Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wiecie ja też się boje sama kleszczy wyciągać, tak naprawdę to pierwszy raz wyciągałam sobie i mężowi, ale nie bardzo miałam inne wyjście, bo było póżno 😞 . Wykręciłam je w odwrotną stronę do wskazówek zegara. Kiedyś miałam taką sytuację z mężem , że poszliśmy do Plazy na zakupy i tak chodzimy i zerknęłam na jego szyję patrzę a tam coś podobnego do kleszcza , wiecie wtedy zgłupiałam bo dawno nie widziałm kleszcza na żywo i nie maiałm pojęcia czy to to, czy coś innego, rzadnej pensety przy sobie, do lekarza daleko a przecież nie będzie też stał w kolejce godzinami i z pretensjami pacjentów że się chce wepchać po to żeby się dowiedzieć czy może to kleszcz. Noi wpadłam na pomysł żeby pójść tam do apteki i się spytać ( w końcu są ta osoby kompetentne i powinny wiedzieć coś o kleszczach i raczej powinny umieć to wyciągnąć) I wiecie poszliśmy, mężowi głupio ,mi tęż ale poszedł i się pyta , a aptekarka : to niech pan do tamtej pani pójdzie , a następna : ale ja nie wiem czy to kleszcz dała mu takie lusterko od pudru i pensete i powiedziała żeby sam sobie wziął wyrwał , noi wyrwał, ale czy to był kleszcz to do tej pory nie wiemy na szczęście też nic nie miał po tym, dla tego teraz nie chciałam za bardzo głupków z nas robić i zrobiłam to sama 🙃 .Ale teraz musi być naprawde nawał tych kleszczy , bo ja z moim M już parę dobrych lat jeżdzimy na grzyby Przed ciążą bardzo często jeżdziliśmy i nic nie miałam ani on, a tu nagle trzy . I ciocia w lesie na ręce też miała, jeszcze nie wiem jak teściowa i szwagier. Dzisiaj poczekam jak by się coś działo pojadę na pogotowie.
Ja też czasem humorki mego męża też znosze, na początku jestem cierpliwa i tłumacze sobie że on sie ze mną też ma, że musi mnie czasem wysłuchiwać i musi się ze mną jak z jajkiem obchodzić więc on też może mieć gorsze dni, ale jak mnie ostro podkurzy , to już cierpliwość się kończy i nie lecą miłe słówka 🥴 . Chyba czasem on sam nie chce mnie też denerwować bo w ciąży to ja taka hardcorowa się zrobiłam że lepiej ze mną nie zaczynać hehe , aż sama nie wiem co się ze mną stało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej babeczki 🙂
ta forum nadrabialam pol nocy a zaczelam wieczorkiem sporo tego bylo :P

bede dalej o tej opuchliznie zrzedzic bo mnie strasznie gnebi to 😞 wszedzie jest napisane, ze opuchlizna powinna zniknac po nocnym odpoczynku a tu nic - kopyta jak sie patrzy 😞
do tego ten cukier wyzszy 😞 niby na czczo ok ale po obciazeniu troche za wysoki 😞 do tego chyba cisnienie mi sie podwyzszylo a zawsze bylam niskocisnieniowcem...
wlasnie przeczytalam, ze to moga byc oznaki stanu przedrzucawkowego i takie tam 😞 zaczynam sie martwic troszke... 🤨
ja sobie rade dam ale mam nadzije, ze z dzidzia wszystko ok... chyba sobie zafunduje prywatna wizytke u gin w nastepnym tyg i upewnie sie ze wszystko gra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuśki 🙂

Sandro jak dobrze, że wróciłaś.Fajnie, że udało Wam się znaleźć idealne mieszkanko 🙂 Co do stóp to ja mam to samo, ale pocieszam się, że jeszcze trochę i moje maleństwo będzie z nami.

Kasiu, Paulinko co do niskiego poziomu cukru to rzeczywiście możecie być przez niego osłabione, może Wam się spać, kręcić w głowie.

Gosiu dobrze, że już lepiej, mam nadzieję że dziś ząb Cię nie będzie bolał... Ja mam do wyrwania 2 ósemki, bo nie mają miejsca gdzie rosnąć. Na razie ich nie ruszam, bo bym musiała zrobić rtg.

