Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

a tak zmieniając temat, mysla lyście o monitorze oddechu dla malucha- pod kołderkę wkłada się matę ktora monitoruje oddech dziecka i jesli nie ma oddechu w przeciągu 20 sekund wlącza sie alarm. Moja kolerzanka ma cos takiego i wydaje mi się że to dobry pomysł, zwłaszcza w nocy...co o tym myslicie?

Ja osobiscie nie kupuje. Kiedys nie bylo takich przyrzadow i wszystko bylo ok. Poki co malutka bedzie spala bardzo blisko mnie,w kolysce. Takze mam nadzieje, ze nie potrzebuje tego.

Ja o monitorze oddechu myślałam i zamierzamy kupić, bo mała będzie spala w pokoju obok. Ogólnie słyszałam, że się opłaca, bo nie są drogie, ja przynajmniej nie zamierzam kupować jakiegoś za 400 zł, tylko tańszy i będę czuła się bezpieczniej.

samantka napisał(a):

Ja o monitorze oddechu myślałam i zamierzamy kupić, bo mała będzie spala w pokoju obok. Ogólnie słyszałam, że się opłaca, bo nie są drogie, ja przynajmniej nie zamierzam kupować jakiegoś za 400 zł, tylko tańszy i będę czuła się bezpieczniej.

ja też chyba kupie chociaż mała będzie spała u nas w pokoju, ale będę polowała na uzywany bo będzie to samo a w lepszej cenie.
Co do szkoły rodzenia to się jeszcze zastanawiam, bo w sumie chyba będe spokojniejsza ale nie wiem tak naprawde ile więcej się dowiem niz to co wyczytam....sama nie wiem...

tuska8 napisał(a):

co do monitora oddechu to właśnie nie wiem czy kupować, ponieważ dzidzia będzie z nami w pokoju spać i nie wiem czy się opłaca..

mój maluch właśnie zaczął jeszcze bardziej się ruszać, zamiast jak zbliża się wieczór się wyciszać to on wręcz przeciwnie, wtedy najbardziej buszuje 🙂

Nawet jak dziecko śpi w pokoju rodziców, to rodzice też śpią i nie zawsze czuwają nad oddechem dziecka... więc jak uważacie. A co do ruchów to naturalne u mnie Nikola też na wieczór się rozbudza.

Hehehe chyba każda z nas to uwielbia, chociaż mnie to już czasami bolą te kopniaki 🙂

ja do szkoły rodzenia się chyba wybieram.. jutro będę dzwonić i pytać o szczegóły kiedy się zaczyna itd. Fajnie , że wasze maluszki tak łobuzują.. mój poszedł chyba już spać, bo prez caly dzień się wiercił i kopał 😉 <3
a co do monitora oddechu to się zastanowie.. hym.. teraz będę cały czas o tym monitorze myśleć :P

no kopniaczki coraz to bardziej wyczuwalne 😜 mnie najczęściej kopie w prawy jajnik jak leze na prawym boku.. chyba ma tam akurat nóżki.
a co do monitora oddechu to się jeszcze zastanowie.. hym.. teraz będę cały czas o nim myśleć 😜

U mnie Mała raz do góry nogami i po żołądku i po żebrach kopie a niekiedy na nóziach w pęcherz i też tak mam, że od razu do kibelka biegnę :P

slyszalam ze spanie na plecach powoduje zbyt duzy ucisk macicy na kregoslup, co powoduje że maluch ma mniej tlenu..
Śpicie na plecach? bo ja się ograniczam.. czasami się budzę w nocy, to od razu się przewracam na bok..

Ja znalazłam taki artykuł:
"We wczesnych tygodniach ciąży (pierwszy trymestr) spanie na plecach jest zupełnie bezpieczne (szczególnie jeśli jesteś zdrowa, a twoja ciąża rozwija się normalnie), jednakże kiedy mija 20 tydzień ciąży lekarze odradzają tą pozycję (nawet na kilkuminutową drzemkę czy odpoczynek na kanapie). Szybko rosnąca macica zaczyna uciskać kręgosłup, jelita i dużą żyłę, którą powraca krew z dolnych partii ciała do serca. Rezultatem spania w tej pozycji mogą byś problemy z funkcjonowaniem Twojego układu trawiennego, ból pleców, niskie ciśnienie krwi, a także ograniczenie dopływu krwi do rozwijającego się płodu."

Ale i tak czasami budzę się na wznak, bo po prostu w nocy nie jestem w stanie tego kontrolować... Bez paniki jak czasami się Wam to zdarzy :P

tuska8 napisał(a):

no ja słyszałam, że nie powinno się spać na plecach..tak jak gdzieś czytałam, chyba w jakiejś gazecie, żeby spać na lewym boku.. Czy tam leżeć.. A jak już musisz na prawym to, żeby wkładać sobie poduszkę między nogi, tylko właśnie nie pamiętam dlaczego tak.

Na lewym boku, żeby właśnie ułatwić krążenie krwi. A wkładając poduszkę między nogi po prostu jest wygodniej.

A mój sam tak śpi... hehe tyle, że z kołdrą. Zawsze tak spal 🙂 A ja mam podusie fasolke 🙂

No to miłej nocki tuska.Ja to do 2 zawsze nie mogę zasnąć, a później jak neptyk chodzę :P Ja też już uciekam. Dobranoc wszystkim :*:*

Dzień dobry Dwupaczki 😉 jak minęła Wam nocka?
Mnie już biodra bolą od tego spania na boku, a tu każą nawet w dzień leżeć 😮