Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No właśnie nie przechodzi. Coraz mocniej mnie boli gardło i katar mnie męczy. Nos to mam już tak podrażniony, że nie moę go porządnie wydmuchać. Wczoraj ledwo wysiedziałam na Wigilii, dziś idziemy do teściów ale na szczęście piętro wyżej, zjem coś i wracam do łóżka. Jak do poniedziałku nie przejdzie to idę do lekarza, bo domowe sposoby nie pomagają ;-(. A jak u Ciebie święta ? Najedzona?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzuszki 🙂 Jak tam swieta u was mijaja? Ja sie najadlam i teraz odpoczywam w domu. Niestety zauwazylam, ze nie moge wysiedziec tak dlugo przy stole jak kiedys..Dzisiaj bylismy u tesciow i moich dziadkow i padam juz ze zmeczenia.
Niunia wszytskiego najlepszego z okazji urodzin 🙂 Widzialam na facebook, ze masz urodzinki dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia to się kuruj w łżezcku żeby była jak najszybsza poprawa. Proponuje pic herbatę z miodem i dużą ilością cytryny a na przekąsą kanapkę w której znajdą się plasteki czosnku, to są moje domowe sposoby od których zaczynam zanim sięgnę po tabletki, No i wszytskiego najlepszego, jesteś pięknym prezentem świątecznym dla rodziców 🙂
Maja to oby tobie i dzidzi jedzonko wyszło na zdrówko a do odpoczynku to maz nie tylko prawo ale i obowiącek 🙂
U nas te świąta troszke inne i troszke smutne bo zdala od rodziny, pierwszy raz w życiu a też bym chętnie i u rodziców posiedziała i u teściowej bo mam bardzo fajną..A zdala dlatego że my jescze obecnie w UK do połowy lutego i o podrózy samochodem w moim stanie nie było już mowy a haos z samolotami jest co roku czy to przez mgłę czy śnieg więc przewidzieliśmy...Tak czy inaczej jeszcze 1.5 miesiacza i wracamy na stałe do PL, poród tez w PL wiec tłumacze sobie że święta wielkanocne będą juz rodzinne i to w powiększonym składzie. za to teraz leniuchuje i jem pysznosci ale beż przesady żeby się nie przejeś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Kaczuszka za życzonka ;-* Piję wodę z miodem i cytryną od czwartku, chleb z czosnkiem też jadłam, ale mi szkodzi taka ilość czosnku więc przestałam. Zrobiłam nawet syrop z cebuli, czosnku i cytryny, wąchałam parę wodną i nic mi się nie polepsza. A i jeszcze gardło płuczę szałwią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia , wszystkiego najlepszego 😉 i szybko się kuruj!
ojjjj teraz czas na leniuchowanie, za rok będą już brzdące z NAMI na święta : )
nie mogę się już doczekać wtorku, mam wizyte u gin.
Maluch od wczoraj mało się rusza.. najadł się pyszności a teraz leniuchuje z mamusią 😜
idę polezeć , bo cały dzień mieliśmy gości.
Buziaczki ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂)) Widzę, że dziś troszkę większy ruch tutaj. Ja najedzona jestem... ale jedynie ciasto mogę, bo nic innego mi nie smakuje. Też nie mogę długo siedzieć. Plecy zaczynają mnie boleć. Poza tym brat zrobił mi parę fotek i stwierdziłam, ze ładny ze mnie słonik się już zrobił 😁 dopiero na fotkach zobaczyłam. Ale w ogóle mam wrażenie, że brzuch to z dnia na dzień coraz większy mi się robi.
No i poszłam do Kościoła. Nie mogłam ustać, więc większą część przesiedziałam, co oczywiście skomentowała moja "wspaniała" mamusia pytając czy aż tak się źle czuję, że nawet nie mogę postać kilku minut... :/// a mnie taki skurcz złapał, że aż się zgięłam, dlatego siedziałam... szkoda słów 😞(((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehhh... ta kobieta jest niereformowalna... ona uważa, że nie trzeba kobiecie w ciąży ustępować miejsca, bo nie ma nigdzie takiego prawa... O.O jak dziś wspomniałam, że szybko się męczę, to por raz kolejny stwierdziła, że będąc z moją siostrą w ciąży to do końca pracowała i jeszcze zimą dojeżdżała... spoko, okay, ale to było 41 lat temu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Ja się najadłam, jak nigdy 🙂 Wczoraj siedzieliśmy do 5 rano i o dziwno dałam radę 🙂
Niunia ode mnie też wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🙂
eMKa nie przejmuj się mamą, moja też czasami mnie wkurza i jak skarżę się, że jestem zmęczona, to ona na to, że ze mną do końca biegała i pracowała... ale spoko każda ciąża jest inna...
Ogólnie to mam już dość Świąt :P A właściwie to chyba gości i hałasu 🙂 Dobra spadam, bo jestem już zmęczona, wręcz padam... Moja córcia dała mi się we znaki przez te 2 dni ciągle mnie kopiąc i się wypychając.. chyba za dużo zjadłam i małej było ciasno... hihi.. No to dobranoc :*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia,przesyłam spoznione zyczenia urodzinowe :* Wszystkiego Naj... Naj... Naj.... !!
