Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

CZESC
JAK TAM NOCKA U WAS MINELA?

olga napisał(a):

biedna Marysia. oby sie nie zraziła.

Dokładnie. 😞 Oby jej to zaciskanie poszło w niepamięć.



Marzi napisał(a):

CZESC
JAK TAM NOCKA U WAS MINELA?

W zasadzie nie wiem, bo spałam. 😉 Czyli bardzo dobrze. 😉
Marzi a u Ciebie? 🙂

Marysieńka biedna 😞 oby pomogły te czopki. Moze i bez lewatywy sie obejdzie 🤨

A jak u Was z myciem ząbkow? Mój łobuz nie chce myć, kiedyś nie było problemu a teraz zaciska usta ale zawsze jakoś udaje mi sie i tak umyć zębole.
Myjemy szczoteczką elektryczna juz od jakiś dwóch miesięcy i normalną też, staram sie dwa razy dziennie,... ale ciężko jest..

a co do kąpania z dzieckiem bo kiedyś poruszyłyście ten temat to sama sie z nim nie kąpie ale on widzi mnie jak ja sie myje...
mamy tylko natrysk i kabina jest cała szklana, nie zamglone szkło tylko takie zwykłe wiec wszytsko widać, pozniej wycieram sie i tez mnei widzi nago.

Jestem ciekawa do jakiego mometu bede mogła tak robić...
moze to głupie ale też sie nad tym zastanawialam.
Narazie nei mam innego wyjścia bo nei zostawie go przecież za drzwiami samego w domu. Zawsze biore mu zabawki do łazienki i jest ze mną...

a ja miałam głupie sny 😞 obudziłam sie w srodku nocy i nie mogłam zasnąć przez dwie godziny a jak udało mi sie zasnąć, to miałam kolejy nieprzyjemny sen bo śnil mi sie mój bardzo dobry kolega, który zmarł w 2009r ehhh i teraz siedze i płacze 😞
weszłam na nk i patrze a on powinien dziś obchodzic urodziny...zupełnie o tym zapomniałam 😞 😞

Beatko też się nad tym zastanawiałam (nic głupiego w takich rozważaniach). 🤔 Nie traktuję nagości jako czegoś złego. Jest wiele kultur, gdzie rodzice nie ukrywają swojej nagości nawet przed kilkulatkami - bo w końcu to nic złego. Niestety u nas dość silna jest w tej kwestii, hm, swoista pruderyjność. 🤨Też się zastanawiam... dochodzę do wniosku, że byle nagością nie etapować i umieć wytłumaczyć później dziecku, że to nic złego, a zarazem nie można nią każdemu okazywać, etc. (kwestie intymności). Hm, no w sumie praktyki nie mam, wszystko przede mną... Ale to też z drugiej strony zależy od naszego własnego poczucia wstydu, etc.

beatasz napisał(a):

a ja miałam głupie sny 😞 obudziłam sie w srodku nocy i nie mogłam zasnąć przez dwie godziny a jak udało mi sie zasnąć, to miałam kolejy nieprzyjemny sen bo śnil mi sie mój bardzo dobry kolega, który zmarł w 2009r ehhh i teraz siedze i płacze 😞
weszłam na nk i patrze a on powinien dziś obchodzic urodziny...zupełnie o tym zapomniałam 😞 😞

Oj, to nie ja jedna widać miałam smutny dziś sen... 😞 Pewnie podświadomie pamiętałaś o jego urodzinach... myślę, że gdziekolwiek jest na pewno go to cieszy. 😘 Nie płacz Beatko. 😞

co do nagości ja również nie uważam, że to coś złego i z pewnością nie jestem przesadnie wstydliwa.
Chciałabym żeby to była sfera intymności, czegoś wyjątkowego, prywantego i osobistego...
Tak z pewnościa będę postępować tylko nie wiem kiedy zacząć się osłaniać..

Moi znajomi spią z 2 letnim dzieckiem na nago, nie potępiam tego, jednak ja nie zamierzam tak postępować

U MNIE NOCKA JAKO TAKO
NADAL Z SZYMKIEM U BOKU
CZY WASZE DZIECI TEZ SIE TAK KRECA JAK SPIA SZYMON TO JAKBY MOGL TO BY NOGI NA SUFICIE ZAWIESIL,PRZEZ TO JA NIE MOGE SPAC...

CO DO NAGOSCI
MOJ M MNIE GONI BY SZYMEK NIE WIDZIAL ALE JA TAK JAKY BEATKO DO LAZIENKI MUSZE GO ZABIERAC ZE SOBA BO NIE MAM GO Z KIM ZOSTAWIC
A DO KAPIELI TO KAPIE SIE Z NIM W MAJTUSIACH TO SAMO MOJ M

BEATKO CO DO SNU NIE MARTW SIE I NIE PLACZ NAPEWNO TWOJ KOLEGA CZUWA NAD WAMI

JA DZIS BYLAM U TATY NA CMENTARZU
NADAL NIE WIERZE ZE ON TAM JEST POCHOWANY,CIAGLA TLUMACZE SOBIE ZE GDZIES WYJECHAL...
CZAS LECZY RANY;(

TERAZ SZYMON SPI ,A SASIAD NA GORZE ZACZAL WIERCIC MY TO ZAWSZE MAMY SZCZESCIE...
MOJEGO M CHOROBA ROZBIERA,GLOWA MU PEKA WIEC MAM DWOJE DZIECIAKOW W DOMU

DO NAPISANIA POZNIEJ 😘

"Nie czas leczy rany,lecz przyzwyczaja do cierpienia" 😞 tak to jest w tym życiu,jedno musi umrzeć żeby drugie mogło się narodzić 😞 cieszmy się każdą chwilą.

