Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny ... dawno nic nie pisałam, ale od czasu do czasu zaglądałam i wiem dokładnie co u Was 🙂)
humorki .. mówicie .. nie możemy dać się zwariować ! Ja staram się jakoś opanowywać, aczkolwiek nie zawsze jest lekko .. na szczęście miałam tylko 2 ataki hormonalne 🙂) przeżyliśmy !

Zaczęłam właśnie robić wyprawkę dla swojego malucha no i zastanawiam się nad TERMOMETREM ?? Jaki Wy kupujecie ? Bezdotykowy (ten do ucha), rtęciowy czy elektryczny ??
Różnica jest oczywiście w cenie .. elektryczny mierzy minute i to koszt jakies 20zeta, do ucha 100zl i 3 sek pomiaru noo a rteciowy to wiadomo ...

co myślicie ?

Ahh. okazało się, że mam cukrzyce.. ale nie znam wyników, jutro ide do szpitala..nie wiem jak ja przeżyję bez czekolady ! Będzie ciężko !!!

Skacze Wam cisnienie .. ups ... czego my dziewczynki jeszce nei miałyśmy, co ??

Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Aqaash to wspolczuje ci ze musisz isc do szpitala. Mnie szpital przeraza i nienawidze tam chodzic nawet jak mam tylko kogos odwiedzic 🙂 co do termometru to sama mam taki dylemat. Bo w sumie czy nie lepiej wydac wiecej kasy a miec wieksza pewnosc? hmmm. A co do wyprawki to ja nic nie mam kompletnie. Pisze listy i mysle nad nimi a i tak zapomne czegos cos mi sie zdaje. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Ci, ze maż mnie ciągle hamował, że się wygłupiam z tą wyprawką, że tak wcześnie ... ehh ależ ja się nasłuchałam .... ale zadowolona jestem, że zaczęłam wcześniej kupować, bo znalazłam kilka rzeczy po promocyjnych cenach i nie miała ciśnienia .. Proponuję zacząć kupować.. szczególnie, że pogoda średnia .. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny troszke sie wtrace w wasza rozmowe,i powiem wam ze najlepszy jest termometr rteciowy takie jak kiedys byly te stare,on ma najbardziej wierzytelne wyniki,tak mi pediatra mowila,i narazie nie zamienie go na inny 🙂A i najlepiej mierzyc temp w pupie tez najbardziej wiarygodny wynik 🙂
Sorki ze sie wtracilam 🙂
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też słyszałam właśnie że rtęciowy jest najlepszy, podaje najwiarygodniejszą temperature bo wiadomo z tymi naszymy nowoczesnymi sprzętami różnie bywa a co starsze i sprawdzone najlepsze.
