Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

hmm... ja nie mam pojęcia czy cytologia to to samo co posiew, ale raczej nie... pobiera się tak samo, ale na wynikach posiewu są dokładne informacje czy i jakie bakterie posiadasz, podane pełne nazwy tych bakterii i inf. czy są wyhodowane czy nie... wiem, że przed założeniem krążka posiew jest niezbędny - lekarz musi mieć inf. czy masz jakies bakterie, infekcje a jeżeli tak to jakie, bo nie założy Ci go jeżeli wynik posiewu będzie zły...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Posiew to raczej nie to samo. Bo nawet jeśli cytologia wykazuje stan zapalny, to nie pokazuje czy to bakterie, czy grzyby i jakie i na co wrażliwe (czyli czym leczyć). A posiew pokazuje. Jak miałam posiew robiony 1,5 m-ca temu to był jałowy, a teraz bakteria... Nawet mogło się coś przyplatać przez te częste badania...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuchatki! W końcu wróciłam z zakupów, narzeczony rozkłada mebelki 🙂 Zostało mi się dokupić kosmetyki, obcinaczki do paznokci termometr itp...
Niunia kupiłam mebelki z serii HENSVIK. No to linki o które prosiłaś : Łóżeczko http://www.ikea.com/be/fr/catalog/products/70116002 , przewijak http://www.ikea.com/be/fr/catalog/products/S29828090 , szafa http://www.ikea.com/be/fr/catalog/products/S29828090 i jeszcze taka półeczka ale nie mogę znaleść linka, bo dopiero w sklepie ją wypatrzyłam. Kupiliśmy też zasłonki i roletę dla Małej, 2 lampki, białe ramki na zdjęcia, pościel itd... Teraz są wyprzedarze i udało nam się wszystkie mebelki kupić taniej, okazało się, że ceny każdego mebelka zostały obniżone o średnio 20 euro 😁 więc i my sobie kupiliśmy nowe rolety do salonu, stoliczki i szafkę pod TV. Tak więc zakupy jak najbardziej udane 🙂 Jutro jedziemy po pralkę i kosmetyki 🙂
Najbardziej przejmuje się właśnie tymi drobiazgami, bo meble to łatwo wybrać, a kosmetyki, ubranka itd, to już większy wybór... Dobra idę składać meble:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m corazon niech (jak Twój nick wskazuje) serce Twoje napełnia sie radością i uspokojeniem.
Jestem wielce zaskoczona i jednocześnie uśmiechnięta, jejku jak nas ten portal uwrażliwił na siebie i mimo że sie nie znamy jesteśmy sobie w jakiś sposób bliskie. Jestem taka ciekawa co , jka i dlaczego? Uważajcie na siebie, bądź przy swojej córci teraz i reszto Marcóweczek - trzymajmy sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey dziewczyny.A wiec odnosnie tego mojego swedzenia co ostatnio pisalam.Wczoraj wieczorem zadzwonila moja polozna,ze mam dzis sie do szpitala zglosic na 13:30.No i wlasnie wrocilam.Masakra prawie 6 godzin tam spedzilam.Najpierw zrobili mi ktg.Na szczescie malutkiej serduszko bije mocno i czesto i duzo sie lobuziara ruszaIa to tyle dobrych wiadomosci.Niestety mam potwierdzona cholestaze ciazowa.Zapisali mi tabletki,witamine k,zelazo i masci do smarowania na swedzenie.W piatek bede miala usg bo nie mieli wczesniejszego terminu.No i od teraz musze 2 razy w tygodniu przyjezdzac na ktg do szpitala,raz w tygodniu na krew no i usg bede miala co dwa tygodnie robione.I tak do 37 tygodnia.I wtedy najprawdopodobniej beda mi porod wywolywac,bo po tym terminie istnieje duze ryzyko urodzenia martwego dziecka.No i caly czas mam sprawdzac,czy mala sie rusza.Jezeli zauwaze jakies zmiany to mam natychmiast jechac do szpitalaJa jednak jestem dobrej mysli i wszytsko musi byc z malutka ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monisia na pewno wszystko bedzie ok, dbaj tylko o siebie i dużo wypoczywaj i stosuj się do zaleceń lekarzy:] najważniejsze że się nie załamujesz i jesteś dobrej myśli.... ehhhh te nasze ciąże... ciągle jakieś komplikacje... nie wiem czy wiesz ale