Skocz do zawartości

krótki ZWIĄZEK - szybko DZIECKO | Forum o ciąży


Sathi

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia Kubę znie4czulali miejscowo - taką maścią (ale nazwy sobie nie przypomnę). Zabieg normalnie w ośrodku zdrowia (tylko u chirurga) najpierw nałożyła mu tą maść na siusiaka i równo po godz kazała wejść. Z całej siły naciągnęła i wyczyściła porządnie. Potem jeszcze przez kilka dni pozwoliła tą przeciwbólową maścią smarować (żeby za bardzo się nie męczył) a do tego przed zrobieniem tego w domu na początku kazała nawilżać taką inną maścią. My mieliśmy tyle dobrze, że mam ciotkę pielęgniarkę i te pierwsze razy po zabiegu ona przyjeżdżała i to robiła, potem nauczył się Grzesiek. Ja to zrobiłam tylko raz i więcej nie zrobię. Za dużo nerwów mnie to kosztuje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 292
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Co do wagi dziecka... rzadko się zdarza, że lekarz na usg trafi;p u mnie Kuba miał ważyć niecałe 3 600, ważył 3960. To to nic.. Kuzynki córka miała ważyć niecałe 4 kk więc kazali jej rodzić naturalnie, a dziopeczka urodziła się 4550... także też nie za weosoło z tym ich prognozowaniem;p

Malutka a tak jeszcze co do porodów - nie ma się co bać i nie ma co czytać tak naprawdę.. Bo te "straszne" porody to z reguły opowieści kobiet, które chcą podkreślić jak to się nie namęczyły i zwracają uwagę tylko na ból. A to się zapomina - i to w takim tempie jak nic innego nigdy wcześniej 😉 Bo przecież najważniejsze w całym porodzie jest dziecko a nie to jak nas bardzo bolało;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu Kubuś - obrażony na tatę, bo tego dnia akurat nie chciał dać sobie z siusiakiem nic zrobić;p Rozczochraniec mały;D

[URL=http://img27.imageshack.us/i/dsc07754g.jpg/][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/335/dsc07754g.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beatasz napisał(a):
tak czytam i czytam i widze, ze fajnie zeszłyscie z tematu hehehe 😁

malutka90- ja brałam znieeczulenie podczas porodu i żaluje... dało ulge ale akurat ja bylam tą jedną na 1000 i skutki uboczne mnie nie ominęły.... 🥴 🤨

a jeśli można zapytać to jakie były u Ciebie te skutki uboczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malutka90- zerwanie jednego z nerwów grzbietowych, nie miałam czucia w lewym posladku i biodrze przez pól roku, do tej pory te miejsca są "dziwne"
wcześniej niby nie mialam czucia ale nie oglam sie dotknąć przez około2-3 miesiace bo mialam uczucie strasznego pieczenia.
Cieżko mi to opisac bo nie czulam ciała ale jednoczesnie kazdy dotyk bardzo bolał, uczucie palenia- lekarz stwierdził ze własnie takie objawy sa przy zerwanych nerwach. Gdyby mi nie przeszlo czekałby mnie rehabilitacja.

Mam nadzieje, ze Cie nei wystraszyłam, akurat bardzo rzadko sa takie powiklania.
Poza tym nie mogłam przec w znieczuleniu i czekałam, az mi zejdzie by móc urodzic i poród trwal 13godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wystraszyłaś mnie tylko przekonałaś do tego,żeby rodzić bez znieczulenia 🙂
no tak-zdarzają się komplikacje-przykre,że Cię to spotkało.
o tym,że są czasem problemy z parciem już też wcześniej słyszałam z różnych źródeł,bo czasem traci się czucie i jak napisałaś-nie dość,że problemy z parciem to równiez i poród się przedłuża 🥴
od początku ciąży jestem za tym,żebym rodziła bez znieczulenia,czasem tylko się wahałam czy dam radę-ale nie ja pierwsza i nie ostatnia-kiedyś nie było znieczuleń i ludzie żyją 🙂 a ja na pewno dam radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to myślę, że chociażby ze wzgl na tę "szansę" 1:1000 takich sytuacji lepiej się trochę pomęczyć i mieć potem święty spokój. Bo tak naprawdę mama, która ze wzgl na takie nieszczęścia musi poświęcić więcej czasu sobie zabiera go dzieciątku...

