Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej kochane!!!!
Moni, fajnie, ze do nas zajrzałas kochana- stęskniłyśmy sie za Tobą 😘 Dobrze, ze dzieciaczki już masz zdrowe, a Maksio przez te problemy z kupą, na pewno szybciej nauczy się korzystania z nocniczka i przyoszczędzisz nieco na pieluchach 😆
Karolka83, jak Łucyjka ma tylko katarek, to nie rezygnuj ze spacerków, to nawet wskazane, bo śluzówka nosa będzie dobrze nawilżona na świeżym powietrzu 😉 A katar minie jak ząbki wyjdą na pewno, u nas tak było przy piątkach 😉 Póki co zdrówka 😘
ACBS, dzięki za pocieszenie 😘 Jak to przy świętach każdy ma więcej roboty i mniej czasu na przyjemnosci brzuszkowe 😆
Zmykam, bo mały już wstał 😲 😲
Pa!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Mój lekarz jest bardzo małomówny i jak tylko wypisuje mi kartę, to ja bacznie go obserwuję 🙂 stąd wiem, iż moja szyjka póki co cały czas miała 3 cm, zaś test z glukozy wskazywał 90 po 1h.
Zauważyłyście, że ruchy naszych Maluszków są coraz bardziej, jakby to nazwać, "niepunktowe" 😜 Tak, jak na początku były odczuwalne kopniaczki (teraz też są, oczywiście), tak teraz częściej mam poczucie swoistego rozciągania się, wypychania naszej Małej Kruszynki, porównnie: jakby balon sobie zakładać na twarz 😉
Mój mąż kochany nie wzbudza objawów ciąży urojonej, musi się "trzymać", bo ciężko wytrzymać czasami z taką mną 😜
Pozdrówki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Faktycznie, te kopniaczki co były kiedyś u mnie nazywają się teraz kopniaki! do tego wypina się mała tak mocno, że pod skórą czuję i mam nierówny brzuch, rozciąganie i boksowanie też na porządku dziennym 🙂 Nawet jak siedzę to kopie mnie tak jakby było jej za ciasno 😁

PS. Maja tylko codziennie jedną wypij. Możesz też jogurt kupić ale wtedy to ja musialam 2 zjadać i to nie do końca się polepszyło. Do picia jest lepsza 🙂

A z kąd tu się wziąl wpis z wrześniowego forum??? 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie tez oprocz kopniaczkow sa juz wyrazne ruchy - czasami czuje jak mala sie przesuwa z jednego konca na drugi a czasem jak kopie to czuje prawie rownoczesnie po obu stronach - tak jakby podskoczyla i obila sie mozkami o jeden bok i glowka o drugi. Teraz wlasnie tez kopie 🙂

Dziwne z tym wpisem z wrzesniowego forum...!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym kopaniem po obu stronach też tak mam najczęściej jak leżę na boku 🙂 A masz czasami tak jakby dzidzia przesuwała rączką po całym brzuchu? strasznie dziwne uczucie 🙂 I z tego co zauważyłam u mnie Mała coraz częściej jest główką w dół, bo kopniaki w żołądek dostaje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z ta raczka to nie mam takiego wrazenia ale pewnie musi byc niesamowite... za to czasem mi sie wydaje ze mala wywija koziolki bo czuje mnostwo ruchow na raz i brzuch mi sie wygina we wszytskie strony 🙂 A tak jak ty coraz czesciej czuje kopniaki w zaladek wiec to musi byc tak jak piszesz ze wtedy jest glowka w dol...Generalnie to nie moge sie napatrzec jak mi sie ten brzuch tak wygina we wszytskie strony, to taki naoczny dowod ze tam jest zyjaca mala istotka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To fakt ja też mogłabym godzinami leżeć i patrzeć na brzuch... No a koziołków to na pewno nie wywijają nasze dzieciaczki bo są za duże 🙂 Ale potrafią już skopać brzuch :P Niektórzy piszą , że dziecko w brzuchu przesypia 3/4 całego czasu... a powiem szczerze, że u mnie to rożnie bywa. Nikola ma takie napady aktywności co 3 godziny i trwa to jakieś 30-45min, ale później jak niby śpi to też wykonuje ruchy, jest ich mniej ale średnio co 8-10min coś czuję, może po prostu zmienia pozycje do snu tak jak my w nocy.. nie wiem, ale tak jak każą liczyć 10 ruchów na godzinę, to ja śmiało tyle naliczę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To masz szczescie ze tak regularnie te ruchy czujesz, bo u mnie sa godziny ciszy i godziny aktywnosci i wlasnie sie tak troche zastamnawiam czy jak m i beda kazac liczyc te ruchy to czy na pewno ich tyle na godzine nalicze i co jesli nie..? WIem ze mala sie rusza ale nie co 10 min a szkoda....
Czekam jak to bedzie jak bede mogla poczuc kiedy mala ma czkawke, widzialam to u kolezanki pod koniec ciazy, normalnie caly brzuch jej skakal!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i teraz można poczuć czkawkę to takie regularne pukanie, pulsowanie w brzuchu... A co do tego liczenia to liczy się 2 razy dziennie np. rano i wieczorem w fazie aktywności, trzeba się wtedy położyć bo wiadomo chód może ukołysać do snu. i powinno się naliczyć 10 ruchów. jeśli nie to trzeba coś zjeść i poszturchiwać delikatnie brzuch. Wtedy dzidziuś powinien się obudzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Ja tez mam skracajaca sie szyjke, a w szpitalu mowili mi, ze wszystko jest ok i nie ma zadnego problemu. A ile cm ma Twoja szyjka?

