopiero MAM PROBLEM 😠 😠
Chciałabym, żeby to był jakiś zły sen, koszmar, a to niestety dzieje się naprawdę.
Muszę ochłonąć, zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji...

Najważniejsze, że żyją i że nic im się nie stało, a to koło to całe latało... nie byli w stanie w ogóle jechać.

Ja też się melduję 🙂 Mnie też to i owo pobolewa ale bez konkretnych bóli więc dzisiaj nie urodzę 😁 Słucham z małą Mozarta bo już dawno tego nie robiłyśmy 🙂 Kurczę, jutro już 10- ty a żadna się rozpakować nie chce 🤔 Do Świąt coraz bliżej...Ogólnie trochę mnie głowa też boli i jakaś do dupy jestem 😞 Poza tym cały czas tą wydzielinę mam jeszcze jakby czop odchodził i odchodził w nieskończoność. Mam coraz więcej myśli jak i kiedy to nastąpi ha ha 😜 A wszystkie poszły jak zwykle i kierowniczki też nie ma 😉

naylaaa napisał(a):

Żeby mieć takiego pecha, to ręce opadają... Ja nawet nie wiem czy to pechem można nazwać. To chyba jakieś fatum 😞 Miał jechać i zarobić, a jeszcze musi dołożyć do interesu. Teraz to dopiero MAM PROBLEM 😠 😠
Chciałabym, żeby to był jakiś zły sen, koszmar, a to niestety dzieje się naprawdę.
Muszę ochłonąć, zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji...

Najważniejsze, że żyją i że nic im się nie stało, a to koło to całe latało... nie byli w stanie w ogóle jechać.

Aaaa jesteś 🙂 No powiem szczerze, że sytuacja nie do pozazdroszczenia 😞 🤨 Przykro mi ale cholera zawsze tak jest , że jak jedno nie idzie to i drugie i tak pod górkę... Wierzyć trzeba tylko, że po każdej burzy przychodzi słońce 🙂

Ninka no ręce się załamują mało, że musiałaś męża puścić za granicę co jesteś na ostatnich nogach przed porodem to jeszcze teraz to !!! 🤪 🙃 Ale mówi się trudno na pewno znajdziecie jakieś wyjście z sytuacji. Szkoda, że ten facet taki niedostępny i nie do ugadania co go by zbawiło, że byli by w poniedziałek przecież przez weekend pewnie i tak by nie pracowali 🤔 Będzie dobrze bo musi być dobrze !! 😘 😘 😘

Nina trzymaj się, nerwy nic nie dadzą, widocznie tak miało być i nie może z tego już nic gorszego wyniknąc już tylko lepsze rzeczy, w każdym razie ja trzymam kciuki żeby się wszystko dobrze skończyło 🙂

Kurczę, tak mi przykro z powodu Niny 🤨 Jeden plus jest taki, że będzie z mężem jak mały się urodzi 😉 Nie wiem czy to jakieś pocieszenie, pewnie gadam od rzeczy wiec wybacz... Ja właśnie zjadłam Monte i oglądam Majkę z nudów bo cóż robić w taki dzień? 😞 Mąż po pracy ale poszedł na dodatkową fuchę- chodzi już od początku tygodnia i mówi, że zbiera na prezent dla mnie 🤪 Wspomniałam o złotym pierścionku to byłby prezent od razu też z okazji urodzin dziecka ale czyżby wziął to na poważnie 🤪 No a ja jeszcze mu nic nie kupiłam i nie mam pomysłu 🤔 Ciekawe czy zdążę...A ogólnie to nudno u nas, ostatnio Beata 4 grudnia urodziła, zaraz minie tydzień i cisza u nas- mogły by się parę mamusiek od razu posypać to wrzało by na forum 😜 Liczymy dzisiaj na Agę Kropek choć nie wiadomo co z Kafinką 🤔 No i Sylwia jeszcze pcha się usilnie w kolejkę aż dzisiaj miała ból, ze prawie gwiazdki ujrzała a teraz wywołuje poród w wodzie ha ha 😁 Może w końcu chłopak by nam się urodził bo już trzy dziewuszki na świecie a Sebuś jedyny rodzynek 😉

Nina moze tak los chciał i może jednak w Polsce mąż znajdzie prace kto wie może tak ma być... my jesteśmy z Tobą! Jeszcze się nie kąpałam ale zaraz ruszam hehe jutro moj tesciu ma urodziny i ja nie chce jutro rodzic 😁 moge w sobote ale chciec a moc nie zawsze ida w parze 😉 jak bedzie tak będzie trudno. Ja uciekam już dziś pewnie nie zajrze no chyba, że będę się nudziła albo coś się zacznie konkretnego dziać to dam znać napewno! Dobrej nocki dwupaki i mamuski 😘

