Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
My kapiemy mala zazwyczaj ok 19 lub 20...Zauwazylam, ze im pozniej to tym lepiej spi..Maja uwielbia sie kapac, ale nie lubi sie ubierac i zawsze jest wrzask. Potem jedzonko i lulanie..U nas nie ma mowy, zeby polozyc ja do lozeczka i zeby sama zasnela...Wiec zazdrosze wam, ze nie mozecie tak robic. Nie wiem jak ja oduczyn tego kolysania do snu...MAja musi mocno zasnac, zeby odlozyc ja do lozeczka.
Ewcia ja nie karmie sztucznym pokarmem, tylko piersia, ale moja Maja czasem spi od 6 dp 9 godzin w nocy i nie wybudzam ja na karmienie...za to w dzien sobie nadrabia..Pediatra powiedziala, ze jesli dziecko przybiera prawidlowo na wadze to jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czasem jest mi troche smutno ze maly nie chce sie poprzytulac do mamusi do snu, ale z drugiej strony to wielki skarb jak sie budzimy o 5 na karmienie, zmiane pieluchy i po wszystkim klade go do lozeczka i sama ide do lozka spac...jedynie czasem trzeba mu smoka podac ale ostatnio to rzadkosc 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja myśmy też mieli na początku problem z kładzeniem małego spać bez usypiania na rękach, ale stwierdziłam, że tak dalej być nie może, bo Michałek coraz cięższy i kręgosłup mi potem siądzie. Więc któregoś dnia, jak już był mocno zmęczony wieczorkiem po jedzeniu położyłam go do łóżeczka i stałam nad nim. Głaskałam po główce, podawałam smoczek, mruczałam mu kołysankę, tak cichutko, żeby zasnął a nie wybudził się i pomogło. Zasnął. I teraz go kładę i troszkę postoję i zasypia. A czasem nawte nie trzeba stać nad nim. Tylko po paru minutach idę skontrolować co i jak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maju taka nauka to kwestia samozaparcia, tak jak u Malejmyszki. U nas różnie, czasem trzeba przytulić i chwilę polulać, ale staram się odkładać Ulę jeszcze zanim w pełni zaśnie, żeby sobie sama w łóżeczku zasnęła. Tak jak Małamyszka stoję w pobliżu i obserwuję jak sobie radzi, ale nawet jak zaczyna trochę marudzić to daję jej szansę, żeby sama się uspokoiła, dopiero gdy widzę że płacz zmienia charakter na taki "alarmowy" to podchodzę głaskam po główce, czy po brzuszku, ostatecznie biorę na ręce żeby ją uspokoić i odkładam i system działa, Ula coraz ładniej sama zasypia, w nocy to w ogóle jej to ładnie wychodzi, kilka minut i śpi 🙂 A dziś rano próbowałam nosić, śpiewać, tulić i nic nie skutkowało, w końcu włożyłam do łóżeczka, dałam buziaka, powiedziałam, że może sobie spokojnie zasnąć, a mamusia będzie w pobliżu, no i Ula trochę się kręciła, popłakiwała, "śpiewała"... po kilku minutach zaczęła się niecierpliwić, ale wystarczyło że tylko podeszłam, pogłaskałam i zasnęła 😁 Jeśli zdecydujesz się próbować uczyć swoją córcię zasypiania bez lulania to musisz być przygotowana na to, że będzie trochę płaczu na pewno. Tracy Hogg twierdzi, że konsekwentne podejście do tematu daje rezultat po trzech dniach (a przy "opornych" dzieciach zdarza się, że trzeba je podnosić do uspokojenia i odkładać nawet kilkadziesiąt razy...)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nanusia69 napisał(a):
Alwo dzieki za slowa no i przekazalam malej zeby byla grzeczna heheh 😁 Naszczescie teraz sobie ladnie spi jak narazie przez 15 min 😜 zobaczymy jak dlugo wytrzyma?
Asiul co do basenow w Bialymstoku to napweno cos znajdziesz. Moj brat ze swoja cora juz 7 latem od bobasa z nia chodzil takze napewno sa zajecia dla takich szkrabow 🙂 Chcesz to zapytam dokladnie gdzie i ci dam namiary?!
U nas dzis tak brzydka pogoda wiatr i ponuro ehhhh kolejny dzien w domu. Ja sprzatalam wczoraj w biegu bo mala co chwile marudzila, ale jakos sie udalo. Dzis jest milusio i czysciusio.
Kochane mam do was ppytanko o ktorej godzinie przewaznie kapiecie swoje maluszki ??? I czy zawsze sie udaje wam o tej samej wykapac, zeby miec jakas rutyne ?? BO u mnie to z tym bardzo ciezko zeby trafic na ten sam czas. Czasami czekalam koniecznie zeby ja wykompac o tej samej mniej wiecej godzinie to konczylo sie to niestety nie wykapaniem Ali hehhe. Dlatego teraz kapie ja kolo 17 wtedy kiedy wiem ze napewno nie spi 😜 A jak jest u was??
Pozdrawiamy !