Co do wyprawki to ja mam już praktycznie wszystko 🙂 w Piątej jade kupić reszte rzeczy łózeczko, wanienke i pare pierdołej i będzie już wszystko 🙂 ubranka ,ręczniczki już praktycznie mam 🙂 ale wiadomo jak bede na zakupach to pewnie coś wpadnie mi w oko i dokupie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malwinka, ja jestem zdania, że nie uszczęśliwisz dzieciątka nowymi rzeczami, to bez znaczenia, czy macie nowe czy używane. Sama mam prawie wszystko używane (jedynie komodę, pieluszki tetrowe i śliniaczki kupiliśmy) i wcale się tego nie będę wstydzić. Na pewno jeszcze przybory do pielęgnacji muszę kupić.
Nie kupiłam ani jednego ubranka dla dziecka, bo dostawałam pełno. Na wyprawkę też coś z tych rzeczy wybiorę. I tak będzie zimno, więc kombinezon nakładamy na wierzch. "Śmieje" się z mężem, że jesteśmy ekologiczni rodzice 🙂 dbamy o środowisko 🙂 ważne żeby dziecku nie zabrakło miłości i bliskości.
Wolimy zainwestować w komórki macierzyste, bo zdrowie maluszka najważniejsze. Poza tym sytuacja w pracy męża jest ciągle niepewna, a my nie mamy oszczędności i gdyby poszło coś nie tak, to popłyniemy 😞
Moi rodzice zaoferowali, ze 1000 zł dostaniemy i wydamy na co chcemy dla dziecka. Niestety ze strony teściów nie mamy co liczyć na pomoc. Nigdy swoim dzieciom nie pomagają :/ jeszcze jak się dowiedziałam, że tydzień temu kupili samochód za 24 tys za gotówkę to byłam w szoku.Żal mi mojego męża bo wstydzi się za nich, i jak tylko ten temat poruszam to się denerwuje i unosi:/ Podobnie byo z naszym weselem, nic nie pomogli, nie tyle materialnie nic, ale nawet nie zaoferowali pomocy przy organizacji i wszystko bylo na glowie moich rodzicow. Ale sie rozpisalam, ale musialam sie wam wygadac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joanna niema sie czego wstydzić 🙂 ja mam kilka ciuszków kupionych reszte też dostałam 🙂 te pierwsze spioszki kaftaniki na jakiś miesiąc kupiłam reszte dostałam. Są śliczne zadbane i bardzo sie ciesze że moge liczyc na czyjaś pomoc to jest miłe. Moje maleństwo wyrośnie i oddam nastepnemu dzidziusiowi i tak w kółko 🙂 U nas z pieniażkami też różnie... mąż tylko pracuje, na kopalni bo mieszkamy na slasku ale pod firmą więc za wiele nie zarabia. mamy mieszkanie na kredyt, bieżące rachunki i też jest nieraz ciężko a tak jak u ciebie liczyć moge tylko na swoich rodziców bo ze strony męza to nawet nie ma co mażyć... wesele też robili moi rodzice, przy przeprowadzce na remont dostałam kase od rodziców, gdyby nie oni to by była tragedia a matka męża ma to gdzieś ważne że ona i jej córunia mają 20 par spodni i 30 par butów i tragedia by była gdyby kolejnych nie mogły sobie kupić więc widzisz tak to jest 😉 ale co tam i tak sie ciesze tym co mam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam!

