Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

HONORATKA napisał(a):
i ja już wstałam
a śniły mi się jakieś głupoty trzęsienie ziemi, tsunami, uciekałam trzymając Anastazję na rękach
po takich snach jestem bardziej zmęczona niż bym miała całą noc nie spać 😞


Wierzę Ci. Nie lubię takich snów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

HONORATKA napisał(a):
jest taka głupia gra gdzie na końcu też wyskakuje taka wstrętna twarz
mój głupi mąż włączył ją kiedyś mojej siostrze biedna aż się rozpłakała
http://www.milanos.pl/vid-9893-Labirynt---straszna-gra.html


Ja się boję takich rzeczy, więc nie oglądam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to jest, że raz zje z łaski 80 ml samego mleka a innym razem 180 ml mleka z kaszą jej mało i jest "łeee"? Nie rozumiem

A to moja Majcia przed chwilą
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/97/dscf1093f.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/8071/dscf1093f.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/dscf1096.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/8061/dscf1096.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/42/dscf1092a.jpg/][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/2493/dscf1092a.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/dscf1094w.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/5320/dscf1094w.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zauważyłam, że jak zjem coś smażonego na oleju (kotlet schabowy) lub tłustego np zapiekanka z makaronem żółtym serem to po kilku godzinach cycki mam tak pełne mleka jakbym tam sylikony miała 😁
jak jem potrawy lekkostrawne to mleko jest ale tyle co trzeba a jak raz na miesiąc zjadłam właśnie smażoną pierś z kurczaka to tak miałam i wczraj zjadłam troszkę zapiekanki z makaronem i serem no i dziś cycki jak po operacji plastycznej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
zauważyłam, że jak zjem coś smażonego na oleju (kotlet schabowy) lub tłustego np zapiekanka z makaronem żółtym serem to po kilku godzinach cycki mam tak pełne mleka jakbym tam sylikony miała 😁
jak jem potrawy lekkostrawne to mleko jest ale tyle co trzeba a jak raz na miesiąc zjadłam właśnie smażoną pierś z kurczaka to tak miałam i wczraj zjadłam troszkę zapiekanki z makaronem i serem no i dziś cycki jak po operacji plastycznej 😁

A mówią żeby na laktacje nie jeść takich rzeczy 😜 a to bardziej wspomaga niż herbatki hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂

daj spokój mi właśnie w tym śnie się sniło że najpierw było trzęsienie ziemi to sama uciekłam do piwnicy
dopiero jak się skończyło to sobie o dziecku przypomniałam ☺️ wyrzuty sumienia ma maxa a to tylko głupi sen
myślę, że takich rzeczy nie da się przewidzieć nasze reakcje, jak działa adrenalina są zupełnie inne i nawet sami sobie możemy później nie wierzyć co robiliśmy
ale gdybm miała wybór to pewnie też bym za dziecko łapała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...

Ja cholernie Kocham Adama i Judytkę... jak leżałam w szpitalu to mówiłam Adamowi że jakby coś byłlo nie tak to że mają ratować Judytę a nie mnie a On mi powiedział że nie ma takiej możliwości... że chce mieć mnie i że ratowałby mnie i mielibyśmy jeszcze dzieci... Może i miał wtedy racje... dobrze że nie było takiej sytuacji... na chwilę obecną nie mam pojęcia co bym zrobiła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...

Ja cholernie Kocham Adama i Judytkę... jak leżałam w szpitalu to mówiłam Adamowi że jakby coś byłlo nie tak to że mają ratować Judytę a nie mnie a On mi powiedział że nie ma takiej możliwości... że chce mieć mnie i że ratowałby mnie i mielibyśmy jeszcze dzieci... Może i miał wtedy racje... dobrze że nie było takiej sytuacji... na chwilę obecną nie mam pojęcia co bym zrobiła...


Mój mówi tak samo.. faceci tak mają, wolą kobiety niż dziecko, dla mnie najważniejsza jest ona, ja to czuję i wiem, że ją bym ratowała, teraz się z nią związałam strasznie emocjonalnie, nie mogę się na niczym skupić jak mnie nie ma w domu. Ciągle o niej myślę, nawet idąc do sklepu. Ja się do zwierząt bardzo przywiązuję, że je opłakuję, nawet grób robię itd. jak byłam mała to chodziłam nawet świeczkę zapalić na grób świnki morskiej to co wy chcecie 😁 i tak przez kilka lat.. to za dzieckiem bym oszalała!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kolo177 napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...