Moja lekarka mówiła, że teraz mam 2,5 jak dobrze kojarzę ale nie mam tego zapisanego nigdzie w karcie i po tej wizycie dostałam zwolnienie. To nie jest chyba tak tragicznie ale mam na siebie uważać a tu tyle biegania w tym tygodniu.

Mówicie, że Wasze dzieciaczki dają tak o sobie znać a moja malutka jakaś taka spokojna od kilku dni, że troszkę się martwię 😞 Tydzień temu pierwszy raz wypchnęła łokieć albo kolanko na dłuższą chwilę i to było takie cudowne uczucie jak przyłożyłam w to miejsce rękę. Namacalny dowód, że tam jest - moja kochana malutka kruszynka. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
i teraz można poczuć czkawkę to takie regularne pukanie, pulsowanie w brzuchu... A co do tego liczenia to liczy się 2 razy dziennie np. rano i wieczorem w fazie aktywności, trzeba się wtedy położyć bo wiadomo chód może ukołysać do snu. i powinno się naliczyć 10 ruchów. jeśli nie to trzeba coś zjeść i poszturchiwać delikatnie brzuch. Wtedy dzidziuś powinien się obudzić.

No to wszystko u mnie ok, mala rano jak jeszce leze kopie bardzo i wieczorem od ok 20 tez jest bardzo aktywna. Zaczne sobie teraz liczyc tak dla wlasnego spokoju. Dzieki za wskazowki. A co do czkawki to moze masz i racej zdarza sie ze czuje takie regularne kopiecia nawet ok 7 pod rzad - moze to ta czkawka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
m_corazon napisał(a):
Maja_P napisał(a):
Ja tez mam skracajaca sie szyjke, a w szpitalu mowili mi, ze wszystko jest ok i nie ma zadnego problemu. A ile cm ma Twoja szyjka?

Moja lekarka mówiła, że teraz mam 2,5 jak dobrze kojarzę ale nie mam tego zapisanego nigdzie w karcie i po tej wizycie dostałam zwolnienie. To nie jest chyba tak tragicznie ale mam na siebie uważać a tu tyle biegania w tym tygodniu.

Mówicie, że Wasze dzieciaczki dają tak o sobie znać a moja malutka jakaś taka spokojna od kilku dni, że troszkę się martwię 😞 Tydzień temu pierwszy raz wypchnęła łokieć albo kolanko na dłuższą chwilę i to było takie cudowne uczucie jak przyłożyłam w to miejsce rękę. Namacalny dowód, że tam jest - moja kochana malutka kruszynka. 🙂


Na tym etapie ciazy to nie jest zle..Mi sie zaczela skracac w 17 tygodniu i mialam 2.5cm dlatego musialam lezec..Ale teraz spokojnie moge sobie spacerowac czasami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
m_corazon napisał(a):
A powiedzcie mocno Wam brzuch twardnieje? Jak to się czuje? Bo ja dzisiaj mam jakieś takie dziwne bóle coś jakby skurcz ale brzuch wydaje mi się taki sam.