Moniko obserwuj miejsca po kleszczu, mam nadzieję, że będzie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z nogami to musicie dziewczyny odpoczywać, nóżki do góry mężczyzne obok i masażyk 😉 , mi ulge sprawiały czasem chłodne okłady, z gazy np, słyszałam że okłady z octu są też dobre ale oczywiście nie przesadnie w naszym stanie. Ja z nogami narazie mam spokój na szczęście od czasu do czasu mi puchną, kiedyś założyłam wysokie obcasy to paru metrach chodzenia, jak je zdjęłam jedna noga dwukrotnie mi spuchła. Sandruś mi się wydaje że się troszke przeforsowałaś i dla tego masz taki problem z opuchlizną, odpoczywaj dużo teraz bo póżniej nogi mogą posłuszeństwa odmówić, a musimy sobie jakoś same radzić też 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Otlesia - na szczescie mnie nie swedza stopy 🙂 ale wybiore sie na wizyte i porozmawaiam o tym z gin i zapytam o badania...
Moniczka - fakt troche przegielam z ta bieganina w poszukiwaniu mieszkania, zakupami, sprawami urzedowymi i szpitalnym... biegalam jak szalona... chyba bardziej forsowac sie nie moglam 🤨 wiec rzeczywiscie moze przez to...
Dzis po raz pierwszy w tej ciazy zrobie sobie mega leniwy dzien i zostane w lozku 😁 pytanie tylko czy wytrzymam tak nic nie robiac :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂
Moja dzisiejsza noc minęła w miarę 🙂 jak na razie to nic nie boli 😉 zrazy wstawione,trochę późno ale co tam,ważne żeby obiad był 🙃

Sandro w końcu wróciłaś 🙂 zaginęłaś normalnie w akcji 🙃 ale cieszę się że wszystko sobie pozałatwiałaś tak jak chciałaś przede wszystkim 🙂

Moniczko powiedz lekarzowi o tym kleszczu,teraz te robale przenoszą tyle chorób że lepiej niech to lekarz zbada 🙂 ja na Twoim miejscu do ogólnego bym się zapisała na wizytę,zawsze będziesz spokojniejsza 😉 ja to mam takiego panicznego stracha przed kleszczami że bym nie wyjęła go sama,kiedyś miałam kleszcza to musieli mnie trzymać heh,tak krzyczałam,panikowałam,że szkoda gadać 😁

Paulinko miłego popołudnia,i koniecznie wstaw później fotki ciuszków 🙂

Ja też nie za bardzo jadłam owoce przed ciążą,a teraz to muszę mieć całą michę 🙃 tak jak w nocy kiedyś podjadałam batoniki,tak teraz mam banany i mandarynki na szafeczce 🙃 Ciśnienie niestety też miałam zawsze niskie,teraz jakoś mi się utrzymuje w normie,a tego badania na cukier mi nie robili 😞 bo tutaj nie robią,co wizytę tylko mi mocz bada,i niby wszystko oki.

Kasiu męża zagoniłaś do malowania to nie w sosie 😁 żartuje,może równo z pogodą idzie 🙃 zrób dobry obiadek to przejdzie :P

Haniu a trzepnij,może też mężowi przejdzie 🙃 mój mało kiedy ma takie dni,ale jak już coś odburknie do mnie to ja wtedy mówię że ma mnie w du... cmoknąć i się nie odzywać,wtedy walnę focha heh i jak zobaczy to lata i próbuje zagadywać 🙃 ale naprawdę bardzo rzadko ma jakieś humorki.

Karolinko dziękuje,dzisiaj już lepiej 🙂 też mam problem właśnie z ósemkami,ale już nie myślę o tym nawet 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry Mamusie
Justyna tak jak juz pisalam o tych wodach plodowych to wiem tylko tyle ze maja slodkawy zapach.
Moniczko to mnie troche przestraszylas tymi kleszczami ja sie tez ich boje (zreszta jak wszystkich pajeczakow). Mialam wlasnie meza prosic zebysmy do lasu pojechali na grzyby bo chce troche zamarynowac na swieta. Oczywiscie nie ma co panikowac bo chyba jeden na 1000 albo na 100000 ma te bolerioze. Ja chyba strasznie sie boje poniewaz jeszcze nigdy mi sie nie wbil. Mozna bylo tego kleszcza co wyjelas przechowac i dac go lekarzowi jakoms sloiku czy co. Slyszalam ze oni wtedy go sprawdzaja czy jest zarazony czy nie.
Sandra witaj, narescie znowu z nami!
Gosiu dobrze ze juz lepiej sie czujesz ale z zebami i tak bedziesz musiala pojsc do lekarza, niestety to bardzo wazne.
Ja tez jestem niskocisnieniowcem, kawa mi wogule nie pomaga chyba pije ja tylko z przyzwyczajenia. Niby teraz cisnienie mam w normie ale i tak czuje sie na wpol zywa. Czuje sie taka niewyspana slyszalam gdzies o jakies takiej chorobie ale nie pamietam jak sie nazywala. Czasem mam wrazenie jakbym spala (np w rozmowie z kims) i nagle sie budze i nie mam pojecia o czym rozmawialam?! Czesto mi sie zdarza takie wylaczanie sie. W pracy jest to najgorsze bo obsluguje kogos na kasie i pozniej nie pamietam czy przyjelam pieniadze czy nie. Robie wszystko automatycznie... wogule o tym nie myslac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc mamuski

Ja wlasnie zjadla kalafiorka,teraz zamierzam popic to sobie zimnym kakaowym mla=eczkiem mniam mniam

Wstalam rano,troszke ogarnelam mieszkanko,bylam z pieskiem na dworku u nas sloneczko wpelni i chyba ze 25 stopni,masakra bo ja juz cala mokra

