Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

ja to proszę Alanka, żeby już wychodził, bo będąc u mnie brzuchaczu już się nabawi nerwicy.. Ja wiem, że jak ja się denerwuję to dziecko denerwuje się razem ze mną, ale jak tu do choler jasnej się nie denerwować? 😠 łażę i ryczę, po prostu masakra.. Tyle co ja się naryczałam przez tą ciążę.. Raz po kłótni z mężem powiedziałam mu, że to dziecko będzie najsmutniejszym dzieckiem świata..
Ja w ogóle w nerwach mówię dużo rzeczy i jak byliśmy miesiąc po ślubie to mu powiedziałam, że źle mi z tym i nie chcę, żeby tak było, bo kocham go nad życie, ale żałuję naszego ślubu.. I jedyne za co mu dziękuję to dziecko.. Jedyne czego nie żałuję. 🤨
Po tej kłótni było długo, długo dobrze, ale naprawdę ja czasem zastanawiam się czy ten ślub to było dobre wyjście.. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja mam teraz wesolo w domu,bo siostra jechala cos zalatwic i mam do opieki jej 2,5 slodyczaka 🙂Ta ma dopiero gadane,nic sie przed nia nie ukryje 😁 Przynajmniej mam wesolo.Wlasnie mi opowiada,ze mama wczoraj krzyczala,bo tata kibel osikal 😁 😁 A jak poszlam po nia na autobus to myslalam ze nie dojde spowrotem i teraz to mnie tez nogi napieprzaja na maksa.Tuska nie martw sie,ja tez juz tylko 2 pary adidasow wchodze 😉Ale juz tak blisko konca,ze damy rade.
Aniulek my z moim tez jestesmy przeciwienstwami,on jest odpowiedzialny,spokojny i rozsadny,a ja dla odmiany gadula,nerwus i roztrzepaniec.Ale w tym jest wlasnie jakas metoda,bo jak ja wrzeszcze to on tylko slucha i w ten sposob sie prawie nigdy nie klocimy.W sumie przez tyle lat ona nawet glosu na mnie nie podniosl,w przeciwienstwie do mnie 😁 Kurde,ale sie rozpisalam.Lece sie z Mysia pobawic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mnie mój mąż do szału doprowadza, bo ja do niego gadam, gADAM, gadam a on tylko: "no, dobra, okej" albo ramionami wzrusza, a mnie to jeszcze bardziej wkurwia i jeszcze bardziej wrzeszczę. Mój na mnie głos podniósł i to nie raz, a teraz to mu się to coraz częściej zdarza.. no ja się muszę przyznać, że jak już mnie wyprowadził z równowagi to kilka razy mu przywaliłam w dziób..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ogóle no to widzę Monisia, że faktycznie masz wesoło 😁 ach no tak to jest, dzieci wszystko powiedzą 😜
aaa..w piątek dzwoniła czy w sobotę już nie pamiętam dokładnie Pani fotograf i pytała się o imię dziecka, bo sobie nie zapisała i nie wiedziała czy dobrze pamięta, no i na jutro zdjęcia powinny juŻ być 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuska mam nadzieje,ze jak juz bedziesz miala zdjecia,to je wrzucisz,ebysmy mogly sobie poogladac 🙂To faktycznie masz ostatnio nieciekawie.Ale zobaczysz,jak Alanek sie urodzi,to sie wszystko zmieni.I twoj napewno nie pojdzie na ta impreze.Weslolo to moze i jest,ale musze tez miec oczy dookola glowy.Bo ta ma naprawde rozne pomysly.Kurcze,skad te dzieci maja tyle energii 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiecie mój mąż jak tylko mam do niego jakieś pretensje, to nie zastanowi się czy faktycznie mam o co i może coś w tym jest..tylko jego stały tekst to "i wszystko umiesz spi******ć"
dobra już nie narzekam, bo później jak ja czasem siedzę i czytam to on czyta razem ze mną, choć na niego wrzeszczę .
