Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kasiaw napisał(a):
Malwinko chodzi mi raczej czy jakieś skurcze się ruszą bo jak na razie to mam te skurcze Braxtona bardzo często ale ani czopu i bólu brzucha, co by mogło zapowiadać poród, nie czuję.
A ty Malwinko lepiej się już czujesz?


Lepiej uzbrajam sie w cierpliwość. Cóż mały ma lepiej w szpitalu pod kontrola. W piatek mamy z mezem isc do pani odrynator jesli badania kontrolne wyjda ok to w pon wyjdzie chyba ze zechca go zatrzymac do wtorku, no i wszystko zalezy od tych badan. Martwie sie o niego ze nie ma mnie przy nim. a jak jestem to on tak slodko spi ze naprawde nawet nie moge sie napatrzec. Ale wytrwam mam teraz zalatwic wszystko do szkoly to zalatwie a jak maly bedzie w domu to akurat bede miala wszystko zalatwione i bede z nim 24h na 7 dni w tyg 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia ! nieźle 😁 zdaje się ze się numerami wymieniałyście jakoś to dawaj znać !!!! podam swój jak by co- 504 113 040

Mania, ja liczę na to, że to już na dniach, bo się muszę chociaż na sesję poprawkową wyrobić, na 3 egzaminy 🤔

gorąąąąąącooo!

Wogóle ostatnio zachowuję się jak wariatka. Jestem wrecz nieznośna 🤢
Jakąś nerwice mam, dzisiaj cały dzień wkurzona chodzę. Krzyczę na wszystkich. Sprzątałam oczywiście znów.
Wczoraj denerwowałam się tym, że leżę i stwierdziłam, że muszę sprzątać, przesłać jeszcze raz łóżeczko i iść się kąpać i ogarnąć ;p
Sama siebie nie ogarniam 😜 Współczuję szczerze reszcie domowników. ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Numer zapisałam 🙂
Dzwoniłam do lekarza i powiedział, żeby jeszcze nie jechać tylko poczekać na skurcze. No chyba, ze będę bardzo zdenerwowana to jechać. A moja lekarka jest od rana na dyżurze więc odbierze poród. No i mam teraz małego stracha. Zapisz sobie Gabb mój nu.mer 511085929
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe, cieszę się, że nie jestem osamotniona w swojej nieznośności 🙂)

Kasia, nr zapisałam :-)
Hmm.. moja ginka powiedziała mi,że jak zaczną odchodzić wody, to żeby nie czekać na żadne skurcze tylko jechać.. 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joanna i Larosanegra gratulacje 🙂)))))) tak sie ciesze ze wszystko okej 🙂
Jak juz dojdziecie do siebie to dajcie znac jak bylo 😉
Ja wczoraj tak sie balam bo jak Evek pisala sniezyca byla i siedzialam jak na szpilkach, zeby przypadkiem sie nie zaczelo, a jak pisalam wczoraj mialam pare przygod i balam sie. Dzis mialam miec wizyte, ale odwolali 😞 a tak chcialam wiedziec co sie tam dzieje hmmm ja juz nie zniose tego czekania !!! 🤪 oszaleje chyba...
Ewcia i Alowo czuje ze do konca tego tygodnia juz u was bedzie po wszystkim 🙂 no i Kasia 3maj sie tam i w miare mozliwosci dawaj znac co i jak. 🙂
CO do zmiany humorkow to u mnie ciagle cos nie tak... maz tez mnie ma dosyc i Agash tak jak uciebie zaszywa sie gdzies i nie chce miec kontaktu. ehhh te chlopy. Mnie jeszcze przeraza to ze on robi sobie jakies jaja bo do 14 moge urodzic a on na niedziele chce kolegow na drinki zaprosic bo mial imieniny w ten weekend 😞 i wogle nie bierze pod uwage, ze ja moge urodzic w kazdej chwili jeszcze po remoncie trzeba sprzatac a naprwde nie zostalo juz wogle czasu na to. Zwariuje chyba !!! Dobra nie zamulam trzeba sie cieszyc dzidziunie sie rodza 😁 to najwazniejsze !! buziaki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to si rusyzzđmz + Kasia, daj znać co i jak u Ciebie.
Nanusia - chłopy już takie są. Wczoraj oglądałam w tv program i mówili jak zachowują się faceci na porodówce. Podobno często tak jak w domu, czyli siedzą np z laptopem i się bawią a my biedne rodzimy. Śmiałam się z moją mamą, że mój weźmie swoje przenośne playstation i będzie grał. Na co Paweł powiedział, że napewno tak zrobi, bo co ma robić przez te wszystkie godzny?

