Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Niunia super fotka 🙂 Jeden z moich sposobow to suszarka..Maja sie darla po kapieli i maz wlaczyl suszarke, zeby ogrzac jej brzuszek (podobno pomaga jak boli) i automatycznie przestala plakac..Dzisiaj dlugo marudzila, a ja musialam wysuszyc wlosy to momentalnie zasnela. Wiadomo, ze nie mozna przyzwyczaic dziecka to tego, bo pozniej suszara bedzie chodzila caly czas, ale w kryzysowych momentach sie przydaje 🙂
Drugi sposob to jest puszczanie piosenki..Ja puszczam jedna, zawsze ta sama i Maja juz ja rozpoznaje.

Niunia ja uzywam wkladek z Bepanthen..Nie wiem jak wygladaja te z bella, ale sa grubsze i mi starczaja na dlugo.
Co do masci na sutki to ja uzywam Maltan i nie trzeba jej zmywac..Jak dla mnie rewelacja. Jest nawet lepsza od Bepanthen, bo jest bardziej gesta.
A czy macie cos takiego, ze w ciagu dnia piersi nagle sie tak jakby sciskaja i boli przez chwile?(Uczucie takie jak przy uzyciu laktatora). Wydaje mi sie, ze to normalne, ale nie jestem pewna.

Aha, musze sie jeszcze wyzalic..Moze ktos to przeczyta, bo juz sie tak rozpisalam...Ale musze to wyrzucic z siebie...Chodzi o to, ze moj maz jak do tej pory tylko raz 2 razy wstal w nocy i ukolysal Maje do snu. I dzisiaj mi powiedzial, ze spi w salonie, bo chce sie wyspac..Wiem, ze musi rano wstawac do pracy. Ma swoja firme, bardzo duzo pracy i duzo na glowie..Praktycznie pracuje nawet w domu. Ale jakos przykro mi sie zrobilo. I jak mu powiedzialam o tym to on stwierdzil, ze robi to dla nas, ze dba o nas itd i ze jak tak bardzo chce to moze zmienic prace i pracowac dla kogos..
W sumie to doceniam, wiem ze ja nie mam nic innego do roboty i jego obowiazek to utrzymanie nas a moj wychowanie dziecka, ale myslalam, ze choc troche mi pomoze...

Dobry wieczór dziewczyny 🙂
Co do kapturków to sie zgadzam, bardzo pomagaja i przynosza ulge w karmieniu, ja przez pierwsze dni miłam obolałe sutki i brodawki i juz chciałam sie poddac, bo nie wytrzymywałam z bolu, ale zacisnełam zeby, załozyłąm kapturki i naprawde mi one pomogły... Emka warto sprobowac... I napewno jestes wspaniała Mamusia!! My tez mamy ciezkie noce, ale staram się nie poddawać ... Głowa do góry !!!

Emcia ja mam tak samo jak ty... ciagle chodze i placze bo nie wiem co chce moja Mała... krzywi sie i steka, jest najedzona, pampers zmieniony, a ja nie wiem o co chodzi. sie zastanawiam, ze moze cos robie zle... Marta też chetnie skorzystam z tych trików... a kapturki dzisiaj spowrotem zalozylam bo nie chce zeby druga brodawka tak pekla. tylko ze uzywam takich cieniutkich marki dahlhausen ze szpitala, a one bardziej wyciagaja brodawke zeby dziecko ssalo z otoczka...
Niunia, ja właśnie płaczę z tego powodu, że Nikolcia je troche z butelki. dzisiaj jej dalam pierwszy raz... zaczelam wyc jak bobr ze nie moge jej nakarmic normalnie wiec reszte dojadla z mniej bolacego cycka i jak juz sie najadla i zasnela mi w rekach i sie usmiechala to lepiej mi sie zrobilo... dlatego chcialabym karmic piersia... bede walczyc az sie uda... tylko potrzebuje wsparcia, bo inaczej sie zalamie i bardzo jestem wdzieczna mojemu A. bo mi pomaga, zajmuje sie mala i pozwala mi jak najwiecej odpoczac...
Gerda to ja Tobie jednak życzę, żeby maluch się pośpieszył... ja chyba bym do 42 tygodnia z siebie wyszla... teraz jak jestes po terminie to poprobuj wiecej ruchu... i powiem tak jak Marta, ciesz się brzuszkiem puki go masz bo pozniej to jest troszeczke ciezej... przynajmniej dla mnie jak to na poczatek przystalo... chcialabym znowu chociaz na tydzien wsadzić Nikolkę do brzucha, tylko że nie chcialabym rodzic drugi raz... :P

