Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam dziewczyny w parszywym humorze 😞 😞Musze sie wam pozalic.Mi chyba kokarm zanika 😞 😞Zazwyczaj sciagalam z rana ok 60ml,a dzis nawet 15ml nie sciagnelam.Juz od ostatnich dni coraz mniej tego bylo.Pytalam poloznej i kazala mi oklady robic z cieplej wody i masowac.Do tego pije duzo mleka i kawy zbozowej,doje sie co 2 godziny i lipa 😞 😞Podobno dzis mialo wszystko do normy wrocic,a tu nici 😞Jest jeszcze gorzej.Az mi sie plakac chce 😞 😞 😞
Daruka ja jak w szpitalu dostalam skurcze,to latalam na kibel non stop.Juz potem nie mialam czym,a dalej czulam parcie
Kasjalenko juz niedlugo i ty sie rozpakujesz.I dopiero wtedy bedzie wesolo 😁 😁 A teraz najedz sie czekolady i fastfoodow,bo potem juz nie bedzie wolno.Za mna dla odmiany caly zcas cola chodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 631
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
MonisiaD
Ja karmiłam niecałe 2 tyg tez sciagalam pokarm i bylo bardzo mało, ale jest taki okres po urodzeniu ze jest mało pokarmu i potem sie to ustabilizuje. Pij dużo wody niegazowanej mleko i kawa zbożowa nie pomoże , dużo wody!!!! mi to w poradni laktacyjnej cały czas powtarzali.

A mi odchodzi czop......galaretka podbarwiona na brąz ale nie mam zadnych skurczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Minisia nie martw się, jesteś zdrowa silna dziewczyna, na pewno mleko wróci, może staraj się więcej Julcie przyciągać, jednak ssanie oseska to zawsze najbardziej stymulujące, ew. mąż niech pomoże 😉)))))))) A pijesz te ziółka na laktacje koper i anyżek?

Diamondsfm mój między 36 a 39 tc miał czkawkę bez przerwy, one podobno to lubią i nawet traktują jak zabawę 🙂

Ja wczoraj byłam załamana tym że postępów nie ma a maluszek na pewno jest już ogromny (mąż ważył 4800) ale dziś jakoś mi przeszło, w końcu najważniejszy jest Aleks i niech wyjdzie wtedy kiedy on będzie gotowy i tak będzie dla niego najlepiej - ja tym czasem sobie jeszcze poczekam 🙂 Dzis urodziła moja koleżanka z pracy 4160 i 57 cm - zastanawiam się nad ciuszkami na 56 i chyba poczekam do narodzin i wówczas dokupię wszystko czego ew. będzie brakować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie NIC, zupełnie nic, ani czop, ani skurcze, ani ból nawet, bo dzidzia wysoko, wysoko i główka do góry. Obrócić się nie chce za nic 😞 a ja tak bym chciała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewuszki a boli / bolało Was pod żebrami - mi okropnie tam kłucie doskwiera.

Dla upewnienia się - to czy dziecko ma za mało wód albo owinęło się pępowiną widać właśnie na USG tak? Musze w sobotę jak pojedziemy na ktg zmanierować lekarza żeby mi koniecznie zrobił to USG - tylko jak go przekonać- muszę fortel mieć obmyślany w rękawie - jaki objaw/dolegliwość powinnam mieć żeby sam chciał to sprawdzić na USG???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
darurka napisał(a):
Hej dziewczyny...czy macie jakies objawy...bo ja dzis cala noc meczyłam sie z wymiotami..i ku..pka....ciekawe czy cos sie dzieje ..rano w ciagu jedej godziny mialam 4 skurcze..alejak mam skurcz odrazu lece do toalety..czy ktora tez tak ma..?