Ja tez mialam podobne watpliwosci, zdazylo mi sie killka takich jakby skurczy ale brzuch byl m iekki, wydaje mi sie ze to macica zaczyna cwiczyc skurcze do pozniejszego porodu, wyczytalam w necie ze tak sie bedie dzialo i tak sobie to tlumacze....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak te nasze problemy z twardnieniem brzucha, czy brakiem czucia ruchów pojawiły się jak zaczełyśmy porzadki świąteczne!
Ale ja to posanowiłam że koniec z tym nawet jak bardzo bedzie mnie denerwowało że coś jest nie posprzątane to i tak sobie odpuszcze i bede lezeć i odpoczywać, w końcu nasze maluszki są najważniejsze!
Dziś moj mąż mnie zaskoczył, powiedzałam mu wczoraj że chciałabym kupić jeszcze przed świętami reczniki dla małej, ale nie moge pojść bo mnie brzuchol boli, a on poszedł dzisiaj rano na zakupy, takie sporzywcze, wrócił i daje mi reklamówke a w niej dwa śliczne ręczniki jeden różowy drugi żołty. Stał i czekał co powiem a ja się tak wzruszyłam że sie popłakałam.
Biedaczek myślał że mi się nie podobaja bo zaczał mnie pociezać i powiedział że ugadał się z pania w sklepie że jak mi się nie spodobaja to je zwróci! Kochany! Wycałowałam go bardzo mocno!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
EdytaS napisał(a):
No tak te nasze problemy z twardnieniem brzucha, czy brakiem czucia ruchów pojawiły się jak zaczełyśmy porzadki świąteczne!
Ale ja to posanowiłam że koniec z tym nawet jak bardzo bedzie mnie denerwowało że coś jest nie posprzątane to i tak sobie odpuszcze i bede lezeć i odpoczywać, w końcu nasze maluszki są najważniejsze!
Dziś moj mąż mnie zaskoczył, powiedzałam mu wczoraj że chciałabym kupić jeszcze przed świętami reczniki dla małej, ale nie moge pojść bo mnie brzuchol boli, a on poszedł dzisiaj rano na zakupy, takie sporzywcze, wrócił i daje mi reklamówke a w niej dwa śliczne ręczniki jeden różowy drugi żołty. Stał i czekał co powiem a ja się tak wzruszyłam że sie popłakałam.
Biedaczek myślał że mi się nie podobaja bo zaczał mnie pociezać i powiedział że ugadał się z pania w sklepie że jak mi się nie spodobaja to je zwróci! Kochany! Wycałowałam go bardzo mocno!

To naprawde slodkie z jego strony! A poza tym to jak to czasem dziwnie bywa ze nasze reakce nie zawsze sa prawidlowo odbierane 🙂 Moj Max jak jestesmy w sklepie dla maluszkow to tez sam sie nie moze oprzec tym wszystkim ciuszkom i zawsze cos tam do koszyka wklada 🙂
Brzuski trzymajcie sie i odpoczywajcie bo do marca jeszce troszke!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny! Witam nowe marcówki 🙂
Trochę mnie tu nie było, byłam u rodzinki, a teraz zaczęłam ostre przygotowania do Świąt 🙂 No i stuknął mi 30 tydz. 🤪
Co do twardnienia brzucha to nie ma podstaw do niepokoju, na tym etapie to naturalne, chyba, że trwa to długo i towarzyszy temu ból. A co do czkawki, no właśnie, czasami mi się wydaje, że moja Malutka ma za często, kładę się spać i czuje takie rytmiczne delikatne pukania, potem się wierci, kpie i znowu to samo, w ciągu kilku dni naliczyłam jakieś 3-4 niby czkawki. Dwa razy miała konkretnie i to na pewno było to, ale teraz to już nie wiem, czy tak powinno być.
Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłam stópkę przesuwającą się wzdłuż brzucha, coś niesamowitego 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ammi napisał(a):
Witajcie dziewczyny! Witam nowe marcówki 🙂
Trochę mnie tu nie było, byłam u rodzinki, a teraz zaczęłam ostre przygotowania do Świąt 🙂 No i stuknął mi 30 tydz. 🤪
Co do twardnienia brzucha to nie ma podstaw do niepokoju, na tym etapie to naturalne, chyba, że trwa to długo i towarzyszy temu ból. A co do czkawki, no właśnie, czasami mi się wydaje, że moja Malutka ma za często, kładę się spać i czuje takie rytmiczne delikatne pukania, potem się wierci, kpie i znowu to samo, w ciągu kilku dni naliczyłam jakieś 3-4 niby czkawki. Dwa razy miała konkretnie i to na pewno było to, ale teraz to już nie wiem, czy tak powinno być.
Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłam stópkę przesuwającą się wzdłuż brzucha, coś niesamowitego 🙃