Marta, ale mimo wszystko Twój mąż powinien troszkę Ci pomagać, ale nie martw sie kochana, bedzie dobrze, moze faktycznie Twój mąż w inny sposób okazuje troskę itp...... Ja w nocy póki co śpię, Artur dopatruje małej i budzi mnnie na karmienie, on jeszcze po prostu za bardzo przezywa to ze jestesmy juz w domku 🙂

tak jakoś zajrzałam do was i chciałam coś napisać, jako "doświadczona" mamusia 🙂 samantka nie przejmuj się! ból sutków ustaje, a z dzidzią z dnia na dzień coraz lepiej się porozumiesz. a te płacze to głównie sprawa hormonów. wszystko będzie dobrze.

naprawdę dziewczyny! początki są trudne ale potem jest tylko przyjemniej i fajniej. wiem z doświadczenia! także głowy do góry i cieszyć się, że bobasy już są na wierzchu 😁

Maja_P napisał(a):

A czy macie cos takiego, ze w ciagu dnia piersi nagle sie tak jakby sciskaja i boli przez chwile?(Uczucie takie jak przy uzyciu laktatora).

wydaje mi się, że to napływ mleka. bo też tak mam do tej pory (teraz już rzadziej, bo mniej karmię cycem, ale jeszcze się zdarza) 🙂

Dzieki Wam za slowa otuchy. Co do kapturkow tomam z aventa, ale one jakies takie ogromne sa i nie wiem czy tak ma byc czy mam zly rozmiar? Tylko, ze ten mniejszy bylby za maly.
Maju mi tez psycha siada wlasnie przez M. Dokladnie z tych samych powodow. W dodatku ja mu nic nie mowilam, ale On caly dzien wypytywal co mi, ze taka zla jestem. Nie chcialam mowic, bo wiedzialam jaki bedzie final. I faktycznie dowiedzislam die, ze ja to nie doceniam tego co on robi i najlepirj to by mi bylO jakby on wszystko robil, jeszcze karmil moze, bO ja jestem len. A ja wcale nie jestem lrniem, po prostu po porodzie jeszcze sie nawet nie wyspalam. Teraz zmienisl malemu pieluvhe i jak juz konczyl to maly znow siknal. A M biegal jak opetany, bo juz mu sie gra zaczels z kumplami 😞 aha a jak powiedzialam, ze mOj tata moze nam obiady przywozic ze swojej knajpy to stwierdzi, ze on od nikogo nie chce pomocy, a ja jestem len i sie wysluguje. Ehhh... I on do 4 w nocy dzis gral i ani razu nie wstal do malego.

Ania78 napisał(a):

Maja_P napisał(a):

A czy macie cos takiego, ze w ciagu dnia piersi nagle sie tak jakby sciskaja i boli przez chwile?(Uczucie takie jak przy uzyciu laktatora).

wydaje mi się, że to napływ mleka. bo też tak mam do tej pory (teraz już rzadziej, bo mniej karmię cycem, ale jeszcze się zdarza) 🙂

A mi czasami tak jakby kurczą się sutki i czuje takie mrowienie, szczypanie, ale bardziej bolesne...

A co do tego, że sutki się zagoją to już sama nie wiem, bo powinno być lepiej z dnia na dzień, a nie jest.. 😞 😞 Strasznie boli, tak jakby ktoś gryzł mi brodawki zębami... coś strasznego...

Emka, to co jest z tym Twoim M??? Kurcze jakiś dziwny jest, niech lepiej się synkiem zajmie, a nie grami... ja kapturków z aventa wlasnie nie uzywam z powodu rozmiaru... sa za duze i mala ich nie ciagnie...