No a czasem to sam sobie wejdzie i czyta..kiedyś czytał jak o seksie pisałyśmy, to stwierdził, że nie mam o czym pisać tylko o seksie.. No a hasło zna, bo raz nie chciało mi się wstawać z wyrka, a on miał na mojej poczcie coś sprawdzić i mu podałam.. a ja praktycznei wszędzie mam to samo hasło..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny ale mnie skurzcz zlapal w lazience mylam zeby i w pewnym mozmemcie zaczelo mnie tak skercac z bolu ze sie skrecalam dobrze ze mam taki grzejnik na scianie to sie go zlapalam tak to bym sie przewrocila.skurzcz trzymal mnie ponad minute czekam co dalej bedzie jak tak to jade do szpiatala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, widzę temat narzekania na mężów ciąg dalszy ;-) Tuska dopiero co Ja to przerabiałam ;-) Beznadziejni są Ci Nasi faceci czasami. Mam nadzieję, że Twój zmądrzeje i jednak nigdzie nie pójdzie. Ja dziś spałam do 11.35 i dalej bym spała. Ostatnio tylko śpię. Idę zrobić jakieś śniadanie. Kateee pisz jakby co ;-) Trzymam kciuki ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niusia ja od ostatnich 3 dni tez dobrze sypaim.Fakt,czesto wstaje siku,ale potem szybko zasypiam.Dzis tez mi sie nie chcialo wstac,ale musialam,bo lobuziara do mnie jechala 😉Tuska moj tez czasem jak w lozku leze i do was pisze,to zaglada mi przez ramie i pyta,czy juz sie na niego zale 😉Bo ostatnio widzial,ze na niego jechalam za ten kawalerski 😁 A jak sie zaczynam smiac jak cos czytam,to sie pyta,co znowu wymyslilysmy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moj maz jest niesamowity.Niedawno zalozylismy stacjonarny tel.I wlasnie do mnie zadzwonil na niego oswiadczajac,ze dobrze,ze go mamy bo w koncu ma jakis sposob na kontaktowanie sie ze mna,bo moja komorka jest wiecznie zajeta 😁 😁 Rozwalil mnie po prostu 🙂 Co ja za to moge,ze ciagle ktos do mnie dzwoni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny! Umnie nocka z pobudko o 4 rano no i nie mopglam zasnac i czytlam ksiazke a potem rano ok 7 zasnełam i nadrobiłam sen do10.
Tuska głowa do góry, raz ze hormony buzują a dwa ze to tak w małzeństwi juz jest ze sa góry i doliny. Bo i w koncu brałąs gp na dobre i złe i niestety złe sie przyplątuje ale potem pojawia sie dobra (matko ale nafilozofowałam!!!) 😲
Minisia widze ze u ciebie tak jak u mnie - to ja jestem na narwana i krzyczaca, maz nigdy na mnie glosu nie podniosl a tym stoickim spokojem to mne jeszcze rozkreca. I w ogole tylko raz w zyciu widzialam jak go cos powaznie z rownowagi wyporwadziło. NA poczatku małzenstwa i przed potrafilismy miec dlugie ciche dni a teraz umiemy sie zastanowic przeprosic i wyjasnic do konca - tak sie jakos dotarlismy.
A ja w ogole jestem cala szczesliwa bo juz mi infekcja prawie przeszla i teraz sie strasznie ciesze ze juz do pracy nie chodze i mam mnostwo do roboty ale to same fajne rzeczy. Dzieiaj ide na 2 zajecia szkoły rodzenia a jutro do ginia na usg, juz sie nie moge doczekac!!!
Acha widzialam zdjecia Maji coreczki MArty na fb, jejku jaka sliczna! ja juz tez chce!!!!!
Acha i czy ktoras z was to marta Oleander? bo mam zaproszenie na fb i chcialam spytac zanim zaakceptuje.
Dobra biore sie troszke do roboty ale bede zaglądała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny... Ciągle narzekanie na facetów:P:P Mój tak jak wczoraj pisalam wstal i sie pożegnal jakby nigdy nic... /co prawda złość mi przeszla, ale się troszkę może podroczę:P:P
Aniulek ja ten szampon miałam... tutaj to w aptece moge taki dostać... powiem szczerze, że ja zadowolona nie byłam... Bo tak jak każdy szampon na sucho zostawia biały pyłek, który trzeba jakoś wyczesać.. mnie to wkurzało, a poza tym po tym szapmonie włosów oczywiście nie ułożysz tak jakbyś chciala ani nic, bo tak na prawdę i tak są brudne.. Tyle tylko, że trochę jakby brudne włosy zamaskuje tym właśnie proszkiem... Jak dla mnie nic specjalnego...
Mnie też skurcz złapał, trzymał ponad minutę... podczas skurczu poczułam takie jakby parcie na kiszkę i zachciało mi się no wiecie co... I wylecialo mi coś białego żadkiego... sama nie wiem co to... Ale jak narazie się nie powtórzyło... a powiem szczerze, że przeszła mi przez głowe myśl, że to już. :P:P Bo tak jeszcze nie miałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No bardzo dziwne... Dobra ja uciekam, mam głupie przeczucia i chyba na wszelki wypadek zamknę już walizkę i postawie koło drzwi... Posprzątam troszkę...jeśli będę rodzić to przynajmniej przyspieszę to, a jak nie to trudno przynajmniej będę miała porządek :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Was czytam i powiem, że ja od dwóch dni mam jakieś głupie myśli. Po pierwsze jak już zasnę to non stop się budzę i sprawdzam czy mi wody nie odeszły. Po drugie też zaczęłam się bać, że nawet nie wiem czego się spodziewać. No i cały dzień od rana taki ucisk w kroczu czuję. Może nie ucisk tylko takie jakieś dziwne uczucie, niby to szczypanie, jakieś rozciąganie... nie wiem sama. A tak poza tym to jestem nienormalna... przez prawie trzy godziny skakałam z Miśkiem przed kinectem, bo taką grę mamy Dance Central, gdzie uczą tańczyć... No i stwierdziłam, że się poruszam, to może coś wyjdzie... :P znaczy ktoś :PPP a mam tyle energii, że do wieczora mogłabym tak skakać i tańczyć 😁DD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...