sprzedam :

rzeczy dla chłopca http://allegro.pl/bcm-paka-dla-chlopaka-26-szt-oryginalne-i1344596272.html

sukienke dla dziewczynki na chrzest i inne wazne okazje http://allegro.pl/sukienka-na-chrzest-roczek-swieta-slub-rozm-74-i1337243028.html

oraz pake dla dziewczynki 🙂 http://allegro.pl/bcm-super-dla-dziewczynki-24szt-oryginalne-i1341706978.html

pozdrawiam.

Wiecej pytan na gg 20749246
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanna1984 napisał(a):
Malwinka, ja jestem zdania, że nie uszczęśliwisz dzieciątka nowymi rzeczami, to bez znaczenia, czy macie nowe czy używane. Sama mam prawie wszystko używane (jedynie komodę, pieluszki tetrowe i śliniaczki kupiliśmy) i wcale się tego nie będę wstydzić. Na pewno jeszcze przybory do pielęgnacji muszę kupić.
Nie kupiłam ani jednego ubranka dla dziecka, bo dostawałam pełno. Na wyprawkę też coś z tych rzeczy wybiorę. I tak będzie zimno, więc kombinezon nakładamy na wierzch. "Śmieje" się z mężem, że jesteśmy ekologiczni rodzice 🙂 dbamy o środowisko 🙂 ważne żeby dziecku nie zabrakło miłości i bliskości.
Wolimy zainwestować w komórki macierzyste, bo zdrowie maluszka najważniejsze. Poza tym sytuacja w pracy męża jest ciągle niepewna, a my nie mamy oszczędności i gdyby poszło coś nie tak, to popłyniemy 😞
Moi rodzice zaoferowali, ze 1000 zł dostaniemy i wydamy na co chcemy dla dziecka. Niestety ze strony teściów nie mamy co liczyć na pomoc. Nigdy swoim dzieciom nie pomagają :/ jeszcze jak się dowiedziałam, że tydzień temu kupili samochód za 24 tys za gotówkę to byłam w szoku.Żal mi mojego męża bo wstydzi się za nich, i jak tylko ten temat poruszam to się denerwuje i unosi:/ Podobnie byo z naszym weselem, nic nie pomogli, nie tyle materialnie nic, ale nawet nie zaoferowali pomocy przy organizacji i wszystko bylo na glowie moich rodzicow. Ale sie rozpisalam, ale musialam sie wam wygadac.

