Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Haniu straszne co napisałaś... o córeczce swojej kolezanki 😞 nie wyobrazam sobie co ona musi teraz przezywać 😞

ogladałam w necie spacerówke Nadii i bardzo mi sie podoba, super zgrabna i powabna ;
) naprawde bardzo fajna 🙂


Olga- gratulacje dla Hubercika 🙃 i jego rodziców! niezły kluseczek 🙃

A u nas znowu źle! odebralam wyniki i ... leukocyty zalegajace, erytrocyty tez podwyzszone i bardzo duzo bakterii. Lekarz jak narzie zlecił 3 miesiace furaginu, powiedzial, ze moze skrocimy tez czas ale raczej nie, ewentualnie moze sie przedluzyc do pol roku. Jak bedzioe goraczka to do szpitala 😞
Powiedzial, ze to ostra infekcja ale to sie dlugo utrzymuje i byc moze to nawet miedniczkowe zapalenie nerek 😞
nie wyklucza, ze moze miec cos z moczowodem, bo usg tego nie pokazuje.Ale to bardzo mały procent.
Pewnie bedzie miał kontrast, cystografie ale narazie mu nie zrobia bo musi opbrac troche leków zeby stan sie polepszył, poniewaz pecherz jest obrzmiały i opuchniety 😞

powiedzialam lekarzowi, ze on nawet teraz taki radosny sie zrobil, pogodny, nie wyglada zeby mu cos dolegało, tylko czasem ma dni, ze placze non stop... a on na to, ze dziecko pewnie juz sie przyzwyczaiło do bólu 😞 wiecie co, ryczeć mi sie zachciało jak to usłyszałam 😞

w pn kolejne badanie moczu, w sr jedziemy do Centrum Zdrowia Matki Polki do kolegi michała.
Poszlibysmy jutro na basen ale lekarz stanowczo zabronił 🤨

...no to tyle z nowych wieści


kolorowych snów 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Sandra nie wiem o jaka kaszke chodzi.

A jeszcze napisze, ze strasznie mi wstyd! Kurcze Szymonek naprawde ryczał noc i dzień i ja miałam czasem po prostu go dosyć 😞 to straszne co pisze ale ja juz ie wytrzymywałam i nie miałam nikogo kto móglby mi pomóc, dopiero w lutym poprosilam mame zeby przyjechala do mnie do belchatowa, zeby wzieła wolne w pracy.
Ja miałam nerwy, ze on wyje i wyje, i mowilam kilka razy lekarzom, ze pewnie mu cos dolaga a oni ciagle zganiali na kolki 😞
tak mi teraz jest przykro, ze nie potrafilam tego wytrzymac, ze mialam dosyc tego ciaglego krzyku , ze bylam momentami wsciekla a on pewnie przez to zapalenie tak płakał 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatko - nie obwiniaj sie, cierpliwosc kiedys sie konczy u kazdego ...
to wina tylko i wylacznie lekarzy, ze nie porobili badan wczesniej i skazali twego malca na bol, ktoremu mozna bylo zapobiedz... smutne to, ze takie malenstwo musi cierpiec dlatego, ze nie potrafi wyjasnic co mu jest... rzuc jednak to w niepamiec, malec juz pewnie nie pamieta nerwow mamy, za tylko same smieszki i pieszczoszki 🙂 Duzo zdrowka dla Szymuska i buziak od Mii 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandro witaj wsrod zywych! 😁
Beatko ja mialam podobnie tylko ze u nas szybko w miare to wykryli bo jeszcze w szpitalu. Moja ciotka miala to samo ze swoim synkiem i jak wszystko wroci do normy to bedziesz i tak musiala jezdzic na kontrole z malym tak na wszelki wypadek bo te bakterie czesto wracaja. I nie masz co sie obwiniac tak jak napisala Sandra to wina lekarzy. Ty zrobilas wszystko przynajmniej dociekalas dlaczego Szymon placze. Oby wrescie ten Furagin pomogl zeby sie maluszek nie meczyl bidulek jeden.
Haniu straszna rzecz ja tez bym nie wiedziala co powiedziec kolezance
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maiha smutna wiadomość... 😞 Biedna dziewczyna, biedne maleństwo... 😞

