Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kaczuszka normalnie zmienia się pieluchę po każdym karmieniu no i oczywiście jeśli zrobi kupkę, trzeba sprawdzać, ale taki noworodek to nawet co godzine dwie potrafi nasrajdolić 🙂
Niunia, nie płacz, nie jesteś sama, ja też już mam dość... normalne jak się nogą nie da ruszyć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do oscypka to zgodzę się, natomiast z serami pleśniowymi i fetą raczej nie. Ale to jest moje zdanie. W tej chwili wszystkie tego typu sery produkowane są z mleka pasteryzowanego, to jest jeden z pierwszych etapów obróbki mleka do dalszego przerobu. Zresztą na opakowaniu można przeczytać. Natomiast bakterią Listeria monocytogenes to można się zarazić tak samo z surowego mięsa i nieumytych owoców i warzyw. Niestety na oscypku nie mam adnotacji z jakiego jest mleka. Nawet nie wierzę, że z owczego, bo teraz to tak oszukują i robią z krowiego :P
Niunia tak się zastanawiam co by tu wymyślić by poprawić Ci humor...
Głupie to i mało śmieszne, ale zaczynają u mnie w szpitalu remont na porodówce.... 9 marca 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam po raz drugi ...
Ja kupiłam pempersy new born i mam nadzieje ze nie bedzie miał uczulenia na nie, bo za wielkiego wyboru nie mam tutaj...
Tuska przepis genialny, ślina mi pociekła i zamierzam sobie zrobic w niedalekiej przyszłości, ale to sie wize z dwoma posiłkami do zrobienia bo moj nie przepada za brokuła 🙂
Tez własnie sie zastanawiałam jakie to uczucie miec skurcz, ale jesli to sa takie bole jak okresowe to bardzo dobrze to znam, przed ciaza miałam okropne bole i czasami nawet ketonal nie działał na mnie ... Mam nadzieje ze po porodzie juz nie wroca !!
Niunia juz niebawem wszystko przejdzie, wytrzymaj jeszcze troszke !!
Ja dzis byłam u poloznej i w sumie niczego sie nie dowiedziałam, zostałam potraktowana jak towar przechodni, wiecie ile trwała dzisiejsza moja wizyta???!!! 7 minut, z czego 4 sie mna zajeła a 3 wypisywała papiery!! Na moje pytania odpowiadała, ze wszystko jest normalne w ciazy!! Nigdy wiecej ciazy w Anglii!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emka nie można serów pleśniowych, kupiłam sobie książkę "Twoja ciąża tydzień po tygodniu" wydawnictwo Buchmann i tam jest kilka stron produktów zakazanych... wymienione są sery pleśniowe... z resztą wszyscy mi to mówili, żebym nie jadła, a uwielbiam i spytałam się gin, która również powiedziała, że nie wolno... Listerioza swoją drogą, ale ta jadalna pleśń... jej też nie wolno...
A co do skurczy porodowych to ja niestety miałam okazję je poznać...jak poroniłam, dostałam tabletki na wywołanie i musiałam sama "urodzić"... Męczyłam się od 14:00 do 20:00... Bo w ogóle to było tak: nie chcieli mi robić zabiegu, żebym mogła zajść szybciej w ciążę, więc u gin dostałam tabletki, których kupić nigdzie nie można... kazał mi chyba wziąć na początek 2 i później miałam też jakoś brać, ale nie pamiętam już, bo to w 2009 w czerwcu było... Ginekolog uprzedził mnie, że może boleć, żebym wzięła tabletki przeciwbólowe... Pół godziny po wzięciu pierwszych tabletek dostałam potwornych bóli... nie dałam rady usiedzieć, chodzić, leżeć.. po prostu nic.... w końcu uklękłam na kolanach i przyjęłam pozycję embrionalną... cały czas się bujałam, taki ból... bóle miałam najpierw co 10 min, później co 7,5,3... pojechaliśmy do szpitala... musiałam na izbie czekać godzinę... ciągle latałam do wc. Mój narzeczony chodził i prosił pielęgniarki 4 razy żeby się pośpieszyli, bo ze mną było na prawdę źle... Aż w końcu poszłam ostatni raz do toalety... tam "urodziłam"... płakałam tak strasznie, że ludzie to normalnie się gapili na mnie jak na idiotkę, a ja nie dałam rady nic powiedzieć, tylko to, że moje dziecko wpadło do ubikacji... Nawet teraz mam łzy w oczach jak o tym piszę.... Później gin po przebadaniu powiedziała, że wszystko się wyczyściło, że to były skurcze porodowe itp.