Jakbym u mnie byla 🙂 To samo moi rodzice pomagaja jak moga a niestety tesciowie nic 😞 i moj maz tez czasem sie wkurza ze moi rodzice pomagaja bo mu glupio z tego powodu. Ale ja nie mam zamiaru sie prosic ich o nic. To ich wnuk i skoro nie poczuli sie do pomocy w weselu syna tylko za granica robil i jeszcze pretensje bo pozniej studia zaczal oczywiscie byla moja wina bo chcialam sie z nim zenic. No ale jak wiadomo tesciowiwie. Niestety Joasiu takie zycie. Widze ze bardzo podobna sytuacja i wiem jak to jest. Cudow nie ma. Moj maz czasami serio ale nie raz plakal z tego powodu ze nic od nich nie mial zawsze pomagali mu dziadkowie a rodzice do tej pory o wszystko pretensje. Ech bym teraz was zawalila moimi problemami. 🙂 Ale widze ze nie tylko u mnie takie cyrki. A co do dziecka chcialabym jak kazda matka dac najwiecej ale wiadomo rzeczy ,materialne go nie uszczesliwia. Wazna jest milosc. I zeby czulo sie kochane. 🙂 mam racje? Juz nie moge sie doczekac tego naszego skarba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja jeszcze dodam coś o termomertach - właśnie dziś przyszła paczka z allegro z termometrem takim do czoła lub ucha. Podobno dobry, bo szybko pokazuje. Znajoma miała taki zwykły i taki w smoczku, ale odradzała, bo maluszka ciężko utrzymać przez 3 minuty w jednej pozycji. Zapłaciliśmy za ten nasz ok 80 zł. Pokazuje też temperaturę w pomieszczeniu - taki bajer. Zobaczymy czy się sprawdzi z Miśkiem.
Dziś byłam u mojej lekarki. Oczywiście usg mi nie robiła, bo niedługo idę na prenatalne, to wtedy mi zrobią. Więc nie mogę uaktualnić danych donaszej tabelki.
Powiedziała mi, że dziecko może się urodzić w 36 tygodniu ciąży, że wtedy nie jest już wcześniakiem i ma rozwinięte płucka. U mnie 36 tydzień kończy się 13.01 i wtedy już spokojnie można rodzić !!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!
Co do pieniędzy - moi rodzice bardzo nam pomagają, jak gdzieś pojadą, to zawsze przywiozą prezent dla Michałka, kupują różne rzeczy a teściowie? Teść stwierdził, że nie powinno się nic kupować przed urodzeniem i kasy nam nie dadzą teraz, ale jak był u nas ostatnio i zobaczył co już mamy, to stwierdził, że pogada z teściową i coś nam dadzą. Zobaczymy - teraz co chwila robimy debety, więc wolę pod koniec miesiąca nie wchodzić na stan konta, żeby się nie denerwować.
Dobrze, że niedługo pierwszy i będą pieniążki. Zamówimy wtedy łóżeczko, materacyk i przewijak.
Aga -wracaj do nas szybko. Ten szpital do do końca ciąży czy tylko na jakiś czas?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
Kilka dni mnie tu nie było i mam małe zaległości w czytaniu Waszych postów 😞 Wzięliśmy się z moim mężem za malowanie naszego mieszkanka tzn. mój mąż maluje a Ja wspieram go duchowo 🙂 Strasznie męczące są takie remonty - w całym domu od razu robi się okropnie brudno i ogólnie robi się taka totalna dezorganizacja 😞
Co do używanych ubranek to super ,że ktoś Wam takie ubranka oddał. Ja niestety musiałam wszystko od podstaw kupić sama 😞 Wyprawkę zaczęłam kompletować już we wrześniu - bo w przeciwnym bądź razie nie wiem jak finansowo byśmy dali radę... Teściowie obiecali ,że kupią wózeczek a moi rodzice mają kupić łóżeczko no i kupili kilka ubranek. Gdyby nie ta pomoc było by nam bardzo ciężko. Nie wiem jak radzą sobie w dzisiejszych czasach ludzie którzy mają np. 5 dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ci tesciowie. Ja dziekuje Bogu bo jak bylam mlodsza to dalam popalic rodzicom a teraz mama mi pomaga i wspiera mnie. Nasz maly syn bedzie mial bardzo dobrze. Ogladam wlasnie Ogniem i mieczem 🙂 zawsze podobal mi sie ten Zebrowski w roli Skrzetuskiego 🙂 hehe taki przystojny waleczny. Ile razy by nie lecialo w tv zawsze chetnie ogladam 🙂 to takie zboczenie z zamilowania do histori 🙂 pozdrawiam was serdecznie i trzymajcie sie cieplutko bo mrozik, mrozik idzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia, powiem Ci ze ja tez mam uzywane rzeczy .. u nas w sumie nie sa drogie, tak wiec to nie jest duży problem, rzecz w tym, że tyle tego podostawałam, że nie ma sensu, żebym kupowała nowe .... bo po co kupować .. zresztą Maluch wyrośnie z nich tak szybko .. i dlatego też używane wcale nie wyglądająjak używane .. a czegoż tu sie wogóle wstydzic .. 🙃

