Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ooo jest nas coraz więcej, witamy kolejną stycznióweczkę 🙂 U mnie też pogoda pod psem, aż się wszystkiego odechciewa.. Od samego rana łepek mnie boli, wypilam kawusię w nadziei na poprawę 🙂 Wesa to nie ma na co czekać, w takiej sytuacji ma obowiązek Cię przyjąć, a jak nie to do innego lekarza albo szpitala.
Wiecie co? Jak tak czytam te wasze wspomnienia z porodu to coraz bardziej się boję.. Chciałabym rodzić w pozycji pionowej, w kuckach albo przy drabinkach, nie chciałabym leżeć, tak ponoć jest gorzej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc laski, w Wawie tez pogoda brzydka, nie pada, ale pochmurno 🤢

nie wyspałam sie dzis, wstałam razem z mężem o 6 i nie mogłam juz zasnąć, chodze teraz jak niedobitek, chyba małą kawkę musze strzelić.

Wesa leć do lekarza, nie ma co zwlekąc i lekcewazyc takich objawów - ja jestem badzo przewrazliwiona na tym punkcie.

Ciekawe jak Justyna? czy byla dzis u lekarza - Justa daj znac co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej słuchajcie widziallm ze pisalyscie o łózeczkach moze to drogo ale jest cale wyposazenia tu macie link ja osobiscie bede je kupowala http://allegro.pl/lozeczko-kolyska-2w1-materac-posciel-13-el-i1204779894.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz wam tłumacze własnie jak ma cierniutkie deseczki lub tak jak było w przypadku nusi 😁cienkie szczebeliki najlepiej jak jest wzmocnione dodtakowo jakas plyta grubsza od spodu jakas dodtakowo przybita listwa moj synek polamal łózeczko w wieku 7 miesiacy i maz własnie tak je umacniał zeby kodzio byl bezpieczny i słuzy mu do tej pory a wieciew jak to jest jak macie pierwsze dziecko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kobitki ja wczoraj zaczęłam przeglądać ciuszki, które mam już w domku. Postanowiłam, że odłożę wszystkiego po 5 z każdego rozmiaru tzn 56,62 i 68, żeby już nie przeglądać pół roku po porodzie na nowo. A potem co dostanę nowego to dołożę, uważam, że lepiej za dużo niż za mało. I tak się zastanawiam w jakim proszku to uprać? i czy dodaje się jakiś płyn do płukania? Niektórez was mają już dzieci to może mi coś podpowiecie. Bo chcę sobie teraz powybierać te ciuszki, uprać i potem powolutku prasować i już układać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a pralyscie recznie zy normalnie w pralce?
Moja mala wczoraj o dziwo nie ruszala sie za bardzo jak sie polozylam spac (a zawsze w tedy najbardziej bryka) wypiela sie za to po jednej stronie brzucha, zaczelam ja glaskac i odziwo nie uciekla 🙂 chyba sprawialo jej to przyjemnosc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za nim synek przyszedl na swiat i przygotowywalam sie na jego przyjscire wszytskie ciuchy mial prane w platkach mydlanych sytrasznie mi podpasowały a jak juz sie pojawil na swiecie prałam w loveli lub bobasie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też miałam plan tak posegregować miesiącami bądź rozmiarami, ale nie wszystkie mają metki i jest tego mnóstwo. Na razie skupiam się na tym, żeby przygotować się na przyjście Natalki na świat. Resztę ciuchów segreguję na zasadzie co od kogo dostałam, żeby wiedzieć, które komu mam zwrócić. A takie co będą tylko dla mnie mogę później miesiącami odkładać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂
Ja dziś już po glukozie. Feee takie słodkie i rzeczywiście wystarczy wcisnąć soku z cytrny i można dać radę. Dobrze zniosłam tę słodką bombę i to dwugodzinne czekanie bez jedzenia. Niestety rano nie przyjął mnie żadne lekarz (mogę teraz po południu iść) ale od wczoraj mnie już nie boli więc nie robiłam afery. W razie co będę dzwonić do tej mojej drugiej ginki. Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby. Najważniejsze, że moja Niunia aktywna a mnie nie boli już!!!
Zauważyłam, że od kilku dni mam jakiś spłycony oddech, szybciej się męczę, dostaję zadyszki jak chodzę i gadam czy jak coś robię i nawijam. by do srodowej wizyty...

Co do prania ciuszków to ja powycinałam wszystki metki i w pralce osobno prałam w lovelli. Przez pierwsze tygodnie. Potem prałam już w naszym proszku a potem to już z naszymi delikatnymi rzeczami. Na szczęście Natali nic nie było

Wesa co u Ciebie?

Dona buziak i oklask za zainteresowanie :*

Asia ja inhalacji nigdy Natali nie robiłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu to odbijam oklaskiem a co 😉 Moja Natala nadal zachwycona szkołą, panią... Co do inhalacji to nie robiłam nigdy ale zawsze w przeziębieniach polecam wszystkim syrop, który kiedyś ktoś mi polecił jak moja Natala w ciągu 2 miesięcy przeszła kilka antybiotyków podczas zapalenia gardła, zapalenia oskrzeli i zapalenia płuc. Sok z połowy grejfruta, połowy cytryny i kilku ząbków posiekanego czosnku zalać wrzątkiem i dodać miodu . Jak postoi przez noc jest jak znalazł. Podaję zawsze ja Natala jest przeziębiona po jednej dużej łyżce kilka razy dziennie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do moich wczorajszych fochów na męża to czasami wystarczy powarczeć przez telefon 😉 Wrócił wcześniej, z zakupami, od razu ogarnął zlew z garami do pozmywania, ogarnął Natalę do spania a dziś grzecznie poszedł ze mną na badania a po powrocie zapytał czy czuję się na tyle dobrze żeby pojechał do pracy czy ma zostać. No w końcu też dziś nasza 5 rocznica 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...