Też miałam zły sen 😞 śniło mi się że mój tata miał urodziny i kroiłam tort,a Małą posadziłam na bujawce na dworze,i za chwilę mówię muszę zobaczyć jak Mała i patrze przez okno a tam się bujawka buja a Jej nie ma,wybiegłam i złapałam się za głowę i mówiłam obudź się,obudź się 🙂 i otwieram oczy a moje dzieciątko kochane leży koło mnie 🙂

Marzenko Vanesska tak się rozwala na łóżku że czasami to mi się wydaje że zabraknie,ja już jestem zwyczajna spać na jednym boku i bez ruchu 🙂

Co do nagości,to też jakoś nie mam oporów,ale nie pokazuje się Małej bo Ona jak widzi już cycki to zaraz krzyczy i chcę,a kąpieli nie próbowałam z Nią,może spróbuję.

JA SZYMKA TO PRZEPYCHAM NA JEGO STRONE BO NIE DALBYM RADY SPAC
CO DO SNOW TO OSTATNIO KOSZMARY MI SIE NIE SNIA 😉

A CO TO MYCIA ZABKOW SZYMEK ZA CHINY NIE DAJE SOBIE MYC,SAM WSADZI SZCZOTECZKE ,POGRYZIE ALE UMYC NIE DA.
MUSZE KUPIC SZCZOTECZKE ELEKTRYCZNA,MOZE SIE SKUSI...

Marzi oj, tak Witek to też nocna wiercidupka. 😁 Rano czasem się budzi całkiem odwrotnie - głową w nogach. 😁
Zdrówka dla dużego dzieciaka! 😉

DZIEKUJEMY

HALO............
GDZIE WY WSZYSTKIE JESTESCIE???????????????

o jaka cisza... mamy następne 2 zęby.

co do mycia zębów to Olek lubi myć a dziś odkrył że można nimi mnie porządnie ugryźć, a jaką ma przy tym satysfakcję jak się na niego wtedy wnerwiam

Cóż... Witek też gryzie szczoteczkę... 🤢

U nas też kolejny ząbek. 🙂 Jeszcze jedna czwórka przed nami... Nie chce uparta wyleźć, a tak nabrzmiałe, że ho, ho. 😲

Mała mi gorączkuje od nocy 😞 nie wiem czy ząbki,czy co 🤨 nic poza gorączką się nie dzieje,echhh.

Na dokładkę babcia w szpitalu była wczoraj bo coś z serduchem,ale jest w domu dzisiaj już,i całe szczęście.

Jakoś źle się ten rok zaczął 😞

Gosiu mam wrażenie, że dla wielu ludzi źle się zaczął. 😞
Dobrze, że babcia już w domku. 😘
Może skoro nic poza gorączką, to rzeczywiście ząbki... 🤨

Wczoraj wieczorem dzwonił do mojego M przyjaciel - płakał, że się rozstaje chyba z żoną... A w te wakacje byliśmy na ich ślubie! 😞 Mam nadzieję, że to po prostu taki przejściowy, gorszy problem, że sobie poradzą... Choć facet, nie jest z tych panikujących na zapas, czy wyolbrzymiających problemy. 🥴

Jeżeli któraś zajrzy, to zapraszam dziewczyny na wątek o WOŚP. 🙂

no fakt początek roku nieciekawy ale oby już było tylko lepiej. ....

tak... czuje, że ten rok niezafajny będzie 🤨

siedze i pisze rozdział metodologiczny ble ble ble jak mi sie tego nie chce pisac no ale cóż musze sie wziąc w garść!
musze zaraz włączyć tv i zobaczyć jak tam finał orkiestry, dziś też wrzuciłam do puszeczki 🙂
uwielbiam takie akcje tylko szkoda, że zimą jest WOŚP brrr, mysle, że latem wiecej pieniążków by nazbierali...

Beatko myślę, że właśnie dobry termin wybrał WOŚP - po Świętach, kiedy to jeszcze udziela nam się resztka tej atmosfery 😉, w karnawale. No i dobrze, że właśnie zimą taka ciepła akcja. 🙂 W wakacje jest dużo innych imprez, wtedy akcja WOŚP mogłaby się zgubić wśród nich.


Tak dziwnie... różne, nie najlepsze wiadomości naokoło... Aż się w ogóle zapomniałam pochwalić, że jesteśmy z moim M zaręczeni, od naszej 2 rocznicy. 🙃 Jak do tego doszło? Sama nie wiem, bo byłam poważnie na nie - a jednak chyba zmiękł mnie alkohol i romantyczna chwila. 😁 😉 Teraz tylko dziwnie mi tak - co ja, przeciwniczka ślubów zrobiłam - w końcu zaręczyny to wstęp do tego. 🤨 Nawet nie umiem się cieszyć jak trzeba. 🤨

My też wysłaliśmy sms-y na WOŚP 🙂

Paulinko gratuluje 😘

Vanesska dalej gorączkuje 😞 kurczę i to ponad 39 stopni 😞 tylko że to są momenty,dostaje wysokiej temperatury nie zdążę Jej podać syropku już czuje że jest chłodniejsza,mierzę a tutaj 38 z lekkim hakiem,nie wiem co jest.Czy to możliwe żeby tak na ząbki było długo,wysoka temperatura i tyle czasu??

Jeszcze ostatni tydzień w Polsce,ciężko będzie mi się z domu ruszyć 😞 Mała do nikogo nie chce teraz iść,wisi na mnie,a trza się do wylotu przygotować 😞 echhh