Beatko każdego takie słowa lekarza by zabolały. 😞 Choć uważam, że nie można się do bólu przyzwyczaić, myślę, że raczej ma już dni, kiedy go nie boli. 😘 Strasznie zagmatwana wasza sytuacja. 😞 I nie obwiniaj się o tą złość! Miałaś prawo nie wytrzymywać, przecież to normalne w takiej sytuacji przy notorycznym zmęczeniu i jeszcze nie wiedząc do końca o co chodzi. 😞 I tak jak pisze Kukunari - teraz liczą się te uśmiechy, pieszczochy. 🙂

Leniuchu o kurcze, na Kult też bym się chętnie wybrała. 😆
A zestaw całkiem ciekawy. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam prośbę i pytanie 🙂 byście zajrzały w tego linka :

http://www.allegro.pl/item1015589413_prezent_akcesoria_do_wina_4_kieliszki_grawer.html

ide na wesele brata męża i chce im kupić taki prezent z grawerem, wierszyk im napisałam osobiście taki:

"jak wino czerwone serca dwa gorące
złączone jednością od dzisiaj kwitnące.
jak owoc dojrzałe w bukiecie smaku
jak nutka zapachu złapana o zmroku.
tak miłość wasza od dzisiaj splątana
na zawsze w wych sercach niech będzie skąpana
szczęściem, radością, namiętnie płynąca
jak wino czerwona jak wino płynąca."

grawer w ramce myślę pod wierszem data i imiona noworzeńców znaczy Agnieszcze i Grzegorzowi

kupiłam bym jeszcze do tego wino czerwone jakieś z droższej półki, dziewczynki dały by duża maskotkę bociana 😁 😁 ... jak myślicie fajny to będzie prezent ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haniu przykra wiadomość 😞

betako ja cię całkowicie rozumiem. npamiętram jak byłam z
zuzą, czy potem sama z dziewczynkami jak czasem myślałam jak i ty, czasem puściły mnie nerwy potem tak tego żałowałam, płakałam mężwoi do słuchawki co ja w ogóle wyprawiam, skąd takie myśli. zmęczenie robi swoje, na prawdę. nie bądź wobec siebie taka surowa. wiadomo kochasz swoje dziecko nad życie, ale jesteś tylko człowiekiem, nie wszystko musimy umieć unieść na barkach, niekiedy coś nas przerasta. nie dobijaj się takimi myślami tylko żyj dalej bo szczęśliwa mama to dobra mama 🙂 musisz też czasem myśleć tylko o sobie i swoich potrzebach by dać radę .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej! O jak u nas się dziej 🙂 Jest co poczytać 🙂
Beatko oby Szymkowi szybko przeszło.
Moja Mania zaczęła lepiej jeść i przstała ulewać. Zębów nie widać ale humorek dalej cieżki.
Rozumiem Cię Beatko z ta cierpiwością bo mi jej też czasem brak.
Ale jak posmaruje dziąsła żelem to mam 10 minut spokoju 🙂Wiec stawiam na zęby.
Budzi mi się w nocy z takim strasznym płaczem nosze ja daje pic a ona dlalej krzyczy tylko żel skutkuje.No i oczywiście czopki.Żeby szybciej wyszły bo tak się męczymy.
I już sobie pomarudziłam to lece do Marysi bo krzyczy ! Buziaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu jak dla mnie świetny pomysł na ślubny prezent. 🙂 I wierszyk - naprawdę super pamiątka! 🙂 Ja przynajmniej bardzo cenię takie rzeczy z pomysł, no i twórczość własna to już w ogóle! 🙂

Leniuchu trochę mam... Ale co tam! Byle do jutra! 😉 (No ale też mi pomaga M i moja mama, więc wcale nie jest tak źle. 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA na chwilę, więc napiszę tylko to co najważniejsze..
Beatko 3maj się i nie obwiniaj się; ważne że Mały odzyskuje humorek ucałuj go od nas...