Ja juz chyba jestem przejedzona, chociaz powiem szczerze ze starałam sie nie jesc zbyt duzo ... Mniam mniam 🙂 Maluszek za to chyba bardzo zadowolony był tymi smakołykami, bo wieczorami dawał popisy. rozciągał się, kopał, skakał 😁 Po raz pierwszy Moj Narzeczony widział tak silne ruchy Naszego Syneczka i po prostu był w szoku, aż mu szczęka opadła 😁 Tak sobie pomyślałam, że Malec jest jeszcze w brzusiu a już tyle radości daje !!! Niesamowite !!! Jaka jest silna miłość matczyna,że nie widząc Synka już nie wyobrażam sobie życia bez Niego !!!! Ach przepraszam, taka refleksja mnie naszła!! 🙂
Pozdrawiam serdzecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi też mała dala pokaz umiejętnosci kopania, rozciągania i ruszania. w Kościele to dala mi takiego kopniaczka że az sie w pół zgięlam 🙂 Najwyraźniej smakują jej wigilijne potrawy 🙂
Acha byłam dzisiaj zobaczyc u sąsiadów 4 dniowego chłopca, jejku jakie słodkie jest takie maleństwo! Ale i tak powiem wam, że to jest niesamowite że taki dzidziuś mieści sie w brzuszku...Acha i wisiał cały czas na cycuszku... Ja się juz nie moge naszego malenstwa doczekac! Dzisiaj po raz 100 przeglądałam nagromadzone ciuszki, mogła bym to robic na okrągło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tutaj dalej cisza...Pewnie jutro znowu sie rozkreci.
Co tam u was? Jak bedziecei spedzaly sylwestra w tym roku? My mielismy isc na rodzinna domowke, ale chyba sie wykrecimy..Od kilku dni zaczelam czuc, ze naprawde jestem w ciazy..Brzuszek rosnie, nagle sie zrobil duuuuzy, meczy mnie bol plecow, sapie i dysze jak stara baba tak mi sie ciezko oddycha. Jak tak ma to wygladac to ciezko to widze.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, JA miałam dziś gości więc się podniosłam z łóżka, ale już leżę. Doszedł mi kaszel i idę jutro do lekarza, bo nic mi nie przechodzi ;-( Martwię się tylko bo we wtorek mam USG Dopplerem i muszę kawałek jechać a My bez samochodu jesteśmy i martwi mnie, że mogę się jeszcze bardziej rozchorować, a w środę mam wizytę u endokrynologa i też tam muszę być. Co do ciuszków to ja też mogę cały czas je oglądać. Jak będę miała siłę to część jutro popiorę, bo trochę tego jest ;-) Sylwestra spędzamy w domu o północy wyjdziemy na Łysą Górę, bo mój mąż dzieciak nie przepuści okazji by móc postrzelać fajerwerkami ;-). Nie nadaję się na imprezy, bo tak jak Ty Maja mam problemy z plecami, oddychaniem i poruszaniem. Muszę mieć możliwość położenia się w każdej chwili bez hałasu ;-) To do jutra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to wszystkie mamy te same potrzeby bo ja też preferuje obecnie spokój i kanape na której mogę się swobodnie wyciągnąc. Plecy mi dokuczają jak tylko zaczynam przez dłuższy czas cos robis- odkurzac, czy coś w kuchni wiec mąż się teraz udziela. A na sylwestra to może pójdziemy do znajomych na 2 ha, zobaczymy jak sie będę czuła.
Niunia koniecznie do lekarza jutro biegnij i daj znac co powiedział. U mnie w pracy ciagle wszyscy chorują i boję sie że coś podłapię ale narazie odpukac zarazki mnie omijaja.
Idę spac bo teraz szybko poadam, Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
A tutaj dalej cisza...Pewnie jutro znowu sie rozkreci.
Co tam u was? Jak bedziecei spedzaly sylwestra w tym roku? My mielismy isc na rodzinna domowke, ale chyba sie wykrecimy..Od kilku dni zaczelam czuc, ze naprawde jestem w ciazy..Brzuszek rosnie, nagle sie zrobil duuuuzy, meczy mnie bol plecow, sapie i dysze jak stara baba tak mi sie ciezko oddycha. Jak tak ma to wygladac to ciezko to widze.
Pozdrawiam


Hej
Wiesz Maju, mi też brzuch dosłownie z dani na dzień zrobił się taki duży 🙂)) też teraz czuję ciążę, coraz ciężej mi i w ogóle 🙂)) ciekawe co będzie dalej?
Zresztą ja już doczekać się nie mogę na mojego malucha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 🙂
Teraz, gdy minęło już Boże Narodzenie coraz dobitniej do mojej świadomości dochodzi, że już niebawem nadejdzie taki dzień, w którym będziemy jechać do szpitala, by zobaczyć nasze Dziecinki 🙂 Już na samą myśl ogarnia mnie ogromna radość, ale i mały straszek 😉
Ja, podobnie, jak Wy mocniej odczuwam ciążę - plecy, bardziej skoordynowane i silniejsze ruchy Aniołka, żołądek prawie "pod szyją" (tak wysoko 😜), bieganie siusiu nawet do 7 razy w ciągu nocy, różnie z zasypianiem, kłucia w kości ogonowej... ech - same radości 😉
Ja część ciuszków mam już wypranych i poprasowanych - bardzo ciężko się je prasuje, bo to takie malutkie.
Sylwestra spędzimy w domku, jak większość z nas - stan niezbyt komfortowy do zabawy, a poza tym chcemy z mężem "nacieszyć się" sobą, później będzie już tylko lepiej we trójkę 😉

Pozdrawiam Was Mamuśki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...