A wczoraj w sklepie go nieźle wystraszyłam. Chodziliśy po supermarkecie i mój mąż pyta co jeszcze? (w sensie co kupić) a ja Mu odpowiadam WODY!!! On przerażony - odeszły???? a ja spokojnie, nie, trzeba jeszcze kupić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nanusia fajnie by było 🙂 nic czekamy może coś sie zacznie... narazie cichutko i spokojnie 😉
Ja zamiast odpoczywać to sobie wynajduje cały czas coś do roboty byle tylko czas zleciał a wieczorem padam jak kawka ze zmęczenia...
tak czekałam do terminu a tu jeszcze trzeba czekać hehe ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alwo napisał(a):

Asiula czy ja dobrze przeczytałam Ty jeszcze do pracy śmigasz dzień w dzień ???


Tak, jeszcze pracowałam w miniony tydzień (dzieci mają ferie zimowe i w świetlicy, w której pracuję organizujemy dla nich zimowisko w godzinach 9-14, ale to nie są małe dzieci, tylko takie podrostki, które w roku szkolnym też uczęszczają do nas do świetlicy, więc naprawdę spokojnie się pracowało 🙂 ), ten miałam mieć wolny, ale mój współpracownik przychorował trochę i poprosił mnie o pomoc więc we wtorek i środę też byłam w pracy, za to w przyszłym tygodniu odbiorę te dni i będę miała praktycznie cały tydzień wolny (bo pracuję trzy dni w tygodniu). Bardzo dobrze się czuję i póki mogę chodzić i działać to nie chcę siedzieć w domu, choć mój mąż stwierdził, że mam iść na zwolnienie 😜 A w sumie jakby się zaczęło w pracy to nawet bliżej do szpitala, bo mieszkamy przecież poza miastem 😜 Zamierzam w najbliższym czasie mieć zawsze przy sobie rzeczy na porodówkę (to przecież tylko ręcznik, klapki, dokumenty, więc nic ciężkiego), żeby móc jechać od razu rodzić 🙂 A reszta będzie czekała spakowana w domu i mąż dowiezie jak już urodzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tak co do facetów to kurcze mój sie zaczał bardziej denerwować niż ja 😞 chodzi cały czas pyta jak sie czuje, chciałby we wszystkim mnie wyręczyć ale nie daje sie hehe w nocy biedak spać nie moze co wstane do toalety to on na równe nogi hehe a potem idzie do pracy taki nie wyspany oj oj oj ja nie wiem jak on przy porodzie wytrzyma wydaje mi sie że ja będe dzielniejsza od niego ☺️
hihihi biedactwo moje kochane :* 😘
Powiem wam że przez tą ciąże baaaardziej sie do siebie zbliżyliśmy, lepiej potrafimy rozwiązywać konflikty, których teraz jest bardzo malutko,jakoś tak wszystko sie polepszyło bo kiedyś to ciągle o coś sie kłuciliśmy.Oby było już tak dobrze zawsze 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewcia24 napisał(a):
Cześć mam wiadomość od monic 🙂 Czuje sie już troszke lepiej, było cięzko bo rodziła bez parcia, potem kleszcze, a na końcu próżnia ale wszystko sie udało. Mały wazył 3710 i 54 cm 🙂 Wczoraj już dostał cyca 🙂 i pogryzł mamusie hehehe


Tak od wczoraj jak to przeczytałam myślę o Monic, że kojarzy mi się, że kiedyś pisała że najbardziej boi się kleszczy i próżni, a przyszło jej się z tym zmierzyć i przeżyć... Dzielna dziewczyna! Zastanawiam się co to znaczy że bez parcia rodziła... Nie mogła, nie dała rady czy skurczy partych nie miała?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No asiulA mi sie wydaje właśnie że chyba nie miała bóli partych... i faktycznie pisała że sie boi tych kleszczy a przyszło jej z ich pomocą rodzić ale na szczescie wszystko jest dobrze 🙂
Moja siostra z pierwszym porodem tez tak miała że nie miała bóli partych i kazali jej na "sucho" rodzić ale sama nie dała rady i położna wyciskała jej małego bo by go udusiła:/ ale też wszystko skończyło sie dobrze 🙂 🙂 🙂 teraz już młody ma 11 lat 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobra, już prawie południe, więc czas zacząć robić coś konkretnego, co zbliży mnie do realizacji mojego dzisiejszego ambitnego planu 😜
Miłego dnia wszystkim 😘 Pewnie wieczorkiem zajrzę zorientować się w sytuacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...