\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

blue juz ci pisalam ze olejuszka jest dobra 😜 smarujesz a potem wyczesujesz

asia trzymam kciuki by bylo dobrze - ja sie wlasnie strasznie boje takich sytuacji 😞

ja też wieczorem oglądałam o smolensku, ryczałam jak durna. a zaraz jade na targ, musze sobie kwiatki pokupowac na ogród 🙂

hej Mamusie 😉
kurcze a Moja Judytka cały czas ma problemy z puszczaniem bączków 😞 strasznie się męczy i stęka, kiedyś tak nie miała... a daje Jej ten bobotic na wzdęcia i kolki i myślałam że to od tego ale wczoraj ani razu nie dostała a dzisiaj znowu męczarnia 😞 już nie wiem czemu tak ma ;(

a ja mam rzeznie juz ktoras noc z rzedu. Spie 2h do 23 a potem zaczyna sie masakra. Mala steka, wierzga i sie rzuca. Co godzine chce jesc. Masakra jakas... Jestem u kresu wytrzymalosci

Blue moja też miała ciemieniuchę ale natłuściłam jej główkę zwykłą oliwką której używam po kąpieli potrzymałam ją tak pół godzinki i znowu wyczesałam grzebykiem później umyłam włoski i poczesałam jeszcze kilka razy grzebykiem bo te szczotki w włosia to nawet do skóry nie dochodzą przy gęstej czuprynie
od razu była poprawa
po tygodniu zrobiłam powtórkę i teraz już Anastazja ma główkę zdrową 🙂

HEJ
wlasnie wrócilismy do domku ze szpitala
Pojechalismy wczoraj bo seba sie dziwnie zachowywal byl agresywny nie chcial mleka pic co zawsze pije chetnie.Ale zanim przyjal nas lekarz minelo okolo godziny.Cos tam kazal mu pokazywac seba nie chcial nic robic i kazal nam zostac na noc w szpitalu na obserwacji.I o 8 był obchod i wypisali do domu.Ja nie mam słow na ta służbe zdrowia zamiast jakies badania porobic to do domu.Nawet mu krwi nie pobrali na badanie.Kazali tylko dziecko obserwowac co mi z obserwacji cholera jak on cos w glowie moze miec,od byle upadku nie traci sie oddechu i serce nie przestaje chyba bic 😞
Jade dzisiaj o 16 do rodzinnego lekarza i ta mi powiedziala ze go obejrzy i da skierowania na badania.Ja napewno tego tak nie zostawie

joanna2236 napisał(a):

HEJ
wlasnie wrócilismy do domku ze szpitala
Pojechalismy wczoraj bo seba sie dziwnie zachowywal byl agresywny nie chcial mleka pic co zawsze pije chetnie.Ale zanim przyjal nas lekarz minelo okolo godziny.Cos tam kazal mu pokazywac seba nie chcial nic robic i kazal nam zostac na noc w szpitalu na obserwacji.I o 8 był obchod i wypisali do domu.Ja nie mam słow na ta służbe zdrowia zamiast jakies badania porobic to do domu.Nawet mu krwi nie pobrali na badanie.Kazali tylko dziecko obserwowac co mi z obserwacji cholera jak on cos w glowie moze miec,od byle upadku nie traci sie oddechu i serce nie przestaje chyba bic 😞
Jade dzisiaj o 16 do rodzinnego lekarza i ta mi powiedziala ze go obejrzy i da skierowania na badania.Ja napewno tego tak nie zostawie

hej mamusie 🙂
Asiu to straszne przeżycie dla nas matek, ja niedawno też miałam przecież nie miłą sytuację jak marcel mi się dusił jak połknął cukierka
a służba zdrowia to masakra. jestem z wami 🙂

Wiecie co do tej pory sie jakos dziwnie czuje i jak sobie o tym pomysle to cala zaczynam sie dygotac i na p[lacz mnie bierze.Matko jak dobrze ze mama byla ze mna bo on by mi umrł na rekach chyba

Asiu trzymaj się i idź z nim do zaufanego lekarza. Bo na służbę zdrowia to nie ma co liczyć jak lekarz Cię nie zna. Wczoraj oglądałam interwencję i ryczałam jak głupia a też chodziło o pomoc medyczną (a właściwie jej nie udzielenie). oklask dla Ciebie;*

poprosze o skierowane do neurologa i kardiologa i na ekg moze zrobia

Dona napisał(a):

Milka ja tez ogladalam interwencje, az mnie normalnie wscieklosc bierze jak słucham wymówek tych pożal sie boże lekarzy, ze to nie ich wina, ze oni nie maja z tym nic wspolnego itp
Biedna kobieta straciła dwoje dzieci - tragedia straszna

nie potrafię sobie wyobrazić przez co przeszła, jeszcze 6 dni w bólach porodowych z krzyża 🤢

Ja miałam okres tylko 3 dni 🙂 a zawsz5-7 dni trwał.

dobrze że u mnie jeszcze nie ma okresu 🙂

u mnie też 🙂

milkaslask napisał(a):

u mnie też 🙂

no to oklask dla ciebie 🙂

Rany Aśka co za masakra, jak czasem pomyślę o takich rzeczach to aż sama się trzęsę...już nie wspomnę o jakiś programach, ryczę jak wy...
Lagoona mi pomógł ten kremik, skórka nie jest już taka chropowata i czerwona, ale pediatra powiedziała mi że jest ona bardziej natłuszczający i się nie wchłania głębiej dlatego przepisała mi maść robioną w aptece....jakaś cholastezowa czy coś w tym stylu 😎 i ją można na całe ciało stosować...
a moja miała w nocy lekką temperaturę po tych szczepieniach 37,7....ostatnio nie miała bo pneumokoki były osobno, a teraz jednak te 3 na raz na nią podziałały.

no to sobie pospałam 🙂
jak Anastazja z wielkim płaczem (ze zmęczenia chyba) zasnęła wczoraj o 21 tak z przerwami na jedzenie wstała dopiero teraz a ja rano jak zauważyłam że dalej idzie spać to sama się położyłam i tak o to wstałam o 11:40 😜

Hej 🙂a u mnie zimno i wieje 😞robie dziś gołąbki bez zawijania 😜bo mi sie nic nie chce 😞jakiegoś doła mam i strasznie mnie kręgosłup boli 😞najgorsza to chyba ta pogoda kurcze kwiecień jest a zimno jak diabli 😞

HONORATKA napisał(a):

no to sobie pospałam 🙂
jak Anastazja z wielkim płaczem (ze zmęczenia chyba) zasnęła wczoraj o 21 tak z przerwami na jedzenie wstała dopiero teraz a ja rano jak zauważyłam że dalej idzie spać to sama się położyłam i tak o to wstałam o 11:40 😜

wow zazdroszcze. do tej godziny to ostatnio spałam 3 lata temu 🙂

joannawisn napisał(a):

Hej 🙂a u mnie zimno i wieje 😞robie dziś gołąbki bez zawijania 😜bo mi sie nic nie chce 😞jakiegoś doła mam i strasznie mnie kręgosłup boli 😞najgorsza to chyba ta pogoda kurcze kwiecień jest a zimno jak diabli 😞

z tymi bez zawijania wiecej roboty niz z normalnymi. i normalne smaczniejsze 🙂(jak dla mnie)