beatasz a ile ma Twoje maleństwo?? teraz już wszystko w porządku jest czy dalej się kurujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie na osiedlu kobieta ma 14 dzieci !!!!!!!!!!patologia 😲doslownie rok po roku rodzila,bieda straszna dzieci wiecznie brudne niegrzeczne,jakis czas temu ojciec wyjechal doo Irlandii i tm zostal wybudowaldom i scisgnal ich wszystkich wiec pewnie lepiej im sie teraz zyje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja idę bez znieczulenia,zresztą szkoda na to kasy a po porodzie nawet nie będę myśleć o następnym 😁 nie w moim wieku,chociaż gogr czeka na drugie a jest tylko rok starsza 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Skoczyliśmy jednak do lekarki z Witusiem... bo miałam podejrzenia... i chyba słuszne, że to jednak też po części nie katar a alergia. Tak mi się wydawało, że odkąd zaczęło siępylenie mały miał lekko czerwonawe oczka. I lekarka powiedziała, że tak, właśnie po oczkach i po skórze widać. Mnie dokucza okropnie, mojemu M (kata sienny) - i możliwe, że małemu też. Dostaliśmy leki na alergię.


GoGr nie przejmuj się... mało osób zdaje za pierwszym razem... dopiero za którymś tam. Ja raz nie zdałam bo... spadł śnieg. I koleś na siłę szukał na placyku dziury w całym by mnie udupić. I znalazł, choć racji nie miał, ale jak sama miałam to udowodnić?


Beatsz to byłyśmy te dwie na 1000... 😞 Aż dziw, obie listopadki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr- prawko zdałam dopiero za 4 razem i to pod koniec 6 miesiąca 🙃

malutka90- u mnie w szpitalu znieczulenie było darmowe i to pielegniarki mnie bardzo na nie namawiały! " Skoro jest takie znieczulenie i tym bardzije darmowe to niech pani skrzysta", "Jejku pani juz ledwo żywa niech pani zdecyduje sie na to znieczulenie" ciagle to powtarzały, a ja juz rodziłam 8 godzin i faktycznie byłam wykonczona, do tego moj mąż mnie nawawiał zebym wzieła, zebym sie tak bardzo nie meczyła a ja wlasnie balam sie tych róznych powikłań ale w koncu zdecydowalam sie.
Podczas gdy anestezjolog wbijał igłe i mi w skurczach kazal sie nei ruszac jakas pinda pielegniarka oparla sie o łóżko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dostała niezły ochrzan od lakarza ale co z tego, konsekwencje poniosłam ja :/
wiec gdyby nie to to pewnie byłoby oki.


Goshe, GoGr- Moj dzidzius ma juz ponad 7 miesiecy. "lewa strona" ciagle troche boli, ale jeszcze nie dawno podskoczyc nie mogłam, a na poczatku nawet jak wstawalam z łóżka przez lewy bok to nie mogam wytrzymac, czucie mam ale....teraz nie mam czucia w obydwoch dużych palach od stóp 😞 nie wiem cholera od czego to, pare osób mówi mi ze od kregoslupa ale czy to ma zwiazek z tym znieczuleniem? chyba nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam ja się nie załamuję 😉 choćbym miała 50 razy zdawać to w końcu zdam - w końcu nie dla siebie to robię tylko dla dzieci 😉

malutka - ja to o 2 myślałam zaraz jak się Kuba urodził;p hehe

Sathi - współczuję alergii - ja się bałam, że Kuba ma bo przez pierwsze 2, może 3 miesiące życia miała cały czas katar.. teraz ustąpiło więc nie wie od czego to...

Beatasz - może faktycznie kręgosłup? bo od kręgosłupa to się różne rzeczy dzieją... Ja pewnie gdyby mnie kasa nie powstrzymywała (450 zł) to też bym się znieczuliła, bo bałam się bólu.. teraz wiem, że nie jest aż tak źle 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr, może Twój instruktor miał po prostu zły dzień, że sie do Ciebie przyczepił? Ja miałam szczęście, bo trafiłam na bardzo fajną i wyluzowaną babkę, po mieście jeździłam dosłownie 10 minut.. to było 5 lat temu więc jeszcze stare przepisy były. Powiedziała, że widzi, że orientuje się na drodze, że nie stwarzam zagrożenia i zdałam za 1 razem. Dodała też jedna ważną rzecz - człowiek długo po zdaniu prawka uczy sie jeździć tak naprawdę i jest w tym dużo prawdy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...