u mnie z kąpaniem to tak ok 19.30 tylko że jak mały śpi to go budzę kąpanie dostosowuje tylko do pory jego ostatniego karmienia przed kąpielą tzn co najmniej ok godziny po jedzeniu kąpie bo je tak ok 18- 18.30 i po kąpaniu jak go oporządze to tak ok 20-20.30 znów jedzenie i do łóżeczka 🙂 no chyba że focha ma i sam nie zaśnie to tata się nim zajmuje 😉 ja już mam wolne 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiulA84 napisał(a):
. Tracy Hogg twierdzi, że konsekwentne podejście do tematu daje rezultat po trzech dniach (a przy "opornych" dzieciach zdarza się, że trzeba je podnosić do uspokojenia i odkładać nawet kilkadziesiąt razy...)


Też mam "Język niemowląt", ale nie miałam jeszcze czasu poczytać. Chyba dziś się za to wezmę, skoro to taka super książka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak sobie czytam i czytam i powiem wam ze ja jakos specjalnie "nie uczyłam" malego zasypiac sam...po prostu pewnego dnia zamista na rece polozylam do lozeczka i samam tez poszlam spac i o dziwo od razu zasnal - a nei byl specjalnie zmeczony... pierwszy miesiac w nocy po karmieniu musielismy bujac lozeczko by zasnal ale przestalismy z dnia na dzien i tez specjalnie nie plakal z tego powodu. Oczywiscie teraz jak wdze ze zasypianie idzie mu bardzo topornie 😁 to go troszke pobujam i zwykle to wystarcza.. raz mi sie zdarzylo ze musialam go na rekach nosic - po urodzinach babci - maly byl juz tak wykonczony i marudny ze chcial sie przytulic 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia24 napisał(a):
No ja tez już od dziś zaczełam wielkie sprzątanie bo w niedziele tak ważny dzień naszego Domonika 🙂 małe przyjęcie robimy w domku więc musi być czysto 😉 jutro gotowanie i będzie gotowe 😉


Co do kompania nam sie tak prawie udaje o stałej poże mniej więcej o 19 albo czasem jak mały już marudny to tak o 18.30.
Mamy teraz taki mały problem z jedzonkiem:/ Kurcze odkąd skończył 2 miesiące daje mu 4 miareczki mleczka i powinien jeśc tak co 4 h a niestety po 4 h on nadal zdaża sie że nie jest głodny 😞 wygina sie przy butli mocno płacze i nie ma mowy żeby sie napił a w nocy je co 4 bez problemu i nie wiem bo jest malutki i nie powinien chyba mieć takich długich przerw dłuższych niż 4 h?? mamy karmiące sztucznie jak jest u was?? co ile dajecie maluszkom jeść i ile tego mleczka ... z góry dziekuję 😉