Przed porodem może wystąpić ogólny niepokój, kołatanie serca, nerwobóle uciskowe (najczęściej w okolicy nerwu kulszowego), nawracające bóle okolicy krzyżowej itd. Mogą pojawić się objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak wymioty, biegunka, uczucie parcia na kiszkę stolcową oraz objawy ze strony narządów płciowych, np. w postaci zwiększenia wydzieliny pochwowej. Kobieta najczęściej zgłasza osłabienie ruchów dziecka przed porodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mamamichala one podobno mogą się obrócić nawet w ostatniej chwili. U mnie też zero objawów, ale z tego co piszą marcoweczki to nie znasz dnia ani godziny 🙂 Zaczekaj jeszcze te dwa tygodnie na spokojnie ja też siedziałam jak na szpilkach a tu mam już 40 tc termin i dalej cisza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak pytam mojego lekarza czy dziecko jest owinięte pępowiną to mówi , że i tak mi sie odpowie na to pytanie.
Ilość wód płodowych sprawdza mi zawsze na usg, które mam wykonywane podczas każdej wizyty. Teraz już nie kazal mi sie umawiać bo mówi ze jujż niebawem poród nastąpi ale nie myśle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie wiem co powiedzieć, żeby sam zechciał zrobić USG. Myślę, że powiedz po prostu prawdę, że chcesz sprawdzić wody, pępowinę - bo bardzo się denerwujesz i jak nie zobaczysz na własne oczy, to będziesz się denerwować jeszcze bardziej, a przecież nikt tego nie chce. Ja tak mam, że się martwię, mówię i robimy usg.
A z tymi objawami to tak właśnie jest - u niektórych jakoś wcześniej daje dzidzia znać, że już niedługo chce wychodzić, a u innych - tuż przed porodem, więc - świętej cierpliwości życzę nam wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamamichala napisał(a):
A u mnie NIC, zupełnie nic, ani czop, ani skurcze, ani ból nawet, bo dzidzia wysoko, wysoko i główka do góry. Obrócić się nie chce za nic 😞 a ja tak bym chciała...


mamamichala u mnie tak samo. Lekarze nie dają mi nawet szans że moja niunia się obróci, pośladki przyparte do wchodu miednicy, mało wód płodowych, no i ta krótka pępowina. Termin cesarki ma już wyznaczony.
mamamichala ty będziesz rodzić naturalnie czy będziesz miała cc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wczoraj byłam u lekarza termin porodu mam na 23 marzec i jeśli nic nie będzie się działo wcześniej to dał mi już skierowanie do szpitala na 28 marca.Mam tam przyjść rano na czczo .Na 90 % będę miała cesarke na skierowaniu mam napisane .Bobas jest duży bo ważył wczoraj 3600 g,a jeszcze 11 dni w ostateczności zostało to może być jeszcze większy .I jak przetrwać te 11 dni ?? Poleciłybyście może jakąś ciekawą książkę?? please
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 mam wizytę i mam się umawiać na cc - tak koło terminu - lekarka mówiła, że jak najbliżej terminu będzie najlepiej bo lepiej będzie się wszystko goić, więc może pok koniec przyszłego tygodnia mnie wyśle do szpitala, żeby się przygotować, ALE jeśli zacznie się wcześniej, mam jechać normalnie do szpitala i tam zadecydują - i to jest najgorsze, tego się boje, bo oni wcale nie w tak oczywisty sposób traktują to ułożenie jako wskazanie do cięcia - znam przypadki, że każą rodzic naturalnie, zwłaszcza jak to drugi poród a pierwszy naturalny - i tego boję się już bardzo, bo z jednej strony wolałabym naturalnie ale z drugiej komplikacje i umęczenie dzieciaczka, które jest tak ułożone przy porodzie - dlatego właśnie strasznie bym chciała, żeby się obróciła, ale chyba jednak się nie uda, bo jest tak jakoś strasznie wysoko i dziwnie ułożona, niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ witam dziewczyny...jeszcze jestem w dwupaku...czop odszedł w szpitalu...rozwarcie na 4...ale wypuścili mnie na przepustkę do domu bo nie mam skurczy...jakby coś sie zmieniło to mam wracać ..albo jak zaczną się skurcze albo jak wody odejda...a jak do wtorku nic nie ruszy to we wtorek mam ponownie sie stawić na oddziale i wtedy juz cos zdecydują...moja niunia schudła w brzuszku...ważyła miesiąc temu 3300 a teraz podobno 3100 ale biorą pod uwagę że przy pomiarach istnieje granica błędu 400g więc równie dobrze może mieć 3500-3700g jakby od razu wyszło tak że malutka waży około 4kg to by nie czekali i od razu zrobili cc a tak niestety trzymaja do końca czyli bliżej terminu...edi jak mi wysłała smska że urodziła to sie aż popłakałam ...ale ja się już z wami zżyłam...no jakby nie było czekam na następne dzieciaczki ...Salamandra na ciebie tez juz czas i pora...ja mam termin na 25marca więc tak czy inaczej tak jak planowali w przyszłym tygodniu na 100% juz będe mamą...to dopiero sie będzie działo na naszym forum już nas jest dwie mamy a reszta prawie na mecie...a potem to sie dopiero się zacznie !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martinez podaj maila to Ci książke prześlę Jezyk Niemowląt 🙂