Ja cholernie Kocham Adama i Judytkę... jak leżałam w szpitalu to mówiłam Adamowi że jakby coś byłlo nie tak to że mają ratować Judytę a nie mnie a On mi powiedział że nie ma takiej możliwości... że chce mieć mnie i że ratowałby mnie i mielibyśmy jeszcze dzieci... Może i miał wtedy racje... dobrze że nie było takiej sytuacji... na chwilę obecną nie mam pojęcia co bym zrobiła...
Mój Adam też tak mi mówi. Że dziecko możemy mieć jeszcze. Że kocha te nasze dziewczyny ale to ja jestem dla niego najważniejsza bo mu je dałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
kolo177 napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...

Ja cholernie Kocham Adama i Judytkę... jak leżałam w szpitalu to mówiłam Adamowi że jakby coś byłlo nie tak to że mają ratować Judytę a nie mnie a On mi powiedział że nie ma takiej możliwości... że chce mieć mnie i że ratowałby mnie i mielibyśmy jeszcze dzieci... Może i miał wtedy racje... dobrze że nie było takiej sytuacji... na chwilę obecną nie mam pojęcia co bym zrobiła...
Mój Adam też tak mi mówi. Że dziecko możemy mieć jeszcze. Że kocha te nasze dziewczyny ale to ja jestem dla niego najważniejsza bo mu je dałam 🙂

Adam jest zakochany w Judycie 😉 Ale właśnie uważa tak samo że to ja Mu Ją dałam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mama_justyna napisał(a):
kolo177 napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Dziewczyny a kogo byście wybrały żeby ratować? własne dzieci/dziecko czy męża? 🙂 bo ja zdecydowanie małą 🙂
Czasami się nad tym zastanawiam. Kiedyś jak Natala była malusieńka i nie byłam jeszcze do niej tak strasznie "przwiązana" emocjonalnie to Adam był najważniejszy. Teraz to właśnie Ona jest dla mnie nr 1!!!! Z Majuśką i Adamem mam jeszcze to, że są na równi. Wiem jednak, że z czasem to Maja zrówna się z Natalą...

Ja cholernie Kocham Adama i Judytkę... jak leżałam w szpitalu to mówiłam Adamowi że jakby coś byłlo nie tak to że mają ratować Judytę a nie mnie a On mi powiedział że nie ma takiej możliwości... że chce mieć mnie i że ratowałby mnie i mielibyśmy jeszcze dzieci... Może i miał wtedy racje... dobrze że nie było takiej sytuacji... na chwilę obecną nie mam pojęcia co bym zrobiła...
Mój Adam też tak mi mówi. Że dziecko możemy mieć jeszcze. Że kocha te nasze dziewczyny ale to ja jestem dla niego najważniejsza bo mu je dałam 🙂


Dokładnie.. bo facet dzieci nie nosi pod sercem, 9mieś. nie rodzi, nie czuje bólu, nie spędza tyle czasu co kobieta, nie karmi piersią itd.. tego im brakuje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
Ja zdecydowanie dzieci, są dla mnie najważniejsi na świecie....a piotr mnie własnie wkur....zdenerwował. i jego bym zostawiła w pizdu hehehe nie no zartuje, bez niego nie dałabym rady ale bez dzieci bardziej 🙂


Zgadzam się!! To bym znalazła innego chłopa 😜 a co z dzieckiem? już drugiego takiego samego nie będzie. To więź na całe życie, to Twoje geny.,. a chłop to obcy facet 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
Ja zdecydowanie dzieci, są dla mnie najważniejsi na świecie....a piotr mnie własnie wkur....zdenerwował. i jego bym zostawiła w pizdu hehehe nie no zartuje, bez niego nie dałabym rady ale bez dzieci bardziej 🙂