spokojnie kochana u mnie jest tak samo w ciągu dnia daje mu 120ml (4 miarki) i czasami też mi nie zjada potrafi np. zjeść tylko 70-90 ml...... po kąpieli czasami uda mi się wcisnąć mu 150ml(5 miarek) ale to nie zawsze i prawie całą noc przesypia budzi się dopiero ok4-6 rano i wtedy zje na 100%150ml mleka ale co się dziwić jak tyle godzin nie je tzn.ok ok 20.30 -21 do 4-6 🤪
dla uspokojenia dodam policz ile je na dobę bo 2 miesięczne dziecko powinno jeść ok 720 ml oczywiście to średnia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
tak sobie czytam i czytam i powiem wam ze ja jakos specjalnie "nie uczyłam" malego zasypiac sam...po prostu pewnego dnia zamista na rece polozylam do lozeczka i samam tez poszlam spac i o dziwo od razu zasnal - a nei byl specjalnie zmeczony... pierwszy miesiac w nocy po karmieniu musielismy bujac lozeczko by zasnal ale przestalismy z dnia na dzien i tez specjalnie nie plakal z tego powodu. Oczywiscie teraz jak wdze ze zasypianie idzie mu bardzo topornie 😁 to go troszke pobujam i zwykle to wystarcza.. raz mi sie zdarzylo ze musialam go na rekach nosic - po urodzinach babci - maly byl juz tak wykonczony i marudny ze chcial sie przytulic 😜

ja też jakoś specjalnie nie uczułam po prostu któregoś wieczora dał mi tak w kość a mąż jeszcze z gorączką leżał w wyrku i miałam już dość położyłam go do łóżeczka wyszłam do ubikacji popłakać sobie wracam a on śpi 🤪 i zauważyłam że czasami on lubi być sam z sobą 😁
w ciągu dnia nie mam już tak kolorowo nie lubi spać w łóżeczku w ogóle bardzo mało śpi czasami 2-3 razy tylko tak po 15 min owszem na powietrzu śpi pięknie ale wiadomo czasami mam robotę w domu albo pogoda do niczego ale cóż nauczył się spać pięknie w wózku i teraz mam kłopot 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alwo napisał(a):
monic87 napisał(a):
nanusiu ja kapie kolo 20 - potem troche zabawy, po 21 butla i spac - kolo 21:30 - 22 zasypia i budzi sie kolo 5- 5:30 dopiero

hihihi to razem mamy takie śpiochy a jak w dzień bo mój potrafi prawie cały czuwać 🙂


u nas w dzien to roznie bywa - zawsze po sniadanku ok 8 - 9 robi sobie drzemke do 11-12 🙂 potem je, zabawa, spacer ... kolejna dluzsza drzemka to kolo 16-17 🙂

u mnie w dzien tez bez problemy w lozeczku:P zreszta wozek trzymamy w piwnicy bo mieszkamy na 3 pietrze bez windy i lepiej znosic kilka schodow w dol niz ciagnac go do gory - wiec wozek to tylko na spacery 🙂
lubi tez spac w hustawce - rano go czasem daje on se gada do zwierztaek i potem zasypia 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
alwo napisał(a):
monic87 napisał(a):
nanusiu ja kapie kolo 20 - potem troche zabawy, po 21 butla i spac - kolo 21:30 - 22 zasypia i budzi sie kolo 5- 5:30 dopiero

hihihi to razem mamy takie śpiochy a jak w dzień bo mój potrafi prawie cały czuwać 🙂


u nas w dzien to roznie bywa - zawsze po sniadanku ok 8 - 9 robi sobie drzemke do 11-12 🙂 potem je, zabawa, spacer ... kolejna dluzsza drzemka to kolo 16-17 🙂

u mnie w dzien tez bez problemy w lozeczku:P zreszta wozek trzymamy w piwnicy bo mieszkamy na 3 pietrze bez windy i lepiej znosic kilka schodow w dol niz ciagnac go do gory - wiec wozek to tylko na spacery 🙂
lubi tez spac w hustawce - rano go czasem daje on se gada do zwierztaek i potem zasypia 😁

ja wózek w domu mam ale nigdy nie uczyłabym kłaść w wózku w domu bujać nie nie wolę się przemęczyć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też Uli specjalnie nie uczyłam, ale powoli się przyzwyczajamy 🙂 A gdybym o tym nie przeczytała to pewnie bym nie wpadła na to, że takiego maluszka można zostawić i sam zaśnie i bym nosiła i bujała 😜