nasza koleżanka corazon napisała dziś że jej Malutka jest już na świecie! Oby naszym dzieciaczkom się tak nie spieszyło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wczoraj po telefonie od poloznej nerwy mi puscily i pol nocy przeplakalam,ale od dzis postanowilam nie stresowac malutkiej jeszcze bardziej tym ze mama jest zmartwiona.Jestem dobrej mysli,bo nie moze byc inaczej 🙂Wlasnie jak napisalas o corazon to poszukalam jej posta.Jejku jej malutkiej to sie dopiero pospieszylo.Ciesze sie tylko,ze jej malutka jest zdrowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczymy a jak to jest z Waszymi brzuszkami? Bo ja sie martwię, od prawie 4 tygodni mam ten sam obwód brzuszka, nic nie urosło 😞 Na szczęście mam wizytę już we wtorek, to się dowiem co tam u mojego maluszka, ale wydaje mi się to troche dziwne i ciągle o tym myślę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
powiem Ci Fenka, że u mnie też brzuszek jakby nie rośnie. ogólnie lekarz sam stwierdził, że mam niewielką macicę... no i tak jak patrzę na brzuszki tu na forum, to ja faktycznie nie wyglądam na 33 tydzień... mój brzuch bym porównała do Twojego... co też mnie martwi. Niestety muszę do 27 uzbroić się w cierpliwość...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku co za wiesci gratulacje dla naszej mamusi i jej córuni! Oby mała rosła i jak najszybciej mogła wyjsc do domku.
Monisia trzymaj sie dzielnie, dzięki bogu w PL służba zdrowia jest na wysokim pozimie i na pewno wiedzą co robią.
MI też sie wydaje ze brzuszek niby nie rosnie a w pracy mi mówia ze coraz większy jest więc może to samemu trudno ocenic.
Dziewczyny co ja dzisiaj za potworny dzień miałam, mówię wam. Pojechałam do miasta bo musiałam pozałatwiac dpray maciezyńskiego i wyobraźcie sobie ze zgubiłam kluczyki od samochodu! Biegałam od jednego miejsca do drugiego i wszedzie szukałam, czy moze ktos nie znalazł...! Na końu okazało sie ze na parkingu zgubiłam - pewnie nie trafiłam jak wkładałam dgo go torebki a miałam w rece parasol, rekawiczki, siatke torebke wiec jakos tak moglo byc. Meza na nogi postawiłam, biegałam zaryczana i na końcu poszłam do ochrony tego centrum handlowego do którego należal parking 9ale w tym centrum wczesniej zakupów nie robiłam) i okazalo sie ze ktos znalazł kluczyki i je tam odniósł....ufffff.....ale tak mnie to wykończyło fizycznie i psychicznie, ze tak mnie wszystko boli ze chodzic nie moge i w ogole szkoda gadac...nie potrzeba mii takich przygód zebym z brzuchem biegac musiała....ach mówie wam co za dzien!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na wielkość brzucha nie narzekam ;-) Tylko ciężko mi się chodzi. Właśnie wróciliśmy ze szkoły rodzenia i na drugiej godzinie był filmik o porodach, aż nie wierzę, że dałam radę to obejrzeć. Mój mąż zapytał panią o moje nie rozwinięte sutki wręcz wklęsłe i dostaliśmy taką wkładkę, którą się wkłada na parę godzin i ona wyciąga sutki. Właśnie w niej siedzę i faktycznie działa. Polecam dziewczyny, które też mają problem z sutkami. 25 i 27 mam wycieczki do szpitali w których mogę rodzić, więc po wizytach zdecyduję się gdzie w końcu urodzę ;-) Jak wychodziłam na forum liczyłam, że mcorazon się odezwała, ale rozumiem Ją też bym przy dziecku tylko siedziała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście. Też mam nadzieję, że wszystko w porządku, co prawda obwód brzucha mi nie rośnie, ale jest mi coraz ciężej, więc chyba w środku dzidzia nabiera na wadze 🙂 Spac ostatnio wcale nie mogę 😞 Ale ide się jeszcze położyć może się uda zasnąć, a później jedziemy z mężem na poszukiwanie łóżeczka i komódki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Dziewczyny 🙂 ja już na nogac, bo mężowi nie dzwonił budzik i obudził nas o 6.10 