Zgadzam się!! To bym znalazła innego chłopa 😜 a co z dzieckiem? już drugiego takiego samego nie będzie. To więź na całe życie, to Twoje geny.,. a chłop to obcy facet 😜
Niby tak a jednak my mamy tak słaby emocjnalny związek ze swoimi rodzinami, że dla siebie jesteśmy bardzo bliscy. No nawet nie chcę sobie wyobrażać. Dla mnie dzieci i Adam to cały mój swiat!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
Ja zdecydowanie dzieci, są dla mnie najważniejsi na świecie....a piotr mnie własnie wkur....zdenerwował. i jego bym zostawiła w pizdu hehehe nie no zartuje, bez niego nie dałabym rady ale bez dzieci bardziej 🙂


Zgadzam się!! To bym znalazła innego chłopa 😜 a co z dzieckiem? już drugiego takiego samego nie będzie. To więź na całe życie, to Twoje geny.,. a chłop to obcy facet 😜
Niby tak a jednak my mamy tak słaby emocjnalny związek ze swoimi rodzinami, że dla siebie jesteśmy bardzo bliscy. No nawet nie chcę sobie wyobrażać. Dla mnie dzieci i Adam to cały mój swiat!!!!!

Mój Adam w ogóle nie ma kontaktu ze swoją rodziną (oprócz mamy i rodzeństwa) a ja też tylko z mamą i babcią w sumie, bo z ojcem i bratem mam kiepski kontakt a z rodziną mojego ojca po rozejściu się moich rodziców to już w ogóle nie mam kontaktu (to Oni zrezygnowali....) więc Adam i Mała to mój cały świat... Potrzebuję i Jego i Małą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
Ja zdecydowanie dzieci, są dla mnie najważniejsi na świecie....a piotr mnie własnie wkur....zdenerwował. i jego bym zostawiła w pizdu hehehe nie no zartuje, bez niego nie dałabym rady ale bez dzieci bardziej 🙂


Zgadzam się!! To bym znalazła innego chłopa 😜 a co z dzieckiem? już drugiego takiego samego nie będzie. To więź na całe życie, to Twoje geny.,. a chłop to obcy facet 😜


no własnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mama_justyna napisał(a):
Pokręcone? Ładnie powiedziałaś 🤪 😜

Ja właśnie wieszałam pranie na balkonie. Akurat mam teraz słońce. No skwar takie, że oszaleć można.


A czasami wcale mleka nie ruszy 😁 a nie je np. 4-5godz. albo zanim zje to się nakrzyczy jaka to zła jestem, że ją zmuszam, ale nie mam zamiaru tracić ciągle mleka na jej fochy 😉 bo z jednego opakowania spokojnie wyrzucam kilka porcji mleka na 120ml.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
Pokręcone? Ładnie powiedziałaś 🤪 😜

Ja właśnie wieszałam pranie na balkonie. Akurat mam teraz słońce. No skwar takie, że oszaleć można.

u mnie dziszimnica, wczoraj upał dziś deszcz. a ja miałam z Dziećmi na dzien dziecka isc. zaraz sama pojade odebrac Mai nagrode.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
Ja zdecydowanie dzieci, są dla mnie najważniejsi na świecie....a piotr mnie własnie wkur....zdenerwował. i jego bym zostawiła w pizdu hehehe nie no zartuje, bez niego nie dałabym rady ale bez dzieci bardziej 🙂


Zgadzam się!! To bym znalazła innego chłopa 😜 a co z dzieckiem? już drugiego takiego samego nie będzie. To więź na całe życie, to Twoje geny.,. a chłop to obcy facet 😜
Niby tak a jednak my mamy tak słaby emocjnalny związek ze swoimi rodzinami, że dla siebie jesteśmy bardzo bliscy. No nawet nie chcę sobie wyobrażać. Dla mnie dzieci i Adam to cały mój swiat!!!!!

Mój Adam w ogóle nie ma kontaktu ze swoją rodziną (oprócz mamy i rodzeństwa) a ja też tylko z mamą i babcią w sumie, bo z ojcem i bratem mam kiepski kontakt a z rodziną mojego ojca po rozejściu się moich rodziców to już w ogóle nie mam kontaktu (to Oni zrezygnowali....) więc Adam i Mała to mój cały świat... Potrzebuję i Jego i Małą 😉


ale nie można też się uzależnić, bo facet to wykorzysta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...