30 tydzien to jakas taki magiczny numer - chyba dlatego ze okragly, mi stuknie po Swietach. Niestety nie wiem za duzo odnpsnie czkawki, wiec ci nie pomoge..Ale stopki po brzuszku to ci szczerze zazdrosze, moze mi sie uda wypatrzec w moim 30 tyg?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaczuszka82 napisał(a):Ale stopki po brzuszku to ci szczerze zazdrosze, moze mi sie uda wypatrzec w moim 30 tyg?


Zobaczysz, że prędzej czy później i twój maluch pokaże na co go stać 😉, może faktycznie lepiej widać po 30 tyg. bo jest coraz mniej miejsca, no a jeśli czkawka to trening przepony to już się boję co to będzie jak się urodzi, dopiero da mi popalić.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
Mój mąż jak jest ze mną w sklepie dziecięcym to najpierw leci na dział z zabawkami ;-) On już chce kupować zabawki, żeby się samemu nimi bawić. Nie może się doczekać kolejki elektrycznej i samochodu zdalnie sterowanego ;-) Co za dzieciak ;-)

Spryciazr z Niego, nie ma co 🙂 ale przynajmniej bedzie maluszka zabawial a Ty bedziesz miala czas dla siebie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej... Byłam dzis u lekarza i zgadnijscie co ... nie dał mi zwolnienia!!! Powiedzial ze ciaza to nie choroba i ze jesli uwazam ze juz nie daje rady w pracy to powinnam isc na macierzynskie!! Na to ja jemu odpowiadam , ze u mnie w pracy jest teraz okres swiateczny i ze pracuje prawie po 12 godzin i jest tam bardzo zimno, a jak wracam z pracy to mam spuchniete nogi i bardzo bola mnie plecy!! On na to, ze napisze do mnie do pracy pismo i bez problemu mi przesuna date rozpoczecia macierzynskiego!!!! Podziekowałam mu za zainteresowanie i powiedzialam ze powinien zmienic fach na inny, jesli pracuje z przymusu a nie powolania !!!!! Bardzo mnie to zdenerwowało!!! I co ja mam teraz zrobic??? Nie mam pojecia !!!! Do pracy nie pojde, bo to za duzo godzin, wrocic wczesniej z niej nie mam jak, bo nie mam samochodu, a boje sie ze jak nie dostarcze zwolnienia to moga mnie zwolnic !!!! Dupa blada za przeproszeniem!! Przepraszam, ale musiałam sie wygadac.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Neli no to niezly lekarz Ci sie trafil..A powiedz mi ten lekarz jest Anglikiem czy Polakiem? Z tego co widze, to w Anglii tak wlasnie jest z tymi zwolnieniami. Moze idz do innego lekarza i popros o zwolnienie..Swoja droga to nie normalne, zeby w tak zaawansowanej ciazy tyrac po 12 godzin. A jak sie nie uda to faktycznie moze idz na macierzynski szybciej, a najwyzej pozniej poszukasz innej pracy jak nie jestes zadowolona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aż nie wiem co powiedzieć... a mówią, że zagranicą lepiej... widać wcale nie...
A ja właśnie skończyłam ubierać choinkę... Miś zachwycony, że wszystko sama zrobiłam swoimi rękoma... no a narobiłam się gwiazdeczek, łańcuchów i pierniczków... nawet sama choinkę wybrałam 🙂)) to moje małe dzieło... Będziemy mieli co jeść w międzyczasie :PP hihi same słodycze 🙂
No niestety od jutra zostajemy sami z Antosiem, ale w niedzielę Miś wraca, więc już się cieszę 😁
A co do ruchów, to mój mały to non stop się wierci i to nie są kopniaczki, raczej mam wrażenie jakby przepływał z boku na bok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...