Sorki, że się tak rozpisałam, ale nigdy nikomu nie opowiadałam o tym, może teraz będzie mi lżej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam pampersy firmy pampers zobaczymy czy sa takie dobre jak inni mowia 🙂 milam sie cos was pytac i wypadlo mi z glowy 🙃 🙃 🙃 🙃 😮 😮 aaaaa jakiesj firmy bedzuecie czy juz macie kupione butelki i smoczki??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O matko Samantko tak strasznie mi przykro.Az sie poplakalam jak to przeczytalam.Nawet sobie nie wyobrazam takiej tragedii.Ciesze sie kochana,ze sie nie zalamalas i nie poddalas.Teraz zostalas za to nagrodzona i juz niedlugo bedziesz tulila swoj nawiekszy skarb.Oklask dla ciebie kochana,chociaz tobie to sie order nalezy:*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku Samantka bardzo mi przykro ze musiałas przejsc przez tak smutne wydarzenie 😞 Czasami wygadanie się pomaga na nasze smutki, mam nadzieje ze teraz bedzie Ci troszke lzej... W takich sytuacjach nie wiem co powiedziec, bo nigdy nie straciłam dziecka i moge tylko wyobrazac sobie co czuja kobiety w takiej sytuacji.. Pozostaje mi tylko wspierac duchowo!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantko po przeczytaniu artykulu chyba jednak pozostane przy wkladce.Bo tak jak tamta pani pisala,a dla mnie to jest najwazniejsze,hormony z wkladki omijaja watrobe.A w moim przypadku wlasnie o to chodzi.Bo zarowno plastry,tabletki jak i zastrzyk wpuszczaja hormony do calego organizmu i ta moja biedna watroba musialaby to przetrawic,a nie moze 😉A tak juz wczesniej pisalam,dla mnie prezerwatywy sa beee 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale widzisz Monisia, może dojść do zapłodnienia przy stosowaniu spirali, a ona po prostu niszczy zarodek... dla mnie to jest okrutne... ale cóż, nie mnie to oceniać... Ja już wolę hormony w takim przypadku... bo jednak widzę więcej minusów niż plusów...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurczę samantka to faktycznie dużo przeszłaś, ale dobrze, że się nie poddałaś i teraz będziesz miała już niedługo Nikolkę. ściskam mocno 😘
jeśli przyskurczach jest taki ból jak miesiączkowy to ja miałam 2 razy i to było straszne... ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantko ja tez wolalabym hormony.Przed ciaza bralam caly czas tabletki niskohormonalne przez prawie 5 lat.Tyle ze po cholestazie absolutnie nie wolnomi brac zadnych tabl hormonalnych ani niczego,co uwalnia hormony do calego organizmu z uwagi na watrobe.I to jest wlasnie ten powod dla ktorego musze znalesc cos zastepujacego tabletki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez spiralom i hormonom mowie NIE, prezerwatyw tez nie lubie ... Postanowiłam ze poszukam w necie informacji co zostaje w takiej sytuacji.... i tylko metoda chemiczna, ktora nie jest skuteczna do konca, napisane jest ze nalezy jej stosowac z prezerwatywa ... Także Dziewczyny chyba pozostaje kalendarzyk ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem ale jakoś nie do końca jestem przekonana do kalendarzyka..tym bardziej, że mam strasznie nieregularne miesiączki ..

dziewczyny nie wiem co się dzieje, ale nieźle mnie pogoniło kilka razy do toalety, a teraz strasznie mi się wymiotować chce..a na jakimś wątku albo na lutówkach albo jeszcze na styczniówkach czytałam, że w ten sposób organizm przygotowuje się do porodu.. przecież na mnie jeszcze nie czas;/ mam nadzieję, że po prostu mi zaszkodziły te tosty i ananas ;/
kurde ja dobrze przechodzę ciążę, jedynie co to twardnieje mi brzuch, ale tak do tego czasu z dwa, trzy razy dziennie i jak powiedziałam lekarzowi to machnął ręką..bo to jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska mozliwe ze cos Ci zaszkodziło... To jeszcze nie czas na Ciebie... Jesli nie masz przy tym bolesnych i regularnych skurczy to mysle ze powinnas moze napic sie herbatki lub mietki ciepłej i położyła sie do łożeczka ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
mnie coraz częściej twardnieje brzuch..ile na dzień twardnień jest jeszcze ok?
co do antykoncepcji ja raczej zdecyduję się na zastrzyk.


Mi się wydaje, że nawet do 10 razy, aby nie regularnie... bo jak twardnieje brzuch i jest no nie przyjemne to są te skurcze braxtona hicksa, ktore przygotowuja macice do porodu i sa jak najbardziej ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuśka to jeszcze na pewno nie czas 🙂 Ja przy poronieniu zaczęłam latać do wc dopiero przy mocnych skurczach, wtedy łapie silna biegunka i na pewno nie pomylisz tego z niestrawnością... To jest straszny ból i wtedy to nie będziesz miała wątpliwości, że się zaczęło....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i chyba tak zrobię..na pewno tak zrobię, bo nie chcę wylądować z głową nad muszlą klozetową ;/ ja mam jeszcze miesiąc, najwcześniej Alanek może wyjśc pod koniec lutego 😉 teraz jeszcze nie.. z tym, że zauważyłam, że mam coraz częstsze kucie w kroczu..a mówiono mi, że to jest przygotowywaniem się macicy do porodu lub skracaniem się szyjki..no a ja oczywiście zapomniałam wczoraj powiedzieć lekarzowi o tej dolegliwości..chyba zacznę spisywać wszystko o co chcę zapytać lekarza na kartce ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...