zaskoczyłyście mnie dziewczyny postawą swych teściów .. a ja narzekałam na swoich ... nieładnie z ich strony ... noo ale.. cóż .. dobrze, że jesteśmy zaradne i nie musimy nikogo się o nic prosić.. żeby jeszcze nie było tak, że kiedyś to oni będą w ekstremalnej sytuacji (oczywiście nie życząc nikomu niczego złego) ehh ..
w końcu z teściami .. zawsze coś jest nie tak .. skąś muszą sie brać te kawały o teściowych ...

Moi teściowie np. wykazują niewielkie zainteresowanie moim Maluszkiem ..może to odległość..nie wiem .. poza tym mają już wnuka na miejscu, którym się ciągle zajmują .. to jest oczko w głowie .. noo a ja zwyczajnie zazdrosna jestem, ot co 🙂)) może jak MAteusz się urodzi będzie inaczej .. pożyjemy .. zobaczymy .. noo ale nie ma nic na siłę

aaa z tym szpitalem, to luzik .. idę tylko na kontrolę, spotkanie z diabetologiem a potem za tydzień powtórzenie badań ... nie nie nie .. nie zostaje w żadnym szpitalu .. brrr Broń Panie B. !

Dziewczyny .. rzeczywiście nam już niewiele zostało, święta miną (o to na pewno baaardzooo szybko - wiecie jak jest) a my już będziemy poważnymi ciężarówkami !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA broń Boże się nie wstydzę tego, że wsztstko mamy używane 🙂 są tylko tacy co niestety mówią: "moje dziecko zasługuje na wszystko nowe, nasz synuś musi mieć nowy wózek" itp. irytuje mnie takie gadanie, moja córka wg nich jest gorsza bo ma używane, czy co? :/
każdy kupi tyle, na ile go stać, my przyjmujemy każdą pomoc i bardzo się cieszę, bo nie wszyscy mają taką możliwość is są zmuszeni kupować wszystko sami, tak jak Larosanegra.
Masz rację Aga, maluch tak szybko wyrasta i często nie zdążymy założyć wszytskiego 🙂 No i dobrze, że nie musisz zostawać w szpitalu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Dawno mnie tu nie bylo i widze ze rozmowa o wyprawce i tesciach 🤔
Ja niestety musze kupowac wszystko od nowa i bardzo bym chciala dostac cos i tak jak dziwczyny pisza nie wazne ze uzywane wazne ze dzidzia bedzie miala duzo milosci. Dostalam ciuszki na poczatku ale niestety typowe dla dziewczynki. Az krzykliwe sa te roze i kwiatki i maz stwierdzil ze za nic malego w to nie ubierze.
Co do rodzicow to zazdroszcze wam bo moi niestety nie doczekali sie wnuka a wiem ze napewno by mi bardzo pomogli teraz. Niestety w tym roku zmarla mi tesciowa wiec ino tesciu mi zostal ktory nie zbyt cieszy sie tym ze bedzie mial wnuka i nadal uzala sie nad soba jaki to jest nieszczesliwy i dlatego wszystko zostalo finansowo typowo dla nas. Zreszta slub, mieszkanie itd tez za swoje mamy wiec i teraz jakos damy rade.
Dobra nie zanudzam
Pozdro 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojj brzuszki patrze ze co tesciowie to lepsi..... Umnie moja tesciowa jest bardzo zawzieta i nazeka kazdego dnia swojego zycia. Jest samotna matka z 5 letnim dzieckiem. NAszczescie mieszkamy z mezem oddzielnie bo inaczej zwariowalismy. Nie powiem bo duzo nam pomaga np kupila nam wozek, nosidelko, lerzaczek i play pan to ogromna pomoc tylko ze puzniej w zamian za to che nas wykorzystywac to swoich potrzeb takich jak dzwonienie gdzies zalatwianie jej spraw itp gdzie my z mezem mamy swoje zycie i swoje sprawy. Moja mama jest inna zaluje, ze to nie jest na odwrot. Niestety moja mamus jest w Polsce, a tesciowa tu z nami ehhhh ale co jjuz sie z tym pogodzilam. Co do ciuszkow itp to ja bardzo bym chciala zeby mi tak ktos pooddawal uzywane. Z checia bym przyjela po dzieci z ciuszkow szybciutko wyrastaja. Niestety ja jestem zmuszona kupowac wszystko sama od A do Z, a szkoda bo jakies zaoszczedzenie by sie przydalo... Takze jak macie cos oddane to sie cieszcie bo ja juz wydalam mnostwo kasy na ciuszki! Co do termometrow to w zyciu bym rteciowego nie uzywala, wogle slyszalam, ze w Polsce przynajmniej w moim miescie juz je wycofuja ze sklepow. Powiedzmy sobie szczerze tez uwazam ze sa najbardziej wiarygodne bo sama takiego urzywam nie lubie tych elektronicznych, ale uwazam ze dla dzieci sa niebezpieczne. Tesciowa mi opowiadala, ze jak moj maz byl malutki to podczas mierzenie temperatury w pupie tak sie naparl ze az termometr pekl 😁 Takze sa niebezpieczne, ale to tylko moje zdanie. Ostatnio wyczytalam, ze najleprze termometry to sa te co do glowki lub do uszka sie wklada. Tu gdzie jestem wszedzie takie urzywaja w szpitalach, przychodniach itp... Takze chyba cos w tym jest.