Kasiu prezent super...i pamiętaj nie liczy się ilość i każdy daje tyle ile może więc nawet jak nie włożysz nic do koperty to się nic nie stanie...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bardzo się cieszę że się wam podoba. 🙂. ja wam szczerze powiem że też bym chciała taki dostać :P:P lubie osobiste prezenty i jak coś jest dodane od osoby która daje ten prezent. i baaardzo się ciesze że wierszyk się spodobał :P:P 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kaisaa4 napisał(a):
Karola właśnie mój szwagier tak nie myśli. bardzo mnie zdenerwował bo był bardzo niezadowolony że ja mu prezent kupie - beszczelny.

No to się zachował jak gbur (bez urazy). Mam nadzieję, że jednak kiedyś zauważy cały tego urok i doceni takie prezenty.

Rany a tutaj cały dom na głowie. 😁 Robota wre... Ale co ciekawsze: musiałam podjechać szybko w jedno miejsce autem, a tymczasem mój M sam wykąpał Witka - łącznie z nasmarowaniem, etc. 🤪 Aż wstyd mi się przyznać, ze nie dość, że go nigdy nie trzymałam w wanience, to tym bardziej sama nigdy go nie wykąpałam... a on tak... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CZesc dziewczynki
My niedawno wrocilismy ze spaceru o 20 a chodzilismy od 15 moja Pyza to tak lubi byc na dworku ze tylko jak zglodnieje to krzyczy teraz sie wycwanilam bo biore ze soba sloiczejk deserku i mu daje i mamy spokoj.

Co do kaszki pszennej to mi tez lekarz kazal dac tej kaszki pszennej ale nigdzie niemoglam jej dostac wiec kupilam Hippa sloiczek z glutenem kaszka na dobranoc z mlekiem i biszkoptami i na sam poczatek dalam mu pol sloiczka ,nastepnego dnia reszte i po paru dniach caly sloiczek i jakos jak narazie nic mu nie jest.

Dzis znajoma powiedziala ze ona daje malemu biszkopciki nasaczone w smakowej herbatce musze sprobowac ale to jutro.
Z mykam bo czas na kapiel a juz taka pozna godzina
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiu szwagier powiedzial mi ze chce kase dostac ... a ja mu powiedzialam ze my juz zamowilismy prezent. na co moj szwagier najpierw z niezadowoloniem spytał : "2 miesiące wcześniej prezent kupiłaś?? " po czym za chwilę dodał "no to jak już kupiłaś to trudno", a jeszcze zaraz "że może im się spodoba" .... byłam tak zła !! wesele traktuje wraz ze swoja przyszła zona jako szybki biznes a nie cos duchowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu prezent super-sama chętnie bym taki chciałą dostać a winko które było by dodoatkiem można zahować i wypic za kilkadziesiat lat:P np. na 10 rocznice ślubu:P

ja też w czerwcu wybieram się na wesele, mój mąż będzie świadkiem, idziemy do przyjaciela męża, tez mam dylemat ile włożyć do koperty, ja daje pieniądze ale dlatego że pytałam ich jakiego prezentu oczekują i prosili o pieniądze bo czeka ich remont wspólnego mieszkania, hmm ile dać, mówią że świadek powinien dac więcej niż zwykły gość, hmm ja myslę czy jesli dam im zbliżoną kwotę do tej którą myśmy od nich dostali an anszym weselu 1,5 roku temu, czy niebędzie to głupie, za mało, dodoam ż etak jak my mają 2 dni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja dziaisj bylam z moimi dziecmi - autobusem 😲 - w kuleczkowie na urodzinach dziewczynki 🙃 było super, dzieci sie wyszalaly, ja porobiłaam fajne zdjecia ... szkoda tylko ze po 5 pstryknieciu przeczytalam czerwony wyswietlajacy się napis - "brak karty pamięci" ... kurcze zostawiłam ją w komputerze 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu cóż... takie teksty tylko źle o nich świadczą... 😞 Ale rozumiem Cię, człowiek się stara to przykro takie słowa usłyszeć... Zwłaszcza, że jeszcze na oczy nie widzieli prezentu. 🤨
Aj ten sprzęt! A ja właśnie ładuję aparat... Bo na mamy 50ątce był nienaładowany i po kilku fotach była czerwona, przekreślona bateria... ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mój niejadek znowu nie je!!!!! jestem na olka taka wściekła że mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok,cały czas podaję mu żelazo więc teoretycznie powinien mieć apetyt,a tu dupa znowu strajk głodowy 🤢 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...