My też dziś z pogody skorzystałyśmy 😁 Uwieeelbiam wiosnę 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie! Ja podobnie jak Alwo kąpie ok 19:30 bo też godzinę po jedzeniu, które wypada zazwyczaj ok 18, 18:30. Kapiel Blanka lubi coraz bardziej, najgorzej z "wychodzeniem" z wanny, bo zimno i wtedy może trochę popłakać.. później bardzo nie lubi czyszczenia uszów, noska, czy smarowania buzi 🙂 ledwo mi się udaje, nie wiem jak ją przekonać do tego :/ Potem cyc, jeśli chce to zje, jeśli nie to kłądę ją i zasypia sama, czasem chce sie poprzytulać i strasznie krzyczy, więc musze chwilkę ponosić i ją wyciszyć, przytulić, i po kilku minutach juz zasypia sama w łóżeczku. Na kolejne karmienie Budzi się wczesniej niż zawsze bo ok 00h, a kiedyś do 2h spała :/ nie wiem co ją tak przestawiło:/ i co 3, 4 godziny kolejny raz... jeszcze je sporo w nocy niestety....jak skończy 3 miechy to będe jej coraz mniej mleczka dawać aż w końcu przespi całą noc 🙂 nie moge sie doczekać kiedy to nastąpi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mauski dzieki za info co do kapania 🙂 Ja teraz tez sie przestawilam i staram sie kapac mala kolo 18:30 wtedy mam najleprzy czas, robie to przed jedzeniem, bo wtedy na bank mi zasnie. Jak zasypia kolo 8 to budzi sie o 23 lub 23:30. Puzniej pielucha cyc i odkladam ja do kolyski i odrazu ladnie spi i tak do 2 Am puzniej znowu cyc czasami pieluchy nie zmieniam bo nie jest mokra i pobutka kolo 4 Lub 5 to zalezy. Puzniej do 6 karmienie i pielucha no i od 6 Am czasami przespimy do 9 rano, ale to juz razem w luzku bo w kolysce nie ma mowy. W nocy jej nie lulam, ale w dzien bardzo lubi sie przytulac, sama nie zasnie nie ma mowy. DLatego trzam ja na raczka i na fotrlu bujanym sie z nia bujam i zasypia wtedy odkladam juz do jej lurzeczka. Wczoraj wszystko przenioslam do jej pokoju kolyske i wszystko i sama tam teraz spie, zostawilam meza samego 😉 hehe Chce ja zaczac przyzwyczajac do jej pokoiku bo wogle go nie uzywalysmy. I wiecie maz tak narzekal ze nie moze spac jak z nim spalysmy, a dzis o 5 rano sam do nas przylazl i powiedzial, ze nie moze bez nas spac i co godzine sie budzil i patrzyj gdzie ja jestem hahaha Wiec przyszedl spac do mnie... 😁 W dzien Ala je co 3 h ze spaniem bywa roznie. Czasami spi tylko po 1h Ale dobre i to 🙂
Monic ja patrze, ze twoj Filipek to najgrzeczniejszy tylko pozazdroscic 🙂 u mnie az tak latwo nie ma choc nie powiem bo nie moge narzekac az tak na Ale. Joanna patrze ze ty masz podobnie z nockami. Moja Ala w nocy chce dluzej jesc w dzien je krucej.. Ciekawe czemu ??
Alwo ja Ale probowalam czasami w wozku usypiac ale ona nie chciala. Czasami jak ze spaceru wroce to jak spi to ja tak zostawiam...
Co do pogody to u mnie kicha !!!! Ciagle zimno po 5 lub 9 stopni 😞 juz nie wytrzymam bo mam nieszczelne okna i w domku jest bardzo zimno 😞 Ja chce juz wiosny !!!
3majcie sie mamuski buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nanusia69 napisał(a):
hej Mauski dzieki za info co do kapania 🙂 Ja teraz tez sie przestawilam i staram sie kapac mala kolo 18:30 wtedy mam najleprzy czas, robie to przed jedzeniem, bo wtedy na bank mi zasnie. Jak zasypia kolo 8 to budzi sie o 23 lub 23:30. Puzniej pielucha cyc i odkladam ja do kolyski i odrazu ladnie spi i tak do 2 Am puzniej znowu cyc czasami pieluchy nie zmieniam bo nie jest mokra i pobutka kolo 4 Lub 5 to zalezy. Puzniej do 6 karmienie i pielucha no i od 6 Am czasami przespimy do 9 rano, ale to juz razem w luzku bo w kolysce nie ma mowy. W nocy jej nie lulam, ale w dzien bardzo lubi sie przytulac, sama nie zasnie nie ma mowy. DLatego trzam ja na raczka i na fotrlu bujanym sie z nia bujam i zasypia wtedy odkladam juz do jej lurzeczka. Wczoraj wszystko przenioslam do jej pokoju kolyske i wszystko i sama tam teraz spie, zostawilam meza samego 😉 hehe Chce ja zaczac przyzwyczajac do jej pokoiku bo wogle go nie uzywalysmy. I wiecie maz tak narzekal ze nie moze spac jak z nim spalysmy, a dzis o 5 rano sam do nas przylazl i powiedzial, ze nie moze bez nas spac i co godzine sie budzil i patrzyj gdzie ja jestem hahaha Wiec przyszedl spac do mnie... 😁 W dzien Ala je co 3 h ze spaniem bywa roznie. Czasami spi tylko po 1h Ale dobre i to 🙂
Monic ja patrze, ze twoj Filipek to najgrzeczniejszy tylko pozazdroscic 🙂 u mnie az tak latwo nie ma choc nie powiem bo nie moge narzekac az tak na Ale. Joanna patrze ze ty masz podobnie z nockami. Moja Ala w nocy chce dluzej jesc w dzien je krucej.. Ciekawe czemu ??
Alwo ja Ale probowalam czasami w wozku usypiac ale ona nie chciala. Czasami jak ze spaceru wroce to jak spi to ja tak zostawiam...
Co do pogody to u mnie kicha !!!! Ciagle zimno po 5 lub 9 stopni 😞 juz nie wytrzymam bo mam nieszczelne okna i w domku jest bardzo zimno 😞 Ja chce juz wiosny !!!
3majcie sie mamuski buziaki 😘