telefon kolegi z pracy, który się pytał gdzie mąż jest 😜 szybko się zebrał i pojechał autem do pracy.. no a ja niestety już nie dałam rady zasnąć,ale powoli nadrobiłam sobie te 5 stron 🙂 myślałam, że jak wejdę to będą jakieś wiadomości od m corazon, no ale ona na pewno jak najwięcej siedzi pzy małej, w sumie się jej nie dziwię, też bym tak zrobiła ;-) co do obwodu brzuszka mnie też długo nie zwiększał się, a teraaaz wydaje mi się, że z dnia na dzień mam go większego!:-) Wiem, że kiedyś już pisałyśmy o bólach miesiączkowych w ciąży tutaj, ale nie umiem znaleźć tych postów..wiecie może czego są przyczyną? bo ja w czwartek i wczoraj na wieczór, jak już położyłam się spać, miałam taki ból i trochę bardzo bolało! :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny, jak tam po nocy ja dzis spałam bez Mojego i muszę Wam powiedziac ze sie wyspałam hehe tylko 3 razy do toalety wstawałam
Co do obwodu brzuszka bo widzę że taki temat poruszałyście to właśnie ostatnio mówiłam bo męża że teraz to mi brzuch nic nie rośnie... jak sobie porównam ze zdjęciem sprzed miesiąca to naprawdę różnicy nie ma!! Ale na pewno zacznie rosnąc w niedługim czasie
Tuska8 ja takiego bólu nigdy nie miałam żeby mnie bardzo bolało więc Ci nie pomogę za bardzo...
A mnie od wczoraj strasznie męczy kręgosłup, dzisiaj ledwo co chodzę, taki przeszywający ból jak źle nogę postawię...masakra:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Ja to jak zwykle źle spałam, a to zgaga, a to znowu czeste spacery do toalety a teraz jeszcze okropny ból ucha dołączył.
fenka moja mama jak była ze mna w ciąży to miała taki mały brzuch, że jak poszła na izbe ginekologiczną bo jej wody odeszły to połozna pytała czy nie pomyliła izb, bo na tej przyjmują rodzące!
Tuśka ja miałam takie bóle całkiem niedawno, i powiedział mi lekarz że jeśli temu bólowi towarzyszy napinanie się macicy to moze (choć nie musi) świadczyć to o skracaniu się szyjki!
Sam ból, bez napinania też może być oznaką ze coś się dzieje, jeśli po nospie nie przechodzi trzeba zgłosić to lekarzowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś źle spałam, strasznie mi dokuczał ból w krzyżu i w kroczu. Nasiliły się te bóle i trochę się tym martwię. W poniedziałek idę do lekarza, zobaczę co mi doradzi. Też dziś zauważyłam taki ból jakby na okres, ale nie za mocny, nie mam pojęcia co to jest ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej
chyba wszystkie jakieś obolałe jesteśmy. ja wczoraj aż się skręcałam. tylko nie wiem czy takie skurcze jakby to miałam od dzidziusia czy od żołądka, bo zjadłam wczoraj dość ciężkostrawny obiad. dziś w końcu po dwóch tygodniach wstałam z łóżka i zamierzam się zabrać za sprzątanie. ale marnie mi to idzie. w sumie nawet nie wiem czy jest sens, bo jeszcze nie jest pokój pomalowany, więc się będzie nosić. może tylko łazienkę i kuchnię sprzątnę?
ciekawe co u mcorazon? oby wszystko u niej i Małej było w porządku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaczuszka to daj znac jak tam po wizycie 🙂
Niunia ja tez mam takie bole od 3 dni. Ale z tego co polozna w szkole rodzenia mowila, ze to normalne. Mnie tez brzuch boli tak jak przy okresie, mam straszny bol w krzyzu i ciagnie mnie w pachwinach. W poniedzialek mam wizyte u lekarza to sie jeszcze podpytam, bo doszly jeszcze skurcze. A biore duza dawke fenoterolu, wiec powinno ich nie byc wcale.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie się coś dziś dzieje, jak stoję lub chodzę to czuje tak jakby coś wchodziło mi w krok, ale tak od środka, nie wiem jak to opisać, dziwne uczucie. Co jakiś czas mam taki silne ukucie, kurczę nie wiem co to. Teraz leżę zobaczę co będzie za jakiś czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...