Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

mi pediatra kazała dawać witaminę D+K s kropelkach dwa razy dziennie po 5 kropli Fatalnie się to aplikuje
Kurde a moja mała dalej kupki nie zrobiła a nie chce jej tego cziopka aplikować 😞

Gratuluje!
Niestety w sprawie tej kupy to nie wiem, ja akurat wtedy kiedy zmieniła się kupa to miałam zabrane dziecko także nie zaobserwowałam tego u siebie. Po piersi u nas często kupka była

NIUNIA ALE CUDNY TEN TWÓJ PAWEŁEK! Nie mogę się doczekać kiedy moja Agatka będzie taka duża i grubsza..

Dzień dobry 🙂 na początku wielkie gratulacje dla Gerdy i Jespere 🙂
coś tak czułam że Jespere urodziła bo się ostatnio nie odzywała 🙂 no i Gerda w końcu ma swoje maleństwo!
To zostaje coraz mniej ciężarówek - Kaczuszka, Salamandra, Mamamichała, Fenka, Tygrysek, Capsloc i oczywiście ja!! Zapomniałam o kimś? 🙂
Ja juz się nie spodziewam że urodzę przed terminem choc tak na to liczyłam, w poniedziałek byłam na wizycie, 2 cm rozwarcia i troche stwardniały brzuch a tak to nic poza tym! Skurcze mnie łapią ale są nieregularne i szybko przechodzą. Wczoraj miałam KTG w szpitalu i tętno dziecka super ale skurczy brak, takie tylko drobne stawianie się macicy która się przygotowuje do porodu. Choc lekarz mi mówił że w tym tygodniu urodzę ale wcale w to nie wierzę 😞 a tak juz bym chciała 😞
a w nocy mnie straszny katar złapał i gardło boli (to pewnie efekt moich wczorajszych wojaży na dworze) Kurcze jak tu rodzic jak nos zatkany 😞 Załamac się można 😞

Gerda i Jespere gratulacje najszczersze i najserdeczniejsze, już tuż, tuż i wszystkie mamy będą tuliły swoje maleństwa. Ja zbieram się właśnie do szpitala i chyba jutro już nie będę dwupaczkiem. Żegnam się więc, życzę mamusiom z maleństwami dużo zdrówka i pięknej pogody na spacerki a mamusiom z brzuszkami dużo zdrówka i sił na finiszu.

Kaczuszka u mnie to samo ciągle ktoś dzwoni i pyta, już mam serdecznie dośc! A to chorowanie to naprawde wiedziało kiedy mnie ma złapac - teraz jak potrzebuje duzo sił to mi się choróbsko przyplątało! Ehhh..... Ja tez żadnych oznak nie mam, w niedzielę mam się zgłosic na nastepne KTG i wtedy lekarz zadecyduje co dalej.....
Powiem wam że chciałabym urodzic w tym tygodniu bo bym nie miała wątpliwości czy może wybrac się jeszcze na zajęcia do szkoły bo później ciężko bedzie..... A tak to nie wiem czy jechac czy nie... Zobacze jeszcze co z moim katarkiem, czy mi przejdzie...
Mamamichała to super że jutro juz bedziesz miec maleństwo przy sobie, powodzenia zyczę 🙂

Fenka to dobrze że nie jestem sama z tym przeziębieniem 🙂 Tobie tez życzę żebyś szybciutko wróciła do formy i poród przyszedł juz w tym tygodniu 🙂 Chyba to krakowskie powietrze tak na nas podziałało 🙂 Miejmy nadzieje że szybciutko przejdzie....
Na pocieszenie powiem że wczoraj położna na KTG mi powiedziała że z tymi porodami jest bardzo różnie i nie ma reguły, komuś nie wychodzą żadne skurcze, odsyłają do domu a za kilka godzin wracają na porodówkę, miejmy nadzieję że w naszym wypadku tak bedzie 🙂