Dzięki Dziewczyny 🙂

Na razie muszę się położyć i ochłonąć, bo co chwilę mam telefon i gadam z szefem całej tej firmy, który nie wiem czy przedszkole skończył... Rozumiecie, facet twierdzi że ze Szczecina dojadą do Holandii (850km) w 8 godzin w taką pogodę, śliskie drogi, śnieg, wypadek za wypadkiem, korki!!!!!!!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 I się dziwi jak mu mówię: Jakim cudem mają dojechać?? 😮 😮
Naprawdę, dawno nie rozmawiałam z kimś tak tępym.... Czyli dupa z tą robotą... chuj z tą firmą pojebaną... 😜
Teraz wracają lawetą i wrócić nie mogą, bo korek jest przez wypadek... Nie no... dzień pełen wrażeń... A jeszcze będę musiała 20 km po męża jechać, żeby go odebrać. Także ani się położyć spać, tylko czekać na telefon.
Jakbym się nie pojawiała, to wiadomo że jestem zajęta 😜 a jak zacznę rodzić, to napiszę smsa 😉

Chociaż prędzej niż na porodówce, to w wariatkowie wyląduję. 🙂

w koncu, dzisiaj śpie we własnym łożku, łóżeczko też ubrałam :
[URL=http://img816.imageshack.us/i/dsc00712y.jpg/][IMG]http://img816.imageshack.us/img816/2972/dsc00712y.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img63.imageshack.us/i/dsc007130.jpg/][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/866/dsc007130.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

oki ja uciekam spać, miłej nocki 😎

aga_ta napisał(a):

w koncu, dzisiaj śpie we własnym łożku, łóżeczko też ubrałam :
[URL=http://img816.imageshack.us/i/dsc00712y.jpg/][IMG]http://img816.imageshack.us/img816/2972/dsc00712y.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img63.imageshack.us/i/dsc007130.jpg/][IMG]http://img63.imageshack.us/img63/866/dsc007130.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Nooo Agatka- jaka miła wiadomość 🙂 Teraz dosyć już smutków ! 😉 Jesteś już w pełni gotowa na przyjście na świat malutkiej i bądź pewna że jeszcze przed Świętami będzie tam Zośka spała w tym pięknym łóżeczku 🙂 No to i ja muszę się z tym ruszyć w końcu choć planowałam na sobotę ubrać to zrobię to pewnie jutro bo mnie zmobilizowałaś 😁 A ogólnie gardło mnie boli i kataru dostałam...Słyszałaś, że mają podnieść VAT na ubranka i buty dla dzieci od nowego roku z 7 % na 23 % !!! 😠 Masakra. A wiadomo co u Agi Kropek albo Kafinki???

P.S. Nie ma nikogo więc mam focha i jadę sobie do marketu na zakupy 😜 Postaram się zajrzeć później albo jutro ale koło 11 bo śpioch ze mnie więc nie myślcie, że rodzę 😁 😉

Ninka bardzo Ci współczuję, w twoim stanie nerwy nie są wskazane. Ale cóż życie często płata nam figle 😞 Ale musisz być dobrej myśli, na pewno się wszystko ułoży,ale wiadomo trzeba być cierpliwym. Trzymam kciuki za Was 😉
Agatka sliczne łóżeczko czeka na Zosię i doczekałas się swojego łóżka 🤪
Napisała do mnie Iwona Mrówka że leży w szpitalu. Szyjka gotowa do porodu, ale rozwarcie nie ma 😞. Mają ją trzymać już w szpitalu do porodu.Robili jej USG i mały waży 2770 g . a nie 3600g. jak jej ostatnio robili Usg. Prosi aby przekazać Wam pozdrowienia 😉 🙂

gonia88811 napisał(a):

Ninka bardzo Ci współczuję, w twoim stanie nerwy nie są wskazane. Ale cóż życie często płata nam figle 😞 Ale musisz być dobrej myśli, na pewno się wszystko ułoży,ale wiadomo trzeba być cierpliwym. Trzymam kciuki za Was 😉
Agatka sliczne łóżeczko czeka na Zosię i doczekałas się swojego łóżka 🤪
Napisała do mnie Iwona Mrówka że leży w szpitalu. Szyjka gotowa do porodu, ale rozwarcie nie ma 😞. Mają ją trzymać już w szpitalu do porodu.Robili jej USG i mały waży 2770 g . a nie 3600g. jak jej ostatnio robili Usg. Prosi aby przekazać Wam pozdrowienia 😉 🙂