Mi tez nogi spuchly,moja siostra ktora ma na teraz termin tzn.7 paz,byla w szpitalu z powodu spuchnietych nog i rak bo spuchla okropnie,ale lekarze powiedzieli ze to normalne,przelezala 1 dzien i wypuscili ja do domu,wiec widocznie niemusimy sie niczym martwic ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu niesmuc sie,napewno wszystko sie ulozy bedzie dobrze,mnie to mysli nachodza wieczorami,ze niedam sobie rady,ze pieniedzy wciaz brakuje itp.Niby staram sie odrazu pomyslec o czyms innych zeby synio sie niesmucil,ale ciezko jest ...
Musimy trzymac sie razem i wierzyc w to ze damy rade...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz Asiu kleszcz sam w sobie jak się wbije dopiero co, to nie jest taki straszny, ja na początku myślałam że to pieprzyk, potem że mi się coś przykleiło dopiero potem zauważyłam że to kleszcz, nie boli a może swedzieć i przy usuwaniu też tak nie boli, troche się skóra naciąga bo one bardzo mocno się trzymają, i akcja wyglądąda tak jak brew mocniejszą byś wyrywała, najgorsze jest co takie małe coś może zrobić, a z zaniesieniem kleszcza nie pomyślałam spóściłam go do kanałów. Uważaj Asiu ztym lasem, ja uważam że to pomyłka że pojechałam ( ale tak to jest człowiek siedzi całymi dniami w domu to nie mogłam się powstrzymać, a to mój drugi wypad na grzyby w tym roku) Może lepiej byłoby na targu kupić grzybków, tylko że ja uwielbiam zbierać. Jeżeli tak bardzo byś chciała to nasmaruj się pożadnie jakimiś preparatami od kleszczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczko ja tez bardzo lubie zbierac grzyby i wogule chodzic po lesie. Czekam tylko az deszcz zacznie padac bo sobie wmowilam ze jak jest mokro w lesie to kleszcze (tak jak inne robaki) chowaja sie przed woda i nie atakuja. :P wiem ze to dziecinne ale jakos mi pomaga (dodaje odwagi). Spotkanie z kleszczami mialam pierwszy raz przez mojego psa kiedys Wam chyba pisalam ze przyniosl na sobie do domu 10 sztuk! On ma obroze i w niego sie nie wbija ale zejda z niego i przejda na nas. Tak wiec dopiero na drugi dzien zobaczylam jak jeden po mnie lazi, potem kilka w pokoju i w kuchni znalazlam (oczywiscie sama ich nie zabilam bo sie brzydze i boje a one musza strzelic bo zadeptac ich nie da razy sa za plaskie).Nawet jak odkurzylismy to 2 jeszcze wylazly, strasznie sie wtedy zestresowalam balam sie spac w lozku ze niby tam sa (to bylo gdzies na poczatu ciazy przelom luty/marzec).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dołączam się do słów " nie smuć się" 🙂 Masz pod serduszkiem taką małą osóbkę która zawsze jest z Tobą i też nie chce żebyś była smutna, napewno kopniaczkami daje to odczuć. Problemy sa , czasem mniejsze czasem większe ale trzeba się z nimi uporać, takie to życie jest niestety, też mi same kłody pod nogi lecą, czasem już nie wytrzymuje. Głowka do góry już nie długo nic nam szczęścia nie popsuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandro ja rodzę w Anglii 🙂 a dokładnie na Walii 🙂

Olusia nie jesteś sama,większość z Nas tak się czuje,teraz już lepiej nie będzie 😞

Asiu pójdę z tymi zębami,ale bym chciała najpierw sobie spokojnie urodzić,bo ja się nie dam bez żadnego znieczulenia ☺️ Asiu każda z Nas ma jakieś problemy 😞 zawsze coś musi się dziać 😞 niestety,musimy z tym sobie radzić dla Naszych Maluszków kochanych 🙂 Asiu nie ma sposobu na tę osobę?? Ja też zaraz podchodzę emocjonalnie,a też jest osoba która daje się we znaki,i nawet jak próbuje nie zwracać uwagi to i tak mi się ciśnienie podnosi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobra dobra juz nie bede smecic 😉
dzieki za podtrzymanie na duchu ale jak widac prawie kazda z nas ma tekie dni... ze ogrania nas smutek.
ech biore sie za robienie rosolku zeby jak moj M wroci z pracy mial co przekasic.
Wczoraj znowu zjadlam cala tabliczke czekolady Milka (mleczna) byla taaaaka pyszna:P . A jak zlapala mnie zgaga to cos mi sie ubzduralo ze lody mi pomoga wiec kupilam duze opakowanie i wczoraj wcinalismy zmoim M ale niestety nic nie pomoglo zgaga byla dalej ale lody smaczne 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pochwale wam sie moimi wczorajszymi zdobyczami 🙂
jak wiecie nie lubie mdlych (pastelowych - oklepanych) kolorkow i szukalam zywych kolorkow dla mojej dziewczynki - choc nie jest to takie proste bo chyba latwiej z chlopiencymi zywo-kolorowymi ubrankami... ale patrzcie co wczoraj nabylam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...