Ewcia co do krwi z nosa to ja ci powiem, ze mnie od wczoraj boli okropnie glowa, w nocy to az mnie bol obudzil i jak tylko co usiadlam do kompa po kompieli zaczela mi krew leciec tez tak tylko przez chwile, ale slyszalam ze to normlany objaw takze nie martw sie. Musze kupic sobie cisnieniomierz bo w sumie to bardzo wazny gadzet dla nas... Musze jeszcze wam powiedziec, ze ja juz sie nie nadaje do chodzenia po sklepach nie dziwie sie, ze lekarz kazal mi lerzec w luzku. Dzis z Evek bylysmy w sklepie, niestety musialam co kilka minut gdzies usiasc lub ukucnac 🥴 bo nie dalam rady poprostu... ehhh nie wiem co sie dzieje z moja kondycja przeciez widze jak inne kobiety z brzuszkami smigaja po sklepach itp... Wiem ze nie powinnam chodzic i tak, ale jeszcze tyle musze kupic. Nie mam wyjscia. Okej brzusie rozpisalam sie zaduzo 3majcie sie i relaksujcie buziaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nanusia u mnie kondycja jest taka sama. Wejde po schodach i leze. Dobrze ze narazie nie musze sie nigdzie ruszac. A co do dziecka to maz wychaczyl jeden sklep gdzie kupi sie wszystko podobno najtaniej w kaliszu wiec tylko pojade kupie co trzeba i juz 🙂 Ale glodna jestem ide cos wszamac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny co do braku kondycji mam tak samo - przejdę kawałek po sklepie i wszystko zaczyna mnie boleć 😞 Jak jestem na zakupach w jakimś markecie to wrzucam do koszyka najpotrzebniejsze rzeczy a do kasy deleguję swojego męża bo Ja przeważnie nie mam siły już stać w kolejce i idę gdzieś usiąść 😞 Nie wiem jak dokończę kompletowanie wyprawki dla mojego maleństwa bo o bieganiu po sklepach mogę sobie już tylko pomarzyć 😞 Dobrze ,że większość rzeczy już mam a resztę najwyżej kupię przez internet. Podziwiam kobiety które z kupowaniem rzeczy dla maluszka czekają do ostatniej chwili bo wiem ,że Ja teraz nie dałabym już rady. I do tego wszystkiego doszła jeszcze fatalna pogoda 😞 - musimy Kochane teraz bardzo na siebie uważać żeby się nie przewrócić i nie przeziębić. Zobaczymy jakie będą dzisiaj warunki na drodze - bo mam szkołę rodzenia. Mam do Was pytanie - czy któraś z Was słyszała ,że pępków niemowlaków nie przemywa się już spirytusem tylko takim specjalnym preparatem do kupienia w aptece? Dowiedziałam się o tym ostatnio w szkole rodzenia i trochę mnie to zdziwiło bo spirytus był stosowany od pokoleń...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj i ja musze dodać pare groszy o kondycji hihiii 😉 mam tak samo jak wy ale staram sie wychodzić w miare możliwości pomału do sklepu lub jeżdzić na większe zakupy żeby sie nie zasiedzieć w domu bo potem mam zły chumor i gorzej sie czuje a tak jak troszku sie zmęcze to lepiej sie mi śpi o ile to można nazwać spaniem bo coraz gorzej niestety 😞 w piatek jade kupić reszte rzeczy dla maluszka i koniec już potem tylko w styczniu rodzice kupią wózek i wszystko będzie 🙂
no i jeszcze sobie kupić musze torbe żeby sie spakować i kapcie, myśle że chyba 2 koszule mi nie starczą więc chyba jeszcze jedną dokupie i koniec 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja również już nie mam sił do chodzenia po sklepach, szybko się męczę i plecy bolą 😞 Co do przemywania pępka, nie słyszałam jeszcze, ze nie można spirytusu używać, zobaczymy co powiedzą u mnie w szkole rodzenia i dam znać 🙂
A jeśli chodzi o termometr, to też słyszałam, ze najlepszy jest taki do ucha co 3 sek trzeba czekać, jednak dla mnie jest zbyt drogi i mam zwykły elektroniczny, podobnie jak nanusia, boje sie tych rtęciowych, bo mają w środku truciznę.
Mam pytanie, czy takie podkłady mogę kupić do szpitala? http://allegro.pl/podklady-seni-40x60-opakowanie-5-sztuk-i1329489980.html
Szczerze mówiąc byłam dzisiaj w rossmanie i tesco i nie znalazłam:/ jedynie te na allegro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...