NANUSIA normalnie jakbym czytała co sama bym napisała! Mam identycznie!!! Te same godzinki wstawania i karmienia co u ciebie, tez w nocy nei musze jej usypiac bo sama odrazu spi, tak samo od 6h biorę ją do siebie, tak samo w dzień musze czasem na fotelu bujanym ją ukołysać i tak samo po spacerze zostawiam ją w wózku jak jeszcze spi 🙂)

Monic ZAZDROSZCZĘ CI PRZEZ WIELKIE Z 🙂 Boże jak ja bym tak chciała, żeby Blanka tak ładnie w nocy spała 🙂 Cieszę się, że chociaż w dzień dużo śpi i moge dużo zrobić dla siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane 🙂

No my już po chrzcie 🙂 Tak sie bardzo bałam że Dominik będzie marudny i krzykliwy w kościele bo wczoraj od rana miał straszny humorek wrzeszczał marudził ale w aucie sie uspokoił i potem przespał całą msze 🙂 🙂 🙂 troszke go polewanie główki zirytowało ale tylko szczelił kilka min grymaśnych przes sen wdychnoł i spał dalej 🙂 🙂 🙂 w domku też grzeczniutki nawet hałas mu w spaniu zbytnio nie pszeszkadzał 🙂 Jestem z Niego dumna 😉 hehe nic zmykamy na dworek bo pogoda suuuper 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...