A to może się nam szybciej Iwonka rozpakuje 😉 Biedna nie chciała leżeć w szpitalu ale zaraz jej smska napiszę i humor poprawię 🙂 Ważne, że jest pod opieką lekarzy a czas zleci szybko 🙂 Dziwne tylko, że z tą wagą się tak pomylili tak bardzo 😮 No ale jak na jej etap ciąży to mały waży akurat 😉 A Ty Gosiu jak tam ??? Też masz ciszę objawową jak ja i Agatka czy już się szykujesz do porodu ?? 🙂

Martuska_D napisał(a):

gonia88811 napisał(a):

Ninka bardzo Ci współczuję, w twoim stanie nerwy nie są wskazane. Ale cóż życie często płata nam figle 😞 Ale musisz być dobrej myśli, na pewno się wszystko ułoży,ale wiadomo trzeba być cierpliwym. Trzymam kciuki za Was 😉
Agatka sliczne łóżeczko czeka na Zosię i doczekałas się swojego łóżka 🤪
Napisała do mnie Iwona Mrówka że leży w szpitalu. Szyjka gotowa do porodu, ale rozwarcie nie ma 😞. Mają ją trzymać już w szpitalu do porodu.Robili jej USG i mały waży 2770 g . a nie 3600g. jak jej ostatnio robili Usg. Prosi aby przekazać Wam pozdrowienia 😉 🙂

A to może się nam szybciej Iwonka rozpakuje 😉 Biedna nie chciała leżeć w szpitalu ale zaraz jej smska napiszę i humor poprawię 🙂 Ważne, że jest pod opieką lekarzy a czas zleci szybko 🙂 Dziwne tylko, że z tą wagą się tak pomylili tak bardzo 😮 No ale jak na jej etap ciąży to mały waży akurat 😉 A Ty Gosiu jak tam ??? Też masz ciszę objawową jak ja i Agatka czy już się szykujesz do porodu ?? 🙂

Ojjjj Martuś ja sama nie wiem, ale chyba tak - cisza objawowa 😉 Byłam dziś u siebie w pracy i koleżanki powiedziały że wyglądam świetnie i że nie widzą u mnie zbliżającego się porodu 😞.
Teraz czuję się świetnie. Nic mnie nie boli i nic nie dolega. Więc czekam sobie spokojnie 😉

gonia88811 napisał(a):

Martuska_D napisał(a):

gonia88811 napisał(a):

Ninka bardzo Ci współczuję, w twoim stanie nerwy nie są wskazane. Ale cóż życie często płata nam figle 😞 Ale musisz być dobrej myśli, na pewno się wszystko ułoży,ale wiadomo trzeba być cierpliwym. Trzymam kciuki za Was 😉
Agatka sliczne łóżeczko czeka na Zosię i doczekałas się swojego łóżka 🤪
Napisała do mnie Iwona Mrówka że leży w szpitalu. Szyjka gotowa do porodu, ale rozwarcie nie ma 😞. Mają ją trzymać już w szpitalu do porodu.Robili jej USG i mały waży 2770 g . a nie 3600g. jak jej ostatnio robili Usg. Prosi aby przekazać Wam pozdrowienia 😉 🙂

A to może się nam szybciej Iwonka rozpakuje 😉 Biedna nie chciała leżeć w szpitalu ale zaraz jej smska napiszę i humor poprawię 🙂 Ważne, że jest pod opieką lekarzy a czas zleci szybko 🙂 Dziwne tylko, że z tą wagą się tak pomylili tak bardzo 😮 No ale jak na jej etap ciąży to mały waży akurat 😉 A Ty Gosiu jak tam ??? Też masz ciszę objawową jak ja i Agatka czy już się szykujesz do porodu ?? 🙂

Ojjjj Martuś ja sama nie wiem, ale chyba tak - cisza objawowa 😉 Byłam dziś u siebie w pracy i koleżanki powiedziały że wyglądam świetnie i że nie widzą u mnie zbliżającego się porodu 😞.
Teraz czuję się świetnie. Nic mnie nie boli i nic nie dolega. Więc czekam sobie spokojnie 😉

To może nie cisza objawowa, a cisza przed burzą 🤪 Nigdy nic nie wiadomo 😉 Lecę na te zakupy więc postaram się zajrzeć później 🙂

Pa Martus udanych zakupów 😉 😉

Wróciłam 😁
Ale się z mamusią nagadałam 😁 Mama powiedziała, że wyglądam jakbym miała zaraz rodzić bo widzi to po twarzy, że mam napuchniętą i noc i usta mi się powiększyły. Ja tam mogę już rodzić ale moja Ala nie chce wyjść. W domu mam już wszystko zrobione także jestem spokojna 🙂 Agatka łóżeczko fajnie wygląda 🙂 Czekam już na Zosie 🙂 Iwonkę jednak zatrzymali może być, że miała jednak to zatrucie czy z jakiegoś innego powodu ją zatrzymali ??