Emka wytłumacz M., że Ty jeszcze po porodzie nie doszłaś do siebie i że teraz nie ma czasu na gry i musi się zająć synem. Ale on dziecinny jest kurczę w tyłek bym mu dała. Mój wstaje w nocy razem ze mną i albo idzie mleko podgrzać, albo przewija albo karmi. Jakoś mi bardzo dużo pomaga i robi to sam z siebie. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Dziś była u mnie masażystka i wykupiłam sobie jeszcze 3 masaż, nie wyrabiam z kręgosłupem normalnie mi wysiada, czy Wy też macie z nim problem?
Marta przykro mi czytać o tym, że mąż woli się wyspać niż córką się zająć, musisz z nim pogadać, że ona też potrzebuje czułości ojca iże będzie miała z nim gorszy kontakt w przyszłości jak On się nie będzie Nią zajmował. Psychologicznie go podejdź. Dobra uciekam spać za godzinkę pobudka ;-)

samantka napisał(a):

Ania78 napisał(a):

Maja_P napisał(a):

A czy macie cos takiego, ze w ciagu dnia piersi nagle sie tak jakby sciskaja i boli przez chwile?(Uczucie takie jak przy uzyciu laktatora).

wydaje mi się, że to napływ mleka. bo też tak mam do tej pory (teraz już rzadziej, bo mniej karmię cycem, ale jeszcze się zdarza) 🙂

A mi czasami tak jakby kurczą się sutki i czuje takie mrowienie, szczypanie, ale bardziej bolesne...

A co do tego, że sutki się zagoją to już sama nie wiem, bo powinno być lepiej z dnia na dzień, a nie jest.. 😞 😞 Strasznie boli, tak jakby ktoś gryzł mi brodawki zębami... coś strasznego...

ja chyba przez dwa czy trzy miesiące używałam nakładek do karmienia i też nie było zbyt przyjemnie. ale w końcu było dobrze, a w każdym razie nie tak bardzo źle 😉
a jak jest naprawdę źle to może poprosić położna laktacyjną o pomoc, bo może dzidzia źle przystawiona? nie wiem, czy wiecie, że sutek wtyka się dziecku bardzo głęboko - tak, że dziecko się noskiem o pierś opiera dosłownie. w każdym razie ściskam kciuki!

Ania78 napisał(a):

samantka napisał(a):

Ania78 napisał(a):

Maja_P napisał(a):

A czy macie cos takiego, ze w ciagu dnia piersi nagle sie tak jakby sciskaja i boli przez chwile?(Uczucie takie jak przy uzyciu laktatora).

wydaje mi się, że to napływ mleka. bo też tak mam do tej pory (teraz już rzadziej, bo mniej karmię cycem, ale jeszcze się zdarza) 🙂

A mi czasami tak jakby kurczą się sutki i czuje takie mrowienie, szczypanie, ale bardziej bolesne...

A co do tego, że sutki się zagoją to już sama nie wiem, bo powinno być lepiej z dnia na dzień, a nie jest.. 😞 😞 Strasznie boli, tak jakby ktoś gryzł mi brodawki zębami... coś strasznego...

ja chyba przez dwa czy trzy miesiące używałam nakładek do karmienia i też nie było zbyt przyjemnie. ale w końcu było dobrze, a w każdym razie nie tak bardzo źle 😉
a jak jest naprawdę źle to może poprosić położna laktacyjną o pomoc, bo może dzidzia źle przystawiona? nie wiem, czy wiecie, że sutek wtyka się dziecku bardzo głęboko - tak, że dziecko się noskiem o pierś opiera dosłownie. w każdym razie ściskam kciuki!

Do mnie przychodzi położna i wczoraj była, to pokazala mi różne pozycje i jak sprawdzić czy dziecko dobrze chwyciło, jutro jeszcze przyjdzie to zobaczymy... A jak będę używała nakładek to czy sutki mi się zahartują tak samo???

samantka, możliwe, że trochę wolniej...ale to chyba zależy od wrażliwości. ja długo nosiłam nakładki, a teraz karmię normalnie mimo, że młoda ma już ząbki - to dajemy radę! grunt to spokój i nie poddawaj się!

Czy Wasze maluszki też mają ciągle czkawkę? Pawełek zawsze po jedzeniu ma. Macie jakieś sposoby na to?