Caplocc super że jesteś, martwiłyśmy się o Ciebie, miałam nadzieję że wyślesz smska że już rozpakowana i szykowałam gratulacje :P Mnie tez kładą 24 lub 25 marca (zależeć będzie od miejsc) do szpitala bo to już będzie tydzień po terminie, więc rodzimy razem jakby co, chyba że wcześniej same wyjdą te nasze leniuszki. O rany no to faktycznie ruch się zaczął rozpakunkowy na forum 😆 Ciekawe jak tam Edi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze Capslocc a ja mialam nadzieje,ze ty nam sie zaraz pochwalisz Martynka 😉Ale juz niedlugo.Do przyszlego tygodnia szybko zleci.No chyba,ze przed tym terminem cos sie zacznie dziac 🙂 🙂Ja juz nie moge sie doczekac,az sie wszystkie rozpakujecie,bo narazie to pewnie was nudza moje problemy i zale 😉Dopiero jak malenstwa beda z wami,to sie bedzie dzialo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc kobietki.
Ja tylko na chwilę - przyszłam na moment do rodziców żeby skorzystać z neta i zobaczyć co tam u Was...
Capslocc ja myślałam, że Ty już po... I masz córcię przy sobie - a tu jednak nie...Pewnie w przyszłym tyg się wszystkie rozpakujecie, tylko ja będę czekać... Jedynie co mnie boli - to plecy mam taki tępy ból w krzyżu i mam zwiększoną wydzielinę... mam uczucie mokrości... ehh i nic więcej... zwariuje...
Salamandra ja wiem że jeszcze mam trochę czasu do terminu, ale chcę żeby dzidzi już przyszła, bo chcę rodzić z mężem - a on w dniu mojego terminu porodu sam musi zjawić się do szpitala, ze swoim wirusem i przez tydzień będzie leżał w szpitalu zakaźnym, żeby mu dostosowali odpowiednie leczenie... Zależy mi żeby Mała nie przyszła na świat gdy tatusia nie będzie, zresztą mój mąż chyba by tam zgłupiał sam w szpitalu, gdybym ja sama miała rodzić - poza tym nie wyobrażam sobie żeby miał zobaczyć swoje dziecko dopiero po tygodniu... Dlatego chcę już rodzić! 😞
Monisia nie wiem jak jest z tym pokarmem, nie wiem co Ci doradzić - może przystawiaj Małą często do piersi, i pij jakieś herbatki na laktację... Chciałabym Ci jakoś pomóc - ale nie bardzo wiem jak 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Salamandro powiem ci,ze jak malenstwo bedzie z toba,to i tak zapomnisz wszystkie rady i sama bedziesz sie uczyla wszystkiego od nowa.Ale glowa do gory instynkt macierzynski zrobi swoje 😁
Kasjalenko nie stresuj sie za bardzo.Zobaczysz,ze i ty niedlugo urodzisz.Moj kurczaczek tez przyszedl na swiat pozno,bo termin mialam na 07.03 a Julcia sie urodzila 06.03.Wiec wiem,jak ciezko jest czekac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Capsloc
Powiedz mi jak u ciebie wygladal ten czop bo mi dzis odchodzi taka galareta brązowa jak sie podcieram tojest ale na wkladce nie duzo takie gluty
Miałas w 1 ciąży to bo ja nie.
I przez ile dni odchodził ci ten czop? Mi zaczeło sie wczoraj jeden glut a dzis troszke wiecej a nie maialam badania kurde troche jestem w strachu bo zawsze ma bzika na punkcie patrzenia na wkładke czy jest koor biały czy jakis inny a teraz to juz sama nie wiem niby to normalne ale sie boje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...