U nas tez czesto czkawka jest.Biore wtedy ja na rece,tak jak do odbicia, reka i usta na glowke i lekko dmucham. Zawsze dziala.

Ale jestem padnieta. Antonio sie okolo 2 obudzil i M zmienil mu Pieluche po czym oddal w moje rece i poszedl spac. A ja sie z malym meczylam do 5 czy 6, nawet nie wiem. Sprobowalam tych kapturkow. Mimo, ze taki duze to ondietak dossal, ze nawet przez to bolalo jak cholera. Najgorsze z nocy jest to, ze ja nie wiem czemu on nie spi tylko placze, mimo ze jest nakarmiony i ma zmieniona pieluche.
Ja na czkawke na chwile daje mu cyca itez przechodzi.
A na czym przewijacie? Bo ja mam juz wszystko zasikane. Nie wyrabiam z praniem. Zdejmuje piluche mokra a ten mi sika wokol. Nie mam przewijaka tylko w lozeczku ceratke, bo stwierdzil, ze kiedys nie byloiludzie dawali rade. Teraz cos gada, zeby kupic. Tylko nie wiem jaki. Chyba taki na lozeczko.
Maly zasnal. Ide i ja jeszczetroche.

Emka Ja mam taki na łóżeczko i bardzo jestem zadowolona z niego.

Gerda jesli jeszcze nie pojechałas do szpitala to napisz co tam na tej wizycie wczoraj bylo, jaka waga, czy masz juz jakies skurcze.

Ja dzis mam termin ale ciągle bez zmian. Tylko ciągnie mnie coraz bardziej u dołu, ale szyjka zamknięta czop siedzi jak siedział.

Dziewczyny a jakiej firmy stosujecie te nakładki na piersi, ja kupiłam Aventu rozmiar medium i tak ledwo mi się brodawka w nie mieści jesli chodzi o średnicę, bo na wysokośc to jest jeszcze sporo miejsca, czy tak piwinno być?

I mam jeszcze jedno pytanko całe sutki mam w takie pypcie, wystające, czy też tak miałyście?

Emka ja mam taka dmuchana podkladke na przebierak i mozna to wyczyscic..Kupilam w ikei. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70025318
Ja tez mialam przeboje dzisiaj z Maja..od 1 do 5 plakala. Najlepsze, ze maz spal w innym pokoju i nawet nie zareagowal. A z nim to jest tak, ze on projektuje strony internetowe itd, wiec jak bedzie nie wyspany nie bedzie produktywny i kolo sie zamyka..Wiec narazie poki mu bardzo duzo pracy dam mu spokuj.
Emka a moze cos zjadlas, ze malemu zaszkodzilo i plakal?
Salamandra ja uzyalam z Aventu rozmiar S. A zakladlam je tak, ze tylko sutek do tej dziurki wchodzi i potem dziecko jak sscie to sutek idzie do przodu.

Czesc dziewczyny.Gerda trzymam kciuki,zebys juz dzis przyslala nam smsa z dobra nowina 🙂Emka i MajaP strasznie mi przykro z powodu waszych panow.Wydaje mi sie,ze powinniscie posluchac rady Niusi i pogadac z nimi.Ja naszczescie nie moge na mojego narzekac.Wieczorem padlam,a on na zmiane z tesciowa zajmowali sie malutka.Co prawda i tak sie za kazdym razem budzilam,ale nie musialam wstawac z lozka 🙂No ale od niedzieli sie skonczy,bo tesciowa wyjezdza.Ale damy rade.U nas tez dzis byla niespokojna noc.Mala najedzona w czystej pieluszce ciagle marudzila..A jesli chodzi o przebieranie,to ja nie mam przewaijaka.Przebieram ja na ceratce.I zdradze wam dobry patent,bo tez wiecznie mielismy wszystko zasikane.Na ceratke klade pieluche tetrowa,wiec jesli mala zrobi mi niespodzianke,to wszystko wsiaka w tetre.A latwiej jest wrzucic pieluszke do prania niz przebierac maluszka 🙂 🙂
A co do czkawki,to ja malej wtykam wtedy butelke.Troche pociagnie i przechodzi.A drugi sposob to klade sie na lozku i mala klade brzuszkiem na mnie i glaszcze po pleckach 🙂 🙂Tez pomaga 😁

Czesc dziewczyny!
Gerda trzymam kciuki żeby to było już dziś, zresztą życze tego samego pozostałym dwupakczką!
Przykro mi dziewczyny ze nie wszystkie mozecie polegac na swoich chłopakach Ja na szczescie nie mam tego problemu, może dlatego że te oststnie dni były dla nas obojga bardzo trudne, okropnie martwilismy sie o mała i to nas do siebie zblizyło jeszcze bardziej i mąz poczuł silniejsza wiez z malutka, pomaga mi ilesie da, a w nocy reaguje na kazde kwiknięcie.
Moja ksiezniczka tez urzadza nocne awantury o nic,, jak nic wiem że conajmniej do 2 nie bedzie spac, mimo ze najedzona i przebrana!
Samantko ja na poczatku te miałam problem z bolącymi i popekanymi brodawkami, nie mogłam stosowac kapturków bo mala nie chciała przez nie ssac, plakalam podczas kazdego karmienia, ale sie nie poddałam i teraz jest lepiej, jeszcze troszke bola, zwłaszcza przy pierwszych ruchach ale potem jest lepiej. Mam nadzieje że u ciebe i innych dziewczyn które maja podobny problem bedzie lepiej.

Czesc dziewczyny nadrobiłam troche czytanie.
GErda dziekuje za pamieć. Ja cały czas w 2 paku (termin na dzisiaj) i dołączam sie do oczekujących bojących się ze wszystko się skończy wywoływaniem. Otóż byłam wczoraj u lekarza i zupełna zmiana fronu - owszem główkę ma mała bardzo nisko ale szyjka jeszcze długa, zamknieta i zakrzywiona czyli na poród się nie zanosi...Dodatkowo mała sie tak ułożyła że szyjka jest za jej główką i to może uniemożliwic wywołanie i kwalifikowac do cesarskiego ciecia...No wiec po takiej zmianie fronu (na ostatniej wizycie mówił ze w przeciągu tygodnia urodze) mam mega doła i doskonale rozumiem dziewczyny oczekujące....Dodatkowo brzuch miękki i żadnych skurczy przepowiadających. Mała ma 3 kilo wiec z wywołąniem nie kazał się spieszyc, jakby sie nic nie działo mam isc do szpitala marca...ja chyba do tego czasu oszaleję!! Bo byłam nastawiona na koniec marca a potem ze tak szybko i teraz to juz mam mega mętlik...przepraszam ze wam sie tak zale..

Gerda trzymam strasznie mocno kciuki zeby się akcja zakończyłą porodem.
Emka, Marta moze waasi faceci potrzebuja troszke czasu zeby sie jakos do nowej sytuacji przystosowac i mimo wszystko poczują potrzebę czestszej opieku nad maluchem. tego wam zycze
A te sutki to az mnie ciarki przechodza ale z tego co piszecie to czesta dolegliwosc i całe szczescie ze sa teraz te nakładki i kremy to przynajmniej jest jakas nadzieja ze pomogą.
co do mleka to strasznie indywidualna sprawa, niestety jak mleka jest mało to pojawia sie stres a jak jest stres to hamuje produkcje mleka i takie błędne koło. pewnie łstwo mi mówic i perwnietez sie bede stresowałą ale trzymam za was mocno kciuki zeby się jednak mleko pojawiło.
Casłuje mocno 2 paki i szczesliwe mamusie!

hej dziewczyny. ja tez dzisiaj mialam ciezka noc... moja mala 3 godz przy cycu wisiala i glowa to mnie chyba dawno tak nie bolala... byla polozna... mala przybrala 100 gram w 2 dni 🙂 powiedzcie wy tez macie wrazenie ze wasze dzieciaczki sa ciagle glodne??? moja by tylko ssala i juz nie spi od ponad godziny... a dawalam jej cycka niedawno...
Marta ja mam taki sam materacyk do przewijaka z ikei i do tego kupilam tez pokrowce do tego pasujace (sa w ikei tez) i jak dla mnie super jest ten materacyk, mala wczoraj kupke zrobila na niego to tylko zmienilam przescieradelko...
A poza tym wy tez jestescie ciagle takie zmeczone i nie macie czasu